-
Liczba zawartości
1747 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Zawartość dodana przez TrzyGrosze
-
Wzrok ze słuchem - dwa bratanki
TrzyGrosze odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Psychologia
Naukowa konstatacja "prawdy oczywistej" wydaje się zabawna ( tutaj swoje zrobił kontrastowy przykład: motocykl versus koń), ale naukowiec wie dlaczego tak jest: unikatowy wzorzec aktywności kory WZROKOWEJ, pobudzonej DŹWIĘKIEM. -
W Kongu odkryto olbrzymie torfowisko
TrzyGrosze odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
W czym problem? Powierzchnia mieści się w widełkach, badacz z Anglii, więc to porównanie to pewnie jego pomysł, a pojęcie " wielkości" może być ograniczone do dwóch wymiarów. -
Pokojowa herbaciana transformacja
TrzyGrosze odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Pogo! Żyłeś w niewiedzy. Kofeiny w herbacie ( zwanej tutaj teiną) jest 2-3 razy mniej, niż w kawie.Dochodzą do tego herbaciane garbniki, które przedłużają w czasie jej wchłanianie. Jeżeli działała na Ciebie mocniej od kawy, masz na własnym przykładzie, przykład siły sugestii. -
Ewolucja nie nadąża. Bez mimiki twarzy, tonu głosu, odczytywanie cudzych intencji tylko na podstawie tekstu, niesie takie konsekwencje.
-
Lampka przeciwpróchnicowego czerwonego wina
TrzyGrosze odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
Działanie przeciwpróchnicze mleka, to raczej hipoteza .Ale logiczna: pH mleka- 6,7 neutralizuje te bakteryjne kwasy, które demineralizują szkliwo. Badań nie szukałem, ale sądze, że w jakiś przesiewowych, powinna być jakaś korelacja pomiędzy spożyciem mleka, a występowaniem próchnicy. ---------- W końcu osesek ma za zadanie spać ( bo wtedy grzeczny jest i rośnie ), więc usypiające działanie mleka, ma swoje fizjologiczne uzasadnienie. -
Lampka przeciwpróchnicowego czerwonego wina
TrzyGrosze odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
No, tak. Nikotyna odziałująca na układ dopaminergiczny, niweczy ten efekt. -
Lampka przeciwpróchnicowego czerwonego wina
TrzyGrosze odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
I jesteś wtedy trochę senny? Wchłonąłeś właśnie dawkę reaktywną beta-kazomorfin, które oddziałują z receptorami opioidowymi. Ja tak mam. -
Acha, taki kopalniany savoir-vivre. Pewnie nie zaszkodzi, chociaż wydaje mi się, że do Kopalni, ze względu na tematykę, trafia ta część ludzkości , która już co nieco w temacie ogłady kuma.
-
Lampka przeciwpróchnicowego czerwonego wina
TrzyGrosze odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
Ten pierwszy tydzień, to fermentacja wstępna miazgi ( z pestkami jeszcze). Potem moszcz ( wyciśnięty sok) fermentuje się już bez pestek, bo tak każą winni ortodoksi. A oni już wyczują tę nutę pochodzącą od pestek i zawyrokują: wino jest nieklasowe ( tzn nie spełnia ich wysublimowanych standardów). ------------- Co godzinę najlepiej, ale zanim się połknie, warto trochę pobulgotać. -
A potem przeczytają ( zaproponowany) elementarz i stwierdzą, że ten epitet był na wyrost. Naprawdę uważasz, że na forum jest problem z instrukcją obsługi?
-
Lampka przeciwpróchnicowego czerwonego wina
TrzyGrosze odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
O tak, wino to moja działka ( ale amatorska). Tak szybko w skrócie: 1.Pestki winogron mają więcej substancji dobroczynnych, niż wino. ( wstęp do tematu: http://www.postepyfitoterapii.pl/spfn.php?ktory=3833 ) 2.Nie przeprowadza się fermentacji z pestkami, ponieważ deklasują smak wina. 3.Testowali czerwone, ponieważ białe ma znikomą ilość polifenoli ( jest mniej zdrowe) i w procesie nie przeprowadza się fermentacji wstępnej miazgi. 4.Mleko faktycznie jako tako chroni przed próchnicą, ponieważ chwilowo obniża pH, więc zmniejsza się demineralizacja szkliwa przez kwasy wytwarzane przez bakterie ( zawartość tłuszczu jest nieistotna). -
Tzn po tej dyskusji z Wilkiem, czy aby tytuł tego manuala, w domyśle ma brzmieć: Przodek, czyli Kopalnia dla opornych Astroboyowi.
-
Choroby umysłowe skracają życie
TrzyGrosze odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Psychologia
tzn tej oczywistej oczywistości, określili ramy czasowe, tj. te 10-20 lat mniej. -
Równouprawnienie w sygnalizacji świetlnej
TrzyGrosze odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
A potem larum podniesie trzecia płeć i ludzik jedną nogę będzie miał w spodniach, drugą w sukience, na głowie kitka, na licu broda-manifest. -
Kierowcy i legalna marihuana
TrzyGrosze odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Ark, ze znawcami tematu, to na hyperrealu. -
Kierowcy i legalna marihuana
TrzyGrosze odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Nooo, wiesz, nie słyszałem o jakimś wkładzie jamajskich uczelni w światową naukę, ale do sprzedawania pamiątek, sprzątania w hotelach, leżenia pod palmą czy biegania sprintem, wielkiej inteligencji nie potrzeba. -
Kierowcy i legalna marihuana
TrzyGrosze odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Siedzę obok tej tematyki, ale z tego co do mnie dochodzi, jeżeli taki ciąg miał nastolatek, to zmiany są nieodwracalne. Wczuj się w to, co napisał Afordancja. -
Kierowcy i legalna marihuana
TrzyGrosze odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Na szczęście. W opisanej przez Ciebie praktyce, tak właśnie wygląda anhedonia, dystymia, cyklotymia i obniżenie zdolności kognitywnych. A źródłem tego i tak są zaburzenia transmisji neuronalnej. -
Kierowcy i legalna marihuana
TrzyGrosze odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Panowie. Terapia uzależnień i skutki uboczne stosowania leków psychoaktywnych są poza sferą mojej aktywności. Pozdrawiam. -
Kierowcy i legalna marihuana
TrzyGrosze odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Ooo, dyskusja z wyjaśnienia przyczyny skoku 4,5% na 10%, zeszła na prezentację liberalnego światopoglądu. @ark, indywidualny zespół przekonań , zapewniam Cię, ma każdy człowiek. I każdemu wydaje się, że ma najlepszy. Dlatego świat, w którym żyjemy, to KOMPROMIS. Tak samo dyskusja nad zalegalizowaniem marihuany, to nie tylko kwestia wolności, ale również uwzględnienia wszystkich jej negatywów. --------------- Każesz mi udowodnić, że 100% jarających odniesie szkody psychiczne. Napisałem, że 100% CODZIENNIE palących marihuanę nie wyjdzie z tego bez szwanku. Powinienem wtedy napisać jeszcze, że przez kilka miesięcy. Bez wchodzenia w zawiłości wpływu pochodnych thc na neurotransmitery grupy G w pęcherzykach synaptycznych, jeszcze nie było takiego mózgu bombardowanego taką ilością thc, w którym w ciągu jednego roku nie zaszły uszkodzenia w transmisji neuroprzekaźników układu dopaminergicznego. -
Kierowcy i legalna marihuana
TrzyGrosze odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Gdybyś Ark przytoczył badanie: papierosy( 2 paczki dziennie) versus marihuana ( 1 skręt miesięcznie) miałbyś argumenty o jej "nieszkodliwości", że ho, ho. Przytaczasz badanie, które praktycznie w tym porównaniu jest nic nie warte. Podstawowa sprawa to szkodliwość papierosów nijak się ma do destrukcji psychicznej upalonych jaraczy. Wejdź na hyperreal i poczytaj jak już dorosłe dzieciaki " mile" wspominają marysie. Tylko 20% palaczy umrze na raka płuc ale 100 % codziennie jarających zepsuje sobie psychikę, która nie zostnie odnotowana w żadnych statystykach. -
Kierowcy i legalna marihuana
TrzyGrosze odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
pogo napisał: " Może być tak, że rzeczywiście duża ilość osób, które zostały "oznaczone" miała tego tak mało, że było to bez znaczenia dla zdolności manualno-intelektualnych." ale tak samo mało, mogło mieć te 4,5% przed zalegalizowaniem. ------------ Kombinujcie dalej, jak wytłumaczyć te 10% po zalegalizowaniu, bez zwalania winy na marihuane. -
Kierowcy i legalna marihuana
TrzyGrosze odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Notatka nie podała, bo to notatka, a nie publikacja naukowa. W oryginale z pewnością jest. Znasz podstawy metodologii badania naukowego, a odmawiasz tego hamerykanskym uczonym? Mało prawdobodobne, aby oni zrobili jakieś metodologiczne uchybienia, ponieważ krytyka środowiska jest poważniejsza w skutkach,od zarzutów na popularno-naukowym portalu. ------------ A tak w ogóle, widzisz szansę na udowodnienie tezy odwrotnej: "brak wpływu zalegalizowania marihuany leczniczej, na wzrost wypadków komunikacyjnych" ? -
Kierowcy i legalna marihuana
TrzyGrosze odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Panowie! Uczeni są na tyle świadomi różnicy pomiędzy korelacją a związkiem przyczynowo-skutkowym, aby zachować daleko idącą ostrożność w ferowaniu wyroków. Jedyne twarde fakty: " Badania wykazały, że w pierwszym półroczu 1994 roku kierowcy będący pod wpływem marihuany brali udział w 4,5% wypadków z ofiarami śmiertelnymi. W drugim półroczu 2011 roku odsetek ten wynosił już 10%. " Na tym etapie, można sobie jeszcze tak dopasowywać ( mocno kombinować) przesłanki, że z czarnego wyjdzie białe. W tym momencie, choć sytuacja jest NAJPRAWDOPODOBNIEJ oczywista, ŻADEN sąd jeszcze nie wyda wyroku. @pogo Skoro nie podano liczby wypadków, można sobie samemu zrobić analizę tych trzech możliwości. -
Kierowcy i legalna marihuana
TrzyGrosze odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
@patrykus To oczywiste.Tutaj chodzi tylko o powiązanie momentu zalegalizowania marihuany medycznej, ze wzrostem wypadków. @ark piszesz: " Sposob przeprowadzenia badania jest typowo tendencyjny i nie wydaje mi sie abym chwytal sie brzytwy - po prostu badanie przeprowadzone w sposob kompletnie wykluczajacy jakiekolwiek jego wykorzystanie w celu innym niz polityczno-propagandowe. Bez informacji czy ogolna liczba wypadkow ulegla zmianie jest ono kompletnie bezuzyteczne." Dotarłeś do oryginału pracy z opisem metodyki, żeby ją tak deklasować? Tutaj masz do czynienia jedynie z krótką notką na jej temat. Informacja może jest niepełna, ale nie bezużyteczna. Z trzech wariantów, jedynie zmniejszenie ( cud teoretyczny) ogólnej ilości wypadków, nie musiałby korelować z momentem zalegalizowania marihuany ( bo i tak ℅ urajanych wypadkowiczów wzrósł, więc mniej wypadków spowodowali czyści). Konstans i przyrost, świadczą tylko na jej niekorzyść.