Sławko

Ja już do swojego kompa loguję się za pomocą EKG. Serce mi wali jak oszalałe... zaloguje się, czy się zawiesi, a może wczoraj był ostatni dzień kiedy widziałem moje fotki z wakacji na pulpicie? Czasami więc zmieniam sposób dostępu na kodowanie w mruganiu oczami, w tikach nerwowych, czkawce, kaszlu, a nawet w sposobie jakim wiercę się na krześle, dlatego boję się wyleczyć hemoroidy, bo mi ta metoda kodowania odpadnie.

Rozumiem, że media muszą czasami szokować, ale... weźcie zmieńcie tą szkaradę na fotce, bo ... niedobrze mi się robi, błeeee ... jeszcze to cygaro w zepsutych zębach ... fujjjj Z jakiego rynsztoka tą fotkę wzięliście?

Dlatego jest to w dziale "Ciekawostki". Nic tu nie jest napisane, że to praca naukowa, chociaż opublikowana w Journal of Physics Special Topics. Widocznie nie jest to poważne pismo naukowe. Studenci wypili kilka piwek i zaczęli się bawić. Dobrze, że bawią się matematyką, a nie prochami. A sami chyba już zapomnieliście jak się bawią studenci

Korci mnie, żeby to skomentować, ale nie wiem jak. Bo jak komentować absurd?

A może wąż był już stary, słaby albo chory i tylko dlatego tak skończył.

Chyba tworzyły się gwiazdy 3 mld lat temu, a teraz nie nie wiadomo czy jeszcze się tworzą

Niewątpliwie prawie wszystko jest tu ekscytujące

Co mogę na to powiedzieć? Chyba tylko ... Ojej!

Aniu, Jacku i Mariuszu, Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku 2017!!! Wielu sukcesów i optymizmu. A propos optymizmu ... Astro więcej optymizmu. A poza tym oczywiście sukcesów i Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku! I... rzucenia palenia, może wtedy faktycznie te stworzenia za oknem będą ci bliższe. Pozdrawiam, Sławko

Akurat węglowodorów nie musimy szukać aż tak daleko. Patrz Tytan, księżyc Saturna. Demokracja tam też jeszcze nie dotarła, więc na dobrą sprawę to "czarne złoto" może być twoje.

Wzajemnie, Wszystkiego Najlepszego!

Ja, niefachowiec widzę dwie "ściany". Jedna jest jak bąbel wokół gwiazdy (ta materia pochodzi pewnie z niej samej), a druga ma łuk lekko wygięty w drugą stronę, więc pewnie pochodzi z innego obiektu.

Jeden miliard w tą czy w tą... drobiazg, a ty się czepiasz

Wtedy ten monopolista też umrze, bo nikt nic u niego nie kupi, chyba że sam będzie kupował u siebie, ale na tym nie zarobi. Chyba martwisz się na zapas i trochę bez sensu. Nie martw się. Ludzi sobie poradzą.

Świetne "zobrazowanie" problemu

Ładne kolanko, tylko czemu taka ciemna fotka?

Dla mnie Mauna Kea też jest górą świętą, a moja religia mówi, mi że wybudowanie tam teleskopu wypełni proroctwo, które mówi, że to właśnie ten teleskop jako pierwszy odkryje życie na innej planecie i obcą cywilizację. Dlatego on MUSI TAM BYĆ!

Oj... Będziesz Miał Wypadek. Super! A jak przywalisz nim w murek, albo w bok samochodu, to motocykl będzie sobie ... stał jak wryty, a ty ... wylecisz jak z procy przelatując jak Superman nad miastem... bez kasku oczywiście. Czy BMW opracowało metodę lądowania?

Dzięki Astro za oszacowanie tego pola. No to mamy rozwiązanie problemu. Wystarczy wysłać astronautów ze zdrowym uzębieniem

Tak ale tu wystarczy odchylić je o kilka metrów, a nie o kilka tysięcy kilometrów. Z Wikipedii: "Przeciętna indukcja magnetyczna pola magnetycznego w jądrze zewnętrznym wynosi 25 gausów - 50 razy tyle co na powierzchni Ziemi." Czyli na powierzchni Ziemi to już tylko pół gausa. A im dalej od jądra tym słabsze. I to wystarcza, aby cząstki wiatru słonecznego "omijały" tak wielki obiekt jak Ziemia. Ktoś wie jak to przeliczyć (oszacować) dla takiego małego obiektu jak statek powiedzmy wielkości ISS? Tzn. Jak silne musiałoby być pole na ISS, aby omijały go cząstki w takim stopniu jak Ziemię?

To nie można statku otoczyć magnetosferą? Owinąć go drutem miedzianym, lub aluminiowym i (a może nawet nadprzewodnikiem) i puścić prąd? Podejrzewam, że wystarczyłoby słabe pole magnetyczne, aby znacznie ograniczyć ilość przenikających cząstek. Mylę się?

Czyli cały budynek nafaszerowany jest chemikaliami, którymi ci nieszczęśni studenci będą oddychać. No tak, ale oni przecież i tak nie dbają o zdrowie.

Że się komuś chciało rzeźbić takie monstrum?

https://www.google.pl/maps/@52.1996161,0.1157753,3a,75y,354.15h,78.25t/data=!3m6!1e1!3m4!1s62ojt9oovMBhplfSaqbBiA!2e0!7i13312!8i6656

Surface Phone? Moim zdaniem MS jest spalony na rynku smartfonów. Szanse odbudowania pozycji uważam za znikome. Ale niech próbują dalej.