Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Sławko

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    810
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Zawartość dodana przez Sławko

  1. Przyznaję, że nie bardzo rozumiem. Dwie czarne dziury łączą się w jedną. Wykonują taniec śmierci wokół siebie (czy to nie wówczas powstają fale grawitacyjne?). Po czym łączą się w jedną dużą dziurę, która sobie "śpi" przez 10 mil. lat po czym emituje fale? Ktoś może mi to bliżej wyjaśnić i rzucić nieco światła na te dziury?
  2. Teraz wszystko co nieznane to ciemna materia. Naukowcom od tej "ciemnej materii" już się całkiem mózgi zlasowały. Ślepi są na wszystkie inne ewentualności. Zero inwencji, zero pomysłowości - ciemna materia i po sprawie - problem wyjaśniony. To taki współczesny bożek nauki, jak nie można czegoś wyjaśnić od razu, to znaczy że to ciemna materia, albo ciemna energia.
  3. Co znaczy "lekko różni się"? O ile się różni? 10%, 1%, 0,0001%? A czy te obliczenia zaburzeń orbit uwzględniają wpływ grawitacyjny wszystkich planet, podmuchy wiatru słonecznego, grawitację chmur plazmy ze słonecznych wyrzutów masy itp. zjawiska? Czy teraz ciemna materia będzie tym "workiem" do którego będziemy wkładać wszystkie znalezione odchyłki od obliczeń teoretycznych?
  4. Dla mnie ciemna materia jest jak flogiston albo eter (jako hipotetyczny ośrodek, w którym miały się rozchodzić fale elektromagnetyczne). Istnienie bozonu higsa, czy fal grawitacyjnych zostało przewidziane dokładnymi obliczeniami i ich odkrycie było tylko kwestią czasu (i nakładów finansowych). Co do elektronów, to nie przypominam sobie aby były wyśmiewane, choć może nie znam dobrze historii. Pytanie zasadnicze jest takie. Dlaczego ciemna materia to AŻ "ok. 27% bilansu masy-energii Wszechświata" (jak podaje Wikipedia) i ZERO % bilansu Układu Słonecznego, a nawet jakimś dziwnym trafem "nie jest obecna w naszej części Drogi Mlecznej". Może ludzie za bardzo śmierdzą i ciemna materia trzyma się od nas z daleka Kosmologom brakuje masy do bilansu? Czy aby na pewno masy? A może brakuje im grawitacji! Aby oddziaływanie grawitacyjne im się zbilansowało postanowili dodać materię (masę), którą nazwali ciemną materią. Ale czym jest grawitacja? Oddziaływanie grawitacyjne jest skutkiem zakrzywienia czasoprzestrzeni, czyli zależy od czasoprzestrzeni, a ta przecież cały czas się rozszerza! Im mniejszy wszechświat tym silniejsze oddziaływanie grawitacyjne, bo odległości pomiędzy obiektami są mniejsze przy jednocześnie stałej ich masie. I to jest też przyczyna, dlaczego im głębiej patrzymy w kosmos tym więcej wydaje się być w nim rzekomej "ciemnej materii", a wokół nas jej nie dostrzegamy.
  5. Niczego nie znajdą, bo nie ma czegoś takiego jak ciemna materia. Postuluję, że siła grawitacji jest odwrotnie proporcjonalna do rozmiaru wszechświata. To co obserwują naukowcy to efekt zmiany rozmiaru wszechświata. Im większy wszechświat tym słabsze oddziaływanie grawitacyjne, dlatego im głębiej patrzymy w kosmos i im starsze galaktyki obserwujemy, tym widzimy mniejszy( i młodszy) wszechświat i wydaje się nam, że większej grawitacji potrzeba do istnienia galaktyk. Ot cała tajemnica.
  6. A jadłeś kiedyś surową cebulę? Ja jadłem. Potwierdzam. Gdyby nie piekący czynnik, to smakuje jak jabłko.
  7. Swoją wiarę uprawiaj w toaletach (powiedz to też innym wierzącym, nie tylko katolikom), to my ze swoim ateizmem także do toalet pójdziemy.
  8. Stresujesz się głównie wtedy, gdy nie możesz zapalić? I wtedy dymek cię rozluźnia gdy już dopadniesz szluga. Nie widzisz w tym absurdu? Rzuć to świństwo, a przestaniesz się stresować. Zaczniesz oddychać tlenem, a nie kotłownią i na nowo odkryjesz świat zapachów, gdy już przestaniesz śmierdzieć petami (bez urazy).
  9. Nie ma ciemnej materii. Ale to jest tylko mój pogląd. Zastanawiam się, czy nie jest tak, że im głębiej (czyli bardziej wstecz) patrzymy w kosmos, tym więcej ciemnej materii "dostrzegamy"? W układzie słonecznym, też nikt nie zdołał zaobserwować wpływu ciemnej materii na planety. Może więc efekt ciemnej materii jest tylko jakimś złudzeniem, albo jakimś efektem oddziaływania samej przestrzeni na zwykłą materię. Boga nie ma. Bóg może być rozpatrywany jedynie jako stan umysłu osoby wierzącej w Boga, czyli jedynie jako stan logiczny. Fizyczne jego istnienie zostało obalone. W każdym razie dowody na nieistnienie Boga, które przedstawił sam Stephen Hawking są dla mnie wystarczająco spójne i jednoznaczne.
  10. Póki co nie będzie żadnych odszkodowań, chyba że kierowca będzie stosował się do instrukcji, a mimo to dojdzie do wypadku z winy systemu.
  11. Uważam, że to Windows zainstalowany na niemal każdym komputerze (oprócz mojego oczywiście) napędza pozostałe usługi i pozwala jeszcze tej firmie istnieć. Oczywiście to jest tylko moje zdanie.
  12. A Superman uaktywnił się, bo bardziej drży przed igłą, czy przed pięścią?
  13. Odnoszę wrażenie, że im bardziej Microsoft na siłę próbuje wciskać ludziom IE i Edge, tym mniej osób jest chętnych do ich używania. Edge miała być zupełnie nową przeglądarką, tymczasem zaobserwowałem w niej te same błędy co w IE. Ta firma stacza się na dno. Przy życiu trzyma ją jeszcze tylko system Windows.
  14. To jeszcze trzeba ten program jakoś wprowadzić do tego "odizolowanego" komputera. Jak już mam do niego dostęp, żeby go zainfekować, to chyba w tym czasie więcej można wykraść. A jak już wykradnę hasło przez wentylatory, to znów muszę mieć dostęp do tego komputera, aby móc to hasło wykorzystać. Metoda beznadziejnie głupia.
  15. Ile jeszcze kasy zostanie wpakowane w ten kawałek muru? Totalny bezsens.
  16. Węgiel się zmienia w ciało stało? Do tej pory uczono mnie, że węgiel jest ciałem stałym, przynajmniej w tzw. temperaturze pokojowej przy normalnym ciśnieniu. Rozumiem, że miał to być jakiś skrót myślowy, ale chyba za daleko wybiegł.
  17. Likwidacja adblokerów oznaczałaby paraliż Internetu. Nie wyobrażam sobie obecnie pracy bez nich. Na wielu stronach nachalność reklam jest porażająca. Napiszę swojego adblokera.
  18. To ja na razie się nie przeprowadzam. Jak jest mało CO2, to będzie zimno, a jak jest go dużo, to może być ciężko oddychać.
  19. Reklamodawcy sami są sobie winni. Kiedyś banery reklamowe niczego nie zasłaniały. Stan taki trwał latami i nikomu nie przychodziło do głowy, aby je blokować. Blokery reklam powstały wówczas, gdy banery zaczęły zakrywać treść, a nawet całe strony. Takie reklamowanie produktów to po prostu zwykłe chamstwo. Ludzie mieli tego dość i zaczęli tworzyć blokery. Teraz reklamodawcy płaczą i proszą o odblokowanie swoich witryn, albo dalej po chamsku blokują swoje witryny po wykryciu adblocka. Zamykam od razu takie strony. Niestety, cierpią na tym także uczciwi reklamodawcy. Niestety, cierpię na tym także ja(!), bo być może jakiś produkt by mnie kiedyś zainteresował, ale musi być reklamowany kulturalnie!
  20. Nie wiem jak jest w przypadku ośmiornic, ale w przypadku kałamarnic, to zwiększenie ich liczby tłumaczyłbym raczej wytępieniem kaszalotów.
  21. I ja miałbym mieszkać w domku z cegieł z takim syfem? A nie lepiej nakłaniać ludzi, aby nie palili tego świństwa?
  22. Przy przeciążeniu 1G osiągnięcie 0,1c to kwestia najwyżej kilku miesięcy. A 1G dla maszyny to tyle co nic.
  23. A ile mi zapłacą za jej używanie?
  24. No to chyba pod pojazdem nie skręcasz. Jak masz z lewej ciężarówkę z dużą kontenerową naczepą i chcesz skręcić w lewo (jeden pas do skrętu w lewo), to: 1. Wyprzedzasz czym prędzej ciężarówkę prawym pasem, bo musisz być pierwszy, 2. Zwalniasz, by zjechać spokojnie za nią na lewy pas, 3. Pakujesz się w ciężarówkę mając nadzieję, że zepchniesz ją z drogi, 4. Pakujesz się w ciężarówkę mając nadzieję, że jej tam jednak nie ma. Wybierz właściwą odpowiedź zgodną z własnym temperamentem dobrego kierowcy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...