-
Liczba zawartości
9800 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Zawartość dodana przez mikroos
-
Prawdę mówiąc nie wyobrażam sobie, żeby przepisy pozwoliły na wprowadzenie różowych oznakowań poziomych, poza tym wszystko zależy od intensywności koloru (nie widziałem zdjęć, więc nie umiem ocenić). No, ale zobaczymy - trzymam kciuki za każde rozwiązanie, które poprawi bezpieczeństwo. Choć z drugiej strony i tak obawiam się, że największego problemu, czyli głupoty niektórych kierowców, żadna technologia nie przeskoczy.
- 6 odpowiedzi
-
- bezpieczeństwo
- termochromatyczny polimer
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Fajna rzecz, tylko ma jeden minus: ostrzeżenie wydawane w momencie, gdy już się jest na oblodzonym odcinku, to ostrzeżenie spóźnione o kilka cennych sekund.
- 6 odpowiedzi
-
- bezpieczeństwo
- termochromatyczny polimer
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czy podatki pomogą zwalczyć otyłość?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Dobra, bardzo szybka odpowiedź i koniec z tymi bzdurami. Ale z palenia węgla w elektrowni jest przynajmniej jakaś korzyść dla ludzi. Poza tym gdyby dym z komina elektrowni był aż tak szkodliwy, to palenie fajek miałoby znikomy wpływ na zdrowie. Tymczasem ma ogromny i nie zaprzeczysz temu choćbyś nie wiem, jak się starał. Przedstawiłem bardzo konkretne dane. Szkoda, że nie umiesz na nie odpowiedzieć w sposób merytoryczny i nie wskazałeś żadnego konkretnego zarzutu - ale przyzwyczaiłem się do tego i właśnie dlatego kończę tę rozmowę. Ależ to było bezsensowne... najpierw sam marudzisz, że wykładasz podatki na moją edukację, a potem sugerujesz pracę na zmywaku w Anglii i odprowadzanie tam podatków od zarobionej kasy. Poza tym jeśli nie widzisz różnicy pmiędzy pracą innowacyjną, a wykonywaniem prostych, mechanicznych czynności (i odprowadzania w ten sposób kasy do budżetu innego państwa niż to, które zafundowało mi studia), to tylko potwierdza poziom twojego zrozumienia tego tematu. Jak widać nawet nie rozumiesz podstaw stuktury finansów państwa (ot choćby informacja, że akcyza za zakup fajek idzie na ZUS), a próbujesz mnie pouczać. O, kolejny merytoryczny argument. Jest dobrze! Przecież nie każdy musi być w stanie pojąć, że ulga dla inwestora jest tańsza, niż wypłacanie kilkuset osobom kuroniówki... Odprowadzaj do NFZ o 30% wyższe składki (pamiętaj, że akcyza nie trafia do NFZ - ale przecież tego nie musisz wiedzieć. O tym, że akcyza jest podatkiem od dóbr luksusowych, a nie podatkiem zdrowotnym, też nie, bo po co? Przypominam, że akcyzę płaci się także za wiele innych towarów, które szkodliwe nie są - akcyza nie jest podatkiem zdrowotnym), a wtedy będziesz uprawniony do wygadywania takich haseł. KONIEC MOJEGO UDZIAŁU W TEJ DYSKUSJI.- 55 odpowiedzi
-
- Uniwersytet Północnej Karoliny
- niedożywienie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czy podatki pomogą zwalczyć otyłość?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Albo nie, jeszcze szybciutka odpowiedź na jeden konkretny zarzut. Chciałem stanąć w obronie lekarzy, którzy rzekomo wpędzili wujka Twojej Dziewczyny w cukrzycę. Nie chcę być bezduszny, ale ten człowiek i tak powinien być szczęśliwy, że wyszedł z nowotworu. Niestety, ciężkie choroby wymagają radykalnych terapii, a skutki uboczne są ich naturalną konsekwencją. Tak jest na całym świecie, i w III Świecie, i w przodujących na świecie Stanach. Oczywiście nie mówię tu, że na pewno nie popełniono błędu w sztuce (nie znam szczegółów, a do tego nie jestem lekarzem, by to oceniać), ale niestety takie rzeczy mogą się zdarzać przy okazji tak agresywnego leczenia. A już tym bardziej, jeśli trwa ono dziesięć lat. Poza tym istnieje prawdopodobieństwo (nie znam szczegółów!), że cukrzyca rozwinęła się np. w wyniku niepoprawnej diety. Choć reszta to oczywiście skandal, ale to jest temat na dużo szerszą dyskusję. To nie czas i nie miejsce na nią.- 55 odpowiedzi
-
- Uniwersytet Północnej Karoliny
- niedożywienie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Podróże w czasie - bardziej fantazja czy nauka?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Odechciało mi się. Z tym człowiekiem nie idzie dyskutować. Ja się poddaję, nie mam siły na taki nawał rzucanych notorycznie bzdur bez najmniejszego pokrycia w faktach. Btw. szkoda, że kynio już się tutaj nie udziela (ostatni ślad aktywności pochodzi sprzed trzech miesięcy) - zobaczyłem jego nicka na początku strony i jakoś tak sobie przypomniałem. Szkoda, bo to naprawdę fajny gość- 155 odpowiedzi
-
- czasoprzestrzeń
- Technion University
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czy podatki pomogą zwalczyć otyłość?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Właściwie ja i tak kończyłem mój udział w tm wątku.- 55 odpowiedzi
-
- Uniwersytet Północnej Karoliny
- niedożywienie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czy podatki pomogą zwalczyć otyłość?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
No właśnie, Kolego Palaczu? Po pierwsze: skąd wiesz, że nie pracuję? Po drugie: nie wiem, jak żyją monterzy CO w Krakowie, ale w biotechnologii na całym świecie do pracy absolutnie niezbędny jest tytuł magistra, a właściwie prawdziwa praca zaczyna się od doktora wzwyż Po trzecie: zabawną hipokryzją są takie słowa u absolwenta studiów czyli nie wydano jeszcze złotówki a: Może właśnie dlatego masz problem ze zrozumieniem tego tematu? Może po prostu nie rozumiesz, co to jest strategiczne myślenie Może w ogóle powiesz, że pisanie budżetu z góry na przyszły rok nie ma sensu, bo to jest gadanie o kasie, której jeszcze nie ma? Poza tym skoro nie wydano jeszcze złotówki, to od razu dolicz do tej kwoty na starcie 10-20%, bo tyle wynosi (wg badań, chętnie podam literaturę w razie potrzeby) dodatkowy koszt generowany przez bierne palenie osób niepalących. Do tego kolejne pieniążki jako koszt narodzin chorych i upośledzonych dzieci wielu palących matek. Oczywiście wszystko to przy optymistycznym założeniu, że palenie nie spowoduje u danej pary bezpłodności, którą trzeba będzie leczyć na koszt państwa, a i tak nie zawsze wystarczająco skutecznie. Kolejny koszt. Skoro tak, to należy też policzyć koszty uszczerbku na zdrowiu tych pracowników. Warto by było doliczyć także koszty znienawidzonych przez Ciebie specjalnych warunków inwestowania, które sam tak bardzo skrytykowałeś, a które tak duży koncern otrzymał na pewno. O innych, dodatkowych kosztach wspomniałem wcześniej. Ale jeśli nie umiałeś doczytać, to mogę się chyba tylko zadumać ze smutkiem nad Twoim czytaniem ze zrozumieniem. Się zaciął, się zaciął, się zaciął? Ten VAT i tak by wszedł do budżetu, tylko w postaci podatku od innych towarów. +utrata życia przez paręset innych osób, renta inwalidzka dla kolejnych, zasiłki chorobowe dla jeszcze innych. A na deser spadek wydajności pracy i konieczność zaangażowania rodziny w opiekę nad chorym, która pochłania kolejne cenne godziny pracy. Z kolei VAT to tylko fikcyjna korzyść, bo te pieniądze i tak by wróciły do budżetu. Ale jest faktem, o czym doskonale wiesz. To się dolicza do kosztów, wcale niemałych. Ale także są faktem. To, że czegoś w artykule nie wspomniano, nie jest jeszcze sygnałem, że ta rzecz nie istnieje. I łaski nie zrobili, skoro ich palenie generuje tak wielkie straty. Poza tym od kiedy to pieniądze za zakup towarów są zusowane? Coraz ciekawsze się robią Twoje teorie na temat finansów państwa. Wolę koneserów porządnej polszczyzny, nawet jeśli nie płacą nic do budżetu. W pewnym wieku wypadałoby nauczyć się poprawnej pisowni słów własnego języka ojczystego. Albo chociaż stosować sprawdzanie pisowni. No proszę, mam rozumieć, że podwyżka cen prądu jest spowodowana dziurą budżetową? ;D Poprzednio napisałeś, że dzięki dodrukowi pieniędzy ludzie się wzbogacą. Dziś wypisujesz takie bzdury. Mam propozycję: usiądź i poucz się chociaż najmniejszych podstaw w zakresie funkcjonowania budżetu państwa, potem wróć i dokończymy rozmowę. Tylko znów, chyba przez czystą złośliwość, nie dostrzegasz, że to jest totalnie inny problem. Tak samo jak nie widzisz chyba tego, że żaden duży inwestor nie zjawi się w kraju, w którym nie zaproponuje mu się dobrych warunków do inwestowania. A na olewanie dużych firm, stawiających fabryki dla kilkuset osób, mogą sobie pozwolić jedynie kraje o znacznie mniejszym bezrobociu, niż u nas. Ale nie oczekuję tego, żebyś zrozumiał, że taka ulga ma sens, bo pozwala uchronić budżet przed wypłatą kuroniówki dla kilkuset osób. Przecież w dziedzinie ekonomii zatrzymałeś się na etapie, na którym dodruk pieniędzy zwiększa bogactwo ludności. Códowne błendy ortograficzne. Polecam wtyczkę sprawdzającą pisownię, bo tego się czytać nie da. To nie są pierdoły, tylko mój podatek, który jest marnotrawiony przez czyjąś bezmyślność. Jak zwykle zmieniasz temat. Ależ ja nikogo nie obrażam, to są najczystsze fakty. Skoro już palisz, to weź na siebie odpowiedzialność za to i zrób to tak, by twoje palenei nie przeszkadzało innym. Taki jesteś zawsze mądry, by żyć i dawać żyć innym, a tymczasem smrodzenie komuś na chodniku i podbieranie jego składek już tobie nie przeszkadza. Ale właściwie przywykłem, że masz bardzo selektywne spojrzenie na rzeczywistość. Się nie martw, przyjdzie i na to czas.- 55 odpowiedzi
-
- Uniwersytet Północnej Karoliny
- niedożywienie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czy podatki pomogą zwalczyć otyłość?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Piszemy o wydawaniu pieniędzy , więc mówimy o minimum. (nikt nie wydaje więcej zwłaszcza budżet niż musi) 8) W takim razie sprzedaż fajek też należy założyć niższą, tak dla asekuracji. A jak sprzedaż, to akcyzę i VAT też. Spóbój być niewydajny to cię zwolnią. Przecież sam niedawno pisałeś o strukturze zatrudnienia w PL. W budżetówce nie musisz robić przeważnie nic w porównaniu do firmy prywatnej, a zwolnienie z pracy to abstrakcja. O błędzie ortograficznym takim, że aż oczy bolą, nawet nie wspomnę. Ale nie wykorzystają środków zgromadzonych na ich emerytury (czysty zysk budżetu). Żaden zysk budżetu. Ta kasa zostaje w ZUS i to ZUS nią dysponuje, a nie budżet. Poza tym zanim palacz umrze, trzeba jeszcze sfinansować jego leczenie (oczywiście nie z budżetu ZUS), a często także wypłacać renty zdrowotne dla palaczy z powodu chorób związanych z ich nałogiem oraz pokryć pośrednie koszty tej renty (np. koszt w postaci pokrywania zniżki na bilety kom. miejskiej dla rencistów). A do tego palacz krócej wpłaca kasę do ZUS-u, więc jego składka zebrana w ciągu życia jest odpowiednio niższa. Dodatkowo przez ostatni okres życia, jeśli leczenie trwa odpowiednio długo, też otrzymuje zasiłek chorobowy z ZUS. Dokładnie tak, tylko zamiast wydać na cokolwiek swoje pieniądze wydaję na fajki - bo taką mam ochotę , ty mozesz sobie np. kupić loda i ja się nie czepiam ze gdybyś kupił fajki to kasa w postaci akcyzy zasiliłaby budżet. Nie rozumiesz chyba, co napisałem. Napisałem, że nie ma co się cieszyć z VAT-u z fajek, bo on i tak, i tak wróciłby do budżetu. Tyle, że w przypadku zakupu fajek razem z nim przychodzi potrzeba późniejszego wyleczenia palacza. Bredzisz jak potłuczony, hipermarkety nie płacą podatku a nie są własnością polskiego kapitału Ale dają pracę, pamiętaj o tym. Czego byś złego o nich nie powiedział, dają co najmniej kilkanaście tysięcy miejsc pracy. Ale to jest temat na inną dyskusję i mam prośbę, żebyśmy go nie kontynuowali teraz. Oj, chyba sobie kiepsko zdajesz sobie sprawę z tego, jakimi kwotami się tam obraca. Poza tym znów wracasz do tego samego: na swoją obronę używasz argumentu, że inni też marnują kasę. A tymczasem to żadne usparwiedliwienie. To Ty przestań się czepiać mojej składki na ubezpieczenie zdrowotne, bo paląc uczepiłeś się do niej jak pasożyt. Ja tylko oczekuję tego, żebyś wziął odpowiedzialność za swój nałóg, skoro jesteś dorosłym i rzekomo dojrzałym (a co za tym idzie, odpowiedzialnym) człowiekiem. Jeśli masz ochotę, to możesz sobie nawet ogrzewać dom tytoniem i rozsiewać dym po pokojach - tylko błagam, nie na mój koszt. Jakie mamy??, kto ma?? , jaki przychód ?? Jak to jaki przychód, budżetowy. Nie, nie roszczę sobie prawa do Twoich pieniędzy. Roszczę sobie prawo do tego, żebyś sam finansował własne leczenie. W obecnej sytuaji to Ty rościsz sobie prawo do mojej składki zdrowotnej, bo wyciągasz z budżetu więcej, niż tam umieszczasz. Jeśli założysz sobie prywatne konto w NFZ, które będzie jedynym źródłem finansowania twojej terapii, to nie ma sprawy. Po raz kolejny powtarzam: to palacz narusza moją wolność i dobiera się do moich składek, które odprowadzam. Tyle, że z mojego wykształcenia będzie jeszcze kasa dla budżetu. Poza tym szansę na edukację ma każdy obywatel (do końca liceum absolutnie każdy, powyżej - ci wystarczająco zdolni, choć miejsc na uczelniach jest o wiele za dużo. Ale to też jest temat na zupełnie inną dyskusję), więc nie rozumiem, dlaczego niby jako palacz czujesz się w tej sytuacji jakoś uprzywilejowany i wypominasz mi to. oho, emocje się udzielają. Zabolało, że oczekuję odpowiedzialności za własne czyny?- 55 odpowiedzi
-
- Uniwersytet Północnej Karoliny
- niedożywienie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czy podatki pomogą zwalczyć otyłość?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
OJ, chyba to nie ja mam jednak problem z czytaniem ze zrozumieniem... Po pierwsze: wybrałeś wartość minimalną, a nie średnią z tych dwóch. To już jest pierwsza manipulacja. Po drugie: Pomnóż powyższą wartość x2 z powodu kosztów utraty wydajności pracy. Tego już nie policzyłeś, lol. Twoja manipulacja nr 2. Po trzecie: dolicz do tego, ile osób umrze w wieku produkcyjnym i przez to nie dorzucą się już nigdy do wydajności pracy w kolejnych latach. Policz też, o ile mniej kasy oni wpompują w obieg (=podatki) przez to, że już nie żyją. Tego tamta analiza nie uwzględnia, a to ogromny koszt. Po czwarte: kasa, która trafia na zakup papierosów, i tak by gdzieś trafiła przynajmniej w większej części (bo jakoś nie słyszałem, zeby jakikolwiek ze znajomych-byłych palaczy odkładał zaoszczędzone pieniądze na zawsze w konserwę, prędzej czy później i tak wracają do obiegu). Także gdyby nie papierosy, i tak ta kasa wróciłaby na rynek i zostałyby od niej opłacone podatki (w tym: wspomniane 3 mld VAT + pewnie trochę akcyzy, bo najprawdopodobniej jeden towar luksusowy zostałby zamieniony na inny). W przypadku fajek, gdybyśmy przestali płacić za ochronę zdrowia palaczy, problem by zniknął, a kasę można by było przeznaczyć na coś innego, bardziej przydatnego. Po piąte: kasa stracona na leczenie to strata podwójna, bo nie dość, że trzeba ją wydać za pomocą NFZ, to jeszcze trafia w ogromnej części na leki onkologiczne i środki medyczne, których polskie firmy właściwie nie produkują. W ten sposób zasila się konta firm zagranicznych, a pieniądz z kraju odpływa. Gdyby zaoszczędzoną kasę wykorzystać na inwestycje w kraju, mielibysmy nowe źródła dochodów, które także nakręcałyby PKB. Jedynym rzeczywiście dodatkowym przychodem, który mamy konkretnie dzięki fajkom, jest akcyza - ale ta nie pokrywa wspomianych przeze mnie kosztów (pamiętaj, pomnóż x2).- 55 odpowiedzi
-
- Uniwersytet Północnej Karoliny
- niedożywienie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czy podatki pomogą zwalczyć otyłość?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Już ci to wyjśniałem gdzie indziej , że niedoczytałeś ... (znajdz to poczytaj i nie opowiadaj głupot).. sklerozę masz?? Skoro napisałeś wtedy bzdurę, to piszę jeszcze raz to samo. Może tym razem napiszesz coś bardziej rozsądnego. I nie polemizuj z suchymi liczbami, jak poprzednio, bo w ten sposób akurat nie masz najmniejszych szans wygrać. Ale to jest temat na inną dyskusję, powtarzam. Wszystko, co wymieniłeś, też jest na swój sposób złe. Tyle tylko, że to, że ktoś inny robi źle, wcale nie wybiela ciebie. I znów się zaczyna, nie doczytałeś. Po pierwsze: nigdzie nie napisałem, że masz nie palić, a jedynie tyle, że powineineś za to ponieść odpowiedzialność. Napisałem także wcześniej wyraźnie: chętnie płaciłbym podatki w takiej formie. Wtedy można by było obniżyc PIT i ten, który mniej sobie szkodzi, mógłby wpłacać mniej na ochronę zdrowia. To bardzo rozsądny i sprawiedliwy system.- 55 odpowiedzi
-
- Uniwersytet Północnej Karoliny
- niedożywienie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
IT brudne jak przemysł lotniczy
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Znów uciekłeś od konkretów. Ale właściwie przyzwyczaiłem się już, że kończy się u ciebie na pustosłowiu. -
Myślę, że to kwestia wyzbycia się w samym sobie oczekiwania na złote góry. Bogaty nie jest ten, co dużo ma, tylko ten, co niewiele potrzebuje I tyle w tym temacie ode mnie.
- 29 odpowiedzi
-
- Daniel Kahneman
- kryzys
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czy podatki pomogą zwalczyć otyłość?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Tylko dlaczego nie zauważasz, że palacz swoim paleniem także wchodzi w moje życie? Zatruwa mnie na ulicy, śmierdzi jak nie powiem co, a do tego wszystkiego wyżera moją kasę, którą odkładam na swoje ewentualne leczenie w przyszłości, gdybym z powodu nieszczęśliwego wypadku zachorował (żeby uprzedzić ewentualne zarzuty o stronniczość: popieram analogiczne podatki także dla innych niezdrowych nawyków, wtedy możliwe będzie zmniejszenie innych należności wobec państwa). To także jest wchodzenie z butami w czyjeś życie - szkoda, że tego nie zauważasz.- 55 odpowiedzi
-
- Uniwersytet Północnej Karoliny
- niedożywienie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Do czego to doszło... podkręcać kompa, żeby SYSTEM OPERACYJNY płynnie na nim chodził. Widzę, że świat zwariował do reszty, a manipulacja made by M$ sięga coraz dalej.
- 26 odpowiedzi
-
- pamięć
- David Short
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czy podatki pomogą zwalczyć otyłość?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Jasne, jasne - podatki pośrednie w Irlandi to 9% a w Polsce to 46% wiesz dlaczego ?? Bo na 10 osób w wieku produkcyjnym 6 pracuje w budżetówce i pomaga tym 4 pozostałym płacącym podatki przeżyć . 8) Ale to w tym momencie nie ma nic do rzeczy. Zgadzam się, że organizację pracy w kraju mamy chorą, ale to jest temat na zupełnie inną dyskusję.- 55 odpowiedzi
-
- Uniwersytet Północnej Karoliny
- niedożywienie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
IT brudne jak przemysł lotniczy
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Bardzo sekciarskie gadanie. -
Nie każdy nauczyciel to profesor. U mnie nigdy nie było zwyczaju tytułowania w ten sposób w żadnej szkole, do której uczęszczałem. A haker jest jasno zdefiniowany. Możesz się upierać i nazwać go nawer Rudolfem Czerwononosym, tylko po raz kolejny wykażesz w ten sposób jedynie swój brak wiarygodności.
-
Czy podatki pomogą zwalczyć otyłość?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Waldi: Przypominam po raz kolejny, że wprowadzacie do budżetu 11 mld zł, a kosztujecie nas 45 mld. W związku z tym możesz sobie odpuścić tę demagogię. Nikogo nie sponsorujecie, a jedynie wysysacie z budżetu jeszcze więcej. ----------- Tymek: jedna tylko uwaga: dopisek "E" przed numerem wcale nie oznacza nazwy substancji szkodliwej, a jedynie jest znakiem, że jest to zarejestrowany dodatek do żywności. Spośród nich wiele (jak np. wspomniany przez Ciebie kwas cytrynowy) to substancje zupełnie niekodliwe, a jednak mające swój numer porządkowy w katalogu substancji dopuszczonych do używania. Owszem, zgadzam się oczywiście z tym, że z chemią się przegina. Z drugiej jednak strony, ciekawe, jak przeciętny klient (nie używam tutaj słowa "Ty", bo nie wiem, czy jadasz takie rzeczy) zaeragowałby, gdyby szynka robiła się sina po 24-48h z braku solanki (powoduje przecież nadciśnienie) lub gdyby powróciła epidemia salmonellozy i zatruć jadem kiełbasianym, bo nikt nie dodał azotanów (w pewnych okolicznościach - potencjalnie rakotwórczych) zatrzymujących ich wzrost. Albo gdyby nikt nie dodawał naturalnych przeciwutleniaczy (też są na liście E!), jak np. beta-karoten (chyba zgodzimy się, że przy zbilansowanej diecie szkodliwy nie jest), a w wyniku tego smak i bezpieczeństwo produktu byłyby znacznie niższe, przez co produkt miałby dwu-, a może i trzykrotnie krótszy termin trwałości. Z chemią w pożywieniu się ostro przegina, z tym się zgadzam bez najmniejszej wątpliwości. Ale obawiam się, że podejście na zasadzie "E to zło" może wynikać z lekkiego niezrozumienia istoty tematu. Trzeba jeszcze doczytać dokładnie, które "E" są szkodliwe. Pozdrawiam!- 55 odpowiedzi
-
- Uniwersytet Północnej Karoliny
- niedożywienie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czy podatki pomogą zwalczyć otyłość?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Ależ ja nie bronię człowiekowi jeść tego, na co ma ochotę. Tylko niech potem konsekwencje swojej diety ponosi we własnym zakresie, nie naciągając na to innych. Właśnie dlatego podatki podobne do wspomnianego w artykule są bardzo słuszne - dają wybór, ale też wymuszają odpowiedzialność.- 55 odpowiedzi
-
- Uniwersytet Północnej Karoliny
- niedożywienie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
IT brudne jak przemysł lotniczy
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Nie jestem fizykiem i nie umiem się odnieść do tych rewelacji. Za to z biologii masz ciągle bardzo wiele do wyjaśnienia i w żaden sposób ciągle nie dowiodłeś, jakobyś mówił prawdę. -
Wiesz co, moze doczytaj, zanim kolejny raz się zbłaźnisz nie wiedząc nawet, kim dokładnie jest haker.
-
Najstarszy złoty naszyjnik Ameryk
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Taa, i pewnie gotowy jesteś uwierzyć, że Nexus powstaje non-profit?- 17 odpowiedzi
-
- miejsce pochówku
- Peru
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zmiana czasu: z godzin na minuty
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
LOL! dobre, tymek ;D- 9 odpowiedzi
-
- Jenay Guardiani
- Eric Corty
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czy podatki pomogą zwalczyć otyłość?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Zgodziłbym się z Tobą, gdybym nie musiał potem sponsorować leczenia Twojego nowotworu, którego nabawiłeś się na własne życzenie.- 55 odpowiedzi
-
- Uniwersytet Północnej Karoliny
- niedożywienie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Paranoja w środkach transportu publicznego
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Psychologia
Sam fakt, że wolontariusze są świadomi uczestnictwa w "specjalnm" przewozie, też może wpłynąć na wiarygodność wyniku. Taka już jest niedogodność w psychologii, tym bardziej, że nauka ta często zaniedbuje metodologię.- 17 odpowiedzi
-
- podejrzliwość
- dr Daniel Freeman
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: