Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

mikroos

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    9800
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Zawartość dodana przez mikroos

  1. mikroos

    Dobre wiadomości

    Apo to już nie to samo, co kiedyś Automat perkusyjny jeszcze byłem w stanie zrozumieć, ale wokale... tylko na "Cult" były jeszcze w miarę fajne. Ech... Chociaż szczerze powiem, że i tak zazdroszczę Zaraz śmigam na rower dziś 43 km, więc sprint na granicy progu mleczanowego Czasem fajnie jest zasuwać nie myśląc o tym, że jeszcze 4h do domu i trzeba się oszczędzać
  2. mikroos

    Oko okiem skanera

    ale z drugiej strony sfałszowanie zabezpieczenia jest prostsze, gdy możesz sobie wybrać, którą z dwóch metod chcesz ominąć.
  3. Istnieje też przecież możliwość, że macicę trzeba było usunąć wcześniej, np. z powodu nowotworu (być może guz na nerce był właśnie guzem nowotworowym). Naprawdę wielka szkoda, że oficjalną (tj. anglojęzyczną) notkę prasową odwalono w tak żenujący sposób :-\
  4. Fizjologicznie niby po nic, ale wycinanie bez wyraźnego wskazania nie ma większego sensu. Jakiś powód musiał być.
  5. Obawiam się, że możesz nie mieć pojęcia, o czym mówisz. Halitoza to niekoniecznie to samo, co zapach po nieumyciu zębów przez dwa dni. Bywa, że jest ona objawem istotnych chorób, więc warto o niej wspominać i uświadamiać ludziom, że przykry zapach z ust to nie tylko kwestia braku higieny. A twierdzenie, że idzie wyłącznie o sprawę kosmetyczną, a halitoza jest rzeczą normalną, to zwykła ignorancja. Radzę poczytać choćby Wikipedię, a dopiero potem zabierać głos. Inna rzecz, że chciałbym zobaczyć, w którym miejscu autor artykułu nazwał halitozę chorobą bądź schorzeniem. Ja znalazłem jedyne określenia: "zjawisko", "nieprawidłowość" oraz "stan nieprawidłowy".
  6. Nie, to nie jest chore. Chodzi o to, że bez sensu jest podawać informacje, zanim w ogóle wiadomo, czy operacja się udała. Rozkroić człowieka i wyjąć mu nerkę potrafiłby nawet rzeźnik po krótkim przeszkoleniu, więc informacja o przeprowadzeniu zabiegu to żadna wiadomość. Sztuką jest dopiero utrzymanie pacjenta przy życiu i wyprowadzenie go do takiego stanu, przy którym można uważać, że zabieg się udał.
  7. Pamiętaj, że razem z wytwarzaniem zachodzi rozpad tego ATP. Najszybciej, jak potrafię: http://advan.physiology.org/cgi/content/full/25/2/70 (zobacz sobie, z jakiej ilości glukozy powstaje tka ilość ATP, jaką podano w artykule)
  8. mikroos

    Oko okiem skanera

    Niestety, trwa dość dużo. Standardową metodą laboratoryjną to jest jakieś... hmmm, izolacja 30 minut, cięcie restrykcyjne 60 minut, elektroforeza 15-30. Metody korzystające z nanotechnologii pewnie robiłyby to szybciej, ale nie spodziewałbym się wyniku lepszego niż kilka minut. Być może dla policji byłoby to niezłe, ale zorganizowanie odprawy dla 300 pasażerów samolotu byłoby awykonalne.
  9. W sumie szkoda, bo istnieje ryzyko, że znów stworzą jakiegoś potworka niezgodnego z czymkolwiek.
  10. A dziwi to Ciebie? Codziennie przy średnio aktywnym dniu wytwarzasz tyle samo ATP, ile sam ważysz
  11. W swoim poście mówiłem o nowym BMW serii 7, które weszło niedawno na rynek. To tak dla pełnej jasności Pozdrawiam!
  12. Myślę, że problem bierze się z czegoś innego. System aktywnie zapobiegający kolizjom jest niebotycznie drogi zarówno na etapie tworzenia, jak i wdrażania (wysoki koszt pojedynczego egzemplarza). Z kolei poduszka jest doskonale znana i prosta jak budowa cepa - mamy akcelerometr, ładunek wybuchowy i poduchę. Tylko od fantazji konstruktorów zależy, gdzie jeszcze znajdziemy kolejne poduszki. Na bardziej zaawansowane technologie pozwolić sobie na to mogą tylko producenci aut stosunkowo ekskluzywnych, np. wspomniane BMW albo Volvo, a także Mercedes, który opracował kilka fajnych pomysłów. Aż tak źle nie jest, ale wydaje mi się, że barierą jest jednak kasa. Polecam opublikowany niedawno filmik na moto.pl Zero reakcji samochodu, absolutnie zero! Przejechał bez najmniejszego spowolnienia, a w założeniu system miał zatrzymać auto jeszcze przed celem. Tymczasem to, o czym byłeś uprzejmy wspomnieć, jest już dostępne nawet w Renaultach...
  13. A właśnie, że za pomocą spalania po wstępnym osuszeniu istnieje też metoda pośrednia i mniej dokładna, czyli na podstawie pomiaru zawartości podstawowych składników (cukry i białka po 4 kcal/g, tłuszcze 8-9 kcal/g)
  14. MS prawdopodobnie zdał sobie sprawę z tego, że postępowanie na przekór standardom zaczyna bardzo źle się na nich odbijać. Wykorzystanie istnejącego silnika będzie z kolei wielokrotnie prostsze od przebudowy własnego.
  15. Tak naprawdę w dużym stopniu wystarczyłaby reforma systemu nauczania WF. Narzucana dzisiaj gimnastyka może i jest korzystna, ale jest niesamowicie nudna. Tymczasem zwykłe bieganie za piłką to świetne ćwiczenie ogólnorozwojowe, na dodatek pobudzające refleks, spostrzegawczość itp. Jak się do tego doda nutkę zdrowej rywalizacji, to praktycznie wszyscy chłopacy w wieku "podstawówkowym" momentalnie uznaja to za atrakcyjne i wejdzie im to w krew. Trzeba zacząć właśnie od takich prostych rzeczy, o których napisał thibris (z którym, tradycyjnie już, się zgadzam ).
  16. mikroos

    Karoseria bez rys

    Skuteczny pomysł na rdzę jest znany od kilkuset lat i nazywa się aluminium.
  17. Nowe BMW serii 7 ma też system, który rzekomo automatycznie zatrzymuje samochód po namierzeniu obiektu w odległości na tyle małej, że zahamowanie przez kierowcę będzie już niemożliwe (Volvo ma to od roku albo dwóch, ale to już inna sprawa). Widziałem testy - trzy kolejne próby zakończyły się fiaskiem. Raczej nie chciałbym się spotkać z wynalazkiem bawarskich miszczów bezpieczeństwa
  18. Spokojnie... nikt chyba jeszcze nie wymyślił poduszek w zagłowkach przednich foteli, żeby pasażerowie z tylu nie walnęli Ochronę nóg też jakos się zaniedbuje (niby pojawiły się poduszki, ale wchodzą dość opornie). A przyszłością mogą być poduszki zewnętrzne, chroniące pieszych - nie zdziwię się, jeśli w ciągu 5 lat wejdzie taki wynalazek.
  19. To znaczy, że napisałeś to tak, jakbyś stwierdził, że mamy już morze, tylko wody nie mamy
  20. Wszystko się zgadza z tą pojemnością. Jest w tym trochę gry liczb, ale na papierze to prawda. W podobny sposób udowodniliśmy kiedyś, że pojedynczy orzeszek ziemny zawiera w sobie tyle energii, że jego spalenie powinno pozwolić na wyniesienie kilogramowego ciała na wysokość 430 metrów nad ziemię, a i to wyszło nam przy baaardzo niestarannym przeprowadzeniu doświadczenia i zmierzeniu realnego, a nie hipotetycznego wykorzystania tej energii
  21. A propos realizowania marzeń (i a propos Szkotów też ) - polecam film "The flying Scotsman" Świetna, oparta na faktach i oddana ze sporym realizmem historia faceta, który postanowił pobić rekord świata w jeździe godzinnej rowerem. Tak naprawdę "elementu rowerowego" w filmie nie ma zbyt wiele, więc powinien się spodobać każdemu. Naprawdę polecam
  22. Co więcej, ładowanie auta byłoby rewelacyjnym pomysłem przy posiadaniu taryfy nocnej
  23. mikroos

    Dobre wiadomości

    Dojechałem na uczelnię ;D zaznaczam, że jest to nie lada sukces, bo jechałem w śniegu, z laptopem w torbie na ramieniu i... kołem rowerowym w ręku ;D A do tego znalazłem śmiesznie tanie części do roweru, więc upgrade kół wyniesie mnie taniej od ich serwisowania
  24. Ale w tym doświadczeniu nie prowadzono obserwacji mikroskopowych, tylko NMR-owe. Czyli badano reakcje atomów (w tym wypadku: azotu zawartego w cholinie) na pole magnetyczne wytwarzane przez aparat do rezonansu. Wskazałbym Tobie namiar na publikację, ale jest dostępna za podaniem hasła
×
×
  • Dodaj nową pozycję...