-
Liczba zawartości
4919 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
135
Zawartość dodana przez Jajcenty
-
Hipoteza, która wstrząsnęła fizyką
Jajcenty odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
To niedobrze bo niestety w pośpiechu napisałem nieprawdę - jest tych punktów nieskończenie wiele. Pamiętasz jak się rysuje elipsę nitką ? Noto: nitkę mocujesz w jednym punkcie (środek okręgu) musi leżeć na rzece, nitkę łamiesz w punkcie P pod kątem PROSTM jej drugi koniec wyznacza punkt okręgu. Punkt P leży tylko na rzece. zmieniając położenie P otrzymujesz okrąg w metryce rzecznej. Pod koniec tygodnia znajdę trochę czasu to zmierzę się z tym analitycznie. Oczywiście nie jest to przestrzeń euklidesowa ale jest płaska - dwa wymiary. Koło w przestrzeni z metryką miejską to kwadrat w euklidesowej. Najlepiej jak sam sprawdzisz: http://pl.wikipedia.org/wiki/Przestrze%C5%84_metryczna -
Hipoteza, która wstrząsnęła fizyką
Jajcenty odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Nie. W tym przypadku promień to odległość między A a C2 czyli a+c. Teraz ja nie czaję po co Ci tu Pitagoras? No i na moje oko w metryce rzecznej okrąg to 4 (słownie: cztery punkty). Muszę spadać, strażnik stoi i patrzy na zegarek. Jest uzbrojony więc żarty się skończyły -
Hipoteza, która wstrząsnęła fizyką
Jajcenty odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Obie te geometrie są płaskie. Można na nich zdefiniować okrąg, tak normalnie: zbiór punktów równodległych od środka. (Matematyków przepraszam). Jeśli odbijesz punkt A względem rzeki i dostaniesz A' to A i A' są punktami tego samego okręgu. Odległość między nim wynosi 2a i NIE zależy od promienia a+c. Ile teraz jest Pi? A w ogóle jest Pi? -
Oczywiście, że nie. Twoje 10 km (mam nadzieję, że dziennie) powinno w zupełności wystarczyć. Trening powinien sprawiać przyjemność. Z niechęcią truchczę te swoje 20-30 km tygodniowo i zdecydowanie wolę przyjąć baty od młodzieży w kosza - 30 minut i mam udar z zawałem, ale jestem zadowolony. W sieci można znaleźć film powstały w odpowiedzi na słynny "Super Size Me" gdzie gość powtarza eksperyment ale dokłada 6 km dziennego nieśpiesznego spaceru - ok 1 godziny dziennie. Ma założenie, że ilekroć w McD zaproponują mu to weźmie "super size". Gość schudł i spadł mu cholesterol.
-
Hipoteza, która wstrząsnęła fizyką
Jajcenty odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Pięknie! No to teraz poproszę o dowód w płaskiej metryce miejskiej, a jak Ci mało, to i w rzecznej -
Me 2. Ale zaryzykuję: oszacowanie składu jedzenia wykryje pyszne tłuszcze i podniesie cukier żeby dać pierwszeństwo tłuszczom. W konsekwencji insulina wyskoczy by zutylizować cukier. Tylko co na takie okrucieństwo powie trzustka? I czy nie byłoby efektywniej po prostu glukozę? Skok cukru gwarantowany bez konieczności używania wewnętrznych zasobów. Niby tak, ale jednocześnie widzę mało osób harmonijnie zbudowanych. Słynny "dzień nóg", rozwinięte bicepsy w połączeniu z rachitycznymi przedramionami, etc. Wydaje się, że ten rodzaj treningu nie służy osobom mało zdyscyplinowanym. Dlatego zamiast kupić karnet na siłownię kupuję sobie wioślarza. Jakby co to karnetu nie odsprzedam, a wioślarza i owszem
-
Nie wiem jak to robią sportowcy, ale wiem jak to robią normalni ludzie. Normalny człowiek wpycha w siebie paczkę makaronu (400 g suchego) z rosołem a potem idzie z psem na spacer. Kiedy zabraknie psa, idzie do komputera. Po pewnym czasie paczka nie wystarcza, do poczucia sytości potrzeba 600 g makaronu, itd, itd. Kałdun i waga niepostrzeżenie rośnie. Próbowałem się nie ruszać ale nie pomogło Podczas tego regeneracyjnego chudnięcia zużywasz tłuszcz czy białko? A może to woda? Edit: podobno zamiast 5 minut truchtu można 30 min leżeć
-
Tu akurat rozumiem Bastarda. Trenowanie by wyglądać, to mało męskie. Trenowanie by być lepszym, albo co jeszcze lepsze, móc sklepać wszystkich dookoła, oto cel godny wszelkich wysiłków. Tak, mam dość starożytne pojęcie męskości Potyczka z facetem który potrafi wycisnąć 200 razy 1/3 masy ciała w 10 minut będzie na pewno kosztowna niezależnie od rezultatu.
-
Jeśli azot do syntezy aminokwasu potrzebujemy z innego aminokwasu to ten pierwszy nie jest już taki bardzo endogenny. Wybaczcie brak ścisłości, ale w mojej terminologii to on jest trochę endogenny i czyni to diety niskobiałkowe podejrzanymi. @Bastard To była ciekawość, nie złośliwość. Jak każdy przyzwoicie wyedukowany w szkole podstawowej, jakoś tak z lekcji o łubinie pamiętam, że większość organizmów ma problem z azotem.
-
A skąd jest azot do tej syntezy?
-
To oznaczałoby 30*7000/182 = 1150 Kcal dziennego nadmiaru. Trudne ale możliwe Ja przytyłem 15 (do 115) w rok ale zbiegło się to utratą 3 spacerów z psem dziennie.
-
No to jest lekkie pomieszanie. Charyzma to atrybut który otrzymujemy od innych, a który tak naprawdę nie istnieje. W przywołanym przez Ciebie Jobsie ja widzę bufona i mobera zastraszającego otoczenie swoją władzą. Charyzma? Trudno zobaczyć coś czego nie ma.
-
Batteriser, niewielki gadżet o wielkich możliwościach
Jajcenty odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Doładowywałem sobie baterię do zegarka za pomocą zwykłej 3R12. Za pierwszym razem się udało. Za drugim oparzyłem se opuszkę palca i trochę wybuchło, niedużo ale przy odrobinie pecha można oberwać ługiem w oko. Wiem, zależy od napięcia, itd, ale baterie nie są drogie a oczu mam tylko dwoje i do obu jestem bardzo przywiązany. -
Microsoft pokazuje kod źródłowy
Jajcenty odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Sugerujesz, że wypuszczenie źródeł z ręki zwiększa ryzyko? -
Microsoft pokazuje kod źródłowy
Jajcenty odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Świetnie! Teraz pozostaje się tylko upewnić, że rozprowadzane binaria powstają z tegoż, poddanego audytowi kodu. Ciekawe jak zamierzają to zapewnić, nie wspominając o audycie poprawek. -
Rusza Wielki Zderzacz Hadronów
Jajcenty odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Myślałem, że takie rzeczy to tylko u nas albo w Korei płn. A tu proszę, pan w marynarce, pod krawatem z nieskazitelnie czystymi mankietami koszuli w czułym skupieniu dokręca LHCemu śrubki kluczem dynamometrycznym. Chociaż, po namyśle, kolory krawata, obecność delegacji i fotografa może wskazywać, że gość przegrał jakiś zakład. -
Ciekawy zbieg okoliczności, właśnie natknąłem się na informację o mózgu Einsteina - miał więcej gleju niż normalnie, http://science.howstuffworks.com/life/inside-the-mind/human-brain/einsteins-brain1.htm
-
Szympansy rozumieją koncepcję gotowania
Jajcenty odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
U większości psów wzrok nie jest bardzo istotny. Wielu właścicieli nie orientowało się, że podopieczny ślepnie dopóki właściwie całkowicie nie stracił wzroku. To nadzwyczajne ale i częste. W wielu domach z psami taka więź następuje. Pies czyta język ciała i zapach, człowiek uczy się interpretować psa. Pies nie musi widzieć właściciela, ale właściciel musi wiedzieć psa by mogli oceniać stan emocjonalny. Widać to dobrze na zawodach agility czy psów pasterskich. Osobiście nie bardzo wierzę uczuciom. Wystarczy zjechać z dopaminą i już dół i próby samobójcze, trochę więcej oksytocyny i się przywiązujesz do prosiaka co to miał być na święta. Manipulując neuroprzekaźnikami można spowodować, że normalny mężczyzna dostanie laktacji na widok kotka. -
Szympansy rozumieją koncepcję gotowania
Jajcenty odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Przecież rozumieją. Grają w dylemat więźnia (z pamięcią) w zakresie wzajemnego iskania. Co to znaczy inteligencja węchowa? Zmysł jak zmysł. U psów bardzo rozwinięty więc potrafią wiele wiedzieć o otoczeniu, ale inteligencja to raczej umiejętność osiągania celu - niewiele w tym zmysłów. -
Krytycznie zagrożony gatunek ucieka się do fakultatywnego dzieworództwa
Jajcenty odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Za to twierdzenia z kwantyfikatorem ogólnym łatwo się falsyfikuje Nie powinno być trudno znaleźć okazję, na którą Natura nie ma genów. Nie ma nic złego w słowie "prawie". Prawie zawsze, prawie wszędzie, prawie nigdy, prawie nigdzie, to pojęcia matematyczne i nikt nie będzie się mógł czepić formalnie -
Nie żebym coś zrozumiał ale to co opisujesz jako żywo przypomina mi maszyny analogowe.
-
No wiesz, to było dość krótkie opowiadanie Nie wszystkie aspekty zostały wyjaśnione. Z niego również pochodzą słynne lemowskie sepulki.
-
Zastosowania by się znalazły. Od razu na myśl przychodzi mistrz Lem i podróż XIV Ijona Tichego - wykonywano tam kopie turystów na wypadek ich śmierci, co zdarzało się dość często.
-
Kluczem do długiego życia są nie kalorie, lecz stosunek białka do węglowodanów
Jajcenty odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
Chodziło mi o zwiększenie masy mięśni. Podobno są lepsze od tłuszczu w walce z glikemią. Stąd pytanie, czy tak można by opóźnić rozwój cukrzycy typu II skoro indeks glikemiczny to bzdet i gaz bagienny. -
No to problem. Po skopiowaniu mamy dwa identyczne byty roszczące sobie identyczne prawa. Prawnicy będą zachwyceni - żyła złota.