Nie wiem czy dobrze zrozumiałem to "klasyczne" zdanie, ale chyba jest odwrotnie. Poza tym różnica jest dużo prostsza, bo kwantowe teorie pola nie są podróbą klocków Lego i nie trzeba ich wbijać młotkiem oraz traktować klejem dla trwałości konstrukcji. Pewnie każdy forumowicz słyszał o fermionach i bozonach, ale raczej nie o "bolcmanionach"...