Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, jak się spodziewano, Apple pokazało tablet. Urządzenie o nazwie iPad zostało zaprezentowane przez Steve'a Jobsa.

Podczas specjalnej konferencji z udziałem publiczności prezes koncernu zapowiedział rozpoczęcie roku 2010 prezentacją magicznego i rewolucyjnego produktu. Po kilkuminutowym wstępie dotyczącym samej firmy oraz innych oferowanych przez nią urządzeń, Jobs pokazał urządzenie, które przypomina dużego iPoda Touch.

Szef Apple'a pokazał, że za jego pomocą można używać internetu, wykorzystując do nawigacji dotykowy ekran. Urządzenie pracuje zarówno w pionie, jak i w poziomie. Pozwala na korzystanie z poczty elektronicznej, serwisów społecznościowych, Google Maps i witryn informacyjnych. Wielodotykowy ekran umożliwia przewijanie strony czy zbliżanie i oddalanie obrazu za pomocą ruchów palców. Wyposażono je w kalendarz oraz książkę adresową, a jego użytkownik będzie miał dostęp do sklepu iTunes.

Tablet jest na tyle wydajny, że pozwala na przeglądanie takich serwisów jak YouTube czy oglądanie filmów.

iPad nie potrzebuje fizycznej klawiatury. Jeśli będziemy chcieli napisać dowolny tekst, możemy na ekran wywołać wirtualną klawiaturę i z niej korzystać.

Urządzenie ma trafić na rynek w marcu, a Apple zapewnia, że jego cena będzie niższa niż 600 USD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
(...) prezentacją magicznego i rewolucyjnego produktu.

Nie rozumiem co tu ma być takiego "rewolucyjnego" i "magicznego"...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Źle podałeś autora cytatu - w rzeczywistości jest nim S. Jobs, a KW tylko przytacza jego słowa :D W związku z powyższym pytaj Jobsa ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat w przeciwieństwie do niektórych z innych produktów Apple, tutaj widzę prawdziwą inowację. IPad bardzo mi się podoba i już wiem, że zastąpi u mnie combo laptop + video player w podróżach samolotem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość derobert

<p>Szef Apple'a pokazał, że za jego pomocą można używać internetu, wykorzystując do nawigacji dotykowy ekran. Urządzenie pracuje zarówno w pionie, jak i w poziomie. Pozwala na korzystanie z poczty elektronicznej, serwisów społecznościowych, Google Maps i witryn informacyjnych. Wielodotykowy ekran umożliwia przewijanie strony czy zbliżanie i oddalanie obrazu za pomocą ruchów palców. Wyposażono je w kalendarz oraz książkę adresową, a jego użytkownik będzie mia dostęp do sklepu iTunes.</p>    <p>Tablet jest na tyle wydajny, że pozwala na przeglądanie takich serwisów jak YouTube czy oglądanie filmów.</p>    <p>iPad nie potrzebuje fizycznej klawiatury. Jeśli będziemy chcieli napisać dowolny tekst, możemy na ekran wywołać wirtualną klawiaturę i z niej korzystać.</p>

ojej, to zupełnie jak... w tuzinie poprzednich urządzeń tego typu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ojej, to zupełnie jak... w tuzinie poprzednich urządzeń tego typu.

 

A na dodatek, ów tuzin poprzednich urządzeń miał prawdziwy system operacyjny, a nie jednozadaniową protezę w stylu iPhone OS, w której przeglądarka nawet nie będzie obsługiwać Flash'a.

 

Najbliższe temu są urządzenia typu WebPad choćby firmy RSC, które debiutowały... 10 lat temu.

 

"Sweden's RSC also displayed a GX1-based product, the RSC WebPAD. Sporting a larger 10.4-inch SVGA TFT and measuring 205x120x30mm, the 1.3kg WebPAD wirelessly communicates to its access point. The access point itself connects to the Internet either via ISDN or 802.11 or 11b to Ethernet networks. The WebPAD has a Smart Card reader, a CF card slot, a USB port, and 32MB of internal RAM. RSC uses the QNX Neutrino Real Time OS and the Opera browser." - Comdex 2000

 

To przynajmniej miało prawdziwy OS i prawdziwą przeglądarkę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejne "aj" urządzenie dla "aj" userów lubiących przepłacać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lol, no to pojechali :D świat miał oszaleć, ale chyba nie oszaleje... chociaż patrząc na skretyniałych amerykańców to im można wcisnąć papier toaletowy w nowym opakowaniu i będą szczęśliwi :D

 

Szczerze - spodziewałem się duuuużo więcej, super lekkie, super wydajne, innowacyjne. a tu moja kom ma podobne możliwości ;) Jak bym dostał takiego iPada 13", gdzie sam ekran byłby otoczony metalową ramką, ważył mniej niż 1kg, grubość max 1cm, 4 porty USB z czego co najmniej jeden  USB 3.0 , wbudowane WI-FI, ekran oczywiście multidotykowy amoled pojemnościowy 1360x768, z zainstalowanym pełnym Win 7, a w środku dwurdzeniowy atom  + platforma NVIDIA ION,  do tego dysk SSD 250GB i 4GB RAMU, działanie na baterii 12h ciągłej pracy, w cenie 300$ to by było coś ;) Kupił bym natychmiast. Inaczej niech spadają na szczaw...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To już lepiej kupic dobrego laptopa z ruchomym monitorem w poziomie i cieszyć sie nawet grami.

Jak zwykle wszystko z Aj jest dość banalne i mało funkcjonalne.

 

srI  - the new generation toilet paper :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może niedługo Apple zaprezentuje nowy produkt. iToilPap. Wyobrażacie sobie marketing takiego produktu. Steve siedzi na tronie podczas prezentacji i używa swojego nowego hiper odjadowego dziecka:D a ta na poważnie to nic innego tylko duży iPod bo z iPhone'a można chociaż zadzwonić. Jedyną jeo zaletą jest to że jest prawdopodobnie lekki, cienki i ładny a funkcjonalność ocenimy jak pojawią się pierwsze testy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Papierem to przynajmniej jest się jak podetrzeć a tu nie bardzo bo nie giętkie :D

O ile się nie mylę to cudo nie potrafi obsłużyć flasha na safari dotykowa klawiatura nie jest wygodna.

Znacznie lepiej się spisze tutaj kilkucalowy netbook, ew. hybryda z obracanym dotykowym ekranem. Jakby Steve zaprezentował epapier z kolorowym wyświetlaczem w stylu jak z filmu jak chociażby Caprica to się zgodzę, że to byłoby rewolucyjne, ale ten produkt to tylko przeciętniak z doskonałym marketingiem, w którym Apple nie ma sobie równych (podobnie było z iPhonem).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy to jest ważne, czy ten sprzęt jest dobry? Apple'owi od paru lat w ogóle o to nie chodzi (o czym świadczy piorunujący sukces iPhone'a). Produkt ma być genialny od strony designu i ma wzbudzać pożądanie. Nic więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, czysta psychologia. Kiedyś przeprowadzono eksperyment, w którym wyświetlano reklamę danej grupie osób, w której pojawiała się kolejna mikrosekundowa z sylwetką CocaColi. Po porównaniu z grupą kontrolną wyniki były zaskakujące, na jakie to się chyba każdy domyśla.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, bardzo ciekawe Piotrek, szczególnie że właśnie ta forma reklamy jest już od dawna prawnie zabroniona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, podałem tylko przykład jednej z form wpływu reklamy na widza. Dobrze skonstruowana wcale nie odbiega od tej, którą przedstawiłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"jak z filmu jak chociażby Caprica" - Caprica to o ile się nie mylę serial jest :D

Jeśli chodzi o Iprodukt, to wypowiadać się nie będę, bo nie ma też o czym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

luuudzie jak mozna kierowac sie reklama jak sie cos kupuje???

gdyby ludzie byli troche madrzejsi to polowa firm by chyba splajtowala...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty też coś kupujesz pod wpływem reklam. Nie ma siły - reklamy są silniejsze od nas. Różnica jest taka że jedni dzięki reklamom kupią wszystko, inni tylko to co im trzeba :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to polecam zaznajomienie się z reklamą szeptaną, czy też osobami poleconymi - podejrzewam, że skuteczność przewyższa tysiąckrotnie skuteczność reklam telewizyjnych, a kosztów praktycznie brak. Pozostaje jeszcze pytanie: jak polecić komuś shit paper?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak łatwo nie jest. Reklama szeptana poprzez podstawione osoby nie może być zbyt szeroko rozpropagowana, bo ludzie zaczną coś podejrzewać. Z kolei spontaniczne (tzn. niesponsorowane) rozsiewanie reklamy szeptanej dla kiepskiego produktu nie jest na dłuższą metę możliwe, bo żeby ludzie sami propagowali produkt, musi on być albo b. dobry (a wiec koszt opracowania jest b. wysoki), albo b. modny (a więc wymaga b. drogiej - i kosztownej - promocji).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 lat temu przestałem oglądać TV i słuchać radia. Przynajmniej z częścią nachalnych reklam mama spokój.

  A samo kupowanie pod wpływem reklam... Hmm, widzieliście kiedyś producenta, który skrytykował swój produkt? A widzieliście kiedyś wadliwy produkt?

  Na szczęście mamy internet i opinie użytkowników (które też są w pewnej części pisane przez najemników). I komu tu wierzyć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Serwisy Apple zatrudniają w swoich szeregach wyłącznie posiadających odpowiednie kwalifikacje specjalistów, za sprawą których urządzenia Apple doprowadzane są do użyteczności. Większość spośród użytkowników, nie umie eliminować powstałych usterek w domowych warunkach. Lepiej samemu tego nie robić, gdyż nieodpowiedni zakres działań może prowadzić do jeszcze poważniejszego uszkodzenia. Warto udać się do autoryzowanego serwisu, dzięki czemu zyska się pewność, iż z urządzeniem nie stanie się nic nieodpowiedniego.
      Wymiana uszkodzonej szybki w iPhonie
      Jak pokazują statystyki, jednym z najczęściej kupowanym produktów firmy Apple, są iPhony. Wzbudzają one spore emocje i stały się symbolem bycia wyjątkowym. Posiadają własny system, który ma zwolenników oraz przeciwników, niemniej jednak patrząc na to obiektywnie, iOS to system działający bardzo sprawnie. Konieczność wymiany szybki w iPhonie, jest nierzadkim problemem - wystarczy trochę nieuwagi i telefon znajdzie się na ziemi. To kłopot wielu użytkowników, ponieważ pojedynczy upadek przynosi zwykle przykre efekty, niemniej jednak serwis Apple w Poznaniu, na pewno sobie z tym poradzi (zakres usług serwisu sprawdzisz na stronie https://flixapple.com/serwis-poznan/.
      Zalanie Macbooka
      Popularny Macbook jest komputerem znacznie różniącym się od reszty. Wykorzystuje się go nierzadko do pracy albo wykonania projektów graficznych. Nierzadko jest to urządzenie użytkowane przez artystów, którzy nie chcą pracować na systemie Windows, niemniej mają zaufanie do Macbooka. Możemy powiedzieć na jego temat całkiem sporo, ale prawda będzie taka, iż awarii nie da się uniknąć. Zalanie Macbooka jest jedną z najczęściej występujących awarii poza koniecznością wymiany klawiatury albo baterii. Kwestia jego naprawy wygląda identycznie, jak w wypadku smartwatcha - najlepszym rozwiązaniem będzie udanie się do dedykowanego serwisu.
      Konieczność wymiany baterii w smartwatchu
      Smartwatche są zegarkami, z których korzysta się coraz częściej. Nie można się temu dziwić, gdyż ułatwiają nam one monitorowanie aktywności, a poza tym są po prostu zwykłymi czasomierzami. Nie dość, iż są to nowoczesne produkty łączące się z telefonami, to także za ich sprawą możemy podnosić swój sportowy poziom. Niemniej jednak, jak w każdym zegarku, zaistnieć może konieczność wymiany jego baterii. Taka wymiana winna być przeprowadzona w zatrudniającym odpowiednich fachowców serwisie Apple. Jest to sprzęt o sporej wartości, zatem oddanie go w nieodpowiednie ręce, w tym także do zwykłego salonu, może zakończyć się przykrymi konsekwencjami.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      W Rosji doszło do kilku przypadków usunięcia przez religijnych radykałów logo z produktów Apple'a i zastąpienia go prawosławnym krzyżem. Religijni radykałowie twierdzą podobno, że nadgryzione jabłko symbolizuje grzech pierworodny i jest antychrześcijańskie.
      Całą sprawa byłaby zaledwie ciekawostką, gdyby nie fakt, że rosyjski parlament ma wkrótce głosować nad ustawą, która chroni uczucia religijne oraz narodowe i duchowe wartości przed znieważaniem. Jeśli ustawa taka zostanie przyjęta, ortodoksi będą mogli oskarżyć Apple'a o obrazę uczuć religijnych. To z pewnością utrudni koncernowi sprzedaż jego produktów w Rosji.
      W historii Apple'a nie zdarzyło się jeszcze, by firma została oskrażona przez chrześcijan o to, że jej logo obraża uczucia religijne.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Apple opublikował poprawki dla trzech dziur zero-day w systemach operacyjnych iPhone'a, iPada oraz Apple TV. Dziury znajdujące się w iOS, iPadOS oraz tvOS były aktywnie wykorzystywane przez cyberprzestępców. Poprawiono je wraz z wersjami 14.4 wszystkich wspomnianych systemów.
      Luka CVE-2021-1782 pozwalała złośliwym aplikacjom na zwiększenie uprawnienie. To dziura typu race condition. Takie luki występują, gdy program dopuszcza wykonanie wielu operacji jednocześnie, a wynik zależy od właściwej kolejności ich wykonywania. Przestępcy, zaburzając tę kolejność, mogą wywołać pojawienie się błędu i go wykorzystać.
      Z kolei CVE-2021-1871 i CVE-2021-1870 występują w silniku przeglądarki WebKit dla iPadOS-a oraz iOS-a. Dziury pozwalają napastnikowi na wykonanie dowolnego kodu.
      Dziury występują w urządzeniach iPhone 6s i nowszych, iPad Air 2 i nowych, iPad mini 4 i nowszych, iPod touch 7. generacji, Apple TV 4K oraz Apple TV HD. Producent odmówił podania informacji, jak wiele urządzeń padło ofiarą cyberprzestępców.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Apple ogłosiło, że ostatni kwartał był najbardziej zyskownym w całej historii firmy. Koncern osiągnął wielomiliardowe zyski dzięki gwałtownie rosnącej sprzedaży smartfonów, tabletów i laptopów. W ciągu ostatnich trzech miesięcy ubiegłego roku firma sprzedała towary i usługi o łącznej wartości 111,4 miliarda USD, osiągając zysk w wysokości 28,7 miliarda dolarów. To o 29% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
      Do osiągnięcia rekordowych wyników przyczyniła się świetna sprzedaż w okresie świątecznym napędzana w dużej mierze przez najnowszy model iPhone'a. W ciągu trzech miesięcy klienci kupili iPhone'y o łącznej wartości 65,6 miliarda USD. Oznacza to 17-procentowy wzrost rok do roku.
      Świetne wyniki zanotował też wydział usługowy, w skład którego wchodzi AppStore oraz jednostki zajmujące się udzielaniem licencji. Tutaj przychody wyniosły 15,76 miliarda USD, czyli były o 24% wyższe, niż przed rokiem. Wartość sprzedaży Apple Watch i produktów domowych wzrosła o 29% do kwoty 12,97 miliardów USD, a na komputery Mac klienci wydali 8,86 miliarda dolarów, czyli o 21% więcej niż przed rokiem.
      Dyrektor firmy, Tim Cook, powiedział, że sprzedaż byłaby jeszcze wyższa gdyby nie pandemia, z powodu której czasowo zamknięto niektóre firmowe sklepy.
      Apple nie jest jedynym przedsiębiorstwem z branży IT, które pochwaliło się świetnymi wynikami. Microsoft poinformował, że w ciągu ostatniego kwartału wartość jego sprzedaży wyniosła 43,1 (wzrost rdr o 17%) miliardów USD, a firma osiągnęła zysk netto w wysokości 15,5 miliarda USD (wzrost o 33%). O bardzo dobrym kwartale poinformował też Facebook, do którego kasy wpłynęło 28 miliardów dolarów.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Thomas Moyer, szef Apple'a ds. bezpieczeństwa oraz dwóch policjantów z Biura Szeryfa Hrabstwa Santa Clara zostało oskarżonych o przekupstwo. Moyer, zastępca szeryfa Rick Sung oraz kapitan James Jensen oraz lokalny przedsiębiorca Harpreet Chadha zostali oficjalnie oskarżeni o przekupstwo związane z wydaniem pozwolenia na broń pracownikom Apple'a.
      Jak czytamy w akcie oskarżenia, Sung i Jensen celowo opóźniali wydanie czterem pracownikom Apple'a zgody na noszenie broni w sposób niewidoczny dla otoczenia (CCW). Zgodzili się na wydanie zezwoleń dopiero, gdy Moyer zaoferował biuru szeryfa 200 iPadów. Umowa nie doszła jednak do skutku, gdyż w ostatniej chwili Sung i Moyer dowiedzieli się, że prokurator okręgowy Jeff Rosen nakazał przeprowadzenie śledztwa ws. działań policji z Santa Clara. W ramach śledztwa wydano też nakaz przeszukania biura, celem sprawdzenia procedury wydawania zezwoleń na ukryte noszenie broni. Hrabstwo Santa Clara jest jednym z zaledwie trzech kalifornijskich hrabstw, w których zdobycie pozwolenia CCW jest niemal niemożliwe. Uzyskać mogą je osoby, którym ktoś groził śmiercią. W wyniku przeprowadzonego śledztwa Rosen oskarżył Sunga i Jensena o to, że traktowali zgodę na CCW jako przedmiot handlu i szukali ludzi, którzy są skłonni za takie zezwolenia zapłacić.
      Jednym z tych ludzi jest wspomniany biznesmen Harpreet Chadha. Prokurator oskarża go, że w zamian z zezwolenie na broń przekazał on obu policjantom bilety na wydarzenia sportowe. Biznesmen wydał 6000 USD na najlepsze miejsce na stadionie.
      Prokurator mówi, że ani Moyer ani Chadha nie powinni przyjmować propozycji od policjantów i powinni natychmiast poinformować o takiej propozycji biuro prokuratora.
      Obrońcy Moyera i Chadhy twierdzą, że ich klienci są ofiarami i nie powinni zostać oskarżeni. Przedstawiciele Apple'a stwierdzili, że firma przeprowadziła własne śledztwo w tej sprawie i nie stwierdziło, by ktoś postępował niewłaściwie.
      Oskarżeni staną przed sądem 11 stycznia. Grozi im kara więzienia.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...