Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
Tomek

Dobre wiadomości

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra wiadomość, to zakończenie tej sprawy uniewinnieniem. Gdyby był inny wynik, to można by było płakać. Rozumiem co chcesz powiedzieć - katorga sądownicza i nerwówka przez tyle rozpraw i lat... Ale najważniejsze, że było warto - co sama zainteresowana twierdzi.

Być może ten wyrok da jakąś nadzieję, bądź wolę walki wielu innym ludziom, którzy absurdalnie byli, są i pewnie będą pozywani za obrazę uczuć religijnych.

To też dobry przykład na to, iż nie wszystkie instytucje/sędziowie są w tym kraju religijnie podległe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie osobiście po prostu załamało, że Fritzla (zboczeńca, który trzymał córkę w piwnicy) udało się skazać chyba w cztery dni, a głupia fotka penisa rozbijała się po sądach łącznie przez 8 lat od wystawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest faktycznie problem, ale sprawa też nieco inna. Orzeczenie winy czy nie winy było kwestią spojrzenia na sprawę i to kwestią dla wielu drażliwą. Wina Fritzla była oczywista. Dla mnie wielkim pozytywem i to godnym wskazania palcem jest końcowy wyrok w tej sprawie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zakwalifikował bym ani wyroku ani obraźliwego zachowania do "Dobrych wiadomości". Nie powinno być to kwestią prawa tylko etyki i "dobrego smaku".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie powinno być to kwestią prawa tylko etyki i "dobrego smaku".

Generalnie zgadzam się, ale jeżeli sprawa trafiła pod sąd, ten nie miał innego wyjścia i musiał ją rozpatrzyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zakwalifikował bym ani wyroku ani obraźliwego zachowania do "Dobrych wiadomości". Nie powinno być to kwestią prawa tylko etyki i "dobrego smaku".

Różni ludzie, różne smaki. Dla Ciebie to obraza, dla innych nie i dlatego takie sprawy musi rozstrzygać sąd. Dla mnie wynik postępowania jest dobrą wiadomością, gdyż pozwala mieć nadzieję że jedna grupa ludzi nie będzie mogła wiązać drugiej rąk hasłem "obraza uczuć religijnych".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie jednak ten wyrok wprawia w pewne zakłopotanie. O ile ja osobiście nie czuję się urażony pracą Nieznalskiej i uważam, że mieści się ona w ramach ekspresji jakiejś tam artystycznej idei (choć praca sama w sobie jest żenująca i nastawiona wyłącznie na autopromocję autorki), o tyle martwi mnie, że w ten sam sposób niedługo może dojść np. do "artystycznej ekspresji" treści faszystowskich. Im więcej będzie podobnych wyroków, tym bardziej granica będzie się zacierała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popularyzowanie treści faszystowskich jest surowo ścigane z urzędu i nikt raczej nie będzie miał wątpliwości do słuszności skazujących wyroków w takich sprawach. Uczucia religijne to sprawa osobista i bardzo dziwna, która w bardzo prosty sposób może prowadzić do religijnej cenzury. Moje uczucia religijne obrażane są przez pokazywanie kardynała w publicznej tvp i co ? Gdybym pozwał tvp za to i przegrał sprawę, czy to by rozmywało jakiekolwiek granice ? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Istnieje poważna granica pomiędzy kutasem i kardynałem i szczerze mówiąc nic tu Twoje wymysły nie mają do rzeczy. Postać faceta w śmiesznym ubranku nie jest obraźliwa i może być pokazywana w publicznej telewizji o każdej porze.

 

A co do samej pracy. No jest żałosna zupełnie jak jej autorka. Szkoda czasu i pieniędzy na rozpatrywanie takich spraw. Myślę, że inteligentni ludzie potrafią rozróżnić sztukę od takiej artystycznej prostytucji.

 

Wniosek, nie mam pojęcia co ta informacja robi w tym temacie, ktoś tu chyba ma skrzywioną wizję dobra ;)

 

I żeby już oderwać się od tego tematu, to mam kolejne zdjęcia sauny :) Już z wykończeniami i drzwiami, oraz piecyk w środku. No i już wszystko jest zaimpregnowane.

 

http://img192.imageshack.us/gal.php?g=pict0085a.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze autorki nie znasz, więc nie powinieneś jej tak mocno krytykować jako osoby. Co uważasz o jej sztuce to już Twoja sprawa. A kardynał w telewizji publicznej odbierający nagrodę Wiktora dla telewizyjnej osobowości roku (wtrącę, że również za publiczne pieniądze) jest dla mnie obrazą tak jak dla wierzących prace pani, która po tylu latach w chorym kraju doczekała się wreszcie sprawiedliwości. EOT.

 

A będzie jeszcze ławeczka ? Chyba by się przydała, a na fotkach się jej nie dopatrzyłem ;) Z czystej ciekawości - ile taki piecyk do sauny kosztuje ? I jak to działa ? Elektryczny jest ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale chwila. Przecież ta nagroda jest wybierana w głosowaniu. To są zupełnie inne sytuacje. Taka "sztuka" moim zdaniem nie powinna być wywieszana w galerii publicznej, ponieważ przypadkowi ludzie w tym wierzący, osoby starsze, dzieci etc. mogą niechcący na to trafić, a moim zdaniem nie powinni. Już pomijając kwestie wiary, chyba nie ma przeciwwskazań, żeby dzieci oglądały kardynała w TV. Ale genitaliów raczej im się nie pokazuje, czy to w formie sztuki, czy też w innej.

 

Co do sauny, oczywiście będzie ławeczka, tylko czekam na specjalne drewno abachi, tzw. "zimne drewno". Nie nagrzewa się, stąd nadaje się do siedzenia i oparcia na ławeczkę. Jeżeli chodzi o piecyk, ten na fotografii kosztuje około 800 zł. Ja zamawiałem w jednej firmie jeszcze drzwi, także dostałem upust, i wyszło coś koło 700. Jednak jest to piecyk to sauny fińskiej, czyli "suchej". Zaś takie, które produkują parę i mogą działać jako sauna fińska i łaźnia parowa, to już wydatek około 4 tysięcy zł. I do tego trzeba doliczyć zewnętrzny sterownik, który kosztuje kolejny tysiąc.

Piece są elektryczne. Ten mój ma moc 4.5 kW, także już jest na prąd trójfazowy. Są modele na dwu, ale to do takich małych, 1-2 osobowych saun. Idę właśnie ciągnąć kabel przez garaż ;) Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Taka "sztuka" moim zdaniem nie powinna być wywieszana w galerii publicznej, ponieważ przypadkowi ludzie w tym wierzący, osoby starsze, dzieci etc. mogą niechcący na to trafić, a moim zdaniem nie powinni.

W zasadzie zgadzam się, ale akurat w przypadku słynnej pracy Nieznalskiej treść wystawy była znana jeszcze przed jej otwarciem, taka była zadyma o ten krzyż.

Ale genitaliów raczej im się nie pokazuje, czy to w formie sztuki, czy też w innej.

A szkoda... może Polacy nie mieliby tylu problemów z życiem seksualnym i kompleksów, gdyby byli oswojeni z widokiem nagiego ludzkiego ciała.

 

Poza tym nie chcę się czepiać, ale jeżeli akt (i to nie tylko malowany, na wystawach fotografii też nieraz widać genitalia) jest ok, to dlaczego to zdjęcie już nie jest ok? Dla mnie coś tu się kupy nie trzyma ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, kontynuując Twoją logiką, to można by zamiast wieczorynki pornole puszczać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I właśnie dlatego sam napisałem wcześniej, że granica jest ciężka do uchwycenia ;) Napisałeś bardzo trafną uwagę, choć chyba przyznasz mi rację, że ani epatowanie seksualnością, ani całkowite udawanie, że jej nie ma, nie pomoże ludziom oswoić się z własnymi ciałami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że tak. Ale pokazywanie jej w takiej formie, w jakiej uczyniła to Nieznalska nie jest raczej przykładem godnym do naśladowania. Taka prowokacja może więcej namieszać, niż wnieść coś dobrego, co zresztą dowodzi cała ta afera.

Osobiście mi nie przeszkadza samo istnienie takich form ekspresji, ale publiczne ich wystawianie, a co gorsza w sytuacji, kiedy przed samym wystawieniem jest już szum, to moim zdaniem lekka przesada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to się generalnie zgadzamy ;) Sam wcześniej wspomniałem, że o ile wyrok skazujący byłby przesadą, o tyle sama praca jest żenująca i dziwię się, że jakakolwiek galeria chciała taką chałę wystawić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MPK z Krk w drodze wyjątku zwróciło mi kasę za mandat:D -zwycięstwo człowieka w walce z firmą :P                           

 

                                                                               

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MPK z Krk w drodze wyjątku zwróciło mi kasę za mandat:D -zwycięstwo człowieka w walce z firmą :D                           

 

                                                                             

 

to to się naprawdę zdarza?  myślałam, że o oddawaniu kasy przez mpk krążą tylko legendy;)

 

ja z dbałości o własne nerwy zrezygnowałam ze "współpracy" z tą firmą już ponad rok temu i bardzo bardzo sobie to chwalę:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, dokładnie :P Ostatnio byłem nieco unieruchomiony po wypadku i musiałem odstawić rower i wrócić do jazdy tramwajami - myślałem, że mnie trafi :D No bo jak to, czekać na transport? Przecież to transport zawsze czekał przypięty do słupa :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a oddali w ten sposób że niby w myśl prawa to niezależnie co się dzieje to godzinny obowiązuje tylko godzinę,ale w drodze wyjątku jako że dwa tramwaje się spóźniły a ja nogi chore miałem się nade mną zlitowali i oddali.nawet na piśmie który mi wysłali mieli statuetkę "przedsiębiorstwo fair play"  ::P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mnie to zadziwia, że żaden urząd (choćby UOKiK) jeszcze nie interweniował w sprawie spóźniających się tramwajów. Dlaczego ja mam być zobowiązany do płacenia za bilety, a MPK nie musi mi w żaden sposób rekompensować tego, że deklarują przyjazd w czasie max 3 minut od rozkładowego czasu przyjazdu, a potem tego nie robią?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciechan Miodowy, czyli żywy dowód na to, że słodkie piwo wcale nie musi być kiczowate ani "babskie" :D Dobre dla tych, którzy naprawdę szukają czegoś innego :P Kupiłem produkt tego browaru po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni. I to jest dobra wiadomość! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...