Antylogik 19 Napisano 28 sierpnia Rząd wprowadzi parytet płci w spółkach. Znamy szczegóły (businessinsider.com.pl) Lewacka ideologia się rozzuchwaliła na całego. UE nakazuje, aby w zarządach i radach nadzorczych było min. 33% kobiet i mężczyzn. Ratujmy się z tego szaleństwa! 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KONTO USUNIĘTE 148 Napisano 28 sierpnia 29 minut temu, Antylogik napisał: aby w zarządach i radach nadzorczych było min. 33% kobiet i mężczyzn. A pozostałe 67% to queer'y ? No ale, komu jak komu: Antylogikowi jak najbardziej wypada mylić koniunkcje logiczną z sumą logiczną. PS A rozbiór logiczny uzasadnienia dyrektywy zrobiłeś? Informuję: jest logiczny. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Antylogik 19 Napisano 28 sierpnia 5 godzin temu, KONTO USUNIĘTE napisał: A rozbiór logiczny uzasadnienia dyrektywy zrobiłeś? Informuję: jest logiczny. Logiczny sobie może być, w zasadzie językowo musi być. Ale powinien być przede wszystkim racjonalny. A racjonalnością lewacka ideologia jest na bakier: płeć dotyczy życia prywatnego, ewentualnie kulturowego, a nie zawodowego. Te dwie sfery zawsze powinny być rozdzielone. Poza tym mamy tu do czynienia z dzieleniem ludzi ze względu na płeć, co samo w sobie jest skandaliczne. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KONTO USUNIĘTE 148 Napisano 29 sierpnia (edytowane) 5 godzin temu, Antylogik napisał: Poza tym mamy tu do czynienia z dzieleniem ludzi ze względu na płeć, co samo w sobie jest skandaliczne. Lewacko prawiczkowe oburzenie. Chodzi o to, aby skostniałe webberowsko paternalistyczne systemy zależności wzbogacić o pierwiastek żenski, jak również zdynamizować czynnikiem męskim kluby dewotek. Tako rzecze neuronauka. Będzie milej i efektywniej. A Twój bulwers - jak to jest z prawiczkowym, zatwardziałym utrzymaniem za wszelka cenę status quo - już daaawno wyśmiał Schopenhauer: „Każda prawda przechodzi przez trzy etapy: najpierw jest wyśmiewana, potem zaprzeczana, a na końcu uważana za oczywistą.” Edytowane 29 sierpnia przez KONTO USUNIĘTE 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darekp 80 Napisano 29 sierpnia (edytowane) 14 godzin temu, KONTO USUNIĘTE napisał: mylić koniunkcje logiczną z sumą logiczną 14 godzin temu, KONTO USUNIĘTE napisał: mylić koniunkcje logiczną z sumą logiczną. Z matematycznego punktu widzenia ustawodawcom chodziło zapewne o warunek: min(procent_kobiet, procent_mezczyzn) >= 33 który jest równoważny (przynajmniej w matematyce - nie chce mi się łamać głowy czy także w świecie prawników/lewaków/prawaków, miłośników Webbera, naprawiaczy świata etc..., to są zupełnie inne stany świadomości niż ścisłe myślenie) warunkowi: procent_kobiet >= 33 and procent_mezczyn >= 33 który (jeśli chcieć użyć "lub") to można też zapisać: not(procent_kobiet < 33 or procent_mezczyzn < 33) Co może i w jakimś sensie lepiej odzwierciedla intuicję ("nie może być tak, żeby było mniej niż 33 procent kobiet albo mężczyzn") ale i tak wygląda na tyle odbiegająco od "wielkich" rozważań ww. prawników/lewaków/prawaków/..., że pozwolę sobie wyrazić opinię, że wszystkie tego typu zagadnienia nie mają praktycznie nic wspólnego z matematyką/logiką. 3 godziny temu, KONTO USUNIĘTE napisał: Chodzi o to, aby skostniałe webberowsko paternalistyczne systemy zależności wzbogacić o pierwiastek żenski, jak również zdynamizować czynnikiem męskim kluby dewotek. Jakoś przed przeczytaniem tego słuchałem muzyki (https://www.youtube.com/watch?v=sWNVe1AF4Lk&list=RDp-NlA9ArSC4, https://www.youtube.com/watch?v=DxaDzMSC8VY&list=RDp-NlA9ArSC4) i tak przyszło mi do głowy, że tyle samo w tym sensu, co we wprowadzeniu wymogu, żeby w każdym żeńskim kwartecie smyczkowym był co najmniej jeden facet. BTW. Jeśli chodzi o muzykę, jestem seksistą i słucham niemal wyłącznie kobiet (z facetów tylko Grechutę i Zakopower z tego co pamiętam). I co, parytetu nie spełniam, to źle? Edytowane 29 sierpnia przez darekp Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Antylogik 19 Napisano 29 sierpnia 2 godziny temu, KONTO USUNIĘTE napisał: Chodzi o to, aby skostniałe webberowsko paternalistyczne systemy zależności wzbogacić o pierwiastek żenski, jak również zdynamizować czynnikiem męskim kluby dewotek. Tako rzecze neuronauka. Poczytaj sobie co mówi neuronauka o uszczęśliwianiu kogoś na siłę i przestań opowiadać brednie. Tu chodzi o prywatny biznes, gdzie każdy odpowiada za swoje zyski i swoje straty. Ty w ogóle to rozumiesz? Czy ci się wydaje, że firmę prowadzi partia? Doprowadziliście do upadku PRL, Grecję, Wenezuelę... można wyliczać. Wy - znaczy komunistyczne lewactwo. Bo to już więcej niż samo lewactwo. 2 godziny temu, KONTO USUNIĘTE napisał: A Twój bulwers - jak to jest z prawiczkowym, zatwardziałym utrzymaniem za wszelka cenę status quo - już daaawno wyśmiał Schopenhauer: „Każda prawda przechodzi przez trzy etapy: najpierw jest wyśmiewana, potem zaprzeczana, a na końcu uważana za oczywistą.” Wprowadzanie nowych bytów (ponad potrzebę) nazywasz "prawdą"? Wy lewaccy komuniści zawsze zmienialiście znaczenie słów, widzę, że wasza kreatywność nie zna w tym granic. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Astro 32 Napisano 29 sierpnia Godzinę temu, darekp napisał: Co może i w jakimś sensie lepiej odzwierciedla intuicję ("nie może być tak, żeby było mniej niż 33 procent kobiet albo mężczyzn") Pod warunkiem, że zamienisz "albo" na "lub". Wiem, różnorodność jest dobra, ale nie aż tak. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darekp 80 Napisano 29 sierpnia (edytowane) 14 minut temu, Astro napisał: Pod warunkiem, że zamienisz "albo" na "lub". OK, zgoda, poniosło mnie dążenie za różnorodnością stylistyczną. Aczkolwiek w mowie potocznej "albo" jest stosowane zamiennie z "lub", takie mam wrażenie na podst. tego co słyszę na co dzień. Edytowane 29 sierpnia przez darekp Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GROSZ-ek 6 Napisano 29 sierpnia Dzisiejszy konserwatyzm to wczorajszy progresywizm, a dzisiejszy progresywizm to jutrzejszy konserwatyzm. Jest powód, dla którego nikt nie dyskutuje nad przywróceniem pańszczyzny, a prawa wyborcze dla kobiet są oczywistą oczywistością. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Antylogik 19 Napisano 29 sierpnia 1 godzinę temu, GROSZ-ek napisał: Dzisiejszy konserwatyzm to wczorajszy progresywizm, a dzisiejszy progresywizm to jutrzejszy konserwatyzm. Jest powód, dla którego nikt nie dyskutuje nad przywróceniem pańszczyzny, a prawa wyborcze dla kobiet są oczywistą oczywistością. Bzdurne bajdurzenie miernot umysłowych. Miernoty te nie potrafią odróżnić równości szans od wszelkiej równości. Kobiety wywalczyły prawa kobiet i dobrze, bo to zrównało szanse. Zupełnie inną sprawą jest wciskanie parytetów, czy to do polityki, czy biznesu. Zresztą od 2011 r., kiedy wprowadzono do sejmu parytety płci, złamano art. 11 Konstytucji. I nikt o tym nie mówi, nikt nie krzyczy, co jest przerażające - bo to świadczy o głębokiej deprawacji i głupocie dzisiejszych prawników, którzy tak niby walczą o praworządność. De facto od 2011 r. mamy nielegalne władze, każda ustawa jest nielegalna. Ja nie uznaję tej władzy, ani poprzedniej, ani jeszcze poprzedniej. Złamano podstawową zasadę dobrowolności tworzenia partii politycznej na zasadach demokratycznych. Art. 11 Konstytucji: Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność tworzenia i działania partii politycznych. Partie polityczne zrzeszają na zasadach dobrowolności i równości obywateli polskich w celu wpływania metodami demokratycznymi na kształtowanie polityki państwa. Z tego zapisu logicznie wynika, że celem partii jest zdobycie władzy, aby wpływać na państwo. A skoro KW i Ordynacja wyborcza wprowadza parytet płci (min. 33% mężczyzn i kobiet), to uniemożliwia się partii uzyskanie swojego celu. gdybym chciał stworzyć partię mężczyzn albo kobiet, albo ludzi Queer, to teoretycznie moge to zrobić, ale faktycznie nie będę mógł wejść do sejmu, więc to nie ma sensu. Wynika z tego, że od 13 lat łamana jest Konstytucja! Wybory są nieważne. Ryba psuje się od głowy, najpierw dokonują zamachu na rządy prawa, Konstytucja jest sukcesywnie łamana, a następnie zepsucie przechodzi do niższych warstw, jak gospodarka. Nie wszystkiemu winna jest UE, ale nielegalne parytety również wyszły od niej - to jest ta prawdziwa głowa, którą trzeba ŚCIĄĆ. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czernm20 1 Napisano 30 sierpnia (edytowane) Są to postulaty, które mają swój początek w Niemczech w "Szkole Frankfurckiej". Jej sztandarową ikoną jest postać Theodora Adorno i książka pt. "Dialektyka Negatywna". Podzielają oni poglądy Marksa i Freuda, względnie jest to socjalizm idący w kierunku totalitaryzmu. Ustroje totalitarne to między innymi ten Chiński, ZSSR, III Rzeszy Rzymskiej, Północno Koreański, ten we Włoszech, nazizm bolszewizm oraz komunizm. Jest to oczywiste pogwałcenie ustroju demokratycznego, który jak rozumiem I Rzeczypospolita wprowadziła mając zaraz po tym wyprzedać się zaborcom. Jest to złamanie tradycji Konstytucji 3 maja. Unia tych Państw wymaga totalitaryzmu? To dlaczego nazywa się unią? Unia to unia np. polsko-litewsko-ukraińska, tzw. Rzeczypospolita obojga narodów. Gdy już wprowadzą ten totalitaryzm, nie będzie już Rzeczypospolitej, bo to nazwa zaczerpnięta z takich myślicieli jak Cyceron i Arystoteles. Rzeczy-pospolita, Korona albo oligarchia. Jak widać dzisiaj totalitaryzm lub oligarchia. 33 procent kobiet? A ile z nich będzie zabezpieczonych przed wykorzystywaniem seksualnym ze strony mężczyzn? Popęd seksualny gasić chciecie błędną teorią panseksualną, która powstała jako skok na kasę towarzystwa psychoanalitycznego? Edytowane 30 sierpnia przez czernm20 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
peceed 127 Napisano 30 sierpnia (edytowane) Jak oni sobie wyobrażają parytety w radach nadzorczych? To są przedstawiciele akcjonariuszy, którzy mogą mieć własną wizję odnośnie parytetów. Mogą to też być sami posiadacze akcji. Edytowane 30 sierpnia przez peceed Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
thikim 119 Napisano 21 października Normalnie. Wprowadzasz przepis. Dajesz 5 % rocznego przychodu za złamanie i już każdy normalny człowiek (akcjonariusz) ten przepis chce zrealizować. Choćby przepis był głupi. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach