Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
Jarek Duda

Kierunek przyczynowości a symetria CPT?

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 28.09.2024 o 03:48, ex nihilo napisał:

albo komuś, kto będzie miał więcej cierpliwości do klepania w klawiaturę

Ciężki temat, bo i czasu brak, brak chęci, a jeszcze bardziej cierpliwości. Taki pan Andrzej Bartkowiak jako ekspert Prawa i Sprawiedliwości. Może najwyższy czas na powszechny dostęp do broni? Elektorat wiadomy niezbyt zamożny jest, więc wiesz. Kapiszonami raczej nie zabiją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 28.09.2024 o 03:48, ex nihilo napisał:

To nie tak. Pomijając 1573 sprawy i w maksymalnym uproszczeniu: foton ma pęd (wektor), czyli określony kierunek propagacji - klasycznie 'na sztywno', kwantowo jako rozkład prawdopodobieństw. Zgodnie z zasadą zachowania pędu, atom dostaje kopa z określonego kierunku. Emituje też w określonym kierunku.

Tylko ten pęd i wektor ma względem celu, od źródła patrząc to jest w dowolnych kierunkach. Dla celu (atomu) tzw. foton przybył z jakiegoś kierunku, nie kłuci się to z tym, że w ogólności propaguje sferycznie od źródła, a co do zasady w dowolnym kierunku. Plamka lasera wraz odległością zwiększa średnice i zmniejsza się moc, więc dla mnie emisja jest sferyczna robi się z tego stożek. Dobór częstotliwości powoduje, że kąt emisji się nie zmienia.  Jednak to specyficzny przypadek i nadal jest tam stożek - wycinek sfery. Interpretacja tego jako samego kierunku propagacji to degradacja problemu :) Już na prostym szkle widać, że rozpatrywanie tylko jako kierunek propagacji to za mało trzeba 1573 sprawy wziąć pod uwagę w tym tą, że to propaguje  jako stożek :). Na małych odległościach można to potraktować jako sam kierunek propagacji.  Tylko atom jest złożonym modelem i to już raczej nie zagra jako prosta propagacja po kierunku. Uproszczona propagacja po kierunku dopuszcza bezstratną emisję po absorbcji.
No a wiadomo, że drugi tzw. foton wali w jądro ;) w emisji spontanicznej, a w wymuszonej nie wali w jądro i mamy kopię. No ale zasada zachowania energii działa przecież, więc te kopie to podzielone, no i jak wyleciała ta kopia, to pod innym kątem(?).
 
Natomiast w efekcie Comptona zmieniają się kąty tego stożka propagacji mojego :).

Jedyna propagacja kierunkowa to jak foton ominął atom, ale nadal stożkowa ;) .

Tak sobie to pomalowałem moimi kredkami.   
 

Nie trzeba rozumieć czym jest Hamiltonian itd., wystarczy wiedzieć, że przestrzeń jest 3d i przyjąć, że w raz z odległością laser traci moc ze względu na rozproszenie (pomijając przenikalność elektro magnetyczną próżni):

https://www.radartutorial.eu/01.basics/rb55.po.html 

Edytowane przez l_smolinski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może zerknij na coraz bardziej popularny superresolution mikroskop STED - w którym jeden laser diodowy wzbudza barwnik ... a drugi powoduje jego deekscytację: https://en.wikipedia.org/wiki/STED_microscopy

Pytanie w którą stronę poruszają się te fotony z wymuszonej deekscytacji?

Konieczna Symetria CPT mówi ( https://en.wikipedia.org/wiki/CPT_symmetry ):

CPT(laser powoduje ekscytację celu) = CPT(laser) powoduje deekscytację CPT(celu)

czyli takie wymuszone fotony powinny poruszać się od celu do lasera ... a podręczniki bezkrytycznie zakładają że na odwrót.

Więc dobrze by przetestować eksperymentalnie - wystarczą dwa lasery diodowe: https://arxiv.org/pdf/2409.15399 (gdyby ktoś miał dostęp to zapraszam do współautorstwa).

Zależnie od wyniku: albo mamy nowe zastosowania (np. 2WQC: https://www.qaif.org/2wqc , nowe ataki na BB84), albo makroskopowe łamanie CPT (do tej pory testowane chyba tylko w mikroskali).

hOZWxlp.png

 

A w niusach właśnie powiązane: "Evidence of ‘Negative Time’ Found in Quantum Physics Experiment" https://www.scientificamerican.com/article/evidence-of-negative-time-found-in-quantum-physics-experiment/ "But correspondingly, Steinberg notes, that also means that sometimes “the measuring device ends up in a state that looks not like ‘zero’ plus ‘something positive’ but like ‘zero’ minus ‘something positive,’ resulting in what looks like the wrong sign, a negative value, for this excitation time.”"

Symetria CPT jest w sercu fizyki i mówi że "opóźnienia" mogą mieć oba znaki ... co lada moment będzie powszechnie używane.

Edytowane przez Jarek Duda
  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wykresy z tego "negative time evidence" https://arxiv.org/pdf/2409.03680 z grupy Steinberga - zaobserwowana zmiana fazy vs opóźnienie do impulsu w nanosekundach - wyraźnie system odpowiada zarówno przed jak i po impulsie:

SJnWMgH.png

To jest dokładnie to o czym piszę - ich źródło impulsu, jak laser diodowy w STED, powoduje zarówno absorpcję, jak i stymulowaną emisję celu ... są one analogami CPT, więc mają odwrotny znak opóźnienia.

Znacznie łatwiej to zrealizować powyższym STED-like z dwoma laserami diodowymi z https://arxiv.org/pdf/2409.15399 ... jakby ktoś mógł pomóc dla współautorstwa ...

  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, l_smolinski napisał:

Tylko ten pęd i wektor ma względem celu, od źródła patrząc to jest w dowolnych kierunkach. Dla celu (atomu) tzw. foton przybył z jakiegoś kierunku, nie kłuci się to z tym, że w ogólności propaguje sferycznie od źródła, a co do zasady w dowolnym kierunku.

Abo nie. Weź np. najprostszy przypadek anihilacji e- i e+, kiedy ich wzajemna prędkość jest pomijalna - emitowane są wtedy dwa fotony w przeciwnych kierunkach. Wymaga tego zasada zachowania pędu. Suma pędów fotonów musi być =0.
Nie ma sprzeczności między sferyczną symetrią czoła fali, a emisją kierunkową. Sferyczna symetria dotyczy kształtu czoła fali, a nie gęstości energii, czyli jest ona zachowana także w przypadku wycinka sfery, na którym rozkłada się maksymalna (czy w praktyce cała) gęstość energii fali (pdp dla fotonu). Dotyczy to zarówno fali klasycznej, jak i pojedynczych fotonów lub ich zorganizowanej bandy (laser). A QED przewiduje (dopuszcza) różne fajne efekty dodatkowe :D
Tutaj przykład wiązki kierunkowej (matmę można pominąć):
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wiązka_Gaussa
A takie coś wyłazi z diody laserowej:
aa87448f-bed1-d79d-6f91-66c73086154c?t=1659074604667

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, ex nihilo napisał:

Abo nie. Weź np. najprostszy przypadek anihilacji e- i e+, kiedy ich wzajemna prędkość jest pomijalna - emitowane są wtedy dwa fotony w przeciwnych kierunkach. Wymaga tego zasada zachowania pędu. Suma pędów fotonów musi być =0.

No tak, kwestia tego kąta, który zależy od długości fali zapewne. Osłona LD odbija wyrzuty w innych kierunkach. To trzeba uogólnić do dowolnego kierunku. Pozorna Emisja kierunkowa wynika tylko i wyłącznie z blokowania części czoła fali oraz odbijania pozostałych kierunków wyrzutu. Zgaduje, że rozkład prawdopodobieństwa tych wyrzutów 'kierunkowych' z atomu przy emisji wymuszonej  jest równomierny (?), czyli nie bardzo kierunkowy :) Więc sam atom nie dysponuje mechanizmem emisji kierunkowej. Czyli za pomocą atomu to tego nie zrobisz tych cofek itd. Tylko jakieś pokrętne urządzenie optyczne (soczewka i lustra), a to chyba nie taki jest cel. No chyba, że się udało tak już okiełznać to wszystko, że dostosowując  częstotliwość sterujemy kierunkiem. Jednak wątpię :). Nie mówię, że się nie da, ale ludzkość to jeszcze chyba tak nie umie. :)     

Hm chyba, że to się robi na jakiś pułapkach optycznych i ten atom to faktycznie jakoś w jednym kierunku te fotony wypluwa wtedy? 

Edytowane przez l_smolinski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Jarek Duda napisał:

Wykresy z tego "negative time evidence" https://arxiv.org/pdf/2409.03680 z grupy Steinberga

Garbage In, Garbage Out.
Działa to na identycznej zasadzie, jak obserwowana nadświetlna prędkość fotonów tunelujących przez obszary wzbronione:

Cytat

As previously stated, our focus is on the effect of a transmitted photon. That is, we post-select on the event of transmission.

Jak wielokrotnie ostrzegałem, rozumienie MK w kategoriach klasycznych nie działa.
Zabawne jest to, że stworzyła się cała kultura niedomagających fizyków kwantowych, do których nie dotarło że z punktu widzenia cywilizacji w ich przypadku znacznie lepszą alternatywą dla publish jest perish.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@peceed , to nie jest wizja teoretyków którą papier zawsze przyjmie, tylko wyniki eksperymentu - odpowiedź natury ... od jednego z najbardziej znanych eksperymentatorów: 
https://en.wikipedia.org/wiki/Aephraim_M._Steinberg
https://scholar.google.com/citations?user=PzUyb6IAAAAJ&hl=en

Jasne delayed choice quantum erasure jest broniony postselekcją przed przesyłaniem informacji wstecz, ale tutaj to chyba nie działa - dlaczego nie można zwiększyć efektywności emisji i absorpcji detektora? Użyć większej ilości fotonów?

Tutaj jest długa bezradna odpowiedź Kena Whartona: https://physics.stackexchange.com/questions/829688/negative-time-evidence-in-the-news-are-they-really-observing-causation-backw - wiele razy z nim dyskutowałem, niby jest za symetrią czasu, ale jakoś próbuje bronić jednokierunkowej kauzalności ...

Dla mnie ten eksperyment to nieuniknione potwierdzenie symetrii CPT, np. absorpcja i stymulowana emisja są analogami CPT - czyli ich opóźnienie ma odwrotne znaki.

Fundamentalna fizyka jest CPT symetryczna, wymaga eternalizmu/block universe ( https://en.wikipedia.org/wiki/Eternalism_(philosophy_of_time) ) w zasadzie minimalizacji działania/zespołach Feynmanowskich - jeśli można przesyłać informację wprzód, to symetria CPT mówi że można też wstecz - tyle że wszystko musi być self-consistent: historia Wszechświata już jest ustalona naprawiając potencjalne paradoksy czasowe: https://en.wikipedia.org/wiki/Novikov_self-consistency_principle

KUJyOot.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat

A photon approaches the atomic cloud. Meanwhile, a bunch of atoms in the atomic cloud each give up a little bit of their “hidden excited states”, and they collectively emit a photon in the forward direction.

Niby jakim cudem tak by miało być?  Rozumiem, że wynik eksperymentu jest mocno problematyczny :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, l_smolinski napisał:

Osłona LD odbija wyrzuty w innych kierunkach. To trzeba uogólnić do dowolnego kierunku. Pozorna Emisja kierunkowa wynika tylko i wyłącznie z blokowania części czoła fali oraz odbijania pozostałych kierunków wyrzutu. Zgaduje, że rozkład prawdopodobieństwa tych wyrzutów 'kierunkowych' z atomu przy emisji wymuszonej  jest równomierny (?), czyli nie bardzo kierunkowy :) Więc sam atom nie dysponuje mechanizmem emisji kierunkowej

Zapomniałem dopisać, że zamiast LD może być pojedynczy atom i ogólnie obrazek będzie bardzo podobny - emisja jest kierunkowa.
 

14 godzin temu, l_smolinski napisał:
Cytat

A photon approaches the atomic cloud. Meanwhile, a bunch of atoms in the atomic cloud each give up a little bit of their “hidden excited states”, and they collectively emit a photon in the forward direction.

Niby jakim cudem tak by miało być?  Rozumiem, że wynik eksperymentu jest mocno problematyczny :) 

Nie są tu potrzebne żadne cuda. Możliwy mechanizm jest np. taki (w uproszczeniu oczywiście):
chmura atomów niewzbudzonych mogłaby istnieć tylko w temp. 00K (a i to nie do końca). W wyższej zawsze będą jakieś wzbudzenia termiczne i związane z tym emisje (dlatego np. gorący gaz świeci). No i są drugie chmury (no niech będzie chmurki ;)) - pól elektronowych powłok atomów. Zgodnie z QM (QFT też) teoretycznie rozciągają się one do nieskończoności. Podobnie jest z falą zbliżającego się fotonu. Czyli te pola mogą z sobą oddziaływać, chociaż "foton" jeszcze nie doleciał (trochę to podobne do tunelowania). Do tego dodaj nieoznaczoność E/t. Zusammen do kupki może to spowodować emisję fotonu, nie przez jakiś konkretny atom, a pole atomowej chmury jako całości. Jej  sumaryczny stan wzbudzenia zmniejszy się o energię wyemitowanego fotonu. Obserwowalny efekt będzie taki, jakby ten foton był wyemitowany wyprzedzająco, w ujemnym czasie. No i tyle. Czy o to chodzi? Nie wiem, ale na +/- taki mechanizm bym postawił nie tylko piwo, ale i dobrą whisky :D

Edytowane przez ex nihilo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Jarek Duda napisał:

To nie jest bezradna wypowiedź. Przede wszystkim musi kolega sobie uświadomić, że "weak values" nie są żadnymi znaczącymi wielkościami z fizycznego punktu widzenia.
Są to pewne konstrukty matematyczne udające przejście klasyczne (które jest średnią po obserwablach).
Pozwalają one naginać klasyczne intuicje które ma kolega w głowie na obszary gdzie nie mają one zastosowania.
Równie dobrze możemy mówić o duszy, winie, czy Pratchettowskiej sukcesji ;)
Fizyka może nam mówić jedynie o wynikach obserwacji/eksperymentów i jednoznacznie odpowiada na pytania dotyczące wyłącznie nich.

19 godzin temu, l_smolinski napisał:

Niby jakim cudem tak by miało być?

Postselekcja - wybieramy sobie tylko takie przypadki gdzie przypadkiem poleciały w odpowiednim kierunku :P

20 godzin temu, Jarek Duda napisał:

ale tutaj to chyba nie działa - dlaczego nie można zwiększyć efektywności emisji i absorpcji detektora? Użyć większej ilości fotonów?

Nie działa dlatego, że klasyczny framework MK wciąż działa. FTL musiałby kolega pokazać matematycznie (i wtedy nie zależy on od kwestii technicznych jak ilość fotonów).
Radziłbym przeczytać komentarze oprócz odpowiedzi. Mamy analogiczne wyniki klasyczne.

A najlepiej sprawę podsumował niejaki knzhou (najwidoczniej moje chińskie alter-ego):

Cytat

That is why a lot of laypeople get the sense that "anything goes" in quantum mechanics. It's not actually true: the same old laws work perfectly, but there is a huge, multi-billion dollar research industry devoted to making QM sound as confusing as possible. Not everything goes in nature, but anything confusing enough goes into Nature.

Cytat

It's the same story as every AMO paper in Nature or Science these days. Actual QM is perfectly causal and evolves forward in time, just as expressed by the Schrodinger equation over 100 years ago. None of these experiments ever contradict that. However, there are overly confusing ways of talking about those results which contain unobservable elements that violate causality, change the past, or whatever else. In order to get a more flashy headline, ambitious AMO physicists intentionally frame their papers in this more confusing way.

Mogę się pod tym podpisać ręcoma i nogoma - bo o tym cały czas piszę.
Chyba kiedyś wspominałem, że masa gówna pop-sci udającego naukę bardzo mocno opóźniła moje rozumienie mechaniki kwantowej.

Teraz napiszę brutalnie, ale od serca - jak w każdej patologii również w "quantum foundations" ofiary stają się z czasem sprawcami, czego jesteś Jarku modelowym przypadkiem :/

 

21 godzin temu, Jarek Duda napisał:

Fundamentalna fizyka jest CPT symetryczna, wymaga eternalizmu/block universe

To jakiś akt wiary i fiksacja.
Fundamentem istnienia fizyki jest aksjomatyczne pojęcie zdarzenia. Eternalizm to tylko model który musi przewidywać i opisywać zdarzenia.
Jedynie "funkcja falowa całego wszechświata" jest eternalistyczna, każdy mniejszy podsystem musi korzystać z upływu czasu.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie są "weak values", tylko dosłownie odpowiedź układu przed impulsem:

p0qhCe1.png

Dla mnie to nie jest zaskakujące - standardowe źródła światła np. laser diodowy w STED ( https://en.wikipedia.org/wiki/STED_microscopy ) działa na cel zarówno równaniem absorpcji, jak i stymulowanej emisji. Są one analogami w symetrii CPT, czyli mają przeciwne opóźnienia ... fizyka jest bardziej symetryczna niż ludzka intuicja.

3 hours ago, peceed said:

Nie działa dlatego, że klasyczny framework MK wciąż działa. FTL musiałby kolega pokazać matematycznie (i wtedy nie zależy on od kwestii technicznych jak ilość fotonów).
Radziłbym przeczytać komentarze oprócz odpowiedzi. Mamy analogiczne wyniki klasyczne.

FTL propagacja to zupełnie coś innego - naiwnie zabroniona przez szczególną teorię względności, ale teoretycznie można to obchodzić tachionami, tutaj mieliśmy dyskusję: https://kopalniawiedzy.pl/tachion-predkosc-swiatla-Andrzej-Dragan-Artur-Ekert-fizyka-szczegolna-teoria-wzglednosci,37263

Natomiast teraz rozmawiamy o symetrii CPT - która jest nieunikniona ("CPT theorem says that CPT symmetry holds for all physical phenomena" z https://en.wikipedia.org/wiki/CPT_symmetry ) i mówi np. że jeśli istniej kauzalność w przód, to musi też w tył.

3 hours ago, peceed said:

Fundamentem istnienia fizyki jest aksjomatyczne pojęcie zdarzenia. Eternalizm to tylko model który musi przewidywać i opisywać zdarzenia.
Jedynie "funkcja falowa całego wszechświata" jest eternalistyczna, każdy mniejszy podsystem musi korzystać z upływu czasu.

Prezentyzm i eternalizm/block universe to dwie podstawowe filozofie czasu - albo istnieje tylko 3D które "rozwija się z czasem", albo fizyka już znalazła 4D rozwiązanie wzdłuż którego się poruszamy.
https://en.wikipedia.org/wiki/Philosophical_presentism
https://en.wikipedia.org/wiki/Eternalism_(philosophy_of_time)

Pierwsze brzmi bardziej intuicyjnie, ale znając współczesną fizykę nie ma wiele sensu - np. OTW wymaga 4D czasoprzestrzeni a nie rozwijania 3D, CPT jest w sercu QFT, unitarna ewolucja, w tej filozofii łamanie Bella pozwala tylko bezradnie magicznie machać rękami ...

Natomiast współczesna fizyka jest rozwiązywana zasadą minimalizacji działania/zespołami Feynmanowskimi - oba koniecznie w 4D, czyli eternalizm ... w obu reguła Borna/łamanie Bella samo wychodzi, np. poniżej w odcinku [0,1]:

LTyih8j.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, peceed napisał:

Fizyka może nam mówić jedynie o wynikach obserwacji/eksperymentów i jednoznacznie odpowiada na pytania dotyczące wyłącznie nich.

Czasem z jednoznacznością bywa kłopot... Faktem jednak jest, że Fizyka mówi o FAKTACH. Jeśli ktoś tego nie ogarnia, to zostają inne wybory: seminaria (duchowne) itp. ....

W dniu 2.10.2024 o 12:22, peceed napisał:

Zabawne jest to, że stworzyła się cała kultura niedomagających fizyków kwantowych, do których nie dotarło że z punktu widzenia cywilizacji w ich przypadku ...

To nie jest zabawne. System powinien być ukierunkowany na płacenie za WIEDZĘ, a nie jej brak. "CAŁA KULTURA" oczekuje od "kumatych" odpowiedzi na debilne twierdzenia, a przecież to KOSZTUJE (zwłaszcza CZAS!). Niekumaci jak sądzę doskonale o tym wiedzą, i na tym zasadzają swoje zdobywanie kasy.

7 godzin temu, peceed napisał:

Fundamentem istnienia fizyki jest aksjomatyczne pojęcie zdarzenia.

Sądzę, że raczej fundamentem jest POMIAR. Czegokolwiek...

7 godzin temu, peceed napisał:

Eternalizm to tylko model który musi przewidywać i opisywać zdarzenia.

A buca, a buca. Nikt i nic nic nie musi. Eternalizm fajnie wygląda jedynie jako keyword. Nic więcej. Fizyka jak sam wiesz jest o... ;)

W dniu 1.10.2024 o 10:57, Jarek Duda napisał:

a podręczniki bezkrytycznie zakładają że na odwrót

:D Jarku. Więcej wysiłku w zrozumienie podręczników. Pozdrawiam.

P.S. Faktem również jest, że Jarek niesamowicie przyczynia się do poczytności KW (na jej chwałę!). Ten wątek jest już rekordowy. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Astro napisał:

Jarku. Więcej wysiłku w zrozumienie podręczników. Pozdrawiam.


To jest właśnie problem osób zdolnych. Są w stanie tak szybko prześliznąć się nad trudnymi tematami, że nawet nie dociera do nich, że nie ogarniają podstaw.
(Skąd to wiem? Z doświadczenia :P )
A potem wychodzą ich braki, co lepsze - z tego swojego braku zrozumienia próbują zrobić program badawczy.
Jarek za szybko natrzaskał te swoje doktoraty  i zdecydowanie nie poświęcił wystarczajaco wiele czasu na wypracowanie sobie działającej ontologii fizyki, zastępując ją ontologią matematyczno-informatyczną.
Niestety zamiast zrozumienia fizyki obserwujemy półtorej dekady "naprawiania" fizyki pod swój model mentalny.
Co samo w sobie nie jest złe, pod warunkiem że osiągnie się sukces :P
Przy czym to klasyczne skrzywienie nie jest bezużyteczne, bo wydaje się że daje pewne użyteczne aproksymacje układów kwantowych.
Na pewno powoduje ono, że Jarek marnuje swój talent na złą dyscyplinę. Powinien zajmować się praktycznymi zagadnieniami "multiinstrumentalnymi".
A zamiast "wymyślać" teorię wszystkiego, raczej zadbać o zdrowie aby dożyć momentu kiedy zostanie ona odkryta.

4 godziny temu, Jarek Duda napisał:

O ile uważam Dragana za "fizycznego patoyoutubera" ;), to absolutnie nie mam żadnych wątpliwości że w odróżnieniu od Jarka ogarnia on kluczowe aspekty mechaniki kwantowej i zdecydowanie "trolluje świadomie", jest też bardzo elastyczny, i jest fizykiem.

 

36 minut temu, Astro napisał:

Niekumaci jak sądzę doskonale o tym wiedzą, i na tym zasadzają swoje zdobywanie kasy.

A może powinna interweniować PETA aby zwolnić lab-monkeys z obowiązku częstego publikowania?

 

Na koniec - nie chciałbym aby Jarek poczuł się dotknięty, bo mu osobiście bardzo kibicuje, choć oczywiście tylko w zakresie tego co jest możliwe.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, peceed napisał:

Na pewno powoduje ono, że Jarek marnuje swój talent na złą dyscyplinę.

Jarek ma niewątpliwie talent, a czy go marnuje - nie wiem (i chyba nie sądzę). W kontekście zadymy na Bliskim Wschodzie trochę dziwnie może jednak wyglądać fakt poszukiwania współpracowników na KW. Taką jednak polska nauka nie jest - tyle wiem.

10 minut temu, peceed napisał:

nie poświęcił wystarczajaco wiele czasu na wypracowanie sobie działającej ontologii fizyki

Obawiam się, że to jednak nie taki kierunek - Fizyka zaczyna się od podstaw. Najpierw klocki Lego, potem uogólnianie... ;) W ogóle obawiam się, że coraz bardziej w fizyce dochodzą do głosu właśnie te z d*y strony podejścia...

15 minut temu, peceed napisał:

Przy czym to klasyczne skrzywienie nie jest bezużyteczne, bo wydaje się że daje pewne użyteczne aproksymacje układów kwantowych.

Tak, ma to jak najbardziej sens. Mówiłem chyba, że Nauka to zbiegające się (abo i nie ;)) strumyczki, potoczki itd...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lżejszy temat: Gdyby nas odbić w lustrze na poziomie samych atomów/molekuł(symetria P), toby się nam wydawało nagle że to świat uległ odbiciu.
"Praktyczna symetria P" jest do zrealizowania! Ba, można odbicie wykonać z antymaterii - co do zasady, nie będzie tanio.
I powstałemu bytowi wciąż nie będzie się wydawać, że czas płynie w złą stronę...

 

W dniu 1.10.2024 o 10:57, Jarek Duda napisał:

Pytanie w którą stronę poruszają się te fotony z wymuszonej deekscytacji?

We właściwą. Bo foton niesie ze sobą pęd, który musi być zachowany!
Stożki świetlne wyznaczają nam strukturę przyczynową czasoprzestrzeni, włącznie ze swoim brzegami.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, peceed napisał:

I powstałemu bytowi wciąż nie będzie się wydawać, że czas płynie w złą stronę...

Obawiam się trochę, że nieco narosło w tym wątku nieporozumień. Symetria CPT to "zdroworozsądkowe" założenie, żaden eksperyment go nie potwierdza (wbrew temu co mówił Jarek), bo zwyczajnie KAŻDY jest niesprzeczny z tym założeniem. :) Miliony dolców, Nobel, kobiety, wino i śpiew dla tego, kto znajdzie coś przeciwnego. Symetria P nie jest równoważna z symetrią T, a łączoną CT. Fizyczna "strzałka czasu" (znów wbrew nierozsądnym twierdzeniom o "symetrii T") wynika z łamania symetrii CP przez takie "zwyczajne" kaony (EMPIRIA). Oczywiście przy ZAŁOŻENIU, że CPT działa. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Jarek Duda napisał:

Natomiast teraz rozmawiamy o symetrii CPT - która jest nieunikniona (...) i mówi np. że jeśli istniej kauzalność w przód, to musi też w tył.

Nie, tego nie mówi. nawet w przypadku eternalizmu (etc.).

 

14 godzin temu, Jarek Duda napisał:

w tej filozofii [prezentyzm, en] łamanie Bella pozwala tylko bezradnie magicznie machać rękami ...

I machajmy łapkami, tak długo, aż znajdzie się porządne fizyczne wyjaśnienie. Nie ma w tym nic złego.
To machanie jest mniej magiczne, niż czysto filozoficzny superkreacjonalistyczny eternalizm. To "super" dlatego, że Bozia świat stwarzając jednak ograniczyła nieco swoją wszechmoc i wszechwiedzę, pozwalając tym samym na ewolucję od momentu stworzenia. A eternalizm nawet na to nie pozwala. Jak nie będę miał innego wyboru, to jednak przez płot przeskoczę (bo kościół za moim płotem)... :D

Nie znaczy to, że prezentyzm w klasycznej formie mi pasuje. Na prywatny użytek mam swoją zabawkę ;)
 

Edytowane przez ex nihilo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Symetria CPT mówi że jeśli istnieje coś, to teoretycznie możliwa jest też jego symetryczna wersja, np.
laser powoduje ekscytację celu <-> CPT(laser) powoduje deekscytację CPT(cel)
równanie absorpcji <-> równanie stymulowanej emisji
przyczynowość w przód <-> przyczynowość w tył
(optical) pushing <-> (optical) pulling
(optical) heating <-> (optical) cooling

Elektromagnetyzm matematycznie jest rządzony analogicznymi równaniami jak (nadciekła) hydrodynamika.
Czyli np. poniższa sytuacja z pompą napędzającą przepływ powinna mieć też analog elektromagnetyczny - z jednej strony pchamy dodatnim ciśnieniem "w przód", z drugiej ciągniemy ujemnym "z tyłu".
https://scholar.google.pl/scholar?q=negative radiation pressure
https://scholar.google.pl/scholar?q=optical pulling

Diagram z www.qaif.org/2wqc
xwhzblL.png

 

36 minutes ago, ex nihilo said:

I machajmy łapkami, tak długo, aż znajdzie się porządne fizyczne wyjaśnienie.

Przecież podałem przykład, jak zwykle nawet się do niego nie odniesiesz - rozkład Boltzmannowski pozycji na [0,1] przewiduje jednorodną gęstość rho=1, rozkład trajektorii od teraz w przód lub w tył daje rho ~ sin, rozkład pełnych trajektorii (MERW) daje rho ~ sin^2 ... tylko ostatnie jest poprawne - zgodne z QM i eksperymentem.

Dokładnie tak samo jest w modelu Isinga - rozkład Boltzmannowski nie dla jednego spinu, tylko ich sekwencji/trajektorii ... błądzenie losowe wzdłuż takiej sekwencji to matematycznie MERW: https://en.wikipedia.org/wiki/Maximal_entropy_random_walk

Na końcu takiej sekwencji/trajektorii rozkład to amplituda psi (np. minimalizujący energię w równaniu Schrodingera).
Żeby dostać rozkład w środku sekwencji/trajektorii, dla wylosowania wartości trzeba ją dostać z obu pół-trajektorii - trzeba pomnożyć obie amplitudy, dostając regułę Borna: rho ~ psi^2 dosłownie z symetrii (przestrzennej w Isingu, czasowej w QM).

Mając regułę Borna zastępującą intuicyjny trzeci aksjomat Kołmogorowa, nierówności wyprowadzone używając 3go aksjomatu nie muszą być zachowane (szczegóły w https://arxiv.org/pdf/0910.2724 ) - jak Bella czy Mermina, w zespołach Boltzmannowskich (Ising/MERW) czy Feynmanowskich (QM) po trajektoriach, np.:

KBdKSo0.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Jarek Duda napisał:

Natomiast teraz rozmawiamy o symetrii CPT - która jest nieunikniona () i mówi np. że jeśli istniej kauzalność w przód, to musi też w tył.

 

23 minuty temu, Jarek Duda napisał:

Symetria CPT mówi że jeśli istnieje coś, to teoretycznie możliwa jest też jego symetryczna wersja, np:
(...)
przyczynowość w przód <-> przyczynowość w tył

[boldy moje, en]
"Musi", czy "teoretycznie możliwa"? Bo to mocno nie to samo. I nie jest to czepianie się słówek.
 

32 minuty temu, Jarek Duda napisał:

Przecież podałem przykład, jak zwykle nawet się do niego nie odniesiesz

Odniosłem się - zaproponowałem, że dorzucam tysiaka do doświadczenia z CPT laserem (cały czas aktualne). Tysiak to niewiele (może skądś więcej tysiaków skapnie), ale to konkret w przeciwieństwie do nieskończonej dyskusji wymagającej akceptacji 'ryzykownych' założeń. Zgadzam się, że przy Twoich założeniach możesz mieć rację... i co z tego wynika? Dokładnie nic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Technologia przekształca kolejne "teoretycznie możliwe" w praktyczne zastosowania, jak w podanych przykładach typu optical cooling/pulling - kiedyś też uznawane za niedorzeczne, ale m.in. symetria mówi że teoretycznie możliwe, więc stały się rzeczywistością.

Poniższy test eksperymentalny to myślę że kwestia max tygodni - wystarczą dwa lasery diodowe, barwnik, fotodetektor i oscyloskop ... co więcej, nasz praktykant QIntern (z https://www.qaif.org/2wqc ) przeprowadził go z 3 tygodnie temu w Indiach i napisał mi że dostał poniższe delta t "0.0082~ 0.00741 ns", co znaczy że rację ma symetria CPT, a zgadnięte i bezrefleksyjnie powtarzane w podręcznikach jest błędne (co historycznie zdarzało się dość często).

Mam zdjęcia od niego, dyskusję - wydaje się że wszystko w porządku ... ale zaraz potem pisze mi że rozmawiał z przełożonymi i praktycznie przestał się odzywać ... dlatego spisałem https://arxiv.org/pdf/2409.15399 i szukam (zapraszając do współautorstwa pierwszą osobę z porządnymi wynikami), ale przekonanie eksperymentatorów do nietypowego eksperymentu jest daleko nietrywialne ...

Co więcej, powyższy "negative time evidence" eksperyment grupy Steinberga w niusach wyraźnie obserwuje odpowiedź systemu przed impulsem - podobnym do z laserów diodowych poniżej, znowu potwierdzając że to symetria CPT ma rację: absorpcja i stymulowana emisja są analogami CPT, więc mają odwrotne znaki w opóźnieniu.

Uy9P1AL.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...