Rosną koszty likwidacji skutków katastrofy w Fukushimie

[KacperM 1]

 

Ale jak już to z przytupem, co nie?

 

 

Z przytupem ? W Japonii w EJ zginęły 3 osoby i to nie z powodu napromieniowania. W Czernobylu było oczywiście więcej ofiar z tym, że większość to osoby usuwające skutki awarii. Z tym, że wypadki w energetyce jądrowej nadal wypadają dość blado przy innych gałęziach przemysłu i energetyki.

Ile to osób zginęło w wyniku zatrucia dimetylortęcią w Japonii w wyniku wycieku rtęci w jednych z zakładów chemicznych ? Nie pamiętam ale to znacznie więcej niż Fukushima czy Czernobyl.

 

 

 Szacuje się, że wszystkie istniejące na Ziemi złoża węgla, ropy naftowej i gazu ziemnego zawierają łącznie około 430 ZJ energii, co odpowiada energii jaka dociera ze Słońca do Ziemi w ciągu 56 dni

 

Tak to jest gdzieś średnio 1.3 KW na m2 gdzie wartość ta się zmienia w zależności od położenia itp Sęk w tym, iż nie ma jeszcze sprawnej metody na konwersję tej energii i nie wiadomo czy kiedykolwiek będziemy wstanie pokryć nasze zapotrzebowania szczególnie, że w jednych miejscach mocniej przyświeca a w innych mniej Na razie nie jest to zbyt efektywne aby pokryć zapotrzebowanie na energię elektryczną itp.

 

 

bo wiatraki mają sens jedynie w zakresie pewnych parametrów

 

Otóż to. Jak za bardzo przywieje turbiny wiatrowe stają by nie było zbyt dużych szkód

 

 

ama prawda, jednak te problemy wydają mi się bardziej w naszym zasięgu niż fuzja czy bezpieczeństwo przemysłowe.

 

No jak wymyślą nadprzewodniki w temperaturze ok 30 C

Edytowane 30 listopada 2016 przez KacperM

[Gość Astro]

Proces Poissona. Tylko kwestia czasu

 

Mitologizujesz.

dyskretny rozkład prawdopodobieństwa, wyrażający prawdopodobieństwo szeregu wydarzeń mających miejsce w określonym czasie, gdy te wydarzenia występują ze znaną średnią częstotliwością i w sposób niezależny od czasu jaki upłynął od ostatniego zajścia takiego zdarzenia

https://pl.wikipedia.org/wiki/Rozk%C5%82ad_Poissona

Skoro Japońce wyłączyli wszystkie reaktory, za czym poszła znamienita pani fizyk przewodząca Niemcom (o usanach nie wspomnę, ale u nich powalczył tani gaz), to chyba nie będziesz na tyle uparty by twierdzić, że awarie reaktorów podlegają rozkładowi Poissona.

[TrzyGrosze 67]

Proces Poissona.Kwestia czasu

 

Już raczej Prawo Murphiego , ponieważ z każdej awarii wyciągane są wnioski, co skutkuje ingerencją w losowość: vide lotnictwo.

[thikim 119]

bo te pieniążki nie "odparują"

Ach ta ekonomia. To proponuję zrzucić te pieniądze ze spadochronami z nieba. Też nie odparują. Też będą wpompowane w gospodarkę. Podobnie jak 500+. Rozumiem że i to popierasz

To się nazywa fetyszyzm arkusza kalkulacyjnego.

 

W Japonii w EJ zginęły 3 osoby i to nie z powodu napromieniowania

Praktyka mówi że im mniej ginie tym większa tragedia. Im więcej tym większa statystyka.

 

 

Kwestia czasu

Oczywiście że to kwestia czasu. Niezależnie od rozkładu

Kwestia czasu aż ponownie zginie ilu? Trzech ludzi? Co parę sekund zdaje się ktoś ginie.

W czasie tej "kwestii czasu" zginą miliony z powodu spalania węgla. I miliardy bez powodu

A zapomniałbym - zginą tysiące z powodu trucia węglem przez Niemcy

To kto tutaj jest za "zrównoważonym zerowym rozwojem"? Ja tak delikatnie lewicy podpowiadam że jak się wybije 99 % inteligencji to rozwój zbliża się do zerowego . Udają że nie pamiętają chociaż nieraz to sprawdzili w praktyce

Edytowane 30 listopada 2016 przez thikim

[Gość Astro]

 

 

Ach ta ekonomia. To proponuję zrzucić te pieniądze ze spadochronami z nieba.

 

Twoja działka. Zrzucaj śmiało. Podejrzewam, że w Polsce nie odparują, ale z pewnością znikną.

 

 

 

Podobnie jak 500+

 

Też już dyskutowaliśmy. Jak zapewne pamiętasz (choć osobiście jestem przeciwnikiem nie tyle 500, co szczególnie + ) to niekoniecznie mogło być to tak głupie na jakie wygląda (czyli jest).

[Jajcenty 314]

 

 

Skoro Japońce wyłączyli wszystkie reaktory, za czym poszła znamienita pani fizyk przewodząca Niemcom (o usanach nie wspomnę, ale u nich powalczył tani gaz), to chyba nie będziesz na tyle uparty by twierdzić, że awarie reaktorów podlegają rozkładowi Poissona.

Hm, nie widzę w jaki sposób liczność populacji wpływa na rozkład. Sądzisz, że ostatnia EJ będzie podlegać rozkładowi dwumianowemu - wybuchnie albo nie? 

Ale tu mamy pierwszy w którym się pewnie zgodzimy. Ja również uważam, że takie zamykanie EJ przed ich wyeksploatowaniem to czyste marnotrawstwo i głupota. 

[KacperM 1]

Japończycy o ile się nie mylę nie zrezygnowali ostatecznie z energetyki jądrowej. Były takie plany ale się zmieniły.
 

http://biznesalert.pl/strupczewski-japonia-wraca-energetyki-jadrowej-analiza/

Edytowane 30 listopada 2016 przez KacperM

[Gość Astro]

 

 

Hm, nie widzę w jaki sposób liczność populacji wpływa na rozkład.

 

Jeśli co któryś królik (średnio) ma mutację powodującą eksplozję jego jąder, to z pewnością przy z grubsza stałej populacji eksplozje jąder pięknie opisuje rozkład Poissona. Jeśli się wkurzysz i pojedziesz po wyspie króliczej napalmem, to domyślasz się zapewne, że rozkład już nie ten… Że zaraz dwumianowy? Natura jest nieco bardziej złożona.

 

 

 

Ja również uważam, że takie zamykanie EJ przed ich wyeksploatowaniem to czyste marnotrawstwo i głupota.

 

Ba! Marnotrawstwo Poissona.

 

 

 

Były takie plany ale się zmieniły

 

Można Kacper jakieś namiary? (wybacz moje lenistwo, ale chętnie poczytam)

[thikim 119]

Twoja działka. Zrzucaj śmiało. Podejrzewam, że w Polsce nie odparują, ale z pewnością znikną

Tak trochę nawiasem (ponieważ parę razy do tego w innych tematach nawiązałeś):

http://biznes.onet.pl/gielda/wiadomosci/opec-zawarlo-porozumienie-ws-ograniczenia-wydobycia-ropy-naftowej/3cnztw

 

OPEC tnie wydobycie. Minister ds. ropy Iranu Bijan Zangeneh potwierdził w środę po południu wcześniejsze doniesienia agencyjne, iż państwa zrzeszone w OPEC porozumiały się wobec ograniczenia wydobycia surowca w ramach kartelu do 32,5 mln baryłek dziennie.

No proszę jak szybko po wygranej Trumpa świat się zmienia (ale ostatecznie moja perspektywa to jednak 3-5 lat).

A co do 500. Ośmielę się rozwinąć.

Ja bym to inaczej zrobił - poprzez obniżkę podatków. Porównując do lat poprzednich kiedy nie robiono jednak nic to jest to postęp i jakaś próba walki z największym zagrożeniem dla naszego kraju (mamy coś tam koło 200-nego miejsca na świecie, czyli na poziomie państw objętych wojną) - demografią. Coś tam drgnęło w tej demografii. Na ile to pomoże tego na razie nikt nie wie. Ja uważam że pieniądze nie rozwiążą problemu który ma naturę społeczną i kulturową (ludzie wolą internet od seksu i są ogólnie zbyt leniwi na dzieci, przeciwnie, pieniądze trzeba odebrać żeby więcej dzieci było, ale to jest niemożliwe).

Niektóre kraje zachodnie wybrały inny sposób walki - zaprosiły muzułmanów. W arkuszu kalkulacyjnym to rozwiązało problem demograficzny u nich

Co do EJ. Można żyć i bez niej. Ale to oznacza wzrost cen. Wzrost cen uderzy w biednych. Więc niech lewica się zdecyduje, jest za biednymi czy przeciw?

Tzn. ja rozumiem ten dylemat: biedna przyroda, zwierzęta kontra biedni ludzie

Prawo thikima:  socjaliści pomagają biednym zachować przewagę liczebną (a nawet aktywnie tę przewagę usiłują zwiększyć).

Edytowane 30 listopada 2016 przez thikim

[Gość Astro]

 

 

(ale ostatecznie moja perspektywa to jednak 3-5 lat

 

Jeśli jakiś Kuwejtostan, Saudystan czy Irakistan wyleci w powietrze, to z pewnością zyskasz. Mam tylko nadzieję, że rachunek prowadzisz w $, bo następują dobre zmiany. Tak na marginesie, tę dyskusję możesz ciągnąć w innym wątku, bo Wilk, całkiem słusznie, mógłby uznać to za pewne naruszenie dobrego smaku, czyli zapachu ropy.

 

 

 

Prawo thikima: socjaliści pomagają biednym zachować przewagę liczebną

 

Prawo Astro: rozkład IQ nie jest rozkładem normalnym względem liczebności może wspierać Twoje prawo, ale to bardziej subtelne zagadnienie.

 

 

 

Co do EJ. Można żyć i bez niej. Ale to oznacza wzrost cen

 

Można żyć i bez samochodów. Całe tysiąclecia obywaliśmy się bez nich.

[radar 104]

 

 

Z przytupem ? W Japonii w EJ zginęły 3 osoby ... wypadki w energetyce jądrowej nadal wypadają dość blado przy innych gałęziach przemysłu i energetyki. Ile to osób zginęło w wyniku zatrucia dimetylortęcią w Japonii w wyniku wycieku rtęci w jednych z zakładów chemicznych ?

Że tak nawiążę:

 

 

Spodziewany jest też szybki wzrost kosztów przechowywania materiału radioaktywnego i zabezpieczenia reaktorów. Do samych reaktorów wciąż pompowana jest woda, która ma schładzać materiał radioaktywny i nie dopuścić do jego rozpuszczenia się. Woda ta musi być następnie bezpiecznie przechowywana do czasu oddzielania od niej materiału radioaktywnego.

 

 

trzeba będzie je przechowywać w bezpiecznym miejscu przez 30-40 lat

A ile czasu i zasobów potrzeba, żeby przechowywać ten materiał promieniotwórczy?

Ile osób mieszka teraz, po 30 latach, w Czernobylu?

Ile osób zginęło na drogach w czasie katastrofy w Czernobylu/Fukushimie? (obstawiam, że więcej... i co, z samochodów też chcecie zrezygnować?)

Co to za bezsensowne porównania?

Trujące związki chemiczne ze spalania węgla można przechwytywać, a te szacunki odnośnie zanieczyszczenia powietrza to są z d. wzięte. Trują też samochody z ropy, zakłady chemiczne, czy chemia w żywności. Choroba płuc nie musi być wywołana jedynie węglem.

[KacperM 1]

Astro nie wiem czy to Cię zadowoli.

http://www.planete-energies.com/en/medias/close/japan-returns-nuclear-power

 

 

 

Można żyć i bez samochodów. Całe tysiąclecia obywaliśmy się bez nich.

 

Do tego samochody są niebezpieczne i ryzyko nagłego zgonu lub trwałego kalectwa jest znacznie większe niż duża awaria EJ

 

[Gość Astro]

Dzięki Kacper. Nie dostrzegłem pisząc liku, który dodałeś później (po polsku) do wcześniejszego posta. W zupełności wystarczyło.

[Jarek Duda 137]

Świetne świeże podsumowanie ekologiczności źródeł energii:

 

[Cretino 5]

Jedno pytanie mam do amatorow energii slonecznej. Jesli slonce dostarcza ziemi okreslona ilosc energii na m2 (co oczhwiscie ksztaltuje klimat, temperature, wilgotnosc/parowanie itd.) to jak wplynelo by na klimat przechwycenie np. 20-25% tej padajacej na pow. Ziemi energii i zamiana jej na energie elektryczna?

 

[ex nihilo 222]

Żeby przechwycić 20-25%, by trzeba całą ćwierćkulę pokryć panelami mającymi 100% sprawności :D Czyli zmniejsz to o kilka rzędów wielkości.

A jak wpłynie na klimat? Ogólnie praktycznie nijak, bo niemal w całości dosyć szybko się rozproszy w postaci ciepła. Jakieś niewielkie ilości zostaną związane na dłużej.
Mogą być skutki miejscowe, tam, gdzie paneli byłoby bardzo dużo. Oczywiście możliwy byłby "efekt motyla" itd., ale teraz sytuacja jest podobna (nierównomierność emisji).

 

[thikim 119]

Lokalnie jeśli paneli będzie dużo to mało będzie tam pewnie roślinności

[Jajcenty 314]

W dniu 23.07.2018 o 01:02, ex nihilo napisał:

eby przechwycić 20-25%, by trzeba całą ćwierćkulę pokryć panelami mającymi 100% sprawności Czyli zmniejsz to o kilka rzędów wielkości.

Imho, nie potrzebujemy aż tyle. Słońce dostarcza zadziwiająco dużo energii Przy rocznym światowym zużyciu 150 PWh, stałej słonecznej 1,3Kwh/m² potrzeba jakieś 10⁶ km² czyli kwadrat 1000x1000km. W obszarach równikowych połowa tego Przy 20% sprawności razy pięć. Ale nijak nie wychodzi mi ćwierć kuli - 1,25 e8 km2. W najgorszym przypadku (nasza szerokość geo. i 20% spr.) 5e6 km², to jakie 0,1% całej powierchni Ziemi.  Nie ma sensu zasłaniać ćwiartki - co zrobimy z tym nadmiarem

jak zwykle zalecam sprawdzenie moich rachunków - zwykle przemyca mi się błąd czy dwa....

Edytowane 29 lipca 2018 przez Jajcenty

[thikim 119]

Bardziej istotne jest ile % powierzchni Polski bylibyśmy w stanie poświęcić. Chociaż i tak pewnie wyjdzie nie za dużo.

Ale czy obrońcy przyrody z Kremla pozwolą tak zniszczyć krajobraz i bądź co bądź lokalnie przyroda zostanie zniszczona.
Nawet rozpraszając to na tysiące niezależnych pól i tak mamy duże miejscowe zmiany w przyrodzie.

Edytowane 29 lipca 2018 przez thikim

[ex nihilo 222]

13 hours ago, Jajcenty said:

Ale nijak nie wychodzi mi ćwierć kuli - 1,25 e8 km2.

Zamówienie było na 20-25%
Dlatego napisałem, żeby zmniejszył o kilka rzędów wielkości

 

12 hours ago, thikim said:

Ale czy obrońcy przyrody z Kremla pozwolą

Luzik, obrońcy przyrody z Torunia pozwolą... Nawet pomogą wyciąć i odstrzelić wszystko, co tam żyje.
 

[thikim 119]

W sumie masz rację. Zatem jedyny logiczny wniosek to wykopać wszystkich obrońców przyrody i z Torunia i z Kremla.

[Jajcenty 314]

W dniu 30.07.2018 o 02:08, ex nihilo napisał:

Zamówienie było na 20-25%

Tak, widziałem z gorliwości chciałem tylko uzupełnić o kilka numerków.

W dniu 29.07.2018 o 13:14, thikim napisał:

Bardziej istotne jest ile % powierzchni Polski bylibyśmy w stanie poświęcić. Chociaż i tak pewnie wyjdzie nie za dużo.

Nie wychodzi dużo. Jakieś 80 km2 dla 100GW, ale jest problem w nocy i w zimie i w deszczowe lato... No i podobno produkcja i utylizacja fotowoltaiki są dość obciążające dla środowiska. Coś jak z teslami, per saldo produkują tyle samo metandionu co januszowe TDi. Trzeba długo jeździć teslą, żby bilans CO2 wyszedł na plus.

 

Edytowane 31 lipca 2018 przez Jajcenty