Islam (wydz. z "Poważny błąd w teście Turinga")

[thikim 119]

Czy to był "islam w wersji soft"?

Zgodnie z francuskim prawem to nie był islam. To był Francuz.

We Francji liczy się obywatelstwo a nie religia czy pochodzenie. Był to zgodnie z ich prawem: terroryzm francuski

Pojeb.... ale to było w ich kraju, przez ich obywatela, więc należy to rozpatrywać zgodnie z ich definicjami.

A tak naprawdę jest w tym sporo słuszności: czy to taka nieprawda że Francja staje się oddolnie krajem islamskim?

Teraz zapewne Prezydent Francji wyda decyzję o zwiększeniu udziału w atakach na ISIS. Ale gdzie w tym logika?

Terroryści są we Francji.

Czy jak w USA wysadzi się Amerykanin polskiego pochodzenia to odwiedzą nas Amerykanie?

BTW. Niektóre zapisy w Konstytucji mają ładne:

http://libr.sejm.gov.pl/tek01/txt/konst/francja.html

Edytowane 15 lipca 2016 przez thikim

[Gość Astro]

 

 

Zgodnie z francuskim prawem to nie był islam. To był Francuz.

 

Czyli jednak "islam w wersji soft". :/

 

Swoją drogą, to jednak mam głęboki szacunek do francuskich służb specjalnych. Gdybyśmy mieli (w Polsce) podobną strukturę społeczeństwa, to jestem głęboko przekonany, że codziennie odnotowywalibyśmy jakieś pięć ataków (o ile jeszcze bylibyśmy w stanie cokolwiek odnotowywać).

Edycja: zapomniałem. Thikim, Liberté-Égalité-Fraternité, to podobnie naiwne myśli jak te braciszka Marksa. Owszem, zawsze znajdzie się odpowiednia nisza dla ludzi młodych (czyli zwykle odpowiednio głupich) dla takich idei. Nie mam zamiaru, k*rwa mać, dać sobie obciąć nóg na wysokości kolan, by być równie równy. IQ to nie wyrówna, chyba że genialni chłopcy zaczną odcinać od góry.

[thikim 119]

Strukturę taką już miewaliśmy. To nie jest tylko kwestia struktury.

Gdyby przytłaczająco większa część muzułmanów nie była w we Francji w wersji soft to byśmy nie mieli już Francji.

Trzeba spojrzeć na muzułmanów jako na spektrum zachowań.

Są tacy co chcą żyć z zasiłków albo pracy. Raczej nie wysadzają się ojcowie dzieci którym trzeba zapewnić jakieś utrzymanie.

Są tacy co chcieliby oczywiście narzucić Francuzom swoje zwyczaje.

Są i tacy co po prostu chcą mordować, przeważnie młodzi bez perspektyw którzy posłuchali starego imama, który woli zachęcać młodych niż sam się wysadzić

Francja ma dobre służby, ale gdyby tych co chcą mordować były miliony to tych służb już by nie było.

Całkiem dużo muzułmanów służy w wojsku francuskim. Co to byłby za problem dla nich dogadać się z setką gości zza bramy i zdobyć w nocy wspólnie jakąś jednostkę wojskową?

Żaden problem. Nie chcą. Ba dla wielu z nich zagrożeniem są właśnie ci radykalni. Bo jak radykalni zapanują to najpierw zrobią porządek z umiarkowanymi.

Więc islam jest jaki jest.

Głupota jest wśród nas bo ich tu zaprosiliśmy. Bo osłabiamy własną kulturę. A islam istnieje od setek lat i setki jeszcze będzie istniał. Sam w sobie nie był dla nas nigdy zagrożeniem. Sami jesteśmy dla siebie zagrożeniem.

IQ to nie wyrówna, chyba że genialni chłopcy zaczną odcinać od góry

 

No widzisz, jakie masz pomysłowe sposoby na rozwiązywanie problemów Można też każdemu zafundować lobotomię.

Zasadniczo jednak chyba chodziło o "równość wobec prawa", która też jest fikcją ale przynajmniej rozsądną.

Edytowane 15 lipca 2016 przez thikim

[Gość Astro]

 

 

Strukturę taką już miewaliśmy. To nie jest tylko kwestia struktury.

 

Ależ owszem, że jest. Wiesz może, jaki odsetek Żydów zamieszkiwał Polskę, gdy byliśmy taką "światłą" dla nich enklawą?

Dodam, że ich nie interesowało wysadzanie czego tylko się da, a zwyczajne zarabianie pieniążków.

No i kiedy mieliśmy tylu wyznawców Kebaba? Za czasów Polski od morza do (prawie ) morza? Jak widać, zbyt krótko trzymaliśmy ich za mor…, przepraszam, twarz. Usprawiedliwieniem może być oczywiście fakt, że trudno jest trzymać za twarz mordę dwulicową.

 

 

 

Gdyby przytłaczająco większa część muzułmanów nie była w we Francji w wersji soft to byśmy nie mieli już Francji.

 

Nie doceniasz służ francuskich. Serio.

 

 

 

Trzeba spojrzeć na muzułmanów jako na spektrum zachowań.

 

Nie partycypuję w spektrum. Dyskusje o tym, czy w plecaczku dziecka idącego do szkoły ma znaleźć się ładunek kilogramowy, czy pięciokilogramowy mnie nie interesują.

 

 

 

Są tacy co chcą żyć z zasiłków albo pracy.

 

Z pracy? To jak z polskimi Cyganami (przepraszam, obywatelami narodowości romskiej) – "jutro chyba będę chory…".

 

 

 

Są tacy co chcieliby oczywiście narzucić Francuzom swoje zwyczaje.

 

Nie. Są tacy, co chcieliby wyrżnąć wszystkich Francuzów i zrobić Kalifat w centrum Europy.

 

 

 

Są i tacy co po prostu chcą mordować

 

Morderstwo jest tylko narzędziem do osiągania celu.

 

 

 

starego imama, który woli zachęcać młodych niż sam się wysadzić

 

Stary, ale jary… Parę Pań się znajdzie.

 

 

 

Francja ma dobre służby,

 

Nie. Ma lepsze.

 

 

 

Całkiem dużo muzułmanów służy w wojsku francuskim.

 

A słyszałeś o tym, aby jakiś francuski żołnierz rozkładał kocyk do pokłonów, bo ma taką ochotę? Podejrzewam, że obeszłoby się bez karceru.

 

 

 

Żaden problem. Nie chcą.

 

Na całe szczęście, mają zbyt małe jaja wobec francuskich służb.

[thikim 119]

Nie. Są tacy, co chcieliby wyrżnąć wszystkich Francuzów i zrobić Kalifat w centrum Europy.

A ja powtórzę gdyby byli tylko tacy, nie gdyby takich było 10 %, nie

gdyby takich był chociaż 1 % to mielibyśmy we Francji dzień w dzień rzeki krwi.

Bo żeby upilnować jednego człowieka jeśli masz cokolwiek pojęcia o pracy operacyjnej to trzeba z 5 ludzi.

DST w najlepszych czasach była w stanie upilnować kilkaset osób.

Więc jeśliby zabijających było >1000 to nie ma takich służb żeby byli to w stanie upilnować( no może Chińczycy są przyzwyczajeni do wielkoskalowych wyzwań).

Są dobrzy, ale to że jeszcze żyją zawdzięczają temu że większość ludzi jednak jak dostanie zasiłek to woli przed telewizorkiem usiąść niż się awanturować.

To w sumie skłania mnie do stwierdzenia że jak Francja ogłosi że nie ma zasiłków to przestanie istnieć (bo wtedy wstaną sprzed telewizorka).

Nawet w maju tak było:

Jak podaje BBC, władze Francji podały, że w czwartek w całym kraju protestowało łącznie 153 tys. ludzi, w tym 19 tys. w Paryżu

 

Czytaj więcej: http://www.polskatimes.pl/fakty/swiat/a/nie-ustaja-zamieszki-we-francji-masowe-protesty-przeciwko-kontrowersyjnej-reformie-prawa-pracy,10040306/

 

 

24 policjantów odniosło rany w starciach policji z uczestnikami protestów przeciwko reformie prawa pracy. Demonstracje odbyły się w 40 miastach Francji. Stan 3 funkcjonariuszy jest poważny – podał minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/zamieszki-we-francji-wielu-rannych-policjantow/5ytclqI

I gdzie te służby? A to tylko dwa drobne strajki były.

Tzn. ogólnie zastanawia mnie jak ktoś zna służby tylko z filmów taki jakiś atawistyczny podziw dla służb może to od Man in Black? Nie, nie mają takiego sprzętu. Zdziwił byś się bardzo jakbyś wiedział co mają.

Edytowane 15 lipca 2016 przez thikim

[Gość Astro]

 

 

A ja powtórzę gdyby byli tylko tacy, nie gdyby takich było 10 %, nie gdyby takich był chociaż 1 % to mielibyśmy we Francji dzień w dzień rzeki krwi.

 

Całe szczęście, większość nie ma wypranego Koranem mózgu. Liczy się dla nich (oczywiście nie przyznają się do tego ) zwyczajne "dymanko" i iPhone. Niestety, ta chora mieszanka wcale nie rokuje lepiej.

 

 

 

Bo żeby upilnować jednego człowieka jeśli masz cokolwiek pojęcia o pracy operacyjnej to trzeba z 5 ludzi.

 

Francja nie jest państwem policyjnym (na szczęście). Nie wiem tylko dlaczego tak usilnie za rządów pis do tego dążymy… Oczywiście nie ja.

 

 

 

DST w najlepszych czasach była w stanie upilnować kilkaset osób.

 

DST już nie istnieje, a niestety () nie mam wglądu w statystykę DCRI. Podejrzewam jednak, że ta ostatnia to tylko "opium dla ludu". Tego, co naprawdę trzyma za jaja nie znasz.

 

 

 

Więc jeśliby zabijających było >1000 to nie ma takich służb żeby byli to w stanie upilnować

 

Bzdura. Wystarczy odpowiedzialny obywatel z bronią za paskiem. 1000 debili długo nie przetrwa.

 

 

 

Są dobrzy, ale to że jeszcze żyją zawdzięczają temu że większość ludzi jednak jak dostanie zasiłek to woli przed telewizorkiem usiąść

 

Nie jestem zwolennikiem faszystowskich eksperymentów jak te z karmieniem wszy.

 

 

 

To w sumie skłania mnie do stwierdzenia że jak Francja ogłosi że nie ma zasiłków to przestanie istnieć

 

Tu się zgodzę.

[thikim 119]

Tego, co naprawdę trzyma za jaja nie znasz.

I znów ten atawizm. Tak, nie znam kosmitów Znam realnych ludzi

Moc jest  w Tobie

A poważniej:

ciekawe co by było w Polsce jakby rząd ogłosił (teraz jeszcze nie bo ludzie się słabo przyzwyczaili) za parę lat: likwidujemy 500.

Strajk milionów w obronie demokracji

Tak jak pewna pani z PO która mówiła: no przecież ja sobie zaplanowałam te 500 a nie dostanę. I budżet mi się nie zamyka. Jak żyć.

Edytowane 15 lipca 2016 przez thikim

[Gość Astro]

 

 

I znów ten atawizm. Tak, nie znam kosmitów

 

Jaki atawizm? Siła kosmitów tkwi w tym, że się nie ujawniają.

 

 

Moc jest w Tobie

 

Nie. Moc jest wokół mnie; potrafię zwyczajnie (w przeciwieństwie do "statystycznego Kowalskiego" ) z Niej korzystać.

[Jajcenty 314]

 

 

Są dobrzy, ale to że jeszcze żyją zawdzięczają temu że większość ludzi jednak jak dostanie zasiłek to woli przed telewizorkiem usiąść niż się awanturować.

Na razie koszt osobisty ataku jest bardzo wysoki, jednak kiedyś spadnie do akceptowanego przez większość poziomu. Widać dobrze ten mechanizm w przy zamieszkach. Służby ledwo sobie radzą z jedną dzielnicą w ogniu, jak się zapalą dwa miasta, to są praktycznie bezradne. Muszą czekać na samoistne wypalenie. Tymczasem przy rewolucji religijnej nie będzie samoistnego wygaszenia.

[thikim 119]

Apropo wspaniałych francuskich służb:

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/nicea-zamach-terrostyczny-w-nicei-wiele-ofiar/fr839t

 

Media twierdzą, że 31-latek miał być pod kuratelą sądową w związku z pięcioma przestępstwami, również w związku z posiadaniem broni. Nieoficjalnie wiadomo, że zamachowiec miał nawet trafić na miesiąc do więzienia. Nie był jednak na liście potencjalnych terrorystów u francuskich służb wywiadowczych.

Dali d*py. Bo gość sam się prosił żeby się nim zajęli. Prawie że biegał po ulicach z takim banerem: halo, I'm Ahmed the dead terrorist.

Może to "dead" ich zmyliło?

A na poważnie. Dziś służby to poza kilkoma krajami, poza kilkoma osobami w innych krajach, robota papierkowa - z którą sobie nie radzą bo biurokracja rośnie szybciej niż etaty.

Pieniądze wirtualne, robota papierkowa - oto jak wygląda świat AD 2016

Edytowane 15 lipca 2016 przez thikim

[Gość Astro]

 

 

Dali d*py. Bo gość sam się prosił żeby się nim zajęli.

 

Dali d*py. Ale proponuję taki termin jak statystyka.

W Polsce nie śmiałbym robić interpolacji/ ekstrapolacji z jednego punktu.

 

 

 

Tymczasem przy rewolucji religijnej nie będzie samoistnego wygaszenia.

 

Tak.

 

 

likwidujemy 500.

 

Ciągle powtarzam, że w Polsce brak jest polityków z jajami.

[glaude 40]

Gdy państwo zaczyna sobie nie radzić dochodzi do samosądów większych na mniejszych. Przykłady: choćby zburzenie bastylii i rewolucja francuska, czy tortury i mordy banderowców na bezbrońych Polakach.

 

Jeśli we Francji muzułmanie przegną pałę tez mogą wystąpić w charakterze ofiary.

[thikim 119]

Tak może być. A równie dobrze może to być koniec Francuzów. Im później to się stanie tym większe szanse mają muzułmanie. W zasadzie nic nie muszą robić. Za 30 lat Francja będzie islamska bez jednego zabitego Francuza.

Hmm. Jeśli chodzi o Wołyń to trochę inna sprawa. Tereny w tym czasie były pod okupacją niemiecką z silnymi ruchami niepodległościowymi Ukraińców. Niemcom nie zależało jakoś specjalnie na Polakach.

Ba, tak się nawet zastanawiam czy nie można by pozwu Niemcom w tej sprawie złożyć (okupant odpowiada za okupowane terytorium).

No i nie mamy tu elementu zemsty za coś tam. To była po prostu rzeź niewinnych, jedna z okrutniejszych w historii ludzkości.

Rwanda była podobna. Może Wandei. Jugosławia moim zdaniem mniej okrutna.

Edytowane 15 lipca 2016 przez thikim

[ww296 10]

Jaki atawizm? Siła kosmitów tkwi w tym, że się nie ujawniają.

 

 

Nie. Moc jest wokół mnie; potrafię zwyczajnie (w przeciwieństwie do "statystycznego Kowalskiego" ) z Niej korzystać.

No, no teraz trochę inaczej patrze na dyskusję Astro z Qionem... czyżby przedstawiciele jednego gatunku (kosmici) nie wiem Thikim czy dasz rade ze swoją technologia tajnych służb...

[thikim 119]

Też oglądałem Man in Black więc chyba dam radę

 

 

W Polsce nie śmiałbym robić interpolacji/ ekstrapolacji z jednego punktu

Jeden zamach w Polsce zmieniłby więcej niż statystyka

Edytowane 15 lipca 2016 przez thikim

[Gość Astro]

 

 

Jeśli we Francji muzułmanie przegną pałę tez mogą wystąpić w charakterze ofiary.

 

Mogą, ale mój niepokój budzi brak odpowiedniego zwiększania środków na armię/ policję. Totalna głupota wymaga odpowiednio totalnej odpowiedzi inteligencji.

 

 

 

Jeśli chodzi o Wołyń to trochę inna sprawa. […] Rwanda była podobna.

 

Panie Maksiu. Abstrahuje Pan od układu odniesienia…

Ponieważ każdej zimy umiera w Polsce (zamarzając) więcej osób niż było ofiarami stanu wojennego (alkoholicy to też ludzie), to proponuję wnieść IPNowi pozew przeciw Dziadkowi Mrozowi.

 

 

 

Jugosławia moim zdaniem mniej okrutna.

 

Mam odpowiedni filmik, ale nie podlinkuję. Moderatorzy, całkiem słusznie, usuną to po 3 sekundach…

 

 

 

No, no teraz trochę inaczej patrze na dyskusję Astro z Qionem... czyżby przedstawiciele jednego gatunku (kosmici)

 

Niestety, muszę Cię rozczarować. Pochodzę z Ziemi. Nawet gorzej! Z Polski.

Nie przerażaj się jednak, mam Ci więcej do zaoferowania niż myślisz. Jak pomyślisz, to jeszcze złożysz mi pokłon i zostaniesz padawanem (oczywiście zakładając, że będę miał dobry humor ). Moją tajną bronią jest znajomość FIZYKI.

[thikim 119]

Mogą, ale mój niepokój budzi brak odpowiedniego zwiększania środków na armię/ policję. Totalna głupota wymaga odpowiednio totalnej odpowiedzi inteligencji.

A gdzie ten brak zwiększania budzi Twój niepokój?

 

 

Mam odpowiedni filmik, ale nie podlinkuję. Moderatorzy, całkiem słusznie, usuną to po 3 sekundach…

Masz filmik z Jugosławii sprzed ponad 70 lat?

Piszesz zapewne o niedawnym konflikcie a ja nie.

 

 

Ponieważ każdej zimy umiera w Polsce (zamarzając) więcej osób niż było ofiarami stanu wojennego (alkoholicy to też ludzie), to proponuję wnieść IPNowi pozew przeciw Dziadkowi Mrozowi.

Czy znasz liczbę ofiar? Bo mam pewne wątpliwości. Ogólnie Twoje zdania na ten temat budzą we mnie niepokój czy wiesz o czym piszesz.

Edytowane 15 lipca 2016 przez thikim

[Gość Astro]

 

 

Też oglądałem Man in Black więc chyba dam radę

 

Z pewnością. W końcu kto jak nie Ty robił w tym filmie za paralizator?

 

 

 

Jeden zamach w Polsce zmieniłby więcej niż statystyka

 

No widzisz, statystyk z jednego punktu nie poprowadzi jednoznacznie choćby debilnej prostej.

Jeden zamach zmienia zwyczajnie statystykę. Nic więcej.

 

 

 

A gdzie ten brak zwiększania budzi Twój niepokój?

 

Thikim, jak czytam Twoje wypowiedzi, to faktycznie przekonuję się coraz bardziej do państwa policyjnego.

[glaude 40]

Nie linkuj.

Tu nie chodzi o to zeby epatować przemocą. Poza tym nie trzeba wcale oglądać zeby to odczuć. Ja czytając w necie o tych słynnych 360 torturach jakimi Ukraińcy uśmiercali Polaków byłem wstrząśnięty.

 

Takie pogromy, tylko Zydów (chodzi mi o skale a nie sposoby) były w średniowieczu w zachodniej Europie. Myślę, ze gdyby muzułmanie doświadczyli teraz kilku takich akcji odwetowych na sobie, gdy zginęłoby powiedzmy w 3 zamachach 100 szmatogłowych, przejrzeliby na oczy. Moze aktywnie włączyliby sie wtedy w prewencje terroryzmu - a przynajmniej odcięliby się od niego.

[thikim 119]

Thikim, jak czytam Twoje wypowiedzi, to faktycznie przekonuję się coraz bardziej do państwa policyjnego

Ale ja na poważnie zapytałem: gdzie? W Polsce czy Francji?

 

 

Myślę, ze gdyby muzułmanie doświadczyli teraz kilku takich akcji odwetowych

W muzułmańskich atakach terrorystycznych giną przeważnie muzułmanie więc...nie podzielam Twojej tezy. Przeciwnie.

Tak rzucę jednym ale bez trudu znajdziesz więcej:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Zamachy_na_meczety_w_Sanie_(2015)\

a masz i drugi:

http://fakty.interia.pl/swiat/news-masakra-w-meczecie-w-kano-nie-zyje-120-osob,nId,1566461#iwa_block=facts_news_small_one&iwa_item=1&iwa_img=1&iwa_hash=16575

Masa tego jest. Rzucam te z większą ilością ofiar.

a tu 132 dzieci:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Atak_na_szko%C5%82%C4%99_wojskow%C4%85_w_Peszawarze

Edytowane 15 lipca 2016 przez thikim

[glaude 40]

Thikim

Moja skucha, bo nie doprecyzowałem.

Gdyby w kilku miastach Francji wybuchło kilka meczetów w trakcie duzych modłów myślę, ze sytuacja by sie odwróciła. Oni są cwani, bo nie czują zagrozenia. Myślą, ze rdzenni Francuzi nie są zdolni do przemocy. Jednak kiedyś moze sie to zmienić. Ktoś nie wytrzyma i jakiś francuski Breivik sie pojawi.

[thikim 119]

Jest taka możliwość.

Ale dalej nie podzielam Twoich końcowych uwag.

Jak są zamachy we Francji to giną i muzułmanie.

Jeśli jednak doszło by do konkretnych zamachów na meczety we Francji to odpowiedzią byłyby zamachy na kościoły a nie skrucha.

Jak się mleko rozleje to nie ma łatwych i fajnych sposobów żeby je wypić (no dobra zależy na co się rozleje )

Co do odpowiedzi ze strony Francuzów tych nie poprawnych politycznie - zapewne coraz częściej będzie dochodzić do bójek. Zapewne coraz częściej Francuzi będą unikać dzielnic muzułmańskich i vice versa.

Le Pen ma wygraną w kieszeni A to oznacza duże szanse na Frexit Frexit to game over UE.

Edytowane 15 lipca 2016 przez thikim

[Gość Astro]

 

 

Ale ja na poważnie zapytałem: gdzie? W Polsce czy Francji?

 

Jakie to ma znaczenie? Myślisz, że debili we Francji jest więcej/ mniej niż w Polsce? Coraz bardziej przekonuję się, że głupotę należy zwalczać, bo dyskutować się z nią nie da; przynajmniej coraz trudniej, gdy sięga ona po materiały wybuchowe jako koronny argument (na całe szczęście Toruń nie uzyskał jeszcze odpowiedniej koncesji… ).

 

 

 

W muzułmańskich atakach terrorystycznych giną przeważnie muzułmanie więc...nie podzielam Twojej tezy.

 

Tak mają debile. Nie zmienia to mojego przekonania, że należy to zwalczać. A nuż, przypadkowo () oberwie ktoś, kto miał oberwać…

 

 

 

Tak rzucę jednym ale bez trudu znajdziesz więcej

 

To mnie nie interesuje, choć właściwie tak. Niech robią tego więcej na własnym podwórku. Pośmiać się jest zawsze dobrze.

 

 

Ja czytając w necie o tych słynnych 360 torturach jakimi Ukraińcy uśmiercali Polaków byłem wstrząśnięty.

 

Glaude. Ja WIDZĄC jedną prostą torturę na Bałkanach miałem kłopot z przywróceniem sobie działalności serca. Piszesz o 360, by pokazać, że my, Polacy, wycierpieliśmy więcej, czy coś w tym guście? Cierpienie nie ma granic (bez jakiejkolwiek minki).

 

 

gdy zginęłoby powiedzmy w 3 zamachach 100 szmatogłowych, przejrzeliby na oczy

 

Myślę, że jednak nie. Zbyt mała skala.

 

 

a tu 132 dzieci

 

Czy myślisz, że jestem dziobiącą ziarno kurą? Dla mnie nie ma znaczenia czy dziecko, czy kobieta, czy facet, czy starzec. Każdy CIERPI.

[thikim 119]

Jakie to ma znaczenie? Myślisz, że debili we Francji jest więcej/ mniej niż w Polsce?

W Polsce jeszcze za poprzedniej władzy zwiększono wydatki do 2 % PKB. Zapewne Twój ulubiony MON chce zwiększenia do 3 %

Francja ma jedne z najwyższych na świecie wydatków na wojsko.

Więc gdzie to zwiększanie ma być?

W obu krajach mamy duże wydatki na wojsko.

Zresztą pisałem już. Militarnie to jest walka słonia z muchą. Ty chcesz żeby słoń chyba się zesrał z przejedzenia

Problem polega na tym że jak słoń nasra to much będzie 10 tysięcy

PS. Substringiem go

Kurcze był taki filmik jak naprawdę walczą bojownicy ISIS to była dopiero polewka. Ale nie mogę znaleźć.

Edytowane 15 lipca 2016 przez thikim

[Gość Astro]

W obu krajach mamy duże wydatki na wojsko.

 

No tak. Wodujemy właśnie siedemnasty polski lotniskowiec "Lech Kaczyński". Czy Ty poważnie uważasz, że da się skutecznie walczyć wacikami do uszu?

 

 

 

Zresztą pisałem już. Militarnie to jest walka słonia z muchą. Ty chcesz żeby słoń chyba się zesrał z przejedzenia

 

Słoń nie musi walczyć. Słoń siada na przeciwniku i po sprawie.

 

 

 

Problem polega na tym że jak słoń nasra to much będzie 10 tysięcy

 

Tu przydaje się muchozol. Działa skutecznie (zwłaszcza, gdy przymknie się pomieszczenie, w którym się rozpyla).

Myślę jednak Thikim, że upierdliwe muchy nie są dobrym przykładem. Jak opędzanie się nie wystarczy, to sięgamy po "łapkę na muchy". Zwykle wystarcza. Jeśli nie, to muchozol. Nie lubię jakiegokolwiek cierpienia, ale podoba mi się rozwiązanie zwane lepem na muchy. Ma największą skuteczność.

Edytowane 15 lipca 2016 przez Astro