Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

KONTO USUNIĘTE

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2631
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    68

Odpowiedzi dodane przez KONTO USUNIĘTE


  1. 5 minut temu, thikim napisał:

    Pisanie o niszczeniu Ziemi i cierpieniach jest formą emocjonalnego szantażu

    Ty będziesz zawsze zagrożenie bagatelizował. Do końca: aż przez  blackout  komp Ci nie odpali.:D

    13 minut temu, thikim napisał:

    Dacie radę?

    Najpierw sam daj radę uargumentować brak konsekwencji w niszczeniu Ziemi. Tej Ziemi.:D

    21 minut temu, thikim napisał:

    2. Nie jesteście w stanie zniszczyć życia na Ziemi.

    Życie w formie bakterii lub szczura, to też życie. Ale co to za życie.:(

    25 minut temu, thikim napisał:

    8. Przestańcie się tak bać o przyszłość.

    Bo thikim się nie boi. Argument na argumentami.

     

    27 minut temu, thikim napisał:

    3. Jesteście co najwyżej w stanie trochę podgrzać niektóre rejony Ziemi. Jedne ulegną podgrzaniu a inne schłodzeniu.

    O rosnącej średniej temp. na Ziemi nie słyszałeś. Biedny, niedoinformowany thikim.:(


  2. 9 godzin temu, tempik napisał:

    samo położenie geograficzne dyskwalifikuje zapędy wystrzelenia czegoś swojego od początku do końca. A doświadczenie w technice rakietowej? zerowe.

    Jakie "zerowe"?;) Jaki brak doświadczenia?;) 

    Na przełomie lat 60 i 70 mieliśmy przecież własny kosmodrom i własne rakiety.

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Meteor_(rakieta)

    Dwie myszki (koloru nieznanego) nawet wystrzeliliśmy.

    • Pozytyw (+1) 1

  3. 9 godzin temu, dexx napisał:

    człowiek ma za mały wpływ na środowisko żeby zaszkodzić Ziemi jako całości , w skali geologicznej  nawet biosfera sobie poradzi, po prostu spowodujemy kolejne wielkie wymieranie.

     WTF?!!!

    To ma być pocieszenie:D, że przeżyją bakterie, mchy ewentualnie gryzonie, a cywilizacyjny dorobek tysięcy pokoleń zmarnujemy w kilka?

    a:

    9 godzin temu, dexx napisał:

    po prostu spowodujemy kolejne wielkie wymieranie

     Sięgasz wyobrażnią ile cierpień na Ziemi będzie się z tym wiązało? Bagatelizujące "po prostu" w kontekście ZAGŁADY jest takie...sorki... mocno infantylne.


  4. 2 godziny temu, thikim napisał:

    Czekam na chociaż jeden argument merytoryczny odnośnie Ziemi i tego że ma przerąbane. Rozpadnie się od wydobycia? Wpadnie na inną planetę?

    Biosfera na Ziemi jest jej nic nie znaczącym ułamkiem.

    A widzisz! "Ziemię"  kojarzysz  z materialnym globem, trzecią planetą od Słońca (ubogo :(), a  my :D "Ziemię" traktujemy holistycznie. Dla nas Ziemia to dom z mieszkańcami, a dla Ciebie "dom" to suche mury.


  5. 1 godzinę temu, Warai Otoko napisał:

    pytanie do Ciebie - ludzkość produkuje 100 razy więcej CO2 niż metanu (produkowanego przez ludzi + zwierzęta hodowlane)?

    Żródło  Mariusza potwierdza. Dzikie przeżuwacze oczywiście nie są wliczane. Nie wiem jak z tymi w zoologach.;)

    1 godzinę temu, Warai Otoko napisał:

    zaledwie 2%. 

    Wynik tak zaskakująco atrakcyjny , że strach go weryfikować:D, (to oponenci niech próbują go "ulepszyć" ;)). 


  6. 3 godziny temu, Warai Otoko napisał:

    czy na pewno tylko na CO2 mamy wpływ? Z tego co słyszałem mnóstwo metanu produkują ludzie a jeszcze więcej zwierzęta hodowlane

    Metan jest 23 razy lepszy (czyli gorszy ;)) w pochłanianiu IR, ale w atmosferze jest jego 1000 razy mniej od CO2, no i antropocentrycznego CO2 robimy 100 razy więcej od "antropocentrycznego" (w cudzysłowie, bo rogaciznę mleczna i mięsną tu się wlicza) metanu.

    3 godziny temu, Warai Otoko napisał:

    Z tego co słyszałem mnóstwo metanu produkują ludzie

    I uszy nie bolą? Ja to węchem wyczuwam ;)


  7. 10 godzin temu, Andrzej Altenberger napisał:

    Zapraszam na bobolowisko!

    A tam cywilizowana i jak przystało na profesora mieszkającego w USA, humanitarna metoda rozwiązania naszego europejskiego problemu:

    "Gdyby w pore zatopiono (byc moze przez nieznanych sprawcow) pare lodzi przemytniczych szmuglujacych ludnosc inwazyjana naplyw nowych kandydatow zostalby zahamowany."   

    Albo zdalne, turbopatriotyczne instrukcje jak nas dalej skłócać z sąsiadami:

     "Ostatnio z okazji "Dni Wolynia" widzialem masowe zgromadzenia Polakow , na ktorych to publicznie przebaczano naszym ukrainskim winowajcom za nieslychane zbrodnie jakich sie dopuscili wobec swoich polskich sasiadow. Niestety nigdzie nie zobaczylem transparentu z napisem bardziej odpowiednim  do sytuacji a mianowicie z haslem "Wolyn pomscimy!" ]

    A podjudza to człowiek chowający się za plecami Trumpa, bezpieczny w dalekim kraju.

     

    PS 

    Wytłuszczenie moje.

    • Pozytyw (+1) 1

  8. 51 minut temu, mankomaniak napisał:

     

    W dniu ‎29‎.‎11‎.‎2018 o 21:50, Andrzej Altenberger napisał:

    Jak widac z wykresu jaki zrobilem (i jaki kazdy moze powtorzyc uzupelniajac o nowsze dane) jednego roku mamy wyzsze stezenie CO2 ale obserwujemy nizsza temperature srednia globu (w czasie rocznym) a innym razem jest odwrotnie.

     

    Aha, mamy sobie udowodnić, że masz rację.:D


  9. 49 minut temu, Jajcenty napisał:

    Wiem, że 3gr jest zwolennikiem kurkumy na sucho :D

    3gr łyka 2x20gkurkumy z pieprzem+popicie. Już ponad 2 lata praktykowania. Żyję i nie zrobiłem się pomarańczowy.  A kurkumę, a nie kurkuminę, ponieważ kurkuma ma też inne poza kurkuminą fizjologicznie dobroczynne kurkuminoidy.

    20 minut temu, Afordancja napisał:

    A jak miało zadziałać jeśli to nie tajemnica? 

    Nie do mnie, ale odpowiem: głównie neuroprotekcyjnie. I u mnie zadziałało.!!!  Tego pana Alkamera (dokładnie nie pamiętam:() nie mam.:)

    • Lubię to (+1) 1

  10. 25 minut temu, Andrzej Altenberger napisał:

    Innym zrodlem ciepla jest wzrastajaca populacja ludzka oraz jej powszednie zuzycie energii (z dowolnych zrodel) . Wiekszosc tej energii konczy jako energia termiczna czyli ogrzanie srodowiska.

    Bez wątpienia, ale masz wyliczenia ile to stanowi % dżuli podgrzewających Ziemię? Od siebie jeszcze dołożę nieekologiczne wydzielanie ciepła uprawiających sport.

    29 minut temu, Andrzej Altenberger napisał:

    Ponadto Co2 nie jest najbardziej wplywowym gazem cieplarnianym.

    On najbardziej wpływowy nie jest, ale my:D mamy na niego wpływ.


  11. 6 godzin temu, Andrzej Altenberger napisał:

     Moim zdaniem (…)W tej chwili stoimy przed nastepnym wielkim zamrozeniem Ziemi (spadek sredniej temperatury rzedu 8 sto. C) ,

    Niewykluczone, ale to niszowa teza. No i jakoś bardzie przekonujący są czynni naukowcy klimatolodzy, od hobbysty.;)

    8 godzin temu, wilk napisał:

    Widać ograniczenie, ale znowu nadrabiają.

    Wiesz...my to samo mamy tutaj u siebie: odchylenie prawicowe niby się zgadza, ale nie wierzy. Ważne, że zauważyli problem i coś symulują ;), a z wykonawstwem będzie jak u nas: partykularne interesy partyjne i biznesowe versus myśl postępowa ( po waszemu lewactwo).


  12. 17 minut temu, wilk napisał:

    Choćby cały świat przeszedł na ekologiczne rozwiązania, to Chińczycy dalej będą robić swoje i mają to w nosie.

    Nie jesteś na bieżąco:

    https://www.forbes.pl/csr/chinczycy-beda-emitowac-mniej-co2/5pp6884

    http://wyborcza.pl/1,155287,19287917,chiny-ograniczaja-emisje-co2-i-role-wegla-w-gospodarce-zielona.html

    19 minut temu, wilk napisał:

    Nienawiść do Trumpa przez obcokrajowców jest śmieszna,

    A Ty za co go kochasz?

     


  13. 5 godzin temu, dexx napisał:
    Cytat

    Moim zdaniem zło czi sie w substancjach pomocniczych, które musza tak zmienic strukture liscia (warstwa wosku na lisciu i otwarcie szparek w liściu), żeby glifosta mógł w ten liśc wnikąć.

     W artykule jest mowa o roundup jako całości a nie tylko o glifosacie  i to o pozostałych substancjach producent mógł fałszować badania naukowe.

    (Podkreślenie moje.)

    W Roundapie poza glifosatem, (który jest zasadniczą substancja czynną), jest tylko jeden związek który pełni rolę surfaktanta ( substancji powierzchniowo czynnej: obrazowo, takie mydło, szampon, co woski rozpuszcza), którym jest etoksylowana talloamina.

    A jaki z niej potwór :D, to już niech Boxin jakimś filmikiem "udowodni".

    PS
    Zanim coś współwyznawcy Boxina coś na temat talloaminy ( czy innego mydła) nakręcą, to toksykolodzy uznają ja za substancje, która nie ma ustalonego limitu narażenia w czasie pracy.

    • Haha 1

  14. 13 minut temu, BOXIN napisał:

    Super żart :) lub nawet żart grudnia :)

    Zgadza się.:D Jesteś żartem na forum tego portalu, który w nazwie ma "wiedzę", a nie "spekulację".

    13 minut temu, BOXIN napisał:

    żart grudnia

    Z poczuciem czasu, też się w głowie pomerdało?

    PS

    Oj, Ty mikry człowieczku, nerwy siadają, argumentów (filmików:D) brakuje, to chociaż minusa dam.:D


  15. Skoro wątek o glifosacie, to jego "rakotwórczość" jest opisana tutaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/Glifosat

    "W 2014 roku metaanaliza ponad 1000 badań spełniających wymagane standardy przeprowadzona przez BfR wykazała, że glifosat nie wywołuje nowotworów, uszkodzeń płodu ani zaburzeń płodności[10]. Rok później z wnioskami tymi zgodziła się EFSA (…)natomiast Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (MABR) zaklasyfikowała glifosat jako substancję prawdopodobnie rakotwórczą dla ludzi (grupa 2A) ze względu na ograniczone dowody na zwiększanie ryzyka wystąpienia chłoniaka nieziarniczego (…)W 2016 roku na obradach Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa oraz WHO uznano, że glifosat jest bezpieczny dla ssaków, w tym dla ludzi w dawkach mniejszych niż 2 g/kg masy ciała[18](…)Parę miesięcy później EPA w ponad 200-stronicowym raporcie stwierdziła, że glifoast nie jest kancerogenny[20]. W 2017 roku Europejska Agencja Chemikaliów podtrzymała, że glifosat silnie uszkadza oczy i jest niebezpieczny dla organizmów wodnych. Jednocześnie skonkludowała, że obecne badania nie pozwalają sklasyfikować glifosatu jako kancerogen, mutagen czy związek chemiczny zagrażający reprodukcji[21]."

    Gdzie Boxin w Twoich linkach jest o chłoniaku nieziarniczym? A przypominam, że są tylko ograniczone dowody, że glifosat zwiększa ryzyko jego wystąpienia.

    A Wiki chyba jest bardziej wiarygodna od kręconych przez nawiedzonych propagandowych filmików.


  16. 20 minut temu, BOXIN napisał:

    Wystarczy zobaczyć filmy aby było łatwiejsze

    "Yntelygencja" obrazkowa.:D Dzieci do 8 roku życia tak mają.

    1 minutę temu, Jarkus napisał:

    Taki glifosat to przy tym małe miki.

    Tak, jeden z kamyczków w całej masie czynników od nas niezależnych i też stawiam na:

     

    4 minuty temu, Jarkus napisał:

    Ludzie chętnie trują się sami. Nie tylko przez używki. Wysoko przetworzone jedzenie, masa słodyczy, cukier we wszystkim

     


  17. 23 minuty temu, BOXIN napisał:

    Przyczyny raczej wyssane są z palca,

    Bo ci nie pasują! Jałowa polemika z Tobą jest.:(

    23 minuty temu, BOXIN napisał:

    Kiedy pokaz picia glifosatu?

    Już napisałem, że nie kwalifikujesz się do towarzystwa do picia ze mną czegokolwiek. Ale marzyć sobie możesz.

    31 minut temu, ex nihilo napisał:

    Sprawa skali + ew. powiązania skutków z przyczynami, co w przypadku skutków odległych bywa trudne.

    Tak, ale w statystyce:  https://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php?title=Causes_of_death_statistics/pl , są np. takie kwiatki: 

    "W latach 2004-2014 odnotowano spadek o 12,3 % standaryzowanych współczynników umieralności w odniesieniu do zgonów z powodu nowotworów w UE-28 w przypadku mężczyzn oraz o 6,9 % w przypadku kobiet"

×
×
  • Dodaj nową pozycję...