Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

smoczeq

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    166
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Ostatnia wygrana smoczeq w dniu 20 stycznia 2017

Użytkownicy przyznają smoczeq punkty reputacji!

Reputacja

5 Obiecująca

O smoczeq

  • Tytuł
    Gwarek

Ostatnie wizyty

6044 wyświetleń profilu
  1. smoczeq

    "Wspólny model" ekonomiczny

    Chyba wszyscy się zgadzają, że te wszystkie 500+ i inne trzeba by było pozabierać, łącznie z innymi socjalami napędzającymi patologię. Oczywiście coś za coś, nie dawać ale też nie zabierać aż tyle. I nie chodzi mi tylko o zabieranie kasy ale też o nie tłamszenie wolności przedsiębiorcy. Niestety ale w dupokracji (za JKM) nie widzę opcji by to zrealizować. Trzeba by było użyć podstępów. Ale chyba nikt się nie łudzi, że idealna demokracja jest możliwa? Najlepiej by było jakoś przekonać ludzi o długoterminowych korzyściach wynikających z oszczędzania, ciężkiej pracy i tak dalej Ale czy nasi szlachetni wyborcy na to pójdą? Wątpię Rzucanie fajek jest proste! Robiłem to tysiące razy Inną opcją, chyba bardziej efektywną byłoby stworzenie sztucznego zagrożenia przeciwko któremu szlachetni wyborcy by się przeciwstawili Łatwiej się jednoczyć i zaciskać pasa w przypadku zagrożenia niż myśleć o przyszłości w czasach dobrobytu. 1. Zlikwidować piramidę finansową - zdaję sobie sprawę z tego, że kiepsko by było powiedzieć teraz ludziom żeby się pier... Można by było wdrożyć pomysł Michalkiewicza. Moglibyśmy się umówić, że od teraz nie ma ZUS-u. Jednak by nie zostawić obecnych ludzi na lodzie to nałożyć coś w rodzaju podatku w wysokości składki na nowych pracowników/przedsiębiorców który by pokrywał wypłaty dla obecnych i przyszłych emerytów. Z czasem pobierających świadczenia byłoby mniej to i podatek byłby mniejszy. Dodatkowo im więcej miałoby się dzieci (więcej przyszłych podatników) tym większe ulgi na ten podatek. Generalnie wróciłbym do emerytury w postaci potomstwa. Dla ludzi którzy nie mogą lub nie chcą mieć dzieci, a nawet dla ludzi którzy je mają byłoby coś takiego jak dobrowolny ZUS, coś podobnego do 3 filaru teraz. 2. Na podobieństwo pomysłu JKM zabronić uchwalania konstytucji z większym lub równym deficytem budżetowym niż w roku poprzednim. Poseł podpisujący się pod ustawą budżetową z większym lub równym deficytem niż w roku poprzednim byłby z miejsca pakowany za kratki. Myślę, że to byłby dobry początek
  2. smoczeq

    Telefon zaufania

    No... i każdy kto odwiedzi kanał i zabierze głos dostanie w nagrodę 1000000 zł oraz darmowy dostęp do wszystkich publikacji naukowych na świecie* * Ilość nagród ograniczona
  3. smoczeq

    Telefon zaufania

    Serwer: krakow.irc.pl Pokój: #KopalniaWiedzy Łączenie z serwerem z poziomu wiersza poleceń: /server krakow.irc.pl Wejście do pokoju z wiersza poleceń: /join #KopalniaWiedzy
  4. smoczeq

    Telefon zaufania

    Dzięki wszystkim za troskę Nic się nie dzieję. Możliwe, że źle wybrałem nazwę tematu To fakt, jednak jako szczęśliwy "family man" w zasadzie porzuciłem już wychodzenie na miasto. I szczerze mówiąc nie tęsknie za tym. Poza tym, to, że są całe masy ludzi nie znaczy, że interesują się akurat "kopalnianymi" tematami czy jakimikolwiek innymi tematami wychodzącymi poza obszar tego co usłyszą w TVN24. A te parę razy kiedy próbowałem nawiązać kontakt utwierdził mnie w przekonaniu, że społeczność KW jest jakimś ewenementem Nie zmienia to jednak faktu, że brakuje mi bardziej wymagających rozmów przeprowadzanych w czasie rzeczywistym Prawda, ale jak już wcześniej wspomniałem to ciężko znaleźć (przynajmniej w mojej lokalnej społeczności) kogoś chętnego na tematy "kopalniane". Także pozostają raczej elektroniczne formy kontaktu. Z kolei wypowiedzi na forum KW nie są kontaktem w czasie rzeczywistym. Poza tym, wypowiedzi na forum z reguły są przemyślane, uporządkowane i zredagowane. Dlatego myślę, że Byłby fajnym eksperymentem Szczerze mówiąc już kupę lat nie używałem IRC-a. Z chęcią wróciłbym do niego. Może zróbmy kanał na IRC-u gdzie np. raz na tydzień / dwa tygodnie będzie można się "spotkać" i w luźniejszym tonie pogadać na różne tematy. Można ustalić np. że w ten i ten dzień od tej godziny kanał na IRC-u będzie aktywny. Bez osobistego umawiania się. Kto będzie miał ochotę ten wpadnie.
  5. smoczeq

    Telefon zaufania

    Brak ludzi z którymi można na żywo porozmawiać w "piątkowy" wieczór.
  6. smoczeq

    Telefon zaufania

    Jest gdzieś może telefon zaufania gdzie można pogadać o tematach z KW przez telefon?
  7. smoczeq

    Muzyczne inspiracje

    Piękne! W takim wykonaniu jeszcze nie słyszałem. Leci do ulubionych.
  8. smoczeq

    Muzyczne inspiracje

    A ja sobie tutaj zostawię coś mocniejszego https://www.youtube.com/watch?v=lf_LbNjz6Z8
  9. smoczeq

    Śmiać się czy płakać?

    Może łatwiej by było przyznać po prostu, że dyskusja przebiega pomiędzy zwolennikami "nie idealnej" dyktatury a "brudnej" demokracji?
  10. Zgadzam się. Proponuje by Jarek podał przykład. By zacząć od podstaw. Zapomnijmy o milionach uczestników/głosujących. Zacznijmy od tysiąca.
  11. Rzeczywiście. W trakcie dyskusji, dodawania i oceniania nowych kategorii mogą wyjść zależności które mogą mieć wpływ na inne kategorie. Weźmy przykład wybudowania składowiska odpadów w mieście X. Jedną z kategorii będzie miejsce. Drugą może być ekologia. Kategoria: Miejsce Propozycja (a): z dala od budynków mieszkalnych ale przy rzece Propozycja (b): bliżej budynków mieszkalnych ale z dala od rzeki Kategoria: Ekologia Propozycja (a): składowisko odpadów z kosztownymi systemami ochrony środowiska które uniezależniają składowisko od miejsca położenia Propozycja (b): tańsze składowisko bez tych systemów co ogranicza wybór miejsca wybudowania Jedna kategoria wpływa na drugą. I teraz co w przypadku gdy Miejsce(a) będzie miało np. 1000 głosów a opcja Ekologia(b) 100 pkt? "Waga" kategorii Miejsce jest większa niż kategorii Ekologia Albo co w przypadku gdy Miejsce(a) i Ekologia(b) będą miały równo po 1000 głosów? Impas? Pewnie trzeba by było dodać kategorię Budżet by to jakoś rozwiązać Nie tak hop-siup...
  12. Zgadzam się z tym, że ocena powinna być tylko dla określonej kategorii/problemu. Każda kategoria powinna być osobnym ekosystemem. Mam jednak wątpliwości co do wprowadzania autorytetów. Moim zdaniem wprowadziłyby one patologię, bo ludzie mogliby głosować na osobę, bez względu na to co ona ma do powiedzenia. Dodatkowo, "świeżaki" z genialnym pomysłem mogłyby wstrzymać się od wypowiedzi z powodu strachu przed autorytetem. Profesor nie powinien dostawać żadnego bonusu. Jeżeli jest profesorem w danej dziedzinie to bez problemu powinien znaleźć odpowiednie argumenty. Skupiłbym się raczej na samych argumentach i na ich ocenie. Tzn, jeżeli podam jakiś argument to nie powinno się w systemie pojawiać, że to ja go zaproponowałem.
  13. Może bazować na kryteriach oceny papierów naukowych? merytoryczność, zasadność, innowacyjność, spójność, jakość zewnętrznych źródeł popierających daną argumentację, itp. Ja bym to widział w formie/strukturze drzewa. To znaczy, podstawowa idea jest rozbijana na pomniejsze problemy (gałęzie) nad którymi można pracować niejako osobno od głównego problemu/idei. Wydaje mi się, że ludzie często są zgodni w pomniejszych kwestiach jednak mają inne spojrzenia na całościowy obraz przez co dochodzi do nieporozumień. Gdyby wyeliminować pomniejsze, zgodne kwestie to będzie można się skupić tylko na tych gdzie strony się nie zgadzają. Oczywiście, na początku byłoby od groma rozgałęzień. Jednak poprzez system oceny/głosowania zostaną one zredukowane do tych najważniejszych.
  14. Once you know the truth there is nothing else you can do.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...