Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Tomek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1272
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez Tomek

  1. Więc tak, ogólnie o hemi-sync masz tutaj: http://www.hemi-sync.pl/ Dalej instrukcje do ćwiczeń masz tutaj: http://docs9.chomikuj.pl/88984214,0,0,Hemi-Sync---The-Gateway-Experience---instrukcja-PL.doc Zaczynasz od Focus 3, czyli pierwszego nagrana, a Focus 10 to drugie. A tutaj masz linki do nagrań: http://peb.pl/inne-utwory/94237-rapidshare-hemisync-gateway-experience-panuj-nad.html Od Siebie: - potrzeba czasu i cierpliwości na głębokie stany, ja słucham zmiennie 1 2 ostatnio 3, czyli "Advenced Focus 10", robię to od około 3 miesięcy - absolutnie żadne substancje psychoaktywne, one raczej zabijają świadomość niż ją tworzą - z moich własnych doświadczeń, wklejam ci coś, co ostatnio relacjonowałem koledze, też zainteresowanemu. Jest to prawdopodobnie najgłębszy stan jaki osiągnąłem: - na początku w Focus 3 może ci się bardzo kręcić w głowie - często wychodzą lęki, albo strach i niepewność, szczególnie na początku -lepiej żebyś miał w pokoju ciszę, wygodne łózko, słuchawki dobrej jakości i najlepiej puszczać z mp3. Komputer będzie ci bardzo przeszkadzał. Ach, i oczywiście najlepiej przewietrz pokój przed działaniem, dobrze jest świeże powietrze. - cóż więcej... zacznij i baw się dobrze, bo początkowo to świetna zabawa, z czasem przychodzą ogromne postępy w codziennym życiu, sam pewnie zobaczysz jeżeli się utrzymasz.
  2. Obawiam się że dla komputerów takich produkowanych mniej-więcej do 2010 roku, nie ma lepszego systemu z szerokim supportem jak Windows XP pod architekturę 32 bit, a nawet 64. Na początku nie był jakiś z*******y [cenzura: wilk], ale z czasem zrobiły go takim wszystkie narzędzia. Dajmy na to nLite który usunie większość śmiecia z płyty instalacyjnej, dalej XPAntiSpy który blokuje niechciane opcje. To i wiele innych, powoduje, że z odrobiną wiedzy XP można już niemal totalnie pod siebie dostosować. Ogromną zaletą tego systemu jest fakt obciążeń które powoduje na sprzęcie, a są one bardzo małe. Dzięki temu że ma estetyczny i intuicyjny wygląd, a za razem mało ciągnie zasobów, jest niemal demonem do uruchomienia właściwej aplikacji, czyli realnie tym, do czego powinien służyć system operacyjny. Ja np. kupiłem lapka od razu z Vistą, chociaż nie chciałem tego systemu. Nie wytrzymywałem z tym systemem. UAC, jakieś bzdurne funkcje, zżeranie zasobów, Aero, błędy, ogrom śmieciowych, niepotrzebnych programów. Przesiadłem się na XP. Pomimo 64 bitowej architektury sprzętu, wsiadłem na 32 bitowego XP. Szczerze powiedziawszy też jest lipa z "64", bo to ma często ogromne problemy by odtworzyć aplikacje "32". A większość programów jest obecnie zrobionych na platformę 32. Więc po prostu to się nie opłaca. Ciekawostką w samej Viście (u mnie 32 bit wersja, tak dostałem z lapkiem o architekturze 64) jest kwestia spójność. Pamiętam że gra Microsoftu Age Of Empires (produkcja MS) nie chciała mi chodzić na ich własnym systemie. Przerażającym wydaje się fakt, że XP po uszczupleniu go zajmuje mi niecałe lub ponad 100 MB RAM sam w sobie, podczas gdy Vista w samej opcji zeżera prawie 1 GB RAM. Zastanawiam się nad przyszłością systemów operacyjnych jako takich. Z systemów 64 bitowych Linux jest dobry, chociaż ma tragiczny portable, trudność i support. Nadaje się raczej na serwery albo dla pasjonatów. Microsoft jakby ciągle porzuca przeszłość. Dojdzie z nimi do opcji, że będziesz musiał mieć co najmniej dwa komputery, jeden z XP, dla starszych programów, a drugi do działań na bieżąco, jeżeli sytuacja będzie tego wymagała od Ciebie. Z tego co wiem, obecnie MS chce wypuszczać nową wersję Windowsa co 3 lata. Powiem szczerze, że mnie to przeraża już nie tyle z pobudek etycznych, widząc ich chęć nachapania się pieniędzy poprzez wstawianie następnej cyferki, czy wymyślnej nowej nazwy i zmiany interfejsu. Przeraża mnie dlatego ze realni udoskonalacze oprogramowania nie będą mieli szansy stworzyć naprawdę świetnego, super dostosowanego systemu, takiego jakim w pewien sposób stał się XP na przełomie ostatnich lat. Systemu który realnie z dostarczeniem obsługi wszystkich nowych technologii sprzętu (np. Directx 10, 11) byłby pożytkiem następnej dekady. Ja, jak i wielu moich kolegów na kierunku Informatyka żywymi przekonanie, że XP, nawet bez supportu Microsoftu, jeszcze przez wiele lat nawet po wyjściu "Windows 10", będzie się trzymał na wielu komputerach. Czasami się jeszcze zastanawiam czy w obecnym czasie jest jeszcze w ogóle sens rozwijać takie systemy operacyjne same w sobie? Przecież systemy mają już wszystko to co jest im potrzebne, dobrą polityką mogłoby być po prostu udoskonalanie poszczególnych części jak Directx i sprzedawanie ich jako modułów, też by się na tym dorabiali. Nie uwzględniłem tutaj innych systemów jak Android. Jestem ciekaw obecnie w jaką stronę pójdzie rozwój systemów operacyjnych i z której rodziny. Zastanawialiście się kiedyś nad przyszłością takich systemów? Będą raczej lekkie i ubogie w narzędzia, czy zasobożerne kloce z mnóstwem softu? A może coraz większa fragmentaryzacja na coraz bardziej wyspecjalizowane i dostosowane do sprzętu systemy?
  3. Próbuj, jeżeli sam się nie przekonasz, to nikt cię nie przekona. Mam nadzieje że się dobrze bawisz podczas takich rzeczy. Ja działam z "The Gateway Experience" i powiem ci, że same przeżycia są fantastyczne, np. Focus 10 State jest nieziemski Baaardzo głęboki relaks Zauważyłem, że daje to inne ogromne efekty, bardzo mi się wzmocniła koncentracja, zdolność uczenia, poczucie osadzenia w rzeczywistości, więc i świadomość zarówno zewnętrzna jak i samego siebie. Mam dużo spokoju wewnętrznego. Bardzo gorąco polecam takie działania dla siebie i własnego umysłu naprawdę warto
  4. Osobiście jakoś nie jestem strasznie wierzącą czy niewierzącą osobą. Mogę powiedzieć, że mam jako taką własną religię. Niesamowicie wkurza mnie, gdy jakiś "naukowiec" za wszelką cenę próbuje udowodnić, że absolutnie człowiek jest tylko zlepkiem białek i innych tworów organicznych, a skoro przeżył coś mistycznego czy duchowego, to od razu robi się z niego chorego psychicznie bądź umysłowo. Dlaczego niektórzy ludzie tak kurczowo trzymają się materializmu i za wszelką cenę chcą negować wartości innych? Zainteresowanych temat polecam trylogię Roberta Monroe i nagrania z Monroe Institute, tzn. "Gateway Experience". Ja jeszcze tego nie osiągnąłem, ale się trenuje i powiem szczerze, że efekty daje olbrzymie w codziennym życiu
  5. Ciężko jest przyznać rację, komuś, kogo uważamy za głupiego (waldiego) Winston Churchill To tak jak gadanie o tym, że powinno się blokować pornografię w sieci, bo dzieci mogą się tam dostać. Nie włócz się po terenie nieprzeznaczonym dla ciebie, a szczególnie kiedy strzelają. Jeżeli masz jakieś zastrzeżenia, to pojedź sobie na warszawską Pragę, okolice Stalowej (nieopodal Wileńskiego). Jeżeli jesteś ideowy i powiesz: "Ale tak nie może być!" to najpierw wjedź tam na rowerze, a tego naprawdę nie radzę, szczególnie wieczorem. Nie w momencie kiedy to chodzi o frustracji. W tym temacie powinniśmy w końcu jako społeczeństwo przestać bigotować mniejszości seksualne i religijne. Ot przykład z tą pornografią, nie rozumiem dlaczego ma być mi ograniczone prawo do porno, jeżeli np. tego chcę. Zastanawiałem się nad tym i doszedłem do jasnego wniosku. Np. żonie, czy dzieciom, czy matce człowieka który został brutalnie zamordowany nie zwrócisz męża, ojca, czy syna. Ale dasz jej poczucie satysfakcji, czy sprawiedliwości (bo właśnie wymierzanie sprawiedliwości nie jest niczym innym jak zemstą), że ktoś kto go zabił, również zostanie stracony w podobny sposób, jaki zafundował swojej ofierze. Teraz się tego już nie robi, ale się tak robiło, ile już lat nie, to nie wiem. j/w Kwestia czasów czystki Feliksa Dzierżyńskiego. Rozstrzelanie za każde możliwe przestępstwo. Wypleniło to bandytów realnych do tak 20 lat wstecz (mniej-więcej). O jej, już to napisałem Nikt nie poniesie, sam sobie zgotował ten los i sam za niego odpowie. Chyba oczywiste, że po czymś takim dostaje RFIDa. Policja już teraz jest nieudolna, nim by dojechali do miejsca przestępstwa i go złapali, to mógłby już sobie naużywać. Poza tym, twoimi słowami: W RFIDzie możesz umieścić truciznę. Dostaje baaardzo jasne uprzedzenia tego co go spotka jak kolejny raz będzie komuś zagrażał, a jak nie, to #klik#. K**wa! Przyjedź i sam zobacz. NA WŁASNE OCZY WIDZIAŁEM, ŻE NIE CHCIELI MU POMÓC!!!! Poszukam, tylko daj mi czasu. Więc dlaczego np. bandyta, który sam się prosił o guza ma się dostać do lekarza i lepiej być traktowany od zwykłego człowieka, który nie prosił się o problemy, tylko mu się zdarzyło? I dlaczego im mamy zapewniać leczenie, wiesz, ja na przykład nie dostałem się na leczenie, bo wszystkie miejsca są pozajmowane. Dla takiej ku**y przestępcy ma być a dla mnie ma nie być. Na piśmie było wielokrotnie zgłaszane, a z dyktafonem musiałbym chodzić bez przerwy, bo nigdy nie wiadomo, kiedy znów temu kolesiowi odbije. Chyba, że lekiem będzie ołów aplikowany z metalowej rurki z wielkim hukiem, a okładem piach 3 metry pod powierzchnią. Nie, nie, nie. Przestań gadać jak jakiś reporter łagodzącą mową. One nie "często nie działają jak należy", one po prostu są kpiną z wszelkiej sprawiedliwości w tym kraju. W pierwszej kolejności tych ludzi z prokuratur i sądów powinno się osądzić za obojętność, gnuśność, manieryzm - czyli wyrzucić ich w cholerę stąd, gdzie działają, bo skoro są nieudolni to po co oni nam? Zgadzam się, j/w trzeba zmienić system prawny który jest do d*py. jak to powiedział Pan Sikorski, minister do spraw zagranicznych o naszej roli w wojnie w Afganistanie: "Ale to jest system naczyń połączonych, działa to wszystko w całości" Jedno z drugim ma ogromne powiązania, staraj się patrzeć na to jako na całość. Wolisz żeby cię zgwałcił biały goryl, czy wolisz żeby cię zgwałcił brązowy goryl? Wolisz zostać zabity z MP5 czy AK-47? Nie ma wyboru między mniejszym czy większym złem, albo większym czy mniejszym idiotą. Zło zawsze jest złem, a idiota idiotą. Wyboru realnego nie masz. No chyba że właśnie na tym polega demokracja. Zastanawiam się też, dlaczego też tak bardzo usilnie chronisz tego systemu. http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/497492,od_poniedzialku_rusza_wielka_kontrola_oprogramowania_w_firmach.html http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/498046,skarbowka_kontroluje_oprogramowanie_komputerowe_w_firmach.html Naiwniak z ciebie. Gdzie jedną ręką coś wycofają, tam drugą wprowadzą coś po cichu w zmienionej formie. W łańcuchy i niech nam drogi robią, po roku dorobi się na leczenie, przejdzie leczenie, dostanie RFIDa, tylko że takiego co bada czy narkotyków nie bierze, i w razie czego, jeszcze raz od początku ponowić proces, albo wydzielić "wyspe" dla takich i dać narkotyków niech się sami wykończą. Mam nadzieje, że osoba to czytająca wybaczy mi cynizm. @edit@ Powinny być ustawki dla ludzi którzy sobie nie radzą z agresją, by było miejsce, gdzie mogą się z innymi podobnymi wyżyć. waldi W najbliższych wyborach opłacisz kampanię wyborczą największych partii, opłacisz urzędników, opłacisz ZUS i wielu, wielu urzędników... w chwili obecnej tak naprawdę to już nam nawet politycy nie są potrzebni, za wyjątkiem tych do stosunków zagranicznych. Swoją drogą powstanie MFW i Banku Światowego nie było wolą narodów, ale malwersacją kilku cwaniaków. A po co powstało w Polsce CBA i ABW ? Też potrzeba społeczeństwa? A może ludzie chcieli być "zdrowsi" i po to detektywy unijne nt. cukru (a tak swoją drogą NIKT w tv czy gazecie ci nie powie, że to posrana Unia. Od kwietnia wchodzi w życie Codex Alimentarius. Ludzie przecież bardzo pragną by zioła były nielegalne i dopuszczone napromieniowywane jedzenie. W ramach bezpieczeństwa na pewno świetną sprawą będzie Project Indect + Adabts, bo "społeczeństwo pragnie" bezpieczeństwa.
  6. Tomek

    Dobre wiadomości

    Koniec czegoś zonacza początek czegoś nowego. Jeżeli obecny system upadnie, to będzie ogromna szansa by zrobić coś lepszego. Im więcej informacji o tym, że system pada, tym bardziej się cieszę i liczę na to że obecna władza i system władzy padnie. @mikroos Mikrosie błagam, pożycz mi różowe okulary przez które patrzysz na świat xD Z dobrych wiadomości... Już pawie mam wybrany temat na pracę inżynierską, do końca tego roku będę kończył uczelnię i pójdę dalej w kierunku magisterki, mam sprecyzowany kierunek działania (język java + transmisja danych), Dużo osiągam na poziomie mentalnym, dużo czytam i więcej rozumiem, a ostatnio dorwałem coś niesamowitego... http://peb.pl/inne-utwory/94237-rapidshare-hemisync-gateway-experience-panuj-nad.html chętni niech sobie pobiorą i posłuchają (trzeba znać angielski). Efekty przynosi niesamowite. Coś z czasem dopiszę
  7. Łał! Waldi, kolejny raz łapiesz u mnie plusa i się z tobą zgadzam. Podam tutaj pewien niechlubny przykład polskiej blondwłosej gwiazdki pop, kojarzonej z inteligencją. Co z tego, że ktoś umie rozwiązać test na IQ (który de facto mierzy umiejętność rozwiązywania testów na inteligencje, a nie potencjał intelektualny), jak nie wykorzystuje tego w praktyce (matematyka, chemia, fizyka, mechanika, geometria, itp.) Już sam stwierdzenia tego typu kierują mnie ku wnioskowi, że koleś który to pisał jest "modnym głupcem". Inteligencja i jej testy... nie mierzą mądrości człowieka (której niestety nikt w tym kraju nie ceni), jego doświadczenia, myślenia przestrzennego, poziomu wiedzy, zdolności adaptacyjnych, kreatywności (u nas się ją raczej tępi), zdolności interpersonalnych, umiejętności, naturalnych predyspozycyj... i wiele, wiele, wiele więcej mógłbym wymieniać. Kapitał ludzki. "Human Resources - Zasoby ludzkie" Dzisiaj już nie jesteś człowiekiem, tylko zasobem, który może przynieść korzyść gospodarce. Faszyzm XXI wieku. Tak to skwituje: Nobel Obamy prawdę ci powie. W Polsce jak jest innowacja, genialny pomysł, to i tak sprzedają, bo nie stać na realizację. Wytyczne Unii są takie, że wyniki wszystkich badań są ujawniane, co za tym idzie, zaraz Chiny, Japończycy, albo Amerykanie mają towary o zmienionej technice, ale do złudzenia przypominające technologie prowadzonych badań. Ktoś powinien te słowa oprawić w złote ramki i codziennie powinni rano w radiu jako tekst puszczać to po 100 razy. Cóż, u nas na pewno nie przewodzą ci najinteligentniejsi, ja bym ich bardziej słowami takimi określił: fanatycy, demagodzy, najbardziej agresywni, kłamliwi, manipulanci, pozbawieni sumienia, cwaniaki żądne władzy, a dostać to się tam inteligentny nie dostanie, tylko "swoi". Pięknie powiedziane. Szczególnie to ostatnie.
  8. @waldi Wow waldi, genialna odpowiedź, trafiłeś w sedno problemu. Nie, nikt nigdy go tego nie uczył, wychowywał się z babcią która o niego baaardzo dbała. To on zawsze wszczyna bójki jak jest pijany (obawiam się, ze to może mu wojsko wychodzić bokiem), ale pewności mieć nie mogę. Bardzo ładnie powiesz. Widzisz, może trochę mnie źle odbierasz. Uważam, że jeżeli jakiś młody chłopak zrobił coś złego, to powinien dostać szansę, i nawet nie ponosić za dużej kary. Ale jeżeli jakiś bandyta odsiaduje 4 wyrok za włamanie, napad, pobicie, gwałt, a już najgorsze morderstwo, to takiego już nie zmienisz. Jeżeli jednak takiemu gwałcicielowi seryjnemu (albo złodziejowi) utniesz to czym dokonywał raz kolejny przestępstwa, to dasz dobry przykład innym. Dlaczego w Szwajcarii nie kradną? Dlaczego tak było w Szwecji (do przyjazdu swołeci ze wschodu), i dlaczego do początku lat 90 w Rosji prawie nie było przestępczości? Alkoholika powinno się zmuszać do leczenia, ze względu na szkody społeczne jakie niesie za sobą pijak. Mikroosie! Oczywiście, że nie. Nie chodzi tu o zemstę. Z moich doświadczeń wynika, że są ludzie, z którymi dojdziesz do porozumienia, nawet tacy z marginesu, ale są też tacy, którzy nie rozumieją żadnego języka poza agresją. To jest moje prywatne przemyślenie. Albo uchronieniem przed krzywdą potencjalnej ofiary. A może po prostu RFID dla przestępców? Powiem ci szczerze, że mnie też nie ;D W szpitalu czerniakowskim, jak czekałem (w końcu zrezygnowałem, ze względu na czas oczekiwania) na ortopede? po wywrotce na rowerze, to pogotowie przywiozło jakiegoś dziadka, na noszach, i ludzie zaczęli się śmiać tam, okazało się, że wożą go tak od szpitala do szpitala i z powrotem, bo nikt nie chce go przyjąć. Z tego co wiem, to wcale nie muszą cię przyjąć, a mogą odesłać do innego szpitala. Podobno (ostatnio słyszałem, że platfusy wprowadziły prawo które pozwala na nieprzyjęcie nieubezpieczonego człowieka. Albo taka opcja: mój kupel coś sobie zrobił w oko (chyba jakiś odprysk), to od razu jechał do centrum Damiana, bo tam za kase dostał się od ręki. Wiem np. że na Lindleya mają okulistykę, bo moja matka tam kiedyś pracowała. Wyobraź sobie, że jest tam 2-4 lekarzy i to jest JEDYNY oddział na Warszawę. Kilka razy jak do niej przychodziłem, pamiętam jak ci ludzie jęczeli, płakali na korytarzu z bólu. Pytałem się nieraz jej ile czekają by się dostać. Przeciętnie 8-15 godzin czeka, i bez kitu, może się nie doczekać na lekarza. Ile byś wytrzymał z kawałkiem metalu w oku? Ile razy wzywałem policje gdy mi sąsiad groził: "Jak cię pierdolnę, to cię zabiję" Przyjeżdżali, mówili: "My w zasadzie to nie mamy po co tu przyjeżdżać, nie jesteśmy w stanie nic zrobić, musicie sobie Państwo sami radzić" W prokuraturze umarzają przeciwko niemu wszystkie sprawy, bo tak się składa, że nie tylko z mojego domu było zawiadomienie, ze względu chociażby na to że: "Nie ma tu żadnych przesłanek do realnego spełnienia groźby" Facet po 60, może nawet 70 (nie łudź się, że poczciwy staruszek, bo już samą mordę ma zakazaną i posturę byka), z tego co wiem, dziewczynę piętro wyżej mieszkającą uderzył, z wieloma ludźmi wszczynał burdy, i dalej się ludziom w twarz śmieje, bo jest bezkarny. Ty myślisz, że taki człowiek pójdzie się leczyć, myślisz, że się zmieni? Jakiekolwiek służby w ogóle nie zareagują dopóki nie dojdzie do tragedii. Wiesz, tak naprawdę to policja i prokuratura w sprawach ludzi maluczkich (czyli takich jak my) jest nieporadna, chyba że ma od Ciebie wymusić jakieś pieniądze, wlepić mandat, sprawować czy oby na pewno zapłaciłeś podatek i do czasu napaść na brać studencką w akademikach by odnieść sukces w zwalczaniu piractwa. Realnie rzecz biorąc, to oni nie dosyć, że są bezużyteczni, to są jeszcze ciężarem dla społeczeństwa, patrzącym jak by tylko zapier***ić Kowalskiemu pieniądze za to, że krzywo mu światełko mruga w samochodzie, albo przekroczył prędkość o 10km/h. TO wszystko jeszcze stoi na drodze by społeczeństwo samo sobie poradziło z takim elementem. Możesz powiedzieć prymitywny samosąd, ale tak szczerze: ile ludzie mają jeszcze znosić takie bezprawie? I wiesz, porównywanie tego do dzikiego zachodu nie jest dobre, bo tak naprawdę ludzie na dzikim zachodzie to mieli jakieś prawa i ochronę, a teraz nie dość że płacisz tym którzy chronią bandytę, to bandyta jest bezkarny wobec ciebie. No, przynajmniej dopóki cię nie zabije. Jeszcze raz. Źle założenie, one nie działają dla zwykłego człowieka, a bynajmniej nie po to by go chronić. Jest to po prostu forma ubezwłasnowolnienia ubrana w maskaradę niezawisłości, sprawiedliwości, praworządności. Rozwiązanie zawsze jest, tak samo jak obecnie jest ogromny powód do narzekania. Każda nisza się zapełni, jeżeli będzie potrzeba, patrz chociażby na ochroniarzy na nowoczesnych osiedlach. Nie musi to być dla mnie policja, grunt by było skuteczne. Nie nazywaj proszę, tego w czym żyjemy demokracją, to jest iluzoryczny wybór. Podziękuj swoim rodzicom i dziadkom, to oni się tłukli byśmy mogli mówić, co się nam podoba. Ale widać, że i teraz powoli jest nam to ograniczane (patrz na chęci platfusów [ale nie tylko ich] do cenzurowania internetu. Obiło mi się o uszy, że leczenie narkomana jest bardzo kosztowne. Cóż... Owsiak musi zbierać pieniądze na leczenie dzieci, którego nie zapewnia zobowiązany do tego rząd, ponieważ ważniejsze jest leczenie narkomanów popadłych w nałóg na własne życzenie. Czy jesteś za tym i uważasz, że więźniowie NIE powinni pracować i nadal mieć wszystkie standardy życia w więzieniu które obecnie im zapewnia rząd z naszych podatków?
  9. Z taką żołnierką... postrzelać z karabinu xD Zmieniłoby się przysłowie na: Za mundurem panowie sznurem
  10. Chciwość jest jak choroba, jak się pozwoli by się rozprzestrzeniła, to nie zatrzymasz jej postępu, czy raczej degeneracji.
  11. Ci sami ludzie opracowali antidotum na trzeźwo, ci sami ludzie pobudowali statki i przepłynęli ocean stosując nawigację i mapy, a potem ci sami ludzie bezdusznie pomordowali "miejscową zwierzynę". Technicznie i naukowo wyprzedzali Indian o 100 lat nauki, a mentalnie byli za nimi o 500 lub więcej (ich prapra-wnuki do dziś nie pojęły idei pokoju) - patrz Amerykanie wojujący i testujący broń na Irakijczykach i Afgańczykach.
  12. Myślisz, że jesteśmy tak bogaci, czy żyjemy w takiej nędzy? To teraz tylko czekać na jakiś huragan w Polsce, może się coś zmieni. Buahhhhahaaaha! Może czas w końcu zmienić w Polsce obecny bezduszny system gospodarki chciwej pieniężnej (wszystko przeliczane na kasę, zyski i straty) i pseudo demokracji z urojonym wyborem na coś uczciwszego? Już widzę, jak w Polsce jakiś skur***ły urzędnik każe rozebrać ci dom, na twojej własnej ziemi i jeszcze kare da "bo nie miałeś pozwoleń, ech co za kraj :'( Od razu przypominają mi się odgórne dyrektywy UE i polskiego prawa, odnośnie różnych rzeczy, tak absurdalne i wzięte z kosmos, że można tylko nad tym płakać A co! Najlepiej zacznijmy walkę z kryzysem (zgodnie z zaleceniami USrAela), by brać pożyczki z MFW, zaciskajmy pasa społeczeństwu (bydło w końcu się nie zbuntuje), ale absolutnie NIE opodatkujmy banków, jak to np. zrobił Orban na Węgrzech. Sorry za pewien offtop, ale musiałem się wyżalić.
  13. Lepszy taki żołnierz chyba niewyżyty, będzie dzielniej i zapalczywiej w boju walczył
  14. A może większej moralności? Patrz: Indianie.
  15. A cóż tu komentować, w miarę jedzenia apetyt rośnie, oczywiste.
  16. Następnym razem pewnie znów wypowiem się za pół roku, ale co tam. Oczywiście że tak, zgadzam się. Racja. Jednak Nie, ale powinien sam podobną karę na początku dostać jaką zawinił, albo współmierne ograniczenie możliwości ponowienia przestępstwa, np. udowodnienie 100% brutalnego gwałtu, to żegna się ze swoim skarbem A wiesz, chyba niekoniecznie. Mam na klatce alkoholika, który już wiele razy dostał od kogoś wpierdziel po pijaku, bo sam jest wulgarny wobec ludzi, albo wszczyna bitki. Za jakiś czas znów to powtarza. Chyba że "trauma" zmusza go by znów ktoś mu jape obił. O ile bicie dziecka to bestialstwo, o tyle uważam, że są tacy (już dorośli) ludzie, którzy dopóki sami nie dostaną naprawdę porządnego lania, to nie potrafią przestać poniżać innych. Przykład innego baaardzo niefajnego sąsiada, który wyzywał od najgorszych innych lokatorów zarówno z klatki jak i osiedla, i wygrażał się (nawet mnie) że [...] wstaw w te kropki różne słowa wulgarne wyrażone groźbami. Policja w takie rzeczy niechętnie reaguje, chociaż potrafi zawieźć takiego typa na 24, w prokuraturze ci to umorzą "bo nie ma realnej podstawy groźby" (chociażby dlatego że nigdy mnie nie pobił), a szanse wygrania z nim w sądzie o "zniesławienie" to niemal 0% szansy. Zdarzyło się, że ktoś mu w końcu porządnie wpier@#$% i jest spokój. Faktem jest również, że facet był już kilka razy w prokuraturze. Wiesz ogólnie to masz racje że przemoc niczego nie rozwiązuje, ale czasami powinno się spokój wywalczyć sobie każdą dostępną opcją. Osobiście powiem ci, że ja na to jaj nie mam. No właśnie niekoniecznie bym powiedział, czytałem niedawno w książce psychologicznej, że to właśnie kary psychiczne potrafią być o wiele dotkliwsze i bolesne. Wiesz, jak wspominam swoją przeszłość, to o wiele bardziej mnie boli fakt, że kiedyś na wakacjach zostałem o wiele gorzej potraktowany niż moi kuzyni. Po prostu dostałem gorsze jedzenie od nich i musiałem jeszcze jeść przy jednym stole z nimi. Przez wiele lat nie zdawałem sobie sprawy (odkryłem dopiero w zeszłym roku), że to było głównym powodem przez całe moje doczesne życie poczucia gorszym od innych. Zawsze i wszędzie nie podejmowałem wyzwań bo wewnętrzny głos mi podpowiadał: "I tak nie dasz rady, przecież wszyscy są lepsi od ciebie". W wieku lat ok 8-10 zostałem złapany na kradzieży w sklepie, za co potem solidne lanie w domu dostałem. Uważam że słusznie, i jakoś nigdy nie miałem o to poczucia żalu. Chyba sam rozumiesz co uważam za gorsze? Trzecią drogę, za wyjątkiem naprawdę ostrych sytuacji. To w zasadzie tak samo można robić z fizyczną. Ciekaw jestem na ile masz wiedzy psychologiczne, że tak szastasz przeskokami między rozróżnieniem szkodliwości przemocy. A skąd wiesz, czy podczas złości po prostu nie przedobrzysz i nie "przedawkujesz"? Taaaak... -Złamałem rękę i muszę... -A UBEZPIECZENIE JEST? Proszę dać kartę ubezpieczeniową a potem porozmawiamy! Dzisiejsze prawo to kpina i bezprawie obdarte z wszelkiej sprawiedliwości. Służy tylko bogatym i wpływowym. Nie muszą ale coraz bardziej chcą widząc postępujący rozkład i niesprawiedliwość. Dzisiaj to szukać można sprawiedliwości w encyklopedii pod literą "s".
  17. Taką krewką dziewoje zapomnieć?! Chyba żartujesz! Dobrze cię pamiętam i miło cię widzieć. Prawdę mówiąc to mi samemu ostatnio rzadko się bywa na forum. Co u Ciebie? @czesio Ja pierdziele... po prostu brak słów, a miałem coś napisać wcześniej I tak to napiszę dla innych, którym to być może pomoże, na to jednak potrzebuje czasu. Później.
  18. Skoro same wyszukują i wżerają takie grzybki, to znaczy, że im "smakują"
  19. Jeżeli ci to sprawi fun, to dajesz
  20. Po prostu telepatycznie się porozumiewają. Znów jesteśmy w tyle 8) Brałeś pod uwagę te ogromne cudzysłowie ?
  21. Z większości się uwolniłem, to co piszesz mnie już nie dotyczy na szczęście. Do pełni potrzeba mi wolności od uczuć które się czasami burzą... ale i to już w dużym stopniu opanowałem. Potem pewnie jeszcze dojdzie niewola własna, ale o to będę zmieniał w sobie, doskonalił się powoli. Ważne, ile już osiągnąłem
  22. Sześć tysięcy lat, a teraz "Pan Polityk" ci zabroni "dla twojego dobra". Czy was też już mierżą te wszystkie zakazy i inne głupoty dociskające nam pasa? Przepraszam za offtop
  23. Obawiam się, że bandyta ma generalnie większe prawa od poczciwego obywatela, nie mówiąc o lepszych warunkach w więzieniu. Edytowałem twój post, proszę nie używaj na przyszłość słów wulgarnych, chyba że ostatecznie będziesz musiał. Takie rzeczy jak "ch00j" nie przejdą przez cenzurę
  24. Wiesz waldi, z moich doświadczeń wynika, że 95% tzw. "ekologów" - tak, koniecznie trzeba to wziąć w bardzo duże cudzysłowie, to po prostu cwaniaki, które swoim terrorem (stąd eko-terroryści) chcą po prostu wyciągnąć podatnikom albo innym ofiarom jak najwięcej pieniędzy z portfela. Ich bezczelność nie zna granic. Możesz poszukać mojego zdania na ten temat na forum sprzed dwóch - trzech lat i zobaczysz jak się diametralnie zmieniła. Bo najczęściej takie cwaniaki pociągają za sobą młodych nieświadomych ludzi. Zobacz na takie Green Peace, podczas katastrofy w Zatoce Meksykańskiej, na swojej stronie nawet słowem się nie zająknęli na ten temat, natomiast bez przerwy walą "jak to ważne są limity na CO2. Moje przesłanie: ludzie nie wierzcie tym oszustom, bo będą was "ekologicznie - jak krowy" doić z ciężko wypracowanych pieniędzy!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...