-
Liczba zawartości
3184 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
59
Zawartość dodana przez pogo
-
Jakie jest prawdopodobieństwo, że obcy NIE istnieją?
pogo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
@@Afordancja uhh... to raczej już nie do mnie.. Nihilo? -
Wolna energia - (Wydzielone z: "Odkryto nowy stan materii")
pogo odpowiedział Qion na temat w dziale Luźne gatki
Piezoelektryki przez chwilę dały mi do myślenia o odwróconym kominie... Wiem, że to nie zadziała, ale jeszcze nie umiem określić dlaczego... :| Trzeba jednak pamiętać, że woda jest wyjątkowo bogata w ilość określonych stanów skupienia. Samych zależnych od temperatury przy ciśnieniu atmosferycznym jest zdecydowanie więcej niż 3. Podobno zachodzą jakieś przejście fazowe przy 4°C, które sprawiają, że poniżej tego zaczyna się rozszerzać... potem dopiero jest zamarzanie, po którym jeszcze mocniej się rozszerza, a potem w końcu zaczyna się zapadać... A co więcej każda z tych zmian fazowych pochłania lub oddaje energię... Czasem ledwo mierzalną, ale jeśli po tym zmienia się zachowanie ciała/płynu, to chyba nie wolno ignorować tej energii, ani uznawać za błąd w pomiarach... A to co napisałem o wodzie, to było kiedyś na KW, jak odkryli nowy stan skupienia wody... a więcej doszukałem gdzieś w necie, nie znajdę teraz źródeł... i pewnie coś pomieszałem. Dorzucę jeszcze cegiełkę... do standardowego myślenia o odzyskiwaniu energii ze skroplenia: Jeśli zachowamy ciśnienie atmosferyczne to 1mol pary wodnej to 22,4dm3 (22,4litra, ponad 4 objętości baniaczka wody z hipermarketu). A jeden mol wody waży 18g... Co daje objętość 18cm^3 w stanie ciekłym, 18ml... niecałe dwie łyżki stołowe... Więc w kominie w górę idą całe metry sześcienne pary, a w dół spadają ledwo krople wody... -
Jakie jest prawdopodobieństwo, że obcy NIE istnieją?
pogo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Nic nie wskazuje na to by dało się uniknąć termodynamiki. Nowy wszechświat potrzebuje energii, którą musimy skądś wziąć. Energii nie da się stworzyć ani zniszczyć... ale zadziwiająco łatwo ją rozproszyć. Pytanie: czy wydostaje się ona poza wszechświat? Czy każda wypromieniowana energia w taki czy inny sposób musi trafić do innego obiektu we wszechświecie? Czy foton może opuścić nasz wszechświat? Polecieć gdzieś, gdzie nie ma już nic? Jeśli wszechświat ma granice, to co się dzieje z energią, która dociera do jego krawędzi? Czy istnienie krawędzi wszechświata jest równoznaczne z istnieniem jego brzegu? Może należy na wszechświat patrzeć jak na hiperbolę? Granica jest... końca nie... jest sumaryczna ilość wszystkiego, ale nie ma miejsca gdzie się kończy... Zebrało mi się na filozofię przy trzecim piwie (czwartym przeliczając procenty)... ale matematycznie to co napisał ma chyba sens... -
Wolna energia - (Wydzielone z: "Odkryto nowy stan materii")
pogo odpowiedział Qion na temat w dziale Luźne gatki
Owszem... odzyskujemy energię pola, ale wciąż nie więcej niż włożyliśmy w działanie przeciwko niemu... a tego akurat nie podważyłeś. Chciałem to pominąć, bo nieco nie na temat... ale brak balona sprawia, że tylko nam się sporo psuje, bo nie mamy powłoki, która by redukowała straty energii... tak realnie, bo teoretycznie to bez różnicy, też energia niby do odzyskania. Uprośćmy nasz model z beczką. Teraz mamy idealnie szczelną beczkę niemal w całości wypełnioną wodą i tylko pęcherzyk powietrza zamiast patyka... mamy 2 stany skupienia jak w kominie i jeszcze większą siłę wyporu... ktoś rozwinie? dla ułatwienia załóżmy, że pęcherzyk powietrza jest nierozrywalny. -
Wolna energia - (Wydzielone z: "Odkryto nowy stan materii")
pogo odpowiedział Qion na temat w dziale Luźne gatki
@@dexx Pozwolisz, że będę jeszcze bardziej bezpośredni: @@Grey55 Takie coś jak energia cieplna tak naprawdę NIE ISTNIEJE! To tylko energia kinetyczna cząsteczek, którą my z jakichś przyczyn nazywamy energią cieplną po uśrednieniu dla całej objętości ciała/płynu. Odczuwalna temperatura to tylko energia jaką cząsteczki otoczenia przekazują cząsteczkom w naszym ciele (albo jaką zabierają) Każde obicie się o łopatkę turbiny to przekazanie części swojej energii kinetycznej do tej turbiny, czyli wytracenie prędkości przez samą cząsteczkę. Ciepłe powietrze leci w górę bo trajektoria lotu po zderzeniu jest mniej zakrzywiona w stosunku do pokonanej odległości niż cząsteczki, która się porusza wolniej. czyli odbijając się do góry i tak przekazuje część swojej energii cząsteczce która w zamian poleciała w dół, jeśli przy tym zwolni... to lipa - "stygnie"... I jeszcze raz, dla mnie obeznanych z terminologią... nie mylmy płynu z cieczą, bo w fizyce to dwie różne rzeczy. Dla fizyka płynem jest wszystko co nie jest ciałem stałym... czyli wszystko w czym cząsteczki mogą się w miarę swobodnie poruszać względem siebie. -
Wolna energia - (Wydzielone z: "Odkryto nowy stan materii")
pogo odpowiedział Qion na temat w dziale Luźne gatki
Stawiam, że tak. Nic tak nie uspokaja jak widok czyjejś frustracji na widok Twojego stoicyzmu. @@Grey55 To chyba do mnie, nie do Astro Wydajność to tutaj drugorzędna sprawa. Jeśli mamy doskonałą konwersję, to wciąż zużywasz tyle samo energii na rozszerzenie atmosfery, co potem odzyskujesz na wypchnięcie balona. Przerażająco proste jak w doskonałym patyczku w beczce. Niestety wciąż płyn to płyn, bez względu na to czy to gaz czy ciecz. Osobiście uważam, że zmiana stanu skupienia to dodatkowe marnowanie energii, ale celowo tego nie poruszam, bo wiem, że my tu nie o tym. @@glaude Jak rozumiem, liczysz na to, że w tym szaleństwie jest metoda. Nie jesteś pewien czy dobra, ale warto spróbować szczególnie, że terapie na odległość z założenia są mało skuteczne. Doskonale Cię rozumiem... szkoda, że nie umiem się dołączyć do tej metody. Za łatwo mi przychodzą do głowy logiczne rzeczy strącające kolejne drobiazgi i nawet gdy nie docierają do rozmówcy to raczej szukam kolejnych opcji, które znowu same przychodzą, albo ktoś mi je podsuwa. Nie odczuwam limitów w merytorycznej rozmowie o głupotach jeśli nie spotykam się z argumentem siły... i jeśli nie ma to wpływu na coś, za co jestem odpowiedzialny. -
Wolna energia - (Wydzielone z: "Odkryto nowy stan materii")
pogo odpowiedział Qion na temat w dziale Luźne gatki
Za leniwy jestem, poza tym już chcę je zastąpić czymś innym, uznaj je za nieaktualne nawet jeśli znajdziesz. Nasza atmosfera ma coś koło 100-150km grubości, tyle co wysokość wspomnianego przeze mnie komina. Sam stwierdziłeś, że raczej będzie się trzymać raczej na dole, więc jednak jest potrzebne zużycie innej energii by podnieść to w górę. Czyli Twój wspaniały ciąg napędzający turbiny nagle przestał działać... Ale to też już nieaktualne, bo... czytaj dalej. A teraz opiszę Ci jak działa balon an gorące powietrze: 1. bierzesz balon 2. podgrzewasz powietrze, które do niego wtłaczasz (ale to odkrywcze) 3. balon się powiększa, a powietrze w jego wnętrzu jest rzadsze od tego, które jest dookoła. Jednak jest to to samo powietrze co dookoła, tyle że cieplejsze. Dodaliśmy do niego energii by się rozszerzyło. Ale... czy tylko ono się rozszerzyło? Tak na prawdę podnieśliśmy całą ziemską atmosferę w górę by zrobić miejsce na powietrze, które teraz zajmuje więcej miejsca. Teraz ta wredna atmosfera chce się pozbyć tego wybrzuszenia i wypycha balon na wysokość, na której gęstości się wyrównają i gdyby balon był idealnie nieważki to właśnie to by się stało. Tak na prawdę wpakowałeś kupę energii w podniesienie całej atmosfery, a ona teraz tę energię oddaje wypychając balon w górę. Innymi słowy, atmosfera wypchnęła balon w górę w ten sam sposób, w jaki woda wcześniej wypierała patyk. Czy uważasz, że gorąca para wodna w atmosferze porusza się w górę na innych zasadach? -
Jakie jest prawdopodobieństwo, że obcy NIE istnieją?
pogo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Osobiście nie wierzę, że materii powstało więcej niż antymaterii. Gdyby tak było, to różnica powinna być niewielka, a efekty zniszczenia tej ogromnej masy powinniśmy widzieć jako wtórne promieniowanie wszechświata niemal tak silne jak samo mikrofalowe promieniowanie tła... i powinno dać się to odróżnić. Ale ja się nie znam, ja tylko zgaduję. Za bardziej prawdopodobne uważam jakieś "magiczne" oddzielenie jednej materii od drugiej. Magiczne tylko dlatego, że nie rozumiemy mechanizmu, a pewnie jest dość prosty, tylko nie umiemy go badać. Obecnie nie wiemy nawet na ile spójne są prawa fizyki dla obu rodzajów materii, mamy tylko spekulacje. Nie słyszałem o kompletnych antyatomach cięższych od wodoru... -
Wolna energia - (Wydzielone z: "Odkryto nowy stan materii")
pogo odpowiedział Qion na temat w dziale Luźne gatki
Jeśli go wykorzystujesz to się on zużywa i musisz dołożyć energii aby go zregenerować. Nawet nie zrozumiałem, ale nawet jeśli masz rację to sam fakt, że nie znamy natury tej energii sprawia, że możemy pomijać jakieś jej ograniczenia. Nie wykluczone też, że energia próżni tuneluje się kwantowo tak, że nie musi mieć bezpośredniego kontaktu z resztą wszechświata by działać. Nie wierzę jednak by było to nieskończone i darmowe. Z resztą pewnie Ty też nie. j.w. Zawsze gdy pobierasz skądś energię, to jej tam ubywa, a tylko "próżnię" przestrzeni kosmicznej możemy nazywać dostatecznie pojemną byśmy nie dali rady zmierzyć spadku jej energii. Pierwsze trafienie w google mówi, że to nic wybitnie nadzwyczajnego: http://pajakowo.blogspot.com/2009/08/efekt-biefelda-browna-tak-zwana.html... mało optymistyczny opis. Wrzałoby też wcześniej, więc najpewniej zamknęlibyśmy się w niższym przedziale temperatur, ale wciąż o podobnej amplitudzie w stosunku do T1... - No dobra, tutaj nie wiem, strzelam w ciemno -
Kontrolowanie robotów całymi stadami brzmi trochę jak gra w starcrafta... Szczególnie jak powiedzieli, że można to robić zwykłym tabletem. Zanim ktoś zapyta o bezpieczeństwo takiego sterowania... do wi-fi z szyfrowaniem trudno się wbić... zanim złamiesz hasło, to będzie już po akcji i roboty będą za daleko.
-
Przyjrzyj się dokładnie temu, kiedy kogo cytowałeś...
-
Jakie jest prawdopodobieństwo, że obcy NIE istnieją?
pogo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Wyobraź sobie sytuację gdy całą materię w okolicy już przerobiłeś na żelazo (synteza cięższych pierwiastków pochłania energię zamiast produkować). Nie ma czego syntetyzować. Musisz zdobyć energię by "nie umrzeć" (jesteś maszyną). Obok jest "obca cywilizacja", która jeszcze wszystkiego nie zużyła, ale nie chce Ci nic oddać, bo też zostały jej zapasy na ledwo kilkadziesiąt lat... Jaką decyzję podejmujesz? -
Wolna energia - (Wydzielone z: "Odkryto nowy stan materii")
pogo odpowiedział Qion na temat w dziale Luźne gatki
@@glaude Czy traktowanie pacjenta jak dziecka jest terapeutycznie uzasadnione? -
Te sygnały okazały się pochodzić najpewniej z innego źródła i tylko zostały pomylone z sygnałem od ASTRO, więc chyba jednak nic nie odebrali.
-
Wolna energia - (Wydzielone z: "Odkryto nowy stan materii")
pogo odpowiedział Qion na temat w dziale Luźne gatki
Grey55 Taki śmieszny przykład mam dla Ciebie. Komin ma 100km wysokości, a w jego wnętrzu jest próżnia i tylko trochę wody na dnie, raczej mało. Podgrzewamy ją w sekundę tak, że cała odparowuje. Co się dalej dzieje z tą parą? Dla uproszczenia pomijamy jej kondensację na ścianach komina. Zakładamy, że zachowuje się idealnie i może się skroplić tylko na samej górze i nic poza para nie jest w stanie transportować ciepła. I kiedy odpowiesz na moje poprzednie pytanie? -
Nie zaśmiecaj już tego wątku pytaniami o inny... a info już uzupełniłem tam, na miejscu.
-
offtop przeniesiony tutaj: http://forum.kopalniawiedzy.pl/topic/26148-wolna-energia-wydzielone-z-odkryto-nowy-stan-materii/
-
Nie zdążyłem jeszcze dodać info, że zostały przeniesione.
-
@@Grey55 Gubisz się w zeznaniach. Padło pytanie gdzie thikim użył "magicznego mi", a Ty w odpowiedzi zacytowałeś sam siebie...
-
Jakie jest prawdopodobieństwo, że obcy NIE istnieją?
pogo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Jesteś pewien, że Siri nie pobije się Cortaną gdy tylko będzie w stanie? Do tego dochodzi kwestia komunikacji miedzy planetami... szczególnie jak będą w różnych układach planetarnych. Myślisz, że jakiś robot będzie czekał 40 000 lat na rozkaz po tym jak zameldował co właśnie zastał? Każda planeta to będzie osobne AI, które prawdopodobnie "pogryzą się" miedzy sobą zaczną kraść sobie surowce i prowadzić wojny o nie. Pamiętaj, że to człowiek daje im bazę programową, a wiadomo jak myślimy. -
Wolna energia - (Wydzielone z: "Odkryto nowy stan materii")
pogo odpowiedział Qion na temat w dziale Luźne gatki
Mam nadzieję, że udało się prawidłowo wyciąć nowy wątek... -
Wolna energia - (Wydzielone z: "Odkryto nowy stan materii")
pogo odpowiedział Qion na temat w dziale Luźne gatki
To teraz powiedz mi jaka magiczna siłą popycha parę wodną do góry? Podpowiem, że wymagania ma podobne jak patyk. -
Wolna energia - (Wydzielone z: "Odkryto nowy stan materii")
pogo odpowiedział Qion na temat w dziale Luźne gatki
@@Grey55 Jaka siłą podnosiła patyk w beczce i skąd się brała? -
NASA chce serwisować satelity
pogo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Tam nie ma nic o tym, że pioruny kuliste czasem się poruszają pod wiatr, a jedynie stwierdzenie, że ktoś uważa, że coś takiego zaobserwował. Jest nawet zastrzeżenie, że to może być ściema. A jeśli nawet występuje to zasugerowano, że jest to spowodowane ładunkiem znajdującym się w Ziemi. Oczywiście przeczytałem tylko wyrwane z kontekstu fragmenty wspominające o tym nieszczęsnym wietrze. -
NASA chce serwisować satelity
pogo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Zgodnie z definicją barionu jest to coś składającego się z 3 kwarków. Z tego wynika, że plazma kwarkowo-gluonowa nie jest materią barionową. Podobnie rzecz ma się z mezonami i elektronami. Czyli wciąż nic wybitnie magicznego. Wciąż nie mogę znaleźć powiązania kręgów z zbożu z piorunami kulistymi. Oczywiście moja hipoteza o przyczynach ruchu piorunów kulistych pod wiatr jest zupełnie bez sensu, bo miała być bez sensu. Wciąż nie mogę też znaleźć informacji, że się tak poruszają... Z racji, że wiatr to ruch powietrza względem obiektu, to taki piorun kulisty powinien rozpędzać się w nieskończoność z powodu coraz silniejszego wiatru. Kwestia tylko tego, że żyje zbyt krótko.