Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

k0mandos

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1088
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez k0mandos

  1. k0mandos

    Polecane książki.

    Nietzsche nie jest nudny
  2. k0mandos

    Polecane książki.

    No więc aby udowodnić, że od formy uciec nie można, to powiem wam tylko, że polecam Ferdydurke. Bliżej nam ostatnio do gęby niż do pupy
  3. k0mandos

    Polecane książki.

    A ja was nie rozumiem. Mamy luźne gatki i chyba o to chodzi, żeby można tu było podyskutować na różne tematy. Dla każdej kwestii istniejącej na świecie należy stworzyć osobny temat?
  4. Albo wejść komuś do łóżka bez żadnych spostrzeżeń :-X
  5. k0mandos

    Kac

    Picie dla picia to czasem ma jednak swoje uzasadnienie. Tylko dla mnie zawsze się to źle kończy pod względem zdrowotnym Jednak ostry trening siłowy i aerobowy na kolejny dzień jest dla mnie zbawienny. Rzekłbym, że czuję, jak wylewa się ze mnie cały syf, szczególnie jak piłem jakieś szampany za 5 zł i do tego tabletki...
  6. Bardzo dobrze, że założyłeś ten temat, ponieważ mam problem. Jeżeli ktoś z was jest w stanie dotrzeć do nagrania części jawnej przesłuchania Macieja Sochy w ramach komisji śledczej ds. nacisków to będę niesamowicie wdzięczny.
  7. k0mandos

    Dobre wiadomości

    No prędkość godna podziwu Ja jechałem zaś 65 km/h po morderczej wspinaczce na forty na Srebrnej Górze Ale już się robiło niebezpiecznie, bo droga nienajlepsza i jakieś wycieczki łaziły. Ale Hayesy się sprawdziły idealnie na tych serpentynkach
  8. Jest jeszcze coś takiego: http://www.ameinfo.com/27180.html
  9. k0mandos

    Polecane książki.

    Z tych klimatów to polecam "Nowy wspaniały świat" Huxleya. Kastowe społeczeństwo narkotyzujące się somą i przetrzymujące ludzi takich jak my w rezerwacie pod nazwą tubylców.
  10. k0mandos

    Dobre wiadomości

    @Tomek dzięki! A tak poza tym, to wyruszam znowu na rower do Kotliny Kłodzkiej na parę dni. Może znów uda się zrobić jakieś 150km po górach, kto wie W każdym razie w planach jest na pewno Srebrna Góra i Strzeliniec. Mam nadzieję, że pogoda dopisze
  11. k0mandos

    Dobre wiadomości

    Skąd masz takie żółte kamyczki?
  12. Z ciekawości zajrzałem na Wiki: http://pl.wikipedia.org/wiki/Reanimacja I jednak Jurgi miałby według tych informacji rację
  13. k0mandos

    Kac

    No jajecznice już sobie zaaplikowałem i trochę ruchu na świeżym powietrzu. A dzień wcześniej to ja nie wiem co było niestety
  14. k0mandos

    Kac

    Jak sobie z tym radzicie? :-\ :-[
  15. Wystarczy obserwować otaczający nas świat. Istnieją zarówno zwierzęta mięsożerne jak i roślinożerne. Więc nie widzę w zabijaniu i zjadaniu innych zwierząt przez człowieka nic dziwnego. Jeżeli ktoś nie chce, nie musi. Ale niech to nie wpływa na dietę innych.
  16. Oddziaływania grawitacyjne są póki co najmniej zbadane, cała ta teoria z grawitonami, stąd ciężko powiedzieć. Jedynym sposobem na to zdaje się być konkretne zwiększenie gęstości materii w pewnym punkcie. Ale ja mam zastrzeżenia do takiej koncepcji, ponieważ coś co będzie podtrzymywać bąbel, nie będzie jednocześnie mogło się w nim znajdować (w sensie materia). Dlatego na tą podtrzymującą materię musiałby zostać nałożony kolejny bąbel, aby mogła ona poruszać z tą samą prędkością, do stałego podtrzymywania pierwszego.
  17. Ee, nie, czemu? A ja myślę, że to jest zbyt prozaiczne podejście. Ja wierzę, ponieważ odczuwam obecność Boga i jego wpływ na moje życie. Oczywiście można stwierdzić, że jest to mój wymysł, że nazywam po swojemu niektóre rzecze itd. Ale ja miałem parę sytuacji w swoim życiu, które dały mi sporo do myślenia i często jedynym wytłumaczeniem dla nich była "ingerencja Boska". Brzmi to dosyć patetycznie, ale myślę, że rozumiecie o co mi chodzi. I właśnie dlatego nie potrzebuję dowodu na istnienie Boga, bo ja mam swój własny, może naiwny, który mnie satysfakcjonuje. Czy szczęśliwy, czy nie, narzucać wiary się nie powinno nigdy Myślę, że można jednak kogoś zasugerować. Ale w większości masz rację. ???
  18. Cóż. Z tym podejściem to zwierzęta zaczęłyby chyba nas zjadać
  19. No w końcu prawidłowe słowo! Mi się też wydaje, ponieważ nie możemy tego jednoznacznie określić. Ja przychylam się ku swojej prawdzie, Ty ku swojej. Jednak nigdy nie mówmy w tych kwestiach: "na pewno", "zawsze", "nigdy" etc. Ja Cię w pełni rozumiem. Tylko, że parę postów wyżej domagałeś się dowodu na istnienie Boga. Ja wiem, że piszesz to z przekory aby bronić swoje stanowiska. Oczywiście moim zdaniem nie można nikomu wiary narzucać, zresztą nie ma to sensu i jeżeli ktoś to robi, no to jest właśnie najzwyklejsza hipokryzja. Za to jeżeli chodzi o wpływ organizacji religijnych na płaszczyznę polityczną - ja nie widze przeciwwskazań. Albo wszyscy albo nikt, dlaczego w takim razie dajmy na to taka Solidarność może odwalać takie cyrki? Myślę, że to jest po prostu natura demokracji i tyle.
  20. k0mandos

    Maturaaa

    Ciamajda jestem. Ominąłem jedno zadanie na fizyce a wyszedłem godzinę przed czasem :-X 6% w plecy na starcie Ale a to w jednym strzelałem i jak się okazało trafie. Więc 2 do przodu A matma była taka sobie, jednak 180 minut na tyle pisaniny to jednak wciąż trochę za mało. Gdybym miał 20-30 minut więcej, zyskał bym jeszcze parę punktów. No trudno się mówi
  21. Sam pisałeś, że wcześniej byłeś osobą wierzącą. Być może już to zanikło. Zresztą, czy zło jest wpisane w ludzką naturę? Dlaczego jedni mordują a inni nie? Ludzka natura nie jest wystarczająca zbadana, aby móc jednoznacznie odpowiadać na takie pytania. Zresztą, argumentujesz swoja racje tym, że mniejsza część ludzi nie odczuwa wiary w Boga. Myślę, że bardziej prawdopodobne jest to, że mniejszość to zatraciła, niż większość sobie wpoiła. Ale to tylko hipoteza, podobnie jak Twoja. Skoro nie ma dowodu na to, że Bóg został wymyślony, to nie możesz zarzucać ludziom wierzącym wprowadzania czegoś do obiegu. To by była hipokryzja.
  22. Przecież to nie ma nic do rzeczy. Twierdzisz, że ludzie wierzący w Boga mają coś do udowodnienia, ponieważ wierzysz, że pojęcie Boga zostało wymyślone przez ludzi. No to jak robię dokładnie to co Ty - proszę Cię, żebyś udowodnił mi to w co wierzysz Wewnętrzne poczucie istnienia Boga posiadam. Już pisałem o tym w innym wątku. Chodzenie do kościoła to kwestia tradycji. Są ludzie, którzy wierzą w Boga i nie chodzą. Podobnie ze znajomością dekalogu, wiarą w Jezusa Chrystusa, czy też magiczną moc drzew.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...