Astroboy

No właśnie, z tym sensem mam problem. Ok, dość offtopu, ale (nie chce mi się cytować) to Ty powiedziałeś o "przelatywaniu" magnesu. Motyw pozbywania się? A po co? Jeśli te maszynki, uczciwie, będą pomocne, to niech sobie krążą w cholerę. W końcu bakterie to też spory odsetek naszej masy. Edit: zbędne zawsze można "wysikać".

Wiem, pewien idiotyzm nazywany "holizmem"... Ja jestem SEKWENCYJNY. No to jesteś dobry. "W mieście X kradną rowery!!!". Po czym okazuje się, że niekoniecznie kradną, i niekoniecznie rowery. No to chyba nie rozumiem "parafrazy"... Myślę, że dobra zabawa nie jest zła. Nie jestem znawcą, ale to raczej krew "przelatuje" przez organizm. Magnesu bym nie ruszał.

Drogi Wilku, nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie takie odwracanie kota ogonem uchodzi za żenadę.... Bo jesteś hipokrytą? Edit: nie chcę tu rozwijać tematu. Niby jesteś tak "wolnościowy", ale na klatę bierzesz obronę interesów pewnych firm. Myślę, że ci, którzy czytają ze zrozumieniem to widzą.

Piękne. Czekam tu, na ubitym polu, na tych, co tak wykrzykiwali o "monopolu" NASA. Macie, k*na, działajcie!!! Czekam z niecierpliwością na "dokonania".

Hehehe. Niezupełnie. Kto powiedział, że jest to koniunkcja, a nie alternatywa? Widzisz, moje komentarze dążą do precyzji. Wiem, niektórych boli pięć dopełnień przy podmiocie, ale czasem nie ma innego wyjścia. Przemyśl to jeszcze raz... Zarazem nie jest tak proste. Może masz pomysł? Waga 0,3(3) do każdej wielkości? No to przegrałeś. "Zarazem" nie występuje w oryginalnej treści. Ale lubisz, jak widzę, dopowiadać. Magnes? :D

Afordancja, zacytuję początek artykułu: Nano pojawia się w drugim zdaniu, i nie jest jasne, czy dotyczy to pierwszego zdania. Jeśli mówię o moim, dość mocnym ciosie, to chyba nie będziesz doszukiwał się analogii w świecie nano. Jeśli masz wątpliwości, to zapraszam na PV.

Owszem, można. Ale chcemy zabawić się w "liczenie"? Paluszki gotowe?

Czerwone wino bez alkoholu to nie jest wino. Sok ze spirytusem to też nie jest wino. Nie znam metodologii badań, ale zapewne to US, więc tam niewiele wiedzą o winie. Winę rozumieją inaczej. Gdybyś powiedział o destylacji, to ok., mają doświadczenie.

Hmmm. Osobiście ufam pewnym ludziom. I nie jest to naiwna ufność. Ale Pogo, "2 ludzi", a "2 ludzi" chyba robi różnicę? Klepaczy możesz mieć na pęczki...

Pogo, ja nie szukam rekordów. Trochę ogarniam temat. Edit: ale szacun.

No właśnie. Tym bardziej jest za krótkie, by pić kiepskie wino. Na moje wyczucie, nie zostało potraktowane osobno. Witaj bracie.

Może i najmniejszy, może i najdłużej działający (choć mam wątpliwość - silnik mojej krajzegi/trajzegi/cyrkularki działa już zapewne, niekoniecznie nieprzerwanie, dłużej niż wynosi wiek niektórych użytkowników forum), ale co do szybkości, to ogarniają mnie spore wątpliwości... Szybko myśli, szybko się obraca (zapewne, bo 18krmp to dużo, ale nie jest to rekord), czy szybko przynosi zyski?

Sławko, na tym polega marketing. Ale zauważ, że masz wybór. Pewna firma (na szczęście; Wilk się pewnie ze mną nie zgodzi) nie jest jedynym dostawcą rozwiązań systemowych.

Pogo. Może warto założyć osobny wątek w luźnych? Np. "wino vs. piwo". Chętnie podyskutuję. Nie chcę się powoływać na perspektywę wieku, ale dobre czerwone wytrawne jest dużo lepsze. Bo jest wytrawne i czerwone. Pestki mają znaczenie, bo przy wytwarzaniu wina nikt nie wybiera pestek. Usuwanie pestek jest istotne przy nalewkach (nie stosuję) wiśniowych (cyjanek). Edit: wiem, wino "przemysłowe" często nie ma nic wspólnego z winem. Ale ja tylko o winie... Dodam jeszcze, że dobre wino ma swoją tradycję i procedury. Niekoniecznie to współczesny przemysł. Pogo, a powiedz proszę, jakie piwo pijali Rzymianie?

No dobrze. Postaram się przyjąć do wiadomości, że szybki pokaz slajdów (1080p1) to też "full HD". Sądziłem jednak, że w Polsce maksimum to 1080i25. No chyba zwiodło mnie oznaczenie 1080i/25... Edit: oczywiście wiem, że 1080 do 720 to ponad dwukrotna ilość informacji.

Też już nie chce mi się tego ciągnąć, więc krótko. 1080p (min. dla full HD) nie mieści się zwyczajnie w strumieniu obecnego standardu w Polsce. Żaden kanał nie jest (i nie będzie) nadawany w trybie 1080p przy obecnym rozwiązaniu. Co do konwertowania, to dwukrotne wyświetlenie tej samej informacji nie powoduje dodania nowej informacji.

To pójdź do dowolnego sklepu RTV udając debila, przepraszam, przeciętnego konsumenta. I zapytaj jaki telewizor Ci polecą do odbioru telewizji cyfrowej HD? I pytaj się dlaczego. Tylko full HD panie! Wilk, aby zaoszczędzić na postach (i podejrzeniach o "nabijanie licznika" - nie będę dochodził Twojej motywacji, choć zapewne ją znam...), chciałbym się odnieść do Twojego komentarza pomieszczonego gdzie indziej: http://forum.kopalniawiedzy.pl/topic/20873-google-najbardziej-wartosciowa-marka-swiata/ Piszesz: "Rozumiem, że to żart lub niewiedza." Rozumiem, że pewnie praca "jest, jaka jest", ale nie udawaj, że nie wiesz: http://pl.wikipedia.org/wiki/Google#Kontrowersje (wiem, wiki dostała sporą dotację, więc też pisze w sposób umiarkowany). Jeśli była mowa o prawach człowieka, to nie udawaj też, że nie słyszałeś o "street view". No i nie obracaj w żart, że samo Google przyznało, iż ich samochody rejestrowały informacje niezabezpieczonych sieci WiFi. Gdybym ja coś takiego zrobił, pewnie zostałbym rzucony o trzeciej nad ranem na glębę. I tego zresztą życzyłbym sobie w państwie prawa.

Dlaczego? Może nie uściśliłem: http://pl.wikipedia.org/wiki/Naziemna_telewizja_cyfrowa_w_Polsce#Specyfikacja_techniczna Wilk, ja naprawdę ogarniam "przeplot". Ale naprawdę to jednak 1080 linii rastrowych. Może nie "na raz".

Mnie ta decyzja też cieszy. Może niektórzy zrozumieją wreszcie, że "klient nasz pan".

Oszukane i zabronione chyba się różnią? Nie, nie istnieje standard. I całe szczęście. 1080p to też chyba oszustwo (przynajmniej w telewizji HD). Edit: co do oszustwa jeszcze, to jeśli nie oglądasz wyścigów formuły I czy skoków wzwyż, a np. dobry teatr, to 1080i będzie lepsze niż 720p.

Może... Ale jesteś pewien co "wydawcy aplikacji antyvir" wydają? Nie mówię oczywiście o otwartym oprogramowaniu.

Wilk, gdyby istniał 1152i, to też musiałbyś uznać to za 2K. Termin 2K, 4K itd. zależy od formatu obrazu, co niemo się tu pojawiło. Dla 16:9 znalazłem poglądowy obrazeK: http://en.wikipedia.org/wiki/File:Digital_video_resolutions_%28VCD_to_4K%29.svg (z literką p przy 1080 i 720 nie chce mi się już dyskutować ) Taka matryca w spektrometrze jak 4096x256 to chyba też 4K? (nie wiem, nie widziałem, ale nie ma tu potrzeby "wysokości").

Jottawat? 1024W? Nie wiem, mam dylemat. Zgodnie z moją wiedzą watów się nie zużywa... Waty się ma. Ale jeśli chodziło Ci o jottadżul, to przy 100% efektywności, zgodnie z E=mc2, jest to ok. 10 milionów kilogramów. A jaka jest efektywność? Tego nikt nie wie; nikt jeszcze tego nie zrobił.

Słusznie, ale dorzucę 12 groszy. A po co przeglądarka? Stojąc poniekąd z boku tych problemów słyszałem np. o Vuze. Słyszałem też o tych, którym wystarcza vi. Mam znajomego, który używanie Vim uznaje za profanację. Ale oczywiście jestem trochę starszej daty, i ciężko nadążam za nowinkami. "Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo się mylisz." Tu Wilk pełna zgoda.

Pio, nie siędzę w tym temacie, ale jeśli nie jest to dla Ciebie kłopot, to podaj, proszę, jakieś (niezbyt specjalistyczne, ale i niezbyt "popularne") namiary na tematykę. W szczególności "dobrze znane TI zdomieszkowane jonami magnetycznymi" to już chyba jednak "żargon". Bo jako ignorant oczekiwałbym dia-, para-, ferro-, ferri- i innych ewentualnie magnetyków (oczywiście rozumiem "makro" - ferro-, od innych). Podobnie, gdybyś mógł rzucić więcej światła na: "Jedna warstwa może być nie namagnetyzowana a namagnesowana, ale przede wszystkim zawiera jony magnetyczne co nie jest jednoznaczne z tym, że jest namagnesowana." Czy chodzi o zwykły ferromagnetyzm? Pozdrawiam.