Flaku

Ktoś mi może wykreślić która część Antarktyki jest zachodnia?

Modele biznesowe też są skutkiem aktu tworzenia. Jak wiele innych rzeczy nie podlegających prawu patentowemu.

Nie jestem fanem Maxa Kolonko, ale dobrze skomentował całą sytuację. Chłopak na zdjęciach pozował nie tylko z flagą konfederacji, ale także w okularach przeciwsłonecznych. Wnioski nasuwają się same. Do dzieła.

Dostał ktoś kiedyś mandat za nie zachowanie szczególnej ostrożności?

1. Czy nie uznajemy ludzi, których działanie przynosi większe korzyści(pod względem postawionych sobie przez nich celów) za bardziej inteligentnych?

Przykładem inteligencji bez komunikacji może być jednoosobnikowa populacja. Gdyby na jakiejś planecie żyła tylko jedna inteligentna istota(dodajmy do tego, że żyjąca wiecznie), to nie miałaby z kim się komunikować. Gdy mamy większą liczbę inteligentnych osobników, to myślę, że prędzej czy później nauczą się ze sobą komunikować. W końcu współpraca ułatwia osiąganie celów i warto jakiś jej system opracować.

"Podczas gry zwierzętą pokazywano różną liczbę" Proszę zmieńcie to.

Ale Ci właściciele serwerów są złośliwi. Specjalnie włączają komputery i płacą pieniądze za energię żeby tylko środowisko zniszczyć

Spodziewałem się miliarda komentarzy pod takim newsem, a tu pusto już przez kilka dni. Ciekawe.

Mi by tam było kompletnie obojętne czy ktoś chce mnie zabić żeby zjeść, czy powiesić sobie moją głowę nad drzwiami.

Jakoś nie rozumiem o co chodzi z tymi dwoma wspornikami, ale jeśli znaczenia ma tutaj przeźroczystość szkła, to pomysł jest raczej chybiony. O ile szkło dobrze przepuszcza światło widzialne, o tyle zatrzymuje ultrafiolet. Jeśli już, to materiałem, z którego mogłoby to być wykonane i który jest przeźroczysty dla ultrafioletu jest kwarc.

Hmm tu jest filmik konkretnie odnośnie mostu http://3dprint.com/72682/amsterdam-3d-printed-bridge/ Tak, to wygląda na migomat na ramieniu robota.

Jasne, można. Można też most udziergać na drutach, tylko pytanie czy jest sens. Budując most konwencjonalnie, bierzemy odpowiednio przygotowane elementy metalowe. Albo są to elementy walcowane, albo po obróbce cieplnej. Drukując most na miejscu możemy sobie pomarzyć o tego typu zabiegach zwiększających wytrzymałość stali. Być może wadę tę zrekompensuje większe pole do popisu odnośnie możliwych do otrzymania kształtów. Jeśli nie, to most może być spoko atrakcją, ale raczej na większą skalę pomysł się nie przyjmie. Jestem ciekawy, czy prowadnice po których się porusza też sobie sam drukuje

"Druga strona barykady", dobrze powiedziane. Czy tu chodzi o podsłuchiwanych, czyli nas?

Dzięki. Właśnie to mi nie pasowało w tym artykule.

Ale o jakim ryzyku mówimy? Przecież nie dostaniemy tego kodu, dostęp do niego będą miały jedynie rządy, a my niczego nie będziemy wiedzieć. Czy są backdoory, też się nie dowiemy.

Jeśli rybki potrafią się nauczyć, że jak podnosi się pokrywa od akwarium, to mają podpłynąć do powierzchni, a chomik potrafi się nauczyć, że jak naciśnie na kulkę, to płynie woda, to nie wiem co jest dziwnego w tym, że małpy potrafią się nauczyć, że jak się włoży jedzenie do pudełka, to można z niego wyciągnąć lepsze jedzenie. Ale żeby od razu twierdzić, że rozumieją koncepcję gotowania? Może od razu powiedzmy, że rozumieją koncepcję handlu, bo pudełko może równie dobrze być symulacja handlarza, który oferuje nam ugotowane jedzenie w zamian za surowe.

Z kwadratami może być ciężko, ale właśnie zasiałeś w mojej głowie chęć dobrania parametrów układu z gwiazdą podwójną, aby planeta poruszała się po ósemce. Ciekawe, czy to możliwe. Jak do pojutrze mi nie przejdzie ochota, to się za to wezmę.

Twoje dziecko brało narkotyki. Branie narkotyków doprowadziło do śmierci. Narkotyki dosoy od swoich ziomków, którzy skontaktowali się ze sprzedawcami za pomocą pewnej strony internetowej. Oczywiście winna śmierci nie jest ani głupota dziecka, ani Twoje zaniedbanie w jego wychowaniu, tylko założyciel strony. Ciekawe kiedy zaczną pociągać do odpowiedzialności pocztę za konsekwencje listów, które doręczała. Przecież ludzie mogliby nie popełnić samobójstwa, gdyby nie doszedł do nich list z informacją o zdradzie współmałżonka.

A mnie ciekawi jak wygląda struktura grafenowej gąbki.

Raczej też spacerują po Hiroszimie? W tym mieście ludzi jak mrówków. Spacerują, mieszkają, żyją, rodzą dzieci, rozwijają miasto.

Ja myślę, że duży wpływ na to, kiedy tematyka przedłużania życia stanie się realna będzie miała objętość Twojego portfela

Nie tylko początek i tytuł o tym świadczą. W artykule oprócz fragmentów które wymieniłeś znajduje się jeszcze zdanie "Stwierdzono też, że hospitalizacja z powodu infekcji bakteryjnej obniża IQ o 1,55 punktu, a z powodu infekcji wirusowej – o 1,34 punktu.", więc może nie sugeruj, że związku przyczynowo-skutkowego to ja się dopatruje.

Powtórzę się z 10 raz, ale naukowcy ostatnio cierpią na mylenie korelacji z przyczynowością. Znajdą jakieś dwa zjawiska, które często występują razem i od razu uznają, że jedno jest przyczyną drugiego. Tutaj gama możliwych rozwiązań jest wielka. Rzadko kiedy bierze się pod uwagę możliwość, że oba zjawiska są powodowane innym czynnikiem. Tutaj takim przykładem mogłyby być problemy z rozwojem w dzieciństwie. Dzieci, które miały zbyt mało ruchu, były źle odżywiane, czy zaniedbywane w inny sposób mogą mieć z tego powodu obniżone IQ, a także słabszą odporność na infekcje. Nie wyrokuję tutaj. Nie wystarcza mi garstka danych, aby ogłosić nową tezę, która by pod nie pasowała. Przeszkadza mi tylko, że od razu głoszą "to infekcja jest przyczyną niższego IQ" nie biorąc pod uwagę innych możliwych zależności.

A jakby tak wykorzystać popyt na te rogi do ochrony nosorożców? W końcu krowy nie wyginą, dopóki ludzie chcą ich mleka i mięsa. Czy nawet przy tak wysokich cenach rogów hodowla się nie opłaca?