-
Liczba zawartości
241 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Odpowiedzi dodane przez tommy2804
-
-
Wyobraźmy sobie młodą planetę z masami radioaktywnego plutonu.Takie sprostowanie z mojej strony; pluton jest pierwiastkiem wytworzonym sztucznie i nie występuje w przyrodzie. Ale mogę sobie wyobrazić "młodą planetę z masami radioaktywnego uranu i toru"
-
Nie rozumiem dlaczego zakładamy że obca cywilizacja bedzie korzystać z podobnej technologii do naszej. Komputery i urządzenia elektryczne wcale nie muszą emitować ciepła jeżeli są zaprojektowane w innej technologii lub dobrze izolowane, a nawet w podobnej technologii można zastosować inne przewodnicto zmniejszając straty energii w urządzeniu i tym samym zmniejszając niepotrzebną emisję cieplną. Postęp technologiczny także prowadzi do miniaturyzacji urzadzeń a więc zmniejszenia ich poboru mocy. Prawdopodobieństwo na znalezienie życia taką metoda wydaje sie naprawdę nikłe bo poszukiwali byśmy cywilizacji na podobnym poziomie rozwoju do naszej własnej- wczesnej epoki industrialnej gdzie energetyka istnieje dopiero kilkaset lat lub mniej. Tym samym uważam prowadzenie podobnych badań -na etapie kiedy dzieci giną z głodu a planeta dogorywa i umiera poprzez nasz bezmyślnie egocentryczny postęp- za nierozważne straty finansowe. Podobne badania raczej nie przyczyniają się w żaden sposób do poprawy jakości naszego życia za to pochłaniają spore ilości finansów które można przeznaczyć na coś pożytecznego jak ochrona środowiska, póki jeszcze ono istnieje...
Panie Kolego,
dlatego były prowadzone poszukiwania w zakresie podczerwieni, bowiem istnieje przeświadczenie, iż hipotetyczna wysoko zaawansowana cywilizacja potrzebuje i wykorzystuje wielkie ilości energii (np. do otwarcia tunelu czasoprzestrzennego). Powstaje przy tym tzw. ciepło odpadowe, które naukowcy mają nadzieję odkryć.
Inna sprawa, że w podczerwieni można również wykryć (ze względu na emisję wspomnianego "ciepła") tzw. sfery Dysona i pierścienie Nivena, czyli megastruktury służące obcym do czerpania energii (w tym przypadku z gwiazd), których obecność też świadczyłaby o istnieniu tychże cywilizacji..
-
adrieennee,
należy w takim razie kupować mleko nie w supermarkecie, ale od tzw. "baby"
-
Dobra wiadomość dla przyszłych misji mających na celu założenie bazy/baz. Istnienie takich jaskich z pewnością uprości i zredukuje koszty ich powstania (nie trzeba będzie konstruować ciężkich osłon chroniących przed promieniowaniem). A te mniej "stabilne" będzie można wykorzystać np. jako przyszłe składowiska odpadów z elektrowni jądrowych i termojądrowych (podczas procesu fuzji też takowe powstają, aczkolwiek w dużo mniejszej ilości).
-
Tego typu rzeczy zdarzają się przy takim rozmachu. Miejmy nadzieję, że to "opóźnienie" będzie jak najkrótsze...
-
Sławko. To raczej pewne, że wyniku tego "ultramaratonu" byśmy nie dożyli.
http://en.wikipedia.org/wiki/Spirit_%28rover%29#Image_map_of_Mars
Musielibyśmy się "uzbroić" w cierpliwość.
A tak bardziej poważnie, to gratulacje i głębokie ukłony dla inżynierów, którzy zaprojektowali rzeczony łazik. Swoją misję wypełnił, a czas funkcjonowania to już liczymy w kilku tysiącach procent początkowo zakładanego;) To jest też wskazówka, jak należy projektować przyszłe urządzenia do eksploarcji planet i innych obiektów kosmicznych.
-
Dokładnie, pogo - to bardziej trafne określenie.
-
Może czepliwy jestem, ale czy niemożliwe jest powstanie wyższych organizmów nie wykorzystujących metabolzmu tlenu? Skąd taka pewność?
Też się kiedyś mocno nad tym zastanawiałem...
-
Czyli tzw. sonda von Neumanna... Podobno NASA odkryła jedną na Księżycu, dlatego postuluje się utworzenie tzw. "no fly zone's" - rzekomo, żeby chronić historyczne miejsca lądowań przed "wścibstwem" przyszłych turystów...
-
Dołączam się do życzeń
-
Dołączam do życzeń i żeby ten kolejny rok był bardziej udany niż poprzedni
-
A no, myślę, że poniżej 10911 +/- 40 m nie zejdą... chociaż, kto wie!?!
A czemu nie? Można jeszcze dokonać odwiertu na dnie
-
W jednym z opowiadań Lema Pirx "całymi tygodniami wlókł się bez ciągu w płaszczyźnie ekliptyki" co było zakazane.
Jak sądzicie, czy taki zakaz byłby celowy?
Zakaz był z tego powodu, że w płaszczyźnie ekliptyki jest duża koncentracja pyłu i rozmaitych "szczątków", które mogłyby uszkodzić pojazd kosmiczny.
-
Drogi Astroboy-u,
Potencjalny - (z jęz. łac. potentialis - możliwy, ale też ewentualny, prawdopodobny, przewidywalny; "Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych" pod red. Wł. Kopalińskiego).
Przekonanie o "potencjonalności" wnoszę stąd, że owa "piąta" siła dalej pozostaje w sferze hipotez (zgadzam się, że to baardzo stara hipoteza). Jest ewentualna i prawdopodobna, ale jeszcze nie potwierdzona (zapewne dla osoby, która ją potwierdzi czeka Nagroda Nobla). A nie mieszałbym tutaj brzytwy Ockhama, bo nie chodzi tutaj o jakieś fundamentalistyczne podejście (czyli o "wycięcie" jakiejś "niewygodnej" koncepcji, bo akurat teraz poziom rozwoju technologii/nauki nie pozwala nam na jej weryfikację - tak jest np. z teorią strun, czy też M-teorią - na razie nie można ich ani skutecznie udowodnić, ani obalić, a bardzo dobrze tłumaczą pewne niuanse i rozwiązują pewne problemy, które były do tej pory nie do obejścia), ale o subtelne wykazanie czy tą hipotezę można przekształcić w tezę, czy podobnie jak dawna koncepcja "eteru" przejdzie do historii nauki jako taka swoista egzotyka.
-
Astroboy,
jeśli miałbym tylko środki finansowe (np. rozbiłbym jakąś "mega klumulację w totolotka) to bardzo chętnie przeznaczyłbym te pieniądze, żeby "wydrzeć" kolejne tajemnice przyrodzie.
-
Żadna ze znanych sił natury – grawitacja, siła elektromagnetyczna, oddziaływanie słabe i oddziaływanie silne – nie może być tym, co łączy techni-kwarki. Dlatego też zwolennicy hipotezy o ich istnieniu postulują istnienie nieznanej jeszcze siły zwanej technocolorem.Potencjalne odkrycie kolejnej siły występującej w przyrodzie jest bardzo ekscytujące. Może to oznaczać (w zależności od "natury" owej siły), iż możliwe będzie skonstruowanie czegoś na wzór pól siłowych/barier energetycznych znanych z filmów i seriali sci-fi.
-
Możnaby organizować więcej takich misji w ramach których przeprowadza się więcej badań, które mogą zaowocować przełomowymi odkryciami.
-
Ciekawe jakie unikalne właściwości posiadają materiały o jednoatomowej grubości zbudowane z innych pierwiastków...
-
Zadziwiające! Być może "lek" na AIDS jest bliżej niż nam się wydaje...
-
10000 ładowań to jakieś 27 lat przy codziennym ładowaniu. Nawet gdyby ładować to trzy razy dziennie (praca, sklep, dom) to i tak wystarcza żywotności. No to pozostaje rozwiązać problem gęstości energii. Potem już tylko infrastruktura, akcyza, vat na prąd do baku i możemy się cieszyć świeżym powietrzem w miastach.
Szanowny Jajcenty,
wszystko dobrze tylko z tą akcyzą i podatkami pochodnymi to nie podpowiadaj tym chamom z parlamentu
-
Astroboy,
tych gwiazd jest we Wszechświecie tak wiele (aczkolwiek jeszcze nieodkrytych), że każdy możliwy scenariusz - nawet ten najbardziej egzotyczny - już się na nich (lub w ich pobliżu) wydarzył. Odkrywane były planety wokół pulsarów (czyli "umarłych" gwiazd), więc nie ma żadnych przeciwskazań, żeby założyć (nawet dla fundamentalistycznie nastawionych niedowiarków), że takowe istnieją również wokół gwiazd bardzo "leciwych", ale jeszcze "żywych".
-
Dyskusja o niczym i czymś trwa widzę w najlepsze.
Ale musisz przyznać, że jest bardzo "konstruktywna"
-
Wydaje mi się, że do praktycznego zastosowania droga jeszcze daleka. Ale mogę się mylić...
-
Bardzo wolny byłby ten "internet"...
Kluczem do długiego życia są nie kalorie, lecz stosunek białka do węglowodanów
w Zdrowie i uroda
Napisano
Przypuszczam, że te zalecenia pozwolą dożyć części populacji do tych 120-150 lat, czyli tej tzw. "ludzkiej normy"...