TrzyGrosze

Odwiedziłeś taki np Android Market ? Tam są taaakie aplikacje na smarkfony, po zainstalowaniu których, już bez nich, żyć się nie da .

A tyle razy mama mówiła, aby wobec Wiki zachować czujność. Teraz już będę uważał .

Naszej, rozumiem polskiej? Gdzieś było, że klimat ma być coś około węgierski, więc np lepsze wina i więcej kukurydzy nasiennej ( kiszonkowa już plonuje b.dobrze). Polska agro ma akurat na ociepleniu skorzystać. Niektóre ich symulacje wykazują, że po prostu rejony uprawy będą musieli poprzesuwać, co wprowadzi "trochę" zamieszania, ale znacznej obniżki plonów nie będzie. ps To moje wtrącenie odnosi się do trwałej zmiany klimatu, a nie do sporadycznego epizodu El Nińo.

Większość reakcji, cykli i szlaków metabolicznych mamy identycznych ze szczurami. Czasami człowiek reaguje inaczej od szczura, ale to nie znaczy, że musisz pozbawiać seniorów nadziei .

Wyrocznia Wiki prawi: "Dzień - czas między wschodem i zachodem Słońca. No więc przez tą Wiki, wszędzie we Wszechświecie słowo "dzień", to dzień ziemski będzie.

Od design'u, który staje się synonimem "wyglądu zewnętrznego" już nie uciekniemy. "Prolekt" krzesła to inżynieria (materiały, połączenia elementów, technologia produkcji ), "design" to estetyka ( kolor, faktura powierzchni, wzór ). U nas "wzornictwo przemysłowe", tam " szkoła designu".

Sensacją byłoby gdyby nie szkodziła.

Erozja ma się dobrze. Najpierw ten ślad odsłoniła, a teraz cały czas go eroduje. Niewykluczony jest też wariant, że erozja eoliczna poprzez deponowanie cząstek, z powrotem (być może chwilowo - na x tysięcy lat) go ukryje.

Wilku , nic tego lepiej nie wytłumaczy, jak sam tytuł notki . Pewnie dopiero, jak któryś potknął się o te dziure, to zrobili odkrycie.

Czego Ty się czepiasz ??? Nowe, nieznane słówko nie pasuje? No to masz akurat okazję poznać je we właściwym kontekście. Sugeruję mniej inglisza, a więcej poulisza.

Antykwant pewnie czyta arty z poziomu forum, gdzie nazwisko autora się nie wyświetla.

@Eida Brawo, wykazałaś się !!!. Wiedzą, ale nie tolerancja.

Gdyby ktoś cierpliwy i dociekliwy (pomysł dla amerykańskich prawników żydowskiego pochodzenia - są najlepsi) poszperał w amerykańskich mediach tamtego okresu, wziął pod uwagę okres inkubacji ksztuśćca, być może odkryłby korelację z jakimś listem otwartym. A wtedy procesy by się posypały.

Babcia po prostu zainspirowała się wyczynami Jasia Fasoli w "Nadciąga totalny kataklizm". Też chciał dobrze, tylko ciut nie wyszło.

Rozumiem . W notce Jajcentego nie była podana bezwzględna liczba zachorowań, lecz procentowy wzrost. Nie chce mi się wierzyć, że przed bojkotem szczepień było jedno zachorowanie . No i ten jeden chory to chyba nie populacja tylko zdarzenie. (ponieważ Piotr_ był szybszy, zaznaczam, że ten post odnosi się do postu mikroosa)

Populacja stanu Waszyngton nie jest małą grupą.

czy skutki wolności absolutnej, której (tak mi się wydaje) jesteś zwolennikiem ?

Niegrzeczne te klastry. Takie piękne teorie psują.

Chyba, że będą go karmić, co własnie czynimy .

Jako odpoczynek od tego nadmiaru, polecam wczesne średniowiecze. Przez całe pokolenia nic się nie działo

Umrze, umrze. Ten troll na tym forum robił to wiele razy. Potem się odradza w innym wcieleniu

Jeśli ma być idealna, to i normy kulturowe musi uwzględniać (np parawanik jakiś musi być - ale tylko, w niektórych regionach świata )

Budowa kośćca zwierząt hodowlanych, a dzikich tego samego gatunku, znacznie (okiem osteologa) się różni.Te hodowane, z oczywistych względów, mają większą masę, zażywają mniej ruchu, co odbija się na budowie kości. No i pewnie stąd wniosek, że to udomowiony indyk był.

właśnie tym stwierdzeniem, które jest kontrą do całego przesłania autora postu, zwyklak klasyfikuje siebie jako obiektywnego diagnostyka tamtego okresu (więc mianownik "towarzysz" jest mu nienależny), który kryształowy nie był. W "słusznej sprawie" walczono "niesłusznymi" metodami i gloryfikowanie całego podziemia niepodległościowego (bez weryfikacji IPN-owskiej) robi niechcący z pospolitych kryminalistów (z otoczką ideologiczną) bohaterów.

A niech ten posiadacz ustawia się w dowolnym kierunku względem Słońca, byleby jego czasomierz ustawiony był w odpowiednim kierunku względem Ziemi. (czy korekta wie,o co nam z Przemkiem chodzi?)