-
Liczba zawartości
9800 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Zawartość dodana przez mikroos
-
Mam przez to rozumieć, że będąc drugim naczelnym socjalistą tutejszego forum popierasz jednocześnie łapówkarstwo i dominację pieniądza ponad dobrem pacjenta? Ale ja temu również nigdzie nie zaprzeczyłem. Mówiąc precyzyjniej sam napisałem: państwo powinno zapewniać minimum, a pozostałe usługi możesz sobie kupić na wolnym rynku, o ile oczywiście są legalne. W czym znowu masz kłopot? Poza tym tu jest spora różnica pomiędzy prywatnym detektywem, a łapówką. Detektyw to osoba, którą wynajmujesz otwarcie i płacisz jej od A do Z za usługę. Tymczasem łapówka za leczenie jest sytuacją, w której przez lata zbierasz na swoje konto w funduszu zdrowia tak samo jak drugi człowiek, a potem nagle rzutem na taśmę odbierasz temu drugiemu człowiekowi prawo do leczenia. OK, gdybyście przyszli obaj do szpitala z zerowym kontem w NFZ, to jeszcze jakoś to przełknę - tylko dlaczego skoro obaj płacicie składki, jedna osoba ma dostać lepszą opiekę? A co w sytuacji, gdyby ta druga osoba przez 20 lat płaciła wyższe składki i dostarczyła do NFZ znacznie większe pieniądze, niż Ty? Dlaczego parę złotych rzuconych w ostatniej chwili, bo akurat w tym danym momencie masz więcej kasy na koncie w banku (co wcale nie znaczy, że przez całe życie odprowadziłeś więcej) miałoby być warte więcej, niż lata wpłacania składek? I jeszcze sprawa trzecia: jeśli wynajmujesz detektywa, to policja i tak wykona swoją pracę. W przypadku lekarza zaś chodzi o całkowite odmówienie pacjentowi wykonania zabiegu w oczekiwanym z punktu widzenia jego zdrowia momencie. Jeśli nie widzisz różnicy, to jest mi bardzo przykro. Jeśli okradł drugiego człowieka, to robi coś nielegalnego. W końcu ten pierwszy naukowiec musiał ponieść koszty, by dokonać swojego odkrycia. W sytuacji, gdy został okradziony, kto zapłaci mu za zużyte odczynniki, godziny pracy, godziny w laboratorium, zakup sprzętu? Kto zwróci niebotyczny koszt badań klinicznych? Jeśli ludzie będą się tak w nieskończoność okradać, to w końcu cały ten Wasz ukochany anarchistyczny system upadnie, bo w końcu komukolwiek przestanie się opłacać produkować leki, bo i tak prędzej czy później danego przedsiębiorcę okradną. Ja rozumiem, że firmy farmaceutyczne to koszmarne instytucje, naprawdę się z tym zgadzam. Tak samo jak z tym, że trzeba z ich procederami walczyć. Ale NIE MOŻE być tak, że można każdego bezkarnie okradać z jego odkryć!! Bo co z tego, że "pomysł" na lek jest bezwartościowy, ale koszta poniesione na realizację tego pomysłu są czysto przeliczalną wartością, którą niestety trzeba sobie odbić, żeby zarobić na jaikekolwiek następne badania! Powtarzam jeszcze raz moje pytanie, dirtyme, bo zadałem wcześniej i nie odpowiedziałeś. Proszę powiedz mi, skąd firma farmaceutyczna ma wziąć pieniądze na odkrywanie kolejnego leku, skoro na poprzedni wydała 500 mln dolarów (to nie jest przesadzona liczba; to są realne koszta rejestracji leku), skoro zaraz ma być okradziona przez konkurencję ze swojej własności? Skoro nie ma możliwości odrobienia sobie tego, co zainwestowała, to skąd ma mieć kasę na dalszy rozwój? Czekam na jakąś oświeconą odpowiedź, bo ja niestety, choćbym nie wiem jak chciał, nie znam takowej.
- 79 odpowiedzi
-
- Sigi Goode
- motywacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czyli wyszłoby na to (popraw mnie, jeśli się mylę), że wcale nie chcesz się wyłączyć z państwa, tylko chciałbyś je zreformować. I do takiego państwa chciałbyś należeć. To ogromna różnica. I mówiąc szczerze z taką koncepcją się zgadzam, nawet jeśli możemy mieć różną wizję drogi dojścia do takiego stanu rzeczy
- 79 odpowiedzi
-
- Sigi Goode
- motywacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Widzisz, jakie to wygodne - z jednej strony chciałbyś nie uczestniczyć w państwie, a z drugiej po drodze publicznej chciałbyś jednak jeździć. Dlaczego w takim razie miałbym Tobie fundować taką drogę, skoro Tobie się nie chce (podkreślam: nie chce, a nie: nie jesteś w stanie) zapłacić podatku? Dokładnie na tej zasadzie działają np. płatne autostrady oraz prywatne ubezpieczenia zdrowotne. Po co tworzysz problem? Ależ ja Tobie to powtarzam: jeżeli nie chcesz, żeby Twoje prawo własności było respektowane wg obowiązującego prawa, to wystarczy bardzo prosta klauzula "CC" przy dziele. W ten sposób zrzekasz się części bądź wszystkich praw do dzieła, zależnie od tego, którą dokładnie licencję wybierzesz. Znów tworzysz wydumane teorie, gdy rozwiązania masz podsunięte pod sam nos. Możesz być nawet Wielkim Manitu we własnej osobie i bardzo to szanuję Ale sam przyznasz, że na spadnięcie deszczu bądź świecenie słońca nie masz wielkiego wpływu, toteż kolejne wymyślanie sobie problemów jest bezcelowe. W tym przypadku nie ma powodu do konfliktu interesów, bo deszcz spadnie niezależnie od tego, czy masz na to ochotę, czy nie. A jeśli uważasz, że natura Cię krzywdzi, to zawsze możesz rozłożyć parasol albo iść pod prysznic, zależnie od preferencji. W końcu jesteś wolny.
- 79 odpowiedzi
-
- Sigi Goode
- motywacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Placebo droższe skuteczniejsze od tańszego
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
To akurat nie zawsze jest takie proste. Poza samą substancją aktywną istotna bywa także tzw. masa tabletkowa, czyli cała reszta dodatków, które tworzą postać leku. Może ona umożliwiać rózny stopień i wydajność wchłaniania itp. Także to nie jest takie czarno-białe, jak by się tego chciało.- 4 odpowiedzi
-
W takiej sytuacji mają pełne prawo nie zgłosić przestępstwa przeciwko nim samym na policję. Przecież już teraz masz takie prawo, więc w czym jest kłopot? Twój postulat jest spełniony. Nie, to jest rzecz, na którą ani Ty, ani Twój przeciwnik w dyskusji nie ma szans wpłynąć . Na dobrą sprawę tak. I w sumie coś w tym jest, bo potwornie mnie irytują Cyganie (nie ma w tym żadnego uprzedzenia do narodu!) plączący się po poznańskich tramwajach i fałszujący swoje melodie. Oj, irytuje i to bardzo - szczególnie, gdy wracam po całym dniu w laboratorium i głowa mi pęka. Otóż to. Tworząc swoje dzieło ustalasz, że wolność Twoja i tego dzieła jest ograniczona, a Ty oczekujesz zapłaty za korzystanie z tego, co Ty wytworzyłeś. To się nazywa nietykalnością majatkową, której naruszenie jest kradzieżą. A co do ukłonów w stronę Wielkiego Manitu nie ma przeciez przymusu, każdy ma prawo, ale też nikt nie ma zakazu. Byle tylko nie nakazywał tego innym. To co powiesz, żebym ukradł Tobie komputer, który tylko w wydumany sposób jest Twój? a jak ci powiem że uważam/czuję że nie ma w tym nic złego, to jak dowiedziesz że to złe? odwołasz się do zdrowego rozsądku?a co gdy ludzie mają różne wyobrażenie zdrowego rozsądku? Bez kłopotu odniosę to znów do prawa własności. Za własne składki KUPIŁEŚ usługę pod tytułem "opieka zdrowotna", której jedna z głównych zasad mówi, że pomocy udziela się w kolejności dyktowanej przez potrzeby chorych (jedyny bodaj wyjątek stanowią katastrofy, gdzie ratownik ma prawo odmówić pomocy osobie nie rokującej w ogóle przeżycia - ale to jest sytuacja ekstremalna). Złamanie tej zasady oznacza kradzież prawa do ochrony zdrowia.
- 79 odpowiedzi
-
- Sigi Goode
- motywacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No dobra, ale co ma wspólnego obronność kraju rozumiana jako zapewnienie sobie środków obrony przed agresją innego państwa oraz ruch neonazistowski? Zupełnie nie rozumiem, co masz na myśli. No dobra... ale jak widziałbyś zrezygnowanie ze szkoły? z dróg publicznych? z lekarzy? z oddychania powietrzem, którego skład zależy od polityki państwa? Odsiadujesz w ogromnej większości przypadków za to, że naruszyłeś wolność i nietykalność drugiego człowieka. Jako zatwardziały liberał-anarchista powinieneś doceniać tę wielką wartość, a tymczasem pozwalasz na to, żeby ktoś sobie z niej zrobił spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością.
- 79 odpowiedzi
-
- Sigi Goode
- motywacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Samotni strażnicy organizmu
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Zauważ, że wspomniane komórki wyściełają także inne śluzówki, np. w drogach oddechowych, a także wokół oczu. Nic dziwnego, że wdychanie tych substancji nawet przez płuca albo zwyczajny kontakt oka z nimi jest już potencjalnie drażniący. A ostatnie zdanie było ewidentnie żartem- 10 odpowiedzi
-
- pojedyncze komórki sensoryczne
- nerw trójdzielny
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Bzdura. Te 50%, które nie chce praw, narusza wolności tych, którzy chcą, żeby ich wolności były pilnowane. A jeśli chcesz, żeby Twoje własne nie były chronione, to od tego masz licencje CC. I po kłopocie. Idąc podobnie absurdalnym tokiem myślenia można by stwierdzić, że państwo nie obejmuje prawem tych, którzy dopuszczają się mordów i zezwala im na nie, bo przecież ktoś jednak morduje. To, że coś wymyka się spod kontroli prawa jeszcze nie oznacza, że nie jest przez prawo objęte. Prawo ma nie tylko charakter prewencyjny, ale także ma za zadanie karać za czyny, które już zostały popełnione. Oraz, że te organizacje nie będą atakowały w żaden sposób ludzi nienależących do nich. Przed chwilą sam mówiłeś, że mogliby przecież istnieć. W końcu przynależność do nich ejst dobrowolna, więc dlaczego mieliby nie działać sobie po swojemu? No ok, ale w takim razie to ciągle będzie dla Ciebie zajęcie gdzieś na boku. A jeśli chcesz się czymś zająć na serio i naprawdę mocno szlifować swój talent, to nie ma mocnych - trzeba się temu poświęcić. Tylko skąd wziąć wówczas kasę na życie? Otóż to. Czyli jeśli normalnym jest łapówkarstwo, to Twoim zdaniem nie ma w nim ncizego złego? Nie ma niczego złego np. w tym, że kupujesz sobie u lekarza załatwienie swojej operacji poza terminem, gdy w efekcie może to doprowadzić do śmierci innych ludzi? Przecież łapówkarstwo wynika z praktyki życiowej w kraju Polską zwanym.
- 79 odpowiedzi
-
- Sigi Goode
- motywacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zagadka ptasich wędrowców rozwiązana
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Latem siedzą w Europie, bo jest tu mniejsza konkurencja i łatwiej jest założyć gniazdo w miejsach stosunkowo bezpiecznych. W Afryce w tym czasie ich jaja mogłyby bardzo chętnie pożreć inne ptaki, jak choćby sępy. Zimą z kolei uciekają do Afryki, gdzie jest najzwyczajniej w świecie ciepło.- 27 odpowiedzi
-
- Colin Studds
- Ruticilla phoenicurus
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Neandertalczycy wytępili sami siebie?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Ale też nikt nie powiedział, że TSE miałoby być jedynym czynnikiem, jaki go wykończył.- 26 odpowiedzi
-
Dobry przykład jest na Chinach Wręcz przeciwnie, Chiny to idealny przykład, że prawa intelektualne mają sens. Bo co z tego, że kraj dużo produkuje, jak sam od kilkudziesięciu lat nie wymyślił niczego nowego? Jadą na podróbkach, a nie stworzyli jakoś niczego kreatywnego. Gdyby cały świat miał od siebie wzajemnie ściągać pomysły, to nikomu by się nie opłacało przeć naprzód, a my moglibyśmy równie dobrze zejść do jaskini. A Ty tu rzucasz hasełka o Hawajach dla wszystkich jak ś.p. politycznej Lepper. Jak widać PlayStation też jest niezwykle powszechne, choć jego dokładna budowa opublikowana nie jest. Bzdura - lot na Księżyc nigdy by nie był możliwy, bo gdyby nie gwarancja wyłączności na produkcję własnego wynalazku, nikt by palcem nie kiwnął by dokonać innowacji. Idealny przykład to właśnie Chiny, o których sam wspomniałeś: "skoro można od kogoś bezkarnie zerżnąć, to po co mam się trudzić i tworzyć cokolwiek nowego?" Tak, a jednocześnie pozwalasz na to, by każdy inny mógł tego artystę okraść. Wspaniała wymówka. mówi to zwolennik jak najszerszych przywilejów socjalnych ;D
- 79 odpowiedzi
-
- Sigi Goode
- motywacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zagadka ptasich wędrowców rozwiązana
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Ale ja na napisałem odpowiedź. Na dodatek bardziej wiarygodną, niż odwołanie się do rzeczy, której istnienia nie potrafisz udowodnić od jakiegoś roku czy pół roku. Zresztą nawet, gdyby się okazało, że nie wiem, jeszcze nie znaczyłoby to wcale, że masz rację. A wracając do waleni, bo przyszło mi to do głowy, kiedy kładłem się spać - chyba raczyłeś zapomnieć, że wieloryby żyją w znacznie płytszych wodach, gdzie zmiany temperatury są o wiele wyższe, niż w głębinach. To nie ryby, żeby zejść na stałe do strefy o stałej temperaturze wody.- 27 odpowiedzi
-
- Colin Studds
- Ruticilla phoenicurus
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zagadka ptasich wędrowców rozwiązana
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Ale konkurencja pozostaje. Zresztą... Wracamy do punktu wyjścia, którego jeszcze nigdy nie udało Ci się przejść: udowodnij, że masz rację, wtedy obiecuję zamilknąć A jak nie masz nic to powiedzenia, to z kolei Ty nie mów już nic na ten temat. Tak będzie uczciwie. W końcu to są Twoje własne słowa: "to jest forum o nauce", dlaczego więc znów stosujesz podwójne standardy?- 27 odpowiedzi
-
- Colin Studds
- Ruticilla phoenicurus
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zagadka ptasich wędrowców rozwiązana
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Choćby dlatego, że chłodniejszy klimat może być potrzebny dla potomstwa albo dlatego, że w tym samym czasie na południu konkurencja o pożywienie jest tak wielka, że jaja nie miałyby najmniejszej szansy na przetrwanie do momentu wyklucia sie z nich młodych. Ale przecież dużo łatwiej jest wszystko ubrać w bzdurną historyjkę, której nie umie się nawet udowodnić... ...a potem pisać "przecież to jest forum o nauce" ;D ;D ;D- 27 odpowiedzi
-
- Colin Studds
- Ruticilla phoenicurus
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
To ty napisałeś. Jeśli całość popycha do przodu powinien godnie zarabiać. O nie nie, to Ty napisałeś, że własność intelektualna nie istnieje, implikując przez to, że artysta nie ma prawa do ochrony swoich interesów. Robię to czego nie potrafi zrobić ten który takiego systemu potrzebuje, robię to za niego a on za to płaci natomiast przepis jak to zrobić lepiej podaję bezpłatnie każdemu tak by inni mogli iść dalej (robić to samo lepiej). Co najwyżej powielasz to, co sam gdzieś przeczytałeś albo usłyszałeś z jakiegoś źródła. Natomiast artysta TWORZY coś od zera. W takim razie nie mieszaj się do spraw artysty - skoro chce, by chroniono jego pracę, to Ty się w to nie mieszaj! Ale przecież muzyk jest dokładnie taki sam, jak Ty: robi coś, za co chce być opłacany. I daje coś innym: oferuje dźwięki/słowa/obrazy, wszyscy z teog mogą skorzystać, ale uczciwie by było, gdyby chociaż zwrócili mu za to pieniądze, które on musiał wydać, by stworzyć swoje dzieło. Na dokładnie tej samej zasadzie Ty żądasz zapłaty za przyjazd na miejsce, zużyte materiały i sprzęt oraz oczywiście za same maszyny. Znów stosujesz podwójne standardy. O czym ty mówisz?? O tym mówię, że to Ty napisałeś, że artysta nie powinien mieć prawa do ochrony tego, co sam stworzył. Lepiej się pilnuj, by nie wtykać nosa w nieswoje życie. Jeszcze niedawno mówiłeś o tym, by nie wtykać w nosa w nieswoje sprawy. A tymczasem starasz się strofować mnie, a do tego dyktować artystom, co powinno być dozwolone, a co nie. Jeśli złym podejściem jest oczekiwanie zapłaty za wykonaną pracę, to ciężko jest mi wyobrazić sobie, jak niby miałoby wyglądać podejście prawidłowe.
- 79 odpowiedzi
-
- Sigi Goode
- motywacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Neandertalczycy wytępili sami siebie?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Ciężko to powiedzieć jednoznacznie. Z drugiej jednak strony z tego, co wiem, nie ma np. krów odpornych na priony powodujące BSE. Nie traktuj tego jako wiążącej odpowiedzi, ale bardzo możliwe jest, że u Neandertalczyków było podobnie. Poza tym wcale nie jest potrzebna 100-proc. śmiertelność choroby, by ostatecznie wykończyć całą populację. Właściwie Twoja teoria i ta opublikowana w artykule nie muszą się wykluczać: być może TSE było "wąskim gardłem", a następnie tę - zdziesiątkowaną już - populację dobiła jakaś inna infekcja, klimat, głód albo cokolwiek innego? W artykule było napisane wyraźnie: inne osobniki mogły się zarazić np. poprzez stosowanie wspólnych narzędzi. Poza tym zwróć uwagę, że wystarczy, żeby kobiety praktykowały kanibalizm, a faceci wiatropylni nie są i sami się nie rozmnożą A po pewnym czasie kobiet mogłoby być już tak niewiele, że zwyczajnie byłyby poza zasięgiem mężczyzn zdolnych do rozpłodu.- 26 odpowiedzi
-
Neandertalczycy wytępili sami siebie?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Sporo jest wykopanych resztek ciał. Jak znajdziesz na jakimkolwiek ślady pożarcia przez H. sapiens, to kto wie - może ukuje się z tego jakąś zgrabną teoryjkę...- 26 odpowiedzi
-
Zagadka ptasich wędrowców rozwiązana
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Dokładnie tak. Wiem, dlaczego - bo wygadujesz takie bzdury, że szkoda w ogóle się przejmować takim trollizmem.- 27 odpowiedzi
-
- Colin Studds
- Ruticilla phoenicurus
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kryl mieszka głębiej, niż sądzono
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Atomy się rozmnażają? Ciekawe, ciekawe... Nie wiem, jak miałby zachodzić ten proces, ale w ciemno obstawiam związek z polami morfogenetycznymi - zgadłem?- 13 odpowiedzi
-
- Andrew Clarke
- British Antarctic Survey
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Bo musi pracować na darmozjadów którzy z układów żyja, a postęp i harmonijny rozwój w każdej dziedzinie mają głęboko w d... (bo są za głupi by potrafić zrozumieć sens i mechanizm życia). Nie do końca. Pracuje dlatego, że z czegoś musi żyć, bo tak jest uczciwie, by na siebie zarabiać. Dlaczego?? Ma ważną funkcję do wypełnienia ''dzień i karz" czyli kronikarz dnia a rzetelna informacja to skarb warty wynagrodzenia niestety obecnie większość to "matakarz" a nie dzienikarz. W takim razie dlaczego dziennikarz miałby zarabiać, a muzyk nie? Totalnie nie rozumiem. Montuję tak jak poeta z liter składa zdanie i publikuje to co zrobiłem, a za nowinki czy swoje przemyślenia nie biorę kasy co pozwala innym iść po mnie dalej korzystając z mojego doświadczenia. Ale zarabiasz za samą instalację maszyn. A tymczasem powinieneś, zgodnie z własną teorią, robić to za darmo, dorzucić od siebie swoją cegiełkę dla tego świata. Skoro muzyk nie ma prawa zarabiać, bo powinien robić coś dla innych za darmo, to tak samo powinien to robić monter systemów CO (czy jakkolwiek nazywa się precyzyjnie Twój zawód). Bardzo, bardzo łatwo jest wydawać sądy nad innymi, za to znacznie trudniej wczuć się w ich rolę, co? Łatwo komuś odmówić prawa do zarabiania, za to równie łatwo przychodzi Tobie uchylanie się od wzięcia na siebie podobnego poświęcenia. Czyżby jednak materializm brał górę wbrew pięknym słowom o "wspólnej misce"?
- 79 odpowiedzi
-
- Sigi Goode
- motywacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kryl mieszka głębiej, niż sądzono
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Ale co stoi na przeszkodzie, aby przez serię mutacji dostosowały swój proces składania do innych warunków otoczenia? Pamiętaj, że nawet tak ogromne ciśnienie jest w rzeczywistości stosunkowo niedużą siłą w porównaniu do siły, z jaką oddziałują na siebie związane atomy. A wracając do zasadniczego pytania, czyli dlaczego nie są wypierane na powierzchnię: skojarz sobie kryl z łodzią podwodną, która napełniła zbiorniki balastowe i wszystko stanie się jasne- 13 odpowiedzi
-
- Andrew Clarke
- British Antarctic Survey
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zagadka ptasich wędrowców rozwiązana
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
"jajko można znieść gdzie się chce" - nawet nie będę komentował takich farmazonów. Błagam, doucz się zanim zaczniesz wypisywać takie rzeczy.- 27 odpowiedzi
-
- Colin Studds
- Ruticilla phoenicurus
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No właśnie, wszystko przez niedobre PM
- 4 odpowiedzi
-
- Liam Dolam
- ukorzenianie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Neandertalczycy wytępili sami siebie?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Zrób badania i to udowodnij Obiecuję przeczytać, jak już coś konkretnego opublikujesz i pochwalisz się linkiem!- 26 odpowiedzi
-
Tak, tylko ciekawe, jaką motywację ma mieć muzyk, by poświęcić życie swojej pasji i tworzyć jak najlepszą muzykę, skoro nawet nie ma szans z tego wyżyć i musi dorabiać? A może na podobnej zasadzie dziennikarz nie powinien mieć prawa do zarobku, bo przecież jego praca to tylko składanie słów, a nie cokolwiek twórczego? W zasadzie, waldi, Ty też nie powinieneś zarabiać, bo tylko montujesz urządzenia, które już ktoś inny stworzył, więc tylko dokładasz się do układanki - wobec tego jakim prawem żądasz zapłaty za swoje dzieło? Pracuj od jutra charytatywnie i nie bierz ani grosza za swoją pracę, dla dobra planety! Ja rozumiem, że świat bez pieniądza byłby śliczny i zgadzam się z tym poglądem, ale niestety alternatywy dla takowego nie widzę.
- 79 odpowiedzi
-
- Sigi Goode
- motywacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: