Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Jajcenty

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4919
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    135

Odpowiedzi dodane przez Jajcenty


  1. Fascynujące, o czym ty do mnie w ogóle piszesz?!

     

    Przepraszam zamieszałem. uporządkujmy:

    Komin skaża otoczenie w pewnym promieniu. W polu skażenia stężenie rośnie z odległością od komina by po osiągnięciu maksimum zacząć spadać. To co dyskutowaliśmy to przypuszczenie, że skażenie pojawia się jako wąski pik w pewnej odległości od komina.

    W tym drugim modelu ryby blisko komina miałyby normalny poziom rtęci.


  2. [...]pozwoliłbys żeby twoje dziecko próbowalo wszystkiego co chce?

     

    Tak naprawdę to powszechną praktyką jest zabranianie. czyli: niepozwalanie. Nie pal, nie pij, nie ćpaj, nie ciurlaj.

    Większość rodziców zabrania. I co? Ano młodzież nie pali nie pije nie ćpa i nie ciurla. CBDO.


  3. normalne dzieci nie siegaja po narkotyki bo wiedza ze to jest syf i nie warto marnowac zycia.

     

    Hm, nie wiem co na to psychologia i statystyki. Wydaje mi się, że wręcz przeciwnie. Normalne dziecko spróbuje wszystkiego.

    Spora część ludzi pali albo pije wiedząc że to głupota i syf. Nienormalni?


  4. ... Zdrowe, prawda?

     

    Za peerelu wnioski racjonalizatorskie mogły być składane tylko przez tzw. zatrudnionych na stanowiskach robotniczych. Przynajmniej tak było w mojej firmie. Czyli kształcimy inżynierów a potem demotywujemy :)

    Wydaje się, że jedyna osoba która może to uzdrowić to właściciel.


  5. I z tego, co wiem, to tak właśnie jest, jeśli pominąć wpływa wiatru, itp.

     

    Tak rzeczywiście jest - mój błąd. Różnica między chromatografem a kominem jest taka, że komin rozdziela nieco gorzej. Zasdniczo więc selen występuje od zera do 30 km od komina. W chromatografie szanse na selen miałyby jeziorka oddalone o dokładnie np. 30 km. Czyli rybki bliżej miałby normalny poziom rtęci. Zresztą to właśnie Cię zafrapowało - czyż nie? :)


  6. weź trociny, piasek, cokolwiek ustaw stożek na krawędzi blatu stołu, dmuchnij i zobacz czy się równomiernie rozłoży na całej odległości :)

    Ostrzegam, znane mi są metody separacji w tym grawitacyjnej*. Zaraz będę palił do Ciebie z sedymentacji naładowanej Ar,Nu,Pr i analizy wymiarowej.

     

    Rozłoży się w zależności od wielkosci i gęstości pyłu - nagrubszy będzie najbliżej. Trochę mniej to zależy od rodzaju materiału.

     

    Jeśli ten selen wylatuje z komina jako gaz to koncentracja zależy od wiatrów, jeśli jako pył to od wiatrów i rozdrobnienia.

     

     

    *Przy okazji: Kopciuszek była idiotą.


  7. Moment, a wzięli pd uwagę, że zanieczyszczenia lotne nie osadzają się w bezpośredniej bliskości komina, tylko dalej? Tym dalej im wyższy komin?

     

    A to nie jest tak, że osadzają się równo na powierzchnię zależną od komina? Postulujesz coś w rodzaju chromatografii gazowej :) według tego modelu zanieczyszczenia układałyby sie koncentrycznie.


  8. Jednak przed 18-stką nalezy karac i osoby spozywajace (najlepiej grzywną i to sporą- skąd dzieci mają mieć taką kase=rodzice sie dowiedzą i będą pilnować) i osoby sprzedawające.

     

    Doskonały pomysł. Penalizować! Ukarać grzywną całą rodzinę. Jak ich dostatecznie zubożymy to dzieci im się zabierze by poprawnie wychować w profesjonalnie przygotowanych do tego ośrodkach a rodziców weźmiemy na zasiłek.


  9. @waldi888231200 :

     

    Linux i NetBSD są niezależne w budowie od bootloadera i biosa więc problemów nie będzie.

     

    hm, ciekawe co startuje Gruba, Lilo czy inne booty :) Dawno w tym nie grzebałem ale moje ubuntu respektuje BIOS-owe ustawienia hdd,usb,lpt,com.


  10. ale skąd w takim razie pewność że 30 liczba po przecinku jest prawdziwa skoro doświadczenie tego nie weryfikuje?

     

    Ano dlatego, że pi to abstrakt teoretyczny.

    Opisuje stosunki panujące w teoretycznym okręgu. Średnica, okrąg to zbiory punktów. Punkty są tak małe że na długości Plancka mieści się ich nieskończenie wiele. Liczba Pi jest zatem teoretyczna i można ją wyliczyć z teoretycznie dowolną skończoną dokładnością. Gdyby z pomiarów wyszło Ci, że pi należy do <2,8 ; 3,0> to matematycy mieliby by prawo sądzić, że Twój stół jest w przybliżeniu okrągły i stracili nim zainteresowanie.

    Resumując: pi to stwór matematyczny i tylko matematycy wiedzą ile on wynosi ale w ogóle ich to nie obchodzi. Wystarcza symbol. Dla fizyków przygotowali kilka użytecznych wzorów.


  11. Pi to stosunek obwodu koła do jego średnicy, reszta wzorów to gra na wynik ( coś jak zbiór zadań z odpowiedziami, patrzymy na odpowiedz a potem kombinujemy jak zrobić zadanie).Tymczasem bezpośredni dokładny pomiar powinien załatwić problem .

     

    Mogę tylko przyklasnąć próbom policzenia Pi z jej definicji. Jak dokładne są Twoje przyrządy pomiarowe? Nie chcę być dogmatyczny ale wydaje się, że ten sposób pomiaru jest ograniczony zasadą nieoznaczoności. Jakbyś nie mierzył...


  12. To że koza jest sakiem wcale nie oznacza że jest krową. Buffon mógł odkryć coś pi podobnego (np: tajemniczą liczbę prawdopodobieństwa podobną do pi).

    Zamiast dużo gadać zmierzyłem (słabo taśma stalowa się do tego nadaje) pierwszy okrągły stół D=790mm Obw=2442mm co daje pi=3,09  a raczej błąd wynikający z metody pomiaru powinien dać wynik przekraczający 3,14 .

     

    Hm, Buffon to zadanie geometryczne - pi wynika z  niego niemal naturalnie.

     

    Może zamiast pomiarować posumujesz odwrotności kwadratów liczb naturalnych? a sumę pomnożysz przez 6 i wyciągniesz pierwiastek.

    To co otrzymasz to będzie mniej więcej pi, po 2000 wyrazów błąd jest mniejszy 10-3


  13. Klepanie zaworów to właśnie objaw niedopasowania obciążenia, jak klepią zawory to znaczy ze wal własne dostaje w dupę.

     

    Dlatego turlałem się 1800 rpm. To zakres pracy turbo (u mnie) i właściwie mam jaki taki moment na kołach.

    Jednak trzeba uważać bo byle wzniesienie redukuje obroty do i... wszystkie objawy zdławionego silnika. Co grzania to załatwia termostat. Próbowałem też sprawdzić doświadczalnie czy lepiej rozgrzać silnik i jechać czy też jechać spokojnie i czekać na rozgrzanie siilnika. W moim aucie nie ma to znaczenia - zużycie paliwa jest takie samo.


  14. Nie widzę jedynie sensu w patentowaniu rozwiązań nietechnicznych,[...]

     

    A mp3? jpeg? Widzę sens ochrony pod warunkiem, że będzie bardzo krótka. Mamy szczęście, że koło wynaleziono przed pismem bo jakby nam przyszło płacić od każdego kółka wszystkim potomnym wynalazcy - MS ze swoim FAT na penach to jaksrawy dowód.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...