Śmieszne, że forumowy klown to napisał.
Trzy przykłady: jeden obalający, dwa coś sugerujące , z komentarzem: Wszystkie wymienione powyżej badania mają niską wiarygodność i nie można na ich podstawie ocenić w sposób pewny skuteczności i profilu bezpieczeństwa amantadyny w leczeniu COVID-19[7].
Artykuł z maja ub.r. Badania rozpoczęto i tezę obalono.
Cierpisz na chroniczny brak argumentów Patologiku. Amantadynę łyknij, ma uboczne skutki neurologiczne. Może działając antynomicznie naprawi to, co zepsute.
Och, u większości wyleczonych COVID-19 zniknął samoistnie. Logiczne, że NIC jest najskuteczniejsze.