Tak, o Stiglera chodzi. Tutaj opis po polsku:
https://dlapilota.pl/wiadomosci/swiat/historia-niemiecki-mysliwiec-oslania-amerykanski-bombowiec
Największą śmiertelność cechowała się zaś służba na niemieckich okrętach podwodnych.
Trzeba wspomnieć o tym, że bombowce nie były bezbronne i ze wspomnień niemieckich pilotów myśliwskich wynika, że atak na ugrupowanie obronne fortec wywoływało dużo wiekszy stres, niż walka z alianckimi myśliwcami. Podczas ataku, zgodnie z taktyką, niemiecka maszyna musiala zbliżyć się na odległość ledwie 200 metrów, mając przciwko sobie od 36 do 72 pokładowych ciężkich karabinów maszynowych. Stres był przeogromny.