Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
Jarek Duda

Kierunek przyczynowości a symetria CPT?

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem o jakim perpetum mobile kolega pisze??? Ja piszę o po prostu podłączeniu do pompy ... aktywnej: wymuszającej przepływ używając źródła energii.

Nie ma problemu hydrodynamicznie, pytałem m.in. o matematyczną różnicę z elektromagnetyzmem (podając analogi równań i literaturę) - jaka różnica niby uniemożliwiałaby analogię podłączenia do pompy dla elektromagnetyzmu?

Owszem praktycznie może to być bardzo trudne, ale jeszcze nie widziałem argumentu żeby to było teoretycznie niemożliwe ... a jeśli takiego nie ma, to raczej kwestia czasu kiedy zaczną budować two-way quantum computers dla przynajmniej jednej z wielu technologii komputerów kwantowych.

Pozdrawiam

x9Wcym1.png

Edytowane przez Jarek Duda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Jarek Duda napisał:

Nie wiem o jakim perpetum mobile kolega pisze???

Chodzi o analogię w podejściu. Ignoruje kolega przyczynowość w kierunku wzrostu entropii ( to analog ignorowania zasady zachowania energii) oraz proponuje coraz to nowe odjechane układy fizyczne które miałyby realizować dwukierunkowe komputery kwantowe (to analog perpetuum mobile).
I chyba właśnie niemożność wyłapywania/rozumienia takich analogii doskonale tłumaczy problemy kolegi (to analog szalonego wynalazcy) z fizyką.

1 godzinę temu, Jarek Duda napisał:

Nie ma problemu hydrodynamicznie, pytałem m.in. o matematyczną różnicę z elektromagnetyzmem (podając analogi równań i literaturę)

No to już odpowiedziałem że równania Naviera-Stokesa nie są analogiem hydrodynamiki ze względu na brak członu dyfuzyjnego.
Ucieczka w nadciekłość nie pomoże bo nadciecze również ulegają dyfuzji. To oznacza że nie można oczekiwać że każde zjawisko będzie miało swoje przełożenie z powodu izomorfizmów przybliżonych opisów klasycznych.
Ale to była uwaga na boku, że analogia fizyczna fundamentalnie nie bardzo chce istnieć.
Prawdziwą analogią jest to, że komputer "dwustronny" nie zadziała w żadnym z tych przypadków.
 

1 godzinę temu, Jarek Duda napisał:

Owszem praktycznie może to być bardzo trudne, ale jeszcze nie widziałem argumentu żeby to było teoretycznie niemożliwe

(1) Sednem problemu jest brak oczekiwanych przez kolegę efektów, a niemożliwość jakiegoś fizycznego "podłączenia".
(2) Gdzieś tam po drodze umyka koledze świadomość, że kluczem działania komputerów kwantowych jest unitarna ewolucja wyizolowanych (i kodujących interesujący nas problem) stanów kwantowych. (3) Słowo "wyizolowanych" oznacza, że nie ma miejsca na żadne aktywnie procesujące elementy jak "pompy".
(4) To oznaczałoby interakcje naszych stanów kwantowych z miriadami innych przypadkowych stanów, i ukrycie tego pod płaszczykiem klasycznego równania różniczkowego niczego nie rozwiąże - to takie zamiecenie problemu pod dywan w nadziei, że nikt (dobre określenie większości osób przyznających granty) się nie zorientuje. Nastąpi błyskawiczna dekoherencja interesujących nas stanów.
(5) Już wyjaśniłem dlaczego nie zadziała to z laserami, tylko że nie rozumie kolega argumentacji. Gdyby kolega rozumiał argumentację, to bez problemu przeniósłby sobie ją ze świata fotonów to świata fononów czy polaronów i tutaj analogia jest całkiem użyteczna.
(6) "Wzmacnianie" oznacza zwiększanie stopnia obsadzenia interesującego nas stanu kwantowego, a no cloning theorem gwarantuje nam to, że jest to w ogólnym przypadku niemożliwe. Najwyraźniej nigdy nie zastanowił się kolega, dlaczego produkcja splątanych par fotonów zawsze odbywa się na wyjściu układów laserowych, a nie wcześniej.
(7) Laser nie jest wzmacniaczem ogólnych stanów "kwantowych", laser jest wzmacniaczem stanów "klasycznych", sygnałów w których przesyłamy bity a nie kubity.

(8) Wzmacniacze sygnałów kwantowych w komunikacji działają całkiem inaczej - one zwiększają prawdopodobieństwo dotarcia sygnału do celu, czyli szanse na to że na wyjściu zaobserwujemy pojedynczy foton (generalnie kwant) kodujący wejściowy kubit.
TO NIE TO SAMO SO (6),(7)!
Kodowanie kubitów na wielu fotonach niczego w tej materii co do zasady nie zmienia.
(9) Przypuszczam że pomiędzy oboma niemożliwymi zjawiskami: zajścia (6) a symulowania postselekcji jest ścisły związek.
Takie wzmacnianie nie jest bowiem niczym innym jak robieniem sobie nieograniczonej ilości kopii obliczeń "za darmo".
(10) Pół żartem pół serio, chyba zaczynam rozumieć:
 przy przyjęciu jakiegoś schematu obliczeń kwantowych chciałby kolega po uzyskaniu wyniku (ale nie odczytaniu) odwrócić symetrycznie obliczenia w dokładnie drugą stronę, z użyciem tych samych kubitów pomocniczych - co zasadniczo jest możliwe, licząc na to że po odczytaniu wyniku dostaniemy prawidłowe"wejście" ;)
Co byłoby możliwe gdybyśmy mogli uzyskać "kopie" odczytanej wartości kubitu. Dajmy na to że po odczytaniu kopii wyniku uzyskaliśmy "tak", i wówczas puszczamy sobie obliczenia w
drugą stronę tylko w takim przypadku, licząc że jedynym możliwym logicznie rezultatem jest uzyskanie "wejścia" spełniającego nasz problem.
Mam wrażenie że do tego sprowadzają się te wszystkie dwustronne machinacje, taka jest ich esencja.
Czyli zjeść ciastko - poznać wynik i je mieć - odwrócić obliczenia z użyciem wynikowego qbitu na wejściu. 

 

Użyłem (numeracji) aby kolega mógł odnieść się na zasadzie, tak/nie/nie rozumiem do konkretów a nie wysyłał kolejny raz kolejnego slajda.

Edytowane przez peceed

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakiego wzrostu entropii??? W jaki sposób druga zasada termodynamiki niby zabrania podłączyć aktywną pompę??? Nie perpetum mobile - ta pompa potrzebuje dostarczenia energii. A używając nadciekłej czy elektromagnetyzmu, nie ma lepkości, ewolucja jest odwracalna, nie ma wzrostu entropii.

W Navier-Stokes lepkość tutaj masz w tau ( https://en.wikipedia.org/wiki/Navier–Stokes_equations ) do wyrazu dyfuzyjnego - znika dla nadciekłych, zostaje tylko to co w elektromagnetyzmie.

7039e1c193cc1b3eb774344dfd19eaa2453c5819

Jeszcze raz tabelki której podałem (tym razem w nadciekłej nu=0) - z https://www.semanticscholar.org/paper/The-electromagnetic-hydrodynamic-analogy%3A-an-to-and-Buker/d812e931801dab63765e5877cd0edacc8c4a06c9 i https://www.researchgate.net/publication/284166762_The_analogy_between_electromagnetism_and_hydrodynamics

Cyivdrv.png

Jeszcze raz - gdzie jest różnica między tymi równaniami że podłączyć do pompy niby można tylko w jednym z nich?

nuJuRtt.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 2.10.2023 o 21:14, Jarek Duda napisał:

W jaki sposób druga zasada termodynamiki niby zabrania podłączyć aktywną pompę?

Nie zabrania podłączyć pompy. Tylko że taki aktywny element oddziałujący z q-bitami dokonuje pomiaru, doprowadzając do dekoherencji układu.
Wzrost entropii jest kluczowy do identyfikacji elementów które na pewno dokonują pomiaru. Generalnie mając element który musimy opisywać/rozumieć w kategoriach termodynamicznych i w którym rośnie entropia, wykluczamy możliwość jego unitarnego opisu który jest odwracalny i niezbędny do tego aby zrozumieć w jaki sposób wpływa na obliczenia. Tracimy precyzyjną kontrolę nad unitarną ewolucją stopni swobody kodujących nasze obliczenia.
Pompy chłodzące w zwykłych komputerach kwantowych nie są problemem, bo one chłodzą otoczenie układu, a "pompy" kolegi dokonują interakcji z kubitami.

W dniu 2.10.2023 o 21:14, Jarek Duda napisał:

A używając nadciekłej czy elektromagnetyzmu, nie ma lepkości

Ale jest dyfuzja w cieczy płynie, której nie ma elektromagnetyzmie. Analogia się załamuje. Nazwy pełnych równań z dodatkowym członem dyfuzyjnym (nie chodzi o dyfuzję związaną z lepkością) za cholerę sobie nie przypomnę. Jest to cos o czym dowiedziałem się stosunkowo niedawno (na pewno w ostatniej dekadzie ) i byłem zadziwiony że nie jest bliżej znane ani nauczane. Na tyle że przeglądarka w żaden sposób nie pomaga gdy nie zna się dokładnej nazwy tych równań. W każdym razie oprócz ciśnienia i lepkości dochodzi dyfuzja atomów cieczy bez związku z lepkością, znacznie poniżej drogi swobodnej, bez wyrównania pędów. W praktyce wygląda to tak, że jest to poprawka którą zazwyczaj zaniedbujemy.

Ale wracając do analogii, dwukierunkowe komputery nie zaistnieją w żadnym wypadku, ani nadciekłe ani elektromagnetyczne...
Te wszelkie analogie są w tym zgodne, i jak zwykle unika kolega sedna krytyki.
O tym że za pomocą cieczy można ciągnąć "wie" każda roślina wykorzystująca efekt kapilarny (co jest oczywiste dla roślin powyżej 10 metrów), nie trzeba się bawić w pokazywanie analogii.
Chodzi o to że narzucając więzy na "wynik" obliczeń kwantowych w żaden sposób nie sprawimy że ustawi się odpowiednie wejście. Po prostu po dekoherencji uzyskamy na wyjściu ten wynik i przypadkowe bity wejścia. Tak działa nasz świat.
To jedna z tych idei które mogą się przyśnić, bo akurat część mózgu która kodowała argumenty przeciw miała nieco głębszy sen ;)
Upieranie się do przy tych ideach na jawie jest zadziwiające!
(Dodam jeszcze że wszystkie pomysły do których osobiście dochodziłem w trakcie snu zawsze działały, co najwyżej były mniej doniosłe).
 

Edytowane przez peceed

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 hours ago, peceed said:

Nie zabrania podłączyć pompy. Tylko że taki aktywny element oddziałujący z q-bitami dokonuje pomiaru, doprowadzając do dekoherencji układu.

Bzdura - fotoniczne używają impulsu lasera jako state preparation (jak poniżej z https://www.nature.com/articles/s41467-019-11489-y ), taki impuls mógłby popchnąć np.solar sail, czyli jest to impuls dodatniego ciśnienia radiacyjnego - wpływa tylko na stan początkowo, ja proponuję dodać identyczny impuls z drugiej strony tylko ujemnego.

7 hours ago, peceed said:

Ale jest dyfuzja w cieczy płynie, której nie ma elektromagnetyzmie.

No i znowu bzdura - dopiero odpisałem w poście powyżej - mówimy o nadciekłej, podstaw sobie lepkość=0 do Naviera-Stokesa i znika człon dyfuzyjny.

Proszę spokojnie - przemyśl, doczytaj sobie, potem odpisuj.

U5gzfW6.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Jarek Duda napisał:

Bzdura - fotoniczne używają impulsu lasera jako state preparation

Oczywiście. Czyli działają zanim rozpoczyna się interesująca nas ewolucja unitarna. Tymczasem ta pompa oddziałuje na procesowane kubity. Czy teraz rozumie kolega problem?

10 godzin temu, Jarek Duda napisał:

ja proponuję dodać identyczny impuls z drugiej strony tylko ujemnego.

No cóż, ten ujemny impuls nie zadziała na przyszłość w taki sposób, a aby ta zaczęła ustawiać przeszłość.

10 godzin temu, Jarek Duda napisał:

No i znowu bzdura - dopiero odpisałem w poście powyżej - mówimy o nadciekłej, podstaw sobie lepkość=0 do Naviera-Stokesa i znika człon dyfuzyjny.

W równaniach Naviera-Stokesa. W poprawionych równaniach jest jeszcze jeden człon dyfuzyjny nie związany z lepkością, choć nie wiem jak zachowuje się w nadcieczach.
Nie jest to jednak sedno argumentacji dla której dwukierunkowe komputery nie działają.

Sednem jest to że ten ujemny impuls nie ma potrzebnych magicznych właściwości.
Popada kolega w pułapkę slajdów. Powinien nakręcić sobie kolega animację która ilustrowałaby działanie tego komputera w czasie.
Prosta fizyka na poziomie "Back to the Future".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elektromagnetyzm czy superfluid idealnie ma ewolucję hiperboliczną, wave-like, odwracalną, unitarną - brak wzrostu entropii np. w drodze dyfuzji ... te same równania.

Do tego w QC dochodzi state preparation - np. impuls dodatniego ciśnienia radiacyjne dla fotonicznych, analogiczny impuls ciśnienia mógłby robić za state preparation w komputerze na superfluid - proponowany np. w https://www.nature.com/articles/s41534-021-00393-3 "We show that highly confined superfluid films are extremely nonlinear mechanical resonators, offering the prospect to realize a mechanical qubit".

Ujemny impuls ciśnienia z pompy po prostu ciągnie, a nie "działa w przeszłości" - jak w optical pulling np. poniżej z https://www.semanticscholar.org/paper/Microdroplet-oscillations-during-optical-pulling-Ellingsen/b3d4e9ac17370604b83ca88c451f50d5711543ef

2-Figure1-1.png

Edytowane przez Jarek Duda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Jarek Duda napisał:

Ujemny impuls ciśnienia z pompy po prostu ciągnie, a nie "działa w przeszłości"

Przecież ideą jest, aby "klasyczne" obliczenia kwantowe doszły do pewnego wyniku, jednocześnie ten wynik jest "wymuszony z drugiej strony" i ma to w jakiś magiczny sposób sprawić aby "wejście" tych obliczeń stało się wyjściem prezentującym wynik, to jest właśnie oddziaływanie w przeszłość obliczeń.

Jak przekręciłem to tylko dlatego, że to totalny hardkor ilustrowany wciąż jednym i tym samym slajdem w różnych inkarnacjach.
Prawda jest taka, że gdyby to miało ręce i nogi to już mielibyśmy wspaniałe animacje które obrazują działanie tego komputera, z dokładnym opisem co i kiedy się dzieje.
Ale to niemożliwe, bo wymuszałoby wejście na poziom szczegółowości obnażający problemy koncepcyjne i techniczne.
Slajd jest prosty - wystarczy wciąż rzucać tylko kilka haseł.

 

2 godziny temu, Jarek Duda napisał:

Elektromagnetyzm czy superfluid idealnie ma ewolucję hiperboliczną, wave-like, odwracalną, unitarną - brak wzrostu entropii np. w drodze dyfuzji ... te same równania.

Przede wszystkim rzeczywiste obiekty nie są opisywane samym elektromagnetyzmem, tylko kwantową teorią pola. Bierze sobie kolega układ fizyczny (kwantowy) i imputuje mu nadzwyczajne właściwości bo takie pojawiają się w uproszczonym opisie klasycznym?

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klasyczne to są przybliżenia, dla pełnego opisu rzeczywistości trzeba finalnie przejść do kwantowych opisów, też dla nadciekłych/nadprzewodników ... i to nie mój pomysł żeby robić mechaniczne qubity m.in. na superfluid.

Inny przykład mam dla fotonicznych: używających impulsu dodatniego ciśnienia radiacyjnego żeby wpłynąć na stan początkowy - w diagramie wyżej robimy dokładnie to samo z perspektywy symetrii CPT, czyli wpływając na stan początkowy CPT(photonic chip), który jest stanem końcowym dla photonic chip (bez CPT) ... działając dokładnie takim samym impulsem tylko ujemnego ciśnienia.

Ale kręcimy się w kółko - nie wierzę że doczekam się konkretnego kontrargumentu, więc pozdrawiam

cUViqta.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Jarek Duda napisał:

Ale kręcimy się w kółko - nie wierzę że doczekam się konkretnego kontrargumentu,

Tzn? Kontrargumentu do przypadkowych slajdów bez  treści?
To zadaniem kolegi jest pokazać że coś działa.
Prawdziwe komputery kwantowe są w stanie przedstawić swoje obliczenia w postaci kwantowych bramek logicznych.

Kolega niczego takiego nie proponuje. Tzn. nie mamy nawet śladu formalizmu który starałby się opisać ten nowy rodzaj obliczeń. Cały wysiłek intelektualny jest przerzucony na odbiorcę który ma wszystko jeszcze raz wymyśleć. To tak jakby ktoś w matematyce rzucił szkic dowodu i uznał że sprawa załatwiona, choć bliżej temu do notatki Fermata na marginesie.

Zamiast pięknych kolarzy z haseł i zdjęć powinien kolega zaprezentować najprostszy układ logiczny który ma wykonać jakieś obliczenia tego typu.

Czyli na przykład 3SAT dla kilku kubitów. A potem przedstawić przebieg tych obliczeń na kolejnych rysunkach.
Trójkąty z laserami czy kółka z pompami do nadprzewodnika - kiedy i gdzie są włączane, jaki charakter ma ich działanie, itd.
KROK PO KROKU - w naszym czasie.
To absolutne minimum aby dało się postawić konkretne zastrzeżenia. 
Bo na razie to jest scena w której wróżka macha różdżką i dynia zamienia się w karetę, i mamy podać konkretny kontrargument że nie jest to możliwe.

5 godzin temu, Jarek Duda napisał:

i to nie mój pomysł żeby robić mechaniczne qubity m.in. na superfluid.

Typowa walka z kukiełką - nikt nie kwestionuje możliwości stworzenia takich kubitów. Problematyczne jest ich wykorzystanie w "dwustronnym" komputerze.

Ostatni slajd nie ma niczego wspólnego z poważną fizyką i nie rozumiem co w ogóle robi w kontekście komputerów kwantowych.

 

Swoją drogą - jak sobie kolega wyobraża pompę dla fazy nadciekłej?
Bardzo chętnie poznam szczegóły działania tego cuda.
Bo jedyne znane mi urządzenia tego typu wymagają mocnego grzania i niszczenia tej fazy co pozwala zapomnieć o obliczeniach kwantowych.
Użycie prefiksów w stylu "mikro" niczego nie zmienia w tej materii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Slajd podałem z kwantowymi efektami m.in. dla solitonów w nadprzewodniku - w które wyglądało że kolega nie wierzy.

Szukając "superfluid pump" wyskakuje kilka podejść. Bramki kwantowe są znane dla wielu bardzo różnych technologii komputerów kwantowych (slajd na górze strony), dla cieczy gdzieś mi się obiło np. dobór kształtu przepływu żeby realizować bramki - to że kolega nie widział w jakich popularnych materiałach nie znaczy jeszcze że nie istnieje ... a tym bardziej że nie będzie istniało w przyszłości - na twierdzenia o niemożliwości trzeba konkretne argumenty fizyczno/matematyczne, gadanie nie wystarczy.

Podstawowe praktyczne podejście które proponuję jest dla fotonicznych - użycie dokładnie takiego samego impulsu ciśnienia jak wpływającego na stan początkowy, tylko ujemnego ciśnienia - matematyka/fizyka na to pozwala i mówi że powinno pozwolić symetrycznie wpływać na stan końcowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Jarek Duda napisał:

Podstawowe praktyczne podejście które proponuję jest dla fotonicznych - użycie dokładnie takiego samego impulsu ciśnienia jak wpływającego na stan początkowy, tylko ujemnego ciśnienia - matematyka/fizyka na to pozwala i mówi że powinno pozwolić symetrycznie wpływać na stan końcowy.

Ok., zbuduj układ, który sprawdzi ideę. Nie musi nic liczyć, chodzi o samą zasadę. Dorzucam tysiaka do kosztów. Może znajdą się następni. Deal?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Jarek Duda napisał:

Slajd podałem z kwantowymi efektami m.in. dla solitonów w nadprzewodniku - w które wyglądało że kolega nie wierzy.

Czyli kolejna walka z kukiełką.
Ja nie wierzę w niestandardową mechanikę kwantową autorstwa kolegi.

8 godzin temu, Jarek Duda napisał:

Szukając "superfluid pump" wyskakuje kilka podejść.

No super, to jeszcze trzeba sobie poczytać jak działają.
Generalnie grzeją albo co do zasady działania, albo jako efekt uboczny działania.
 

5 godzin temu, Jarek Duda napisał:

Mam kilka propozycji podstawowych testów w https://arxiv.org/pdf/2308.13522

No cóż, pomijając fizyczne absurdy zajmijmy się teorią obliczeń.
Ten naiwny schemat kodowania 3-SAT po prostu nie działa:
(x1∨¬x2∨x3)∧(¬x4∨x2∨¬x3)
Używa tej samej wartości zmiennej na wejściu do kilku logicznych operacji. Tzn. Najpierw używamy wejścia X3 do pierwszej alternatywy, a potem jego negacji do drugiej, i jeszcze to wszystko ANDujemy.
Nie ma wuja we chsi.
Obliczenia kwantowe na to nie pozwalają.

Tak kończy się rozumienie obliczeń kwantowych jako równoległych obliczeń klasycznych.
Szkoda że dopiero teraz to zauważyłem - nie ma tu żadnego choćby pozornie działającego pomysłu nawet na kodowanie problemu i obliczeń.

Umówmy się, że zadaniem kolegi będzie teraz zaprezentowanie obwodów kwantowych dla prostego problemu 3SAT.
Do tego momentu możemy to traktować jako Quantum Buzzword Computer.

Edytowane przez peceed

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kwantowych efektów dla np. defektów topologicznych w nadprzewodniku/superfluid, może nie było w popularnych programach z których uczył się kolega, ale poza tym jest to klasyka (niestety nie moja), np. https://journals.aps.org/prb/abstract/10.1103/PhysRevB.85.094503 https://journals.aps.org/prb/pdf/10.1103/PhysRevB.56.14677  http://www.tau.ac.il/~yakir/yahp/yh33 ... też jeszcze raz: klasyczne to są przybliżenia, dokładniej fizykę opisują kwantowe wersje takich modeli (np. EM po drugiej kwantyzacji).

Niech sobie pompy grzeją, ważne żeby operacje wewnątrz chipu były unitarne - na co teoretycznie pozwala zarówno elektromagnetyzm jak i superfluid (te same równania).

Obliczenia kwantowe jak najbardziej pozwalają np. na bramkę controlled-OR co z NOT do 3SAT wystarczy. Alternatywna perspektywa to że wiemy że postBQP ( https://en.wikipedia.org/wiki/PostBQP ) zawiera NP - co robiłby 2WQC wymieniając postselekcję na fizyczne więzy.

Edytowane przez Jarek Duda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Jarek Duda napisał:

Kwantowych efektów dla np. defektów topologicznych w nadprzewodniku/superfluid, może nie było w popularnych programach z których uczył się kolega, ale poza tym  jest to klasyka (niestety nie moja), np. https://journals.aps.org/prb/abstract/10.1103/PhysRevB.85.094503 https://journals.aps.org/prb/pdf/10.1103/PhysRevB.56.14677  http://www.tau.ac.il/~yakir/yahp/yh33 ... też jeszcze raz: klasyczne to są przybliżenia, dokładniej fizykę opisują kwantowe wersji takich modeli (np. EM po drugiej kwantyzacji).

Czyli te wszystkie tabelki ze slajdów powinny się znaleźć w rozdziale "Inspiracje".

12 minut temu, Jarek Duda napisał:

Obliczenia kwantowe jak najbardziej pozwalają np. na controlled-OR

Chętnie poznam co to za bramka. Chyba że chodziło o controlled-NOT gate. 

23 minuty temu, Jarek Duda napisał:

który mi wystarczy

Zatem zapraszam do akcji. Prosty układ rozwiązujący jakieś 3-SAT dla 3-4 zmiennych, 3-4 klauzul

25 minut temu, Jarek Duda napisał:

alternatywna perspektywa to że wiemy że postBQP ( https://en.wikipedia.org/wiki/PostBQP ) zawiera NP - co robiłby 2WQC wymieniając postselekcję na fizyczne więzy.

Takim ogólnym przypadkiem zajmie się kolega później.
Najpierw 3-SAT.
Pełna struktura logiczna, do tego implementacja, i przedstawione działanie.

Spodziewam się fajerwerków (w optymistycznym wariancie).

I jeszcze tytułem wyjaśnienia: czyli dobrze rozumiem, że ta pompa ssąco-ciągnąca zastępuje układ który ustawia q-bity na początku?
Jeśli zamiast niej w układzie zastosujemy zwykły laser ustawiający q-bity to otrzymamy zwykłe obliczenia kwantowe, a jeśli zastosujemy pompę to moc wzrośnie - pompa na początku obliczeń ustawi wyjście i kubity na wejściu po zakończeniu obliczeń dadzą "rozszerzony" wynik?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, Jarek Duda napisał:

Może nie było w Kaku

Było, nie było - bez znaczenia. Nie czytałem.
Najwidoczniej mam braki w edukacji i nie wstydzę się tego.

51 minut temu, Jarek Duda napisał:

ale dowolne operacje można przetworzyć na unitarne dodając bity pomocnicze

Wspaniale. Tylko że chciałbym poznać co rozumie kolega pod nazwą controlled-OR. Mogę się domyślać przez analogię, choć nie daje to pewności co do osiągnięcia porozumienia w komunikacji. Jest to o tyle znaczące, że poznanie tego szczegółu mogłoby naświetlić trochę jak wygląda implementacja 3-SAT.

51 minut temu, Jarek Duda napisał:

Pozdrawiam

Ja również, ale wolałbym przeczytać odniesienie się do moich propozycji i wątpliwości. Zwłaszcza do tego:
"czyli dobrze rozumiem, że ta pompa ssąco-ciągnąca zastępuje układ który ustawia q-bity na początku?
Jeśli zamiast niej w układzie zastosujemy zwykły laser ustawiający q-bity to otrzymamy zwykłe obliczenia kwantowe, a jeśli zastosujemy pompę to moc wzrośnie - pompa na początku obliczeń ustawi wyjście i kubity na wejściu po zakończeniu obliczeń dadzą "rozszerzony" wynik"

Czy też będzie je aktywnie "wymuszać" podczas obliczeń.
Bo jak rozumiem takie jest sedno pomysłu.

I oczywiście proszę o odniesienie się do propozycji pokazania schematu konkretnego przypadku obliczeń, prawie minimalnego. Takiego z którym będzie mógł kolega się zgłosić do laboratorium fotonicznego, a nam wszystkim pozwoli zobaczyć działanie.
W szczególności jestem zainteresowany jak kodowane są zmienne w klauzulach, bo z pewnością reguły obliczeń kwantowych nie pozwalają na podłączenie jednego kubitu do dwóch klauzul. To taki "detal" który nie daje mi spokoju i bardzo pobudza moją ciekawość, zresztą mam wrażenie że nie tylko mi.

Dopiero po pokazaniu takiego schematu będziemy mogli mogli skonkretyzować własne zastrzeżenia co do możliwości jego działania w stopniu który usatysfakcjonuje kolegę. 

 

Jeszcze dodam że wejście na taki konkretny poziom bardzo pomoże badaniom kolegi.
Albo uda mu się przekonać środowisko naukowe co do ich słuszności, albo przestanie marnować kolega czas.
 

 

I na zakończenie - bardzo dużo wcześniejszych zastrzeżeń stanie się perfekcyjnie zrozumiałych w odniesieniu do konkretnego przypadku. Co nie oznacza automatycznie, że słusznych. Zobaczymy.

Edytowane przez peceed

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Update: Wolfram Quantum Framework wspiera 2WQC - prosty notebook z wprowadzeniem: https://community.wolfram.com/groups/-/m/t/3157512

A6AVA.png

 

Mniej kontrowersyjna realizacja: silicon quantum dots ( https://www.nature.com/articles/s41467-020-20280-3 ) używa impuls pola elektrycznego jako state preparation, wystarczy zastosować odwrotny impuls na końcu:

1TY4BHY.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Trochę rozwinął się ostatnio temat 2WQC, więc może zrobię mały update - mamy zespół do XPRIZE ( https://www.qaif.org/2wqc ), teraz 40 praktykantów QIntern, doszło kilka artykułów: szybszy i bardziej stabilny 2WQC Grover ( https://arxiv.org/pdf/2406.09450 ), no-cloning theorem pozostaje prawdziwy ( https://arxiv.org/pdf/2407.15623 ), teoretycznie korekcja błędów powinna pozwolić na praktyczny NP solver ( https://arxiv.org/pdf/2408.05812 ).

Też doszły dwa silne argumenty eksperymentalne (diagram poniżej) - przewidywałem że są forward/backward beam, powodujące odpowiednio ekscytację/deekscytację celu (równanie absorpcji/emisji), zamieniające się miejscami z perspektywy symetrii T - zwykły laser ma oba (potwierdzone np. w popularnym STED: https://en.wikipedia.org/wiki/STED_microscopy ), natomiast promieniowanie synchrotronowe/ring laser z optical isolator powinny mieć tylko forward (z ignorowanym obecnie backward) - okazało się że rzeczywiście: potwierdzone np. tym że "despite theoretical predictions", nie dostają Rabi cycle dla free electron laser (  https://www.nature.com/articles/s41586-022-04948-y ).

Próbuję zorganizować kolejne potwierdzenia eksperymentalne, ale nie jest to proste - potrzebny dostęp do lasera pierścieniowego, albo komputera kwantowego na silicon quantum dots lub nadprzewodnikach - tak żeby w sterowniku można było dodać odwrotne impulsy do używanych w preparacji stanu ... jakby ktoś znał kogoś zainteresowanego współpracą w takim temacie ...

 

1kzewr8.jpeg

ps. Jeszcze bardziej SF podejście, ale teoretycznie dozwolone przez OTWhttps://en.wikipedia.org/wiki/Non-orientable_wormhole - np. poddające symetrii T przelatującą rakietę - równania emisji/absorpcji zamieniłyby się tam miejscami, zwykły komputer kwantowy w środku używałby pre-measurnment i post-paration:

C42UBIL.png

 

Edytowane przez Jarek Duda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie, gdy już nie ma wątpliści że stymulowana emisja działa też na zewnętrzny cel (np. https://en.wikipedia.org/wiki/STED_microscopy , ale też cykle Rabiego), problem sprowadza się do pytania o kierunek fotonów w stymulowanej emisji: w podręcznikach jest od lasera, natomiast symetria CPT mówi że powinno być do lasera:

CPT(laser powoduje wzbudzenie celu) = CPT(laser) powoduje deekscytację CPT(celu) - kluczowe fotony poruszają się tylko między laserem i celem, też w Rabi

To trzeba przetestować eksperymentalnie - jeśli wyjdzie podręcznikowo to mamy makroskopowe łamanie symetrii CPT, w przeciwnym razie pojawia się kilka nowych zastosowań, np.:

• Forward beam could allow for state preparation of quantum computers to N2 ≈ N , backward beam for its CPT analog (postparation) for 2WQC: two-way quantum computers [4].
• Backward beam for attacks on quantum cryptographic protocols - use external laser to additionally stimulate emission inside communication laser to steal/intercept and measure
such additional photons.
• Backward beam for 3D printing/reversed lithography: excite material and precisely stimulate its deexcitation - controlling position and time, also frequency for multiple possible transitions.
• Synchrotron sources usually have much higher photon energy, its backward beam could increase probability of some e.g. particle events, which CPT transform use such photons coming from e.g. synchrotron.

ze świeżego https://arxiv.org/pdf/2409.15399 - z poniższym testem typu STED do którego wystarczą dwa lasery diodowe (prościej raczej nie będzie), więc liczę że w październiku uda się zorganizować, ale jakby ktoś znał kogoś zainteresowanego z takim sprzętem ...

hOZWxlp.png

ps. I kolejny z 2WQC - przeglądowy od strony postselekcji: https://arxiv.org/pdf/2409.03785

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
5 godzin temu, Jarek Duda napisał:

kluczowe fotony poruszają się tylko między laserem i celem

Ja to sobie stanowczo zaprotestuję. :) Fotony propagują się sferycznie od źródła we wszystkich kierunkach. To że coś przyblokowało kierunki (obudowa lasera) nie oznacza, że można mówić o jakimś poruszaniu się fotonu po wybranym wektorze.  Laser na ziemi skierowany  w kierunku księżyca - jaką tam mamy średnicę plamki? 

'Poruszanie się fotonu' w wybranym kierunku to jak mylenie ministra z ministrantem.

sdfwerfsds23432.png   

Sprawność lasera to jakieś 7-8%  wiadomo, że całość energii z fotonu została zatrzymana przez pokrywę lasera poszła w ciepło itd. itp. 

5 godzin temu, Jarek Duda napisał:

Backward beam for attacks on quantum cryptographic protocols - use external laser to additionally stimulate emission inside communication laser to steal/intercept and measure

ogólnie wszystko co zakłuci polaryzację to już atak i to udany :) . To jest nieużywalne. Wystarczy atmosfera ziemska, a w światłowodzie bateryjka przytwierdzona do światłowodu.
Ogólnie p i e p s z e n i e o Szopenie. Powoływanie się na protokoły kwantowe i protokoły kryptograficzne, że je rozwali to już jest aberracja. Absolutnie wszystko rozwala te protokoły. 6 letnie dziecko z bateryjką i gumą do żucia też.       

Edytowane przez l_smolinski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

W losowym kierunku to ze spontanicznej emisji ... na pewno nie w stymulowanej: https://en.wikipedia.org/wiki/Stimulated_emission

Natomiast np. w oscylacjach Rabiego ( https://en.wikipedia.org/wiki/Rabi_cycle ) laser powoduje naprzemiennie wzbudzenie i deekscytację celu - równaniami absorpcji/stymulowanej emisji - trajektorie fotonów są dobrze określone, przykładowo nie obserwują Rabi dla free electron laser, w którym fotony mogą się poruszać tylko w jednym kierunku od ich źródła.

Rabi powinien mieć analog hydrodynamiczny - propozycja z https://arxiv.org/pdf/2409.15399 :

ela7Q5z.png

Inny przykład jednokierunkowych źródeł światła, np. bez cyklów Rabiego, to laser pierścieniowy z izolatorem optycznym:

mJeAc4Z.png

 

Edytowane przez Jarek Duda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
2 godziny temu, Jarek Duda napisał:

W losowym kierunku to ze spontanicznej emisji ... na pewno nie w stymulowanej: https://en.wikipedia.org/wiki/Stimulated_emission

Cytat

A transition from the higher to a lower energy state produces an additional photon with the same phase and direction as the incident photon; this is the process of stimulated emission.

Przecież to się kupy nie trzyma. Taki opis jest kompletnie błędny  i mylący. Poza tym nie napisali o częstotliwości i mocy :)
 
To jest negacja istnienia zjawiska odbicia. Pisanie o kierunku jest po prostu błędem i brakiem zrozumienia.
 
Gdyby tak było, to atom, na którym odbywa się ten proces był by niewidzialny, nic by go nie dostrzegło poza odbiornikiem na 'kierunku fotonu' (chociaż nawet tu nie powinno dostrzec o ile nie doszło do wzmocnienia osłabienia), który przez niego przeleciał, a przecież tak nie jest, w ogólności każdy może ten atom zobaczyć.

Interakcja z fotonem polega na absorbcji i emisji sferycznej. Nie ma od tego odstępstwa.

Niby jak atom miałby robić emisję tylko w jakimś tam określonym kierunku?  Cała rozmowa o kierunku nie ma dla mnie sensu. 

Laser działa bo generuje tę samą częstotliwość fotonu który propagowany jest wszystkich kierunkach. Odbija się wielokrotnie od osłony trafi z powrotem na atomy generujące foton o tej samej częstotliwości (propagujący we wszystkich kierunkach) finalnie przez otwór wylatuje w jednym kierunku bo osłona zablokowała/odbiła w innych. 


 To co próbuje się powiedzieć, to że istnieje materia, przez którą przechodzi wiązka/foton która propaguje w takim samym kierunku. Resumując. Jeżeli wypełnić pokój taką materią to nikt by nie zobaczył wiązki lasera. O ile ta nie uderzyła by w odbiornik, a przecież wiązkę lasera widać z każdego punktu obserwacyjnego w tej samej odległości od wiązki.

Nie ma takiej materii, a co więcej spoiwo wszechświata nie ma takiej konfiguracji czymkolwiek by nie było. 

Najbardziej do tych rozważań przemawia do mnie szyba. Przepuszcza akurat tę częstotliwość którą my widzimy, a jednak szybę widzę z dowolnego miesjca obserwacji. Znaczy się, że dochodzi do odbicia (emisji) we wszystkich kierunkach. Każde odbicie to nowe źródło nowego fotonu, może i o takich samych parametrach  (nie wszystkich ) jak absorbowany, ale to nowy foton propagowany sferycznie od źródła. Oczywiście można zrobić szybę niewidzialną...fajnie ale plamkę lasera na takiej szybie to ja zobaczę zawsze czyli odbiło do mnie, a przepuściło tylko część. :P  

Niewidzialna szyba to taka co nie generuje fotonów. Jednak to nic nie mówi o propagacji fotonu.

Jak już wygeneruje foton to propaguje on sferycznie. Jak to jest, że plamkę od wiązki widzę zawsze, tzn wiem gdzie ta szyba jest bo wiedzę plamkę lasra na szybie ? :P 

To, że nie ma przesunięcia w fazie oznaczało by, że coś dzieje się natychmiast. No przecież to nie zgodne z prawami fizyki. Proces absorbcji i emisji trwa jakieś skończone t. Jedyne uzasadnienie tej ułudy to, że przesunięcie w fazie jest o dokładnie jeden cykl/okres lub kilka pełnych (jak zwał tak zwał). 

  

Edytowane przez l_smolinski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
12 godzin temu, l_smolinski napisał:

Interakcja z fotonem polega na absorbcji i emisji sferycznej. Nie ma od tego odstępstwa.

To nie tak. Pomijając 1573 sprawy i w maksymalnym uproszczeniu: foton ma pęd (wektor), czyli określony kierunek propagacji - klasycznie 'na sztywno', kwantowo jako rozkład prawdopodobieństw. Zgodnie z zasadą zachowania pędu, atom dostaje kopa z określonego kierunku. Emituje też w określonym kierunku.

A ta szyba i inne takie? Zostawiam Tobie, albo komuś, kto będzie miał więcej cierpliwości do klepania w klawiaturę, bo tego ostatnio mocno mi brakuje.
 

12 godzin temu, l_smolinski napisał:

To, że nie ma przesunięcia w fazie oznaczało by, że coś dzieje się natychmiast. No przecież to nie zgodne z prawami fizyki. Proces absorbcji i emisji trwa jakieś skończone t. Jedyne uzasadnienie tej ułudy to, że przesunięcie w fazie jest o dokładnie jeden cykl/okres lub kilka pełnych (jak zwał tak zwał)

W zdarzeniach kwantowych to nie jest takie jednoznaczne. Możliwe są nawet czasy 'ujemne'.

Edytowane przez ex nihilo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...