Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Niespodziewane odkrycie: w Warszawie znajduje się jedyna znana mumia ciężarnej kobiety

Rekomendowane odpowiedzi

Jedyna na świecie znana egipska mumia ciężarnej kobiety znajduje się w Muzeum Narodowym w Warszawie. Długo sądzono, że pod zwojami bandaży kryje się kapłan Hor-Dżehuti, ale nowe analizy zweryfikowały ten pogląd – wynika z badań polskiego zespołu naukowców.

Odkrycia dokonano w ramach Warszawskiego Projektu Interdyscyplinarnych Badań Mumii (Warsaw Mummy Project). Artykuł na temat ustaleń ukazał się właśnie w Journal of Archaeological Science.

Już w 2016 r. ci sami eksperci ustalili, że mumia przypisywana kapłanowi Hor-Dżehutiemu tak naprawdę skrywa w sobie ciało kobiety. Było to możliwe dzięki zastosowaniu nowoczesnego tomografu, bo mumia jest ciągle kompletna – nie rozwijano bandaży na potrzeby badań.

Mieliśmy już podsumowywać projekt i oddawać publikację do druku. Po raz ostatni spojrzeliśmy z moim mężem Stanisławem – archeologiem Egiptu – na obrazy prześwietleń i dostrzegliśmy w brzuchu zmarłej kobiety znajomy dla rodziców trójki dzieci widok… małą stopkę – wspomina w rozmowie z PAP dr Marzena Ożarek-Szilke, antropolog i archeolog z Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego, która jest jednym z autorów artykułu.

Badacze zaczęli dogłębniej analizować obrazy tomografu, który do badań udostępniła archeologom firma Affidea (pomaga badaczom również w logistyce projektu naukowego) oraz zdjęcia RTG - wykonane dzięki wsparciu firmy GE. W końcu, po zastosowaniu różnorodnych filtrów i skanów oraz wielogodzinnej ekspertyzie Marcina Jaworskiego – eksperta w dziedzinie wizualizacji i jednocześnie archeologa - udało się dostrzec bardziej dokładniej cały płód. Okazało się, że kobieta była w 26.-28. tygodniu ciąży.

Z niewiadomych powodów płód nie został wyciągnięty z brzuchu zmarłej w czasie mumifikacji. Dlatego ta mumia jest naprawdę wyjątkowa. Z kwerendy, którą przeprowadziliśmy, nie udało się nam znaleźć podobnego przypadku. Oznacza to, że nasza mumia jest jedyną do tej pory rozpoznaną na świecie z płodem w łonie matki – podkreśla główny autor publikacji dr Wojciech Ejsmond z Instytutu Kultur Śródziemnomorskich i Orientalnych PAN. W działaniu projektu Warsaw Mummy Project zaangażowana jest też Kamila Braulińska – zajmuje się w jego ramach mumiami zwierzęcymi.

Ożarek-Szilke mówi, że pozostawienie płodu w brzuchu jest zagadką. Czy stało się to, dlatego, że były trudności z wyciągnięciem płodu? Ekspertka dodaje, że macica w tym okresie ciąży jest bardzo twarda. A może starano się zakamuflować ciąże? A może miało to jakieś znaczenie związane z wierzeniami i ponownymi narodzinami w zaświatach – zastanawia się.

Na razie udało się ustalić, że płód jest zwinięty w pozycji embrionalnej. Nie jest znana jego płeć.

Teraz naukowcy będą próbowali rozwikłać zagadkę przyczyny śmierci kobiety. Nie jest tajemnicą, że ówczesna śmiertelność również w czasie ciąży i porodu była duża. Dlatego uważamy, że brzemienność mogła w jakiś sposób przyczynić się do zgonu młodej kobiety – zaznacza dr Ejsmond.

Dr Ożarek-Szilke powiedziała PAP, że w tkankach zachowane są śladowe ilości krwi zmarłej. W ramach kolejnego, planowanego etapu projektu naukowcy chcą przeanalizować jej skład. Dzięki temu być może uda się poznać powód śmierci ciężarnej, bo – jak mówi – pewne toksyny świadczące o konkretnych chorobach można wykryć nawet dziś.

Zespół badaczy zaczął analizy tej mumii kilka lat temu. W 2016 r. okazało się, że wbrew temu, co długo sądzono, nie należy ona do mężczyzny. Po przeprowadzeniu badań tomograficznych okazało się, że szkielet domniemanego kapłana ma bardzo delikatną budowę. To był pierwszy sygnał, że nie mamy do czynienia z osobą, o której wspomina napis na trumnie, w której złożono zmarłego – wspomina Ożarek-Szilke.

Kolejne, bardziej szczegółowe analizy antropologiczne przekonały naukowców, że pod bandażami znajduje się jednak kobieta był brak na obrazach tomograficznych... penisa. Egipcjanie mumifikowali ten organ. Z reguły bardzo dobrze zachowuje się do naszych czasów – dodała Ożarek-Szilke.

Naukowcy wykonali też trójwymiarową wizualizację ciała zmarłej kobiety. Było to możliwe bez rozwijania mumii, dzięki zastosowaniu technologii tomograficznej. Na uzyskanych obrazach 3D wyraźnie widoczne były długie, spływające na ramiona, kręcone włosy oraz zmumifikowane piersi.

Długo sądzono, na podstawie analizy napisów hieroglificznych na sarkofagu, że mumia należy do mężczyzny - Hor-Dżehutiego, który był pisarzem miejskim i zarządcą w okolicach Medinet Habu w Tebach Zachodnich oraz kapłanem Horusa-Thota, miejscowego świętego, czczonego w okresie grecko-rzymskim. Kapłan żył w 1. poł. I w. p.n.e.- 1. poł. I w. n.e. Według naukowców mumia kobiety może być jednak starsza, bo… zachowała się lepiej. Wydaje się to nielogiczne, bo starsze znaleziska powinny być w gorszym stanie. Jak wyjaśniła Ożarek-Szilke, w przypadku mumifikacji pod koniec trwania cywilizacji egipskiej, czyli ok. 2 tys. lat temu, technika wykonywania mumii była coraz mniej wysublimowana. Dlatego szybciej ulegały rozkładowi. Mumia kobiety może być kilkaset lat starsza, niż szacowano do tej pory – dodała.

Mumia trafiła do Polski w XIX wieku zapewne za sprawą Stanisława Kostki Potockiego – ministra oświaty, który aktywnie wspierał powstanie kolekcji starożytności na powstającym Uniwersytecie Warszawskim. Jak mówi PAP dr Ejsmond, długo sądzono, że wewnątrz trumny znajduje się mumia niewiasty. Tak podają XIX-wieczne dokumenty. Dopiero w okresie międzywojennym przeczytano hieroglify na trumnie, które jednoznacznie wskazywały jej właściciela – kapłana Hor-Dżehutiego. Tym samym uznano, że wewnątrz spoczywa ten mężczyzna. Dopiero w czasie ostatnich badań ustalono, że jest to jednak kobieta.

Obecnie mumia, należąca do UW, znajduje się od 1917 r. w depozycie w Muzeum Narodowym w Warszawie. Wraz z sarkofagiem jest prezentowana na niedawno otwartej stałej Galerii Sztuki Starożytnej.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli naukofcy niby coś odczytali i poprawili historię, co potem okazało się spektakularną klapą. To może teraz napisać konkretne nazwiska tych naukofców i wywalić ich książki do śmietnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ci naukowcy odczytali hieroglify z kartonażu i wyszło z tego, że należał on do kapłana Hor-Dżehutiego. Odczytali je w okresie międzywojennym gdy nie było jeszcze tomografów.

Bardzo często "oryginalne" mumie były wyjmowane z kartonaży (trumień), które, zwłaszcza jak ta wzmiankowana, były niezwykle drogie, po to aby umieścić w nich swoją mumię. Do częstego przekładania mumii dochodziło także w XIX wieku gdy działały liczne grupy złodziei grobów. Najprawdopodbniej to wtedy do kartonażu kapłana żyjącego w okresie rzymskim włożono znacznie starszą mumię kobiety w ciąży. Tak na marginesie - będąc precyzyjnym, w katalogu muzealnym  była mowa o kartonażu(nie mumi)  Hor-Dżahutiego. 

Co ciekawe na samym początku uważano, że w kartonażu jest prawdopodobnie mumia kobiety.  Dopiero  po odczytaniu hieroglifów powszechnie utarło się, że to kapłan.

Za ofiarodawce (nawet na stronie MN) uważany jest Jan Wężyk-Rudnicki ale z tego artykułu wynika, że mógł być tylko wykonawcą woli prawdziwego darczyńcy:

https://bazhum.muzhp.pl/media/files/Swiatowit_rocznik_poswiecony_archeologii_przeddziejowej_i_badaniom_pierwotnej_kultury_polskiej_i_slowianskiej/Swiatowit_rocznik_poswiecony_archeologii_przeddziejowej_i_badaniom_pierwotnej_kultury_polskiej_i_slowianskiej-r2001-t3_(44)-nA/Swiatowit_rocznik_poswiecony_archeologii_przeddziejowej_i_badaniom_pierwotnej_kultury_polskiej_i_slowianskiej-r2001-t3_(44)-nA-s47-52/Swiatowit_rocznik_poswiecony_archeologii_przeddziejowej_i_badaniom_pierwotnej_kultury_polskiej_i_slowianskiej-r2001-t3_(44)-nA-s47-52.pdf

W „Kurierze Litewskim" z 15 grudnia 1826 r.,37 wśród doniesień z Królestwa Polskiego, zwraca uwagę korespondencja następującej treści: Pan Józef [oczywista pomyłka — P.J.] Rudzki, były Adiunkt w Kommisyi Rządowey Oświecenia, powrócił do Europy z podróży swojey przedsiębraney do Egiptu. List jego ostatni jest bardzo świeżey daty (z dnia 9 listopada) i pisany jeszcze na morzu, blisko wyspy Elby, na pokładzie szwedzkiego okrętu Anna. Między wielu osobliwościami, wiezie z sobą mumią, wydobytą w Tebach z grobów Królewskich i tak dobrze zachowaną, iź, jak oświadcza, w muzeum wiedeńskiem, toskańskiem, rzymskiem i neapolitańskiem nie ma żadney, która by się z nią, co do piękności, równać mogła. Jeszcze jey nie otwierano, tylko trzy skrzynie, w których złożona; jedna z tych skrzyń jest sykomorowa. Pan Rudzki nie donosi, czyli mumia ta ma papyrus, jaki zwykle pod pachę lub w rękę zmarłey osoby z jey biografią kładziono. Mumia ta jest przeznaczona do gabinetu Królewskiego Warszawskiego Uniwersytetu"

 I tak na czele zabytków egipskich widnieje mumia kobiety, będąca darem ministra Stanisława Kostki Potockiego, przetransportowana za sumę 174 rubli przez Jana Wężyka-Rudzkiego. W protokole Przedmiotów, które przeszły do Muzeum Sztuk Pięknych z zoologicznego i d[awnego] gipsów Gabinetu,26 opatrzonym datą 26 czerwca 1869 r., mumia ta figuruje pod numerem inwentarzowym 767 jako bezpośrednio sprowadzona z Egiptu z oryginalną trumną drewnianą i pokrowcem w trumnie lepionym z płótna hieroglifami i złoceniami zdobiona.27

 

Edytowane przez venator

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Jeśli zamierzasz przejść na samozatrudnienie lub otworzyć własny biznes działający na większą skalę, formalności wydają się proste. Podczas rejestracji firmy musisz jednak podać jej adres, a to może być pewien problem. Sprawdźmy, jak rozwiązać go z wirtualnym biurem w Warszawie i dla kogo przede wszystkim jest to propozycja.
      Adres dla firmy: w czym problem?
      Rejestracja firmy – zwłaszcza jednoosobowej działalności, która cieszy się w Polsce zdecydowanie największą popularnością – jest naprawdę prosta. W większości przypadków będziesz w stanie załatwić formalności w ciągu maksymalnie kilkudziesięciu minut przez Internet.
      Ale wielu przyszłych przedsiębiorców nieoczekiwanie zatrzymuje się na rubrykach dotyczących firmowych adresów. Co prawda nie musisz posiadać stałego miejsca wykonywania działalności (jak ma to miejsce na przykład w przypadku sklepów), ale musisz wskazać m.in. adres do doręczeń.
      Dla sporej grupy osób, zwłaszcza tych wynajmujących mieszkanie, uzyskanie zgody na rejestrację firmy w miejscu zamieszkania może być trudne lub niemożliwe. Nawet jeśli np. posiadasz prawo własności nieruchomości, podawanie adresu domowego jako siedziby firmy może wpłynąć na Twoje poczucie prywatności: do skrzynki będzie trafiać mnóstwo korespondencji (zarówno tej chcianej, jak i nie), a nawet mogą odwiedzać Cię akwizytorzy.
      Czym jest biuro wirtualne?
      Wirtualne biuro, określane również jako wirtualny adres dla firmy, jest w takim przypadku idealnym rozwiązaniem! To usługa, która pozwala przyszłym i aktualnym przedsiębiorcom na uzyskanie adresu, który można umieścić w publicznych rejestrach, ale również posługiwać się nim w komunikacji biznesowej i marketingowej.
      Jednocześnie najem nie dotyczy standardowej przestrzeni biurowej, dzięki czemu możesz spełnić wszystkie wymogi formalne, działać zgodnie z prawem i naprawdę sporo zaoszczędzić. Sprawdź, co możesz zyskać, wybierając biuro wirtualne w Warszawie od Biznes Centrum.
      Poznaj zalety biura wirtualnego w Warszawie
      Dzięki sprawdzonemu partnerowi otrzymujesz przede wszystkim:
      Adres do rejestracji i korespondencji: możliwa jest rejestracja firmy pod wskazanym adresem. Jeśli postawisz na wirtualne biuro w Warszawie centrum czy innej rozpoznawalnej w całym kraju lokalizacji, zyskasz także prestiż i rozpoznawalność, które pomogą Ci rozwijać biznes. Usługi wsparcia: biuro wirtualne będzie zajmować się obsługą Twojej korespondencji. W znacznym stopniu to od Ciebie zależy, co będzie się działo z przesyłkami: możesz zdecydować się na przykład na ich skanowanie oraz wysyłkę mailem. Elastyczność i oszczędność: biuro kojarzy Ci się z bardzo drogimi biurowcami, gdzie czynsz to wydatek dziesiątek, a nawet setek tysięcy złotych? Wirtualne biuro w Warszawie działa na innej zasadzie. Dostępne są zróżnicowane plany dostosowane do różnorodnych potrzeb. Od samego początku wiesz, ile zapłacisz i wiesz, że wydatki będą bardzo niskie. Bezpieczeństwo i prywatność: dzięki adresowi dla firmy zyskujesz bezpieczeństwo danych i prywatność, oddzielając adres domowy od biznesowego. Kto powinien pomyśleć o adresie dla firmy?
      Dla kogo są wirtualne biura? Idealnie sprawdzą się niemal w każdym przypadku. Przede wszystkim warto o nich pomyśleć, jeśli:
      Jesteś freelancerem lub pracujesz na B2B: dla osób samozatrudnionych pracujących z domu adres wirtualny firmy może stać się najlepszym sposobem na oddzielenie życie prywatnego od zawodowego. Pozwoli także w łatwy sposób uporać się z problemami z rejestracją działalności. Zarządzasz start-upem: Młode firmy, które chcą zbudować silną markę i zyskać zaufanie inwestorów oraz klientów, mogą skorzystać z prestiżowego adresu, który podnosi ich wiarygodność na rynku. Prowadzisz działalność sezonową lub projektową: dla firm, które nie potrzebują stałego biura, ale chcą utrzymać profesjonalny wizerunek, wirtualne biuro jest idealnym rozwiązaniem. Współpracujesz wyłącznie zdalnie: to samo dotyczy również coraz częstszej sytuacji, w której po prostu nie potrzebujesz standardowego biura, bo Ty i Twoi współpracownicy pracujecie wyłącznie zdalnie.
      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Podróż do tajemniczego świata ludzkich zmysłów
      Zapach porannej kawy, dźwięki ulubionej piosenki, miękki koc otulający ramiona… Rejestrujemy otaczający nas świat i nawet nie zwracamy na to uwagi. A co jeśli nasze zmysły nas zwodzą? Mogłoby się okazać, że kawa ma przykry zapach, piosenka to sekwencja kolorów, a dotyk materiału niemal pali skórę.
      1) Do czego zdolne są dzieci, które nie czują bólu?
      2) Jak nie oszaleć, kiedy słyszy się nawet ruch gałek ocznych?
      3) Dlaczego bliskie osoby nagle widzimy jako zombie?
      Z takimi problemami do doktora Guya Leschzinera zgłaszają się ludzie z całego świata. Przez pryzmat niecodziennych, nierzadko tajemniczych, chorób swoich pacjentów uznany neurolog pokazuje, jak działają zmysły i co się dzieje, kiedy ich praca zostaje zaburzona. Udowadnia, jak bardzo nasze odbieranie rzeczywistości jest uzależnione od mózgu.
      Premiera książki „Kobieta, która widziała zombie” Guya Leschzinera wydawnictwa Znak Literanova miała miejsce 24.01.2024.
      Guy Leschziner – profesor neurologii i medycyny snu w Instytucie Psychiatrii, Psychologii i Neuronauki w King's College London. Pracuje jako neurolog na Oddziale Neurologii i Centrum Zaburzeń Snu w Guy's Hospital i St Thomas' Hospital, a także w London Bridge Hospital, Cromwell Hospital i One Welbeck. W kręgu jego zainteresowań badawczych są zaburzenia snu, epilepsja, choroba Alzheimera oraz choroba Parkinsona.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Kobiety, które mieszkają w miejscach zachęcających do spacerów, są mniej narażone na nowotwory związane z otyłością, a szczególnie na postmenopauzalne nowotwory piersi, nowotwory jajników, endometrium oraz szpiczaka mnogiego, informują naukowcy z Columbia University Mailman School of Public Health i NYU Grossman School of Medicine. Otyłość powiązana jest z 13 rodzajami nowotworów, a aktywność fizyczna zmniejsza ryzyko wystąpienia niektórych z nich. Dotychczas jednak brakowało badań nad architekturą miejsca zamieszkania, a występowaniem nowotworów powiązanych z otyłością.
      Amerykańscy naukowcy przez 24 lata przyglądali się 14 274 kobietom w wieku 34–65 lat, które w latach 1985–1991 wzięły udział w programie badań mammograficznych w Nowym Jorku. Naukowcy przeanalizowali okolicę, w jakiej każda z nich mieszkała, skupiając się przede wszystkim na tym, na ile zachęcała ona do spacerowania czy załatwiania codziennych rzeczy na piechotę. Ważna więc była nie tylko infrastruktura drogowa czy otoczenie przyrodnicze, ale też dostępność sklepów, kawiarni czy różnego typu usług w takiej odległości, by mieszkańcy chcieli przemieszczać się na własnych nogach. Okazało się, że tam, gdzie sąsiedztwo bardziej sprzyjało spacerom, panie rzadziej zapadały na nowotwory.
      Do końca roku 2016 na nowotwór powiązany z otyłością zapadło 18% badanych pań. Z tego 53% zachorowało na postmenopauzalny nowotwór piersi, 14% na raka jelita grubego, a 12% na nowotwór endometrium. To unikatowe długoterminowe badania, które pozwoliły nam określić związek pomiędzy otoczeniem sprzyjającym spacerom, a nowotworami, mówi doktor Yu Chen z NYU Grossman School of Medicine. Naukowcy zauważyli, że kobiety mieszkające w otoczeniu, które sprzyja spacerom, były narażone na o 26% mniejsze ryzyko rozwoju nowotworu powiązanego z otyłością. To kolejny dowód na to, jak architektura miejska wpływa na zdrowie coraz bardziej starzejących się społeczeństw, stwierdza profesor epidemiologii Andrew Rundle z Columbia Mailman School.
      Naukowcy zauważają, że zachęcanie ludzi do większej aktywności fizycznej jest często mało skuteczne. Wiele osób postanawia więcej się ruszać, jednak ich zapał trwa bardzo krótko i szybko wracają do starych zwyczajów. Zupełnie inaczej jest w sytuacji, gdy otoczenie sprzyja ruchowi. Wówczas bez zachęt, w sposób naturalny, wolą się przejść do sklepu, fryzjera czy kina, niż jechać samochodem, stać w korkach oraz szukać miejsca do zaparkowania.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Naukowcy odtworzyli zapach balsamu do mumifikacji. Pochodzi on z wykopalisk grobowca KV42 z Doliny Królów. Ponad 100 lat temu prowadził je słynny Howard Carter. Resztki balsamu pozyskano z urn kanopskich, w których umieszczono wnętrzności kobiety o imieniu Senetnay. Żyła ona za czasów XVIII dynastii. Odtworzony zapach - nazywany wonią wieczności - ma być prezentowany na wystawie w Moesgaard Museum w Aarhus w Danii.
      Zespół pracujący pod kierownictwem Barbary Huber z Instytutu Geoantropologii Maxa Plancka zastosował różne metody, w tym chromatografię gazową sprzężoną ze spektrometrią mas (GC–MS) czy chromatografię cieczową połączoną z tandemową spektrometrią mas (LC-MS-MS).
      Zbadano pozostałości balsamu z 2 kanop; w jednej znajdowały się niegdyś płuca Senetnay, w drugiej zmumifikowana wątroba. Obecnie oba rytualne naczynia znajdują się w zbiorach Museum August Kestner w Hanowerze.
      Wykryto mieszaninę wosku pszczelego, olejów roślinnych, innych tłuszczów, substancji bitumicznej, żywicy przedstawiciela rodziny sosnowatych (najprawdopodobniej jest to żywica modrzewia), substancji balsamicznej oraz damary lub żywicy z pistacji  terpentynowej, ewentualnie kleistej - mastyks). Te zróżnicowane składniki [...] zapewniają nowe rozumienie złożonych praktyk mumifikacyjnych, a także egipskich szlaków handlowych - podkreśla Christian E. Loeben, egiptolog i kurator z Museum August Kestner. Dzięki zastosowanym metodom można było poznać kluczowe składniki balasamu; w egipskich źrodłach pisanych z epoki znajduje się niewiele informacji na ich temat - dodaje Huber.
      Uzyskane wyniki pozwalają poznać egipskie szlaki handlowe z 2. tysiąclecia p.n.e. Liczba importowanych składników w balsamie Senetnay wskazuje na jej pozycję; była ważną członkinią wewnętrznego kręgu faraona - tłumaczy prof. Nicole Boivin. Spośród importowanych składników warto wymienić żywicę modrzewiową, która prawdopodobnie pochodziła z północnego Śródziemiomorza. Jeśli zaś uda się potwierdzić obecność damary, którą niedawno zidentyfikowano w balsamach z naczyń z warsztatu z Sakkary z I tysiąclecia p.n.e., będzie to sugerować, że starożytni Egipcjanie mieli dostęp do żywicy z drzew dwuskrzydlcowatych (Dipterocarpaceae) z Azji Południowo-Wschodniej niemal tysiąc lat wcześniej niż sądzono. Byłby to bowiem pierwszy przypadek znalezienia damary na mumii z II tysiąclecia p.n.e.
      Zapach, dzięki któremu zwiedzający Moesgaard Museum będą mieli okazję zetknąć się z zapachem starożytności i zaciągnąć się wonią procesu mumifikacji, powstał we współpracy z francuską perfumiarką Carole Calvez i muzeolożką sensoryczną Sofią Collette Ehrich. Zespół naukowców ma nadzieję zapewnić chętnym doświadczenie immersyjne i umożliwić osobom z niepełnosprawnością wzrokową pełniejsze uczestnictwo w wystawie.
      Grobowiec KV42 stanowi zagadkę dla ekspertów. Jest jednym z dwóch grobowców (obok KV20), które proponuje się jako miejsca pochówku przewidziane dla Totmesa II. Jednak w żadnym z nich – ani żadnym innym znanym grobowcu – nie znaleziono imienia faraona. Grobowiec posiada cechy typowe dla pochówków królewskich. Na zewnątrz znaleziono depozyt fundacyjny z imieniem Meryetre, żony Totmesa III. Jednak królewski sarkofag nie nosi żadnych śladów zamknięcia, zatem królowa nie została tam pochowana. Wiemy natomiast, że spoczęła tam Senetnay, mamka długo oczekiwanego syna Totmesa III, przyszłego faraona Amenhotepa II.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      1. Wprowadzenie
      Zabieg wszywki alkoholowej Esperal to nowoczesna metoda leczenia alkoholizmu, której głównym składnikiem jest disulfiram, znany również jako Esperal. Jest to sposób na wsparcie pacjentów w przełamywaniu nawyków związanych z piciem. Wykorzystanie substancji Esperal w formie wszywki alkoholowej ułatwia pacjentom zerwanie z uzależnieniem, stanowiąc wsparcie w procesie leczenia.
      Alkoholizm jest poważnym, powszechnym problemem społecznym, który może prowadzić do ciężkich chorób, problemów rodziny, pracy i wielu innych kwestii życiowych. Nieleczony alkoholizm może prowadzić do śmierci. Jest to przewlekła choroba, która wymaga wsparcia medycznego, psychologicznego i społecznego.
      Wszywka alkoholowa Esperal daje nową nadzieję osobom, które zmagają się z tym uzależnieniem, oferując alternatywną metodę leczenia. Stosując Esperal, pacjentom łatwiej jest kontrolować swoje pragnienie alkoholu, co może prowadzić do trwałego wyzdrowienia.
      2. Rodzaje Terminologii
      Nazwy takie jak implantacja esperalu, zaszycie alkoholowe, wszywka alkoholowa są używane zamiennie i odnoszą się do tego samego zabiegu. Terminologia może się różnić w różnych regionach i placówkach medycznych, ale odnosi się do tego samego procesu terapeutycznego.
      Różnorodność terminologii może prowadzić do pewnego zamieszania wśród pacjentów i ich rodzin. Ważne jest, aby zrozumieć, że te różne terminy oznaczają to samo, aby pacjenci byli świadomi tego, czego mogą się spodziewać podczas procesu leczenia.
      Właściwe zrozumienie terminologii jest kluczowe zarówno dla personelu medycznego, jak i pacjentów. Dzięki temu lekarze mogą jasno komunikować się z pacjentami na temat tego, co zabieg obejmuje, a pacjenci mogą mieć pełne zaufanie do procesu.
      3. Procedura Zabiegu
      Zabieg rozpoczyna się od znieczulenia miejscowego, aby pacjent nie odczuwał bólu. Jest to kluczowy etap, który zapewnia komfort pacjenta i umożliwia lekarzowi precyzyjne wykonanie nacięcia i wszycia tabletek. Szczegółowe informacje na Wszywka alkoholowa Warszawa https://wszywkaalkoholowawarszawa.pl.
      Następnie wykonuje się niewielkie nacięcie w okolicy pośladka, przez które zaszywa się tabletki z substancją disulfiram. Cały proces musi być przeprowadzony z dużą precyzją, aby zapewnić prawidłowe umieszczenie tabletek i minimalizować ryzyko infekcji czy innych komplikacji.
      Wszystkie etapy zabiegu są dokładnie kontrolowane, aby zapewnić najwyższą jakość i bezpieczeństwo. Od znieczulenia do zaszywania, lekarz i zespół medyczny muszą ściśle przestrzegać wytycznych, aby zapewnić najlepsze wyniki.
      4. Kwalifikacje Wykonującego Lekarza
      Lekarz wykonujący zabieg musi być wykwalifikowanym chirurgiem ze specjalizacją w tej dziedzinie. To zapewnia, że procedura będzie przeprowadzona z najwyższą starannością i ekspertyzą.
      Właściwe wykształcenie i szkolenie są kluczowe dla zapewnienia, że lekarz ma umiejętności i wiedzę niezbędną do przeprowadzenia tego specjalistycznego zabiegu. Jest to bardziej zaawansowany proces niż typowa interwencja chirurgiczna i wymaga specjalistycznego przeszkolenia.
      Wybór odpowiedniego lekarza to istotny krok dla pacjenta. Nie tylko musi to być lekarz z odpowiednimi kwalifikacjami, ale także ktoś, z kim pacjent czuje się komfortowo i ma zaufanie. Dlatego ważne jest, aby pacjent miał możliwość rozmowy z lekarzem przed zabiegiem, aby zrozumieć proces i wyrazić swoje oczekiwania.
      5. Czas Działania i Dawkowanie
      Esperal działa od 8 do 12 miesięcy, co oznacza, że pacjent nie będzie odczuwał pragnienia alkoholu przez ten okres. Jest to kluczowy aspekt wsparcia pacjentów w procesie wyzdrowienia, dając im czas na zrozumienie i przepracowanie swojego uzależnienia.
      Ilość zaszytych tabletek zależy od organizmu pacjenta, a lekarz bierze pod uwagę obecny stan pacjenta. To indywidualne podejście pomaga zapewnić, że terapia będzie odpowiednia dla konkretnej osoby i jej specyficznych potrzeb.
      Choć wszywka alkoholowa Esperal zapewnia wsparcie na 8-12 miesięcy, często jest to tylko jeden element większego procesu leczenia. Długotrwałe wsparcie, takie jak terapia i wsparcie społeczne, są równie ważne dla trwałego wyzdrowienia.
      6. Brak refundacji przez NFZ
      Niestety, zabieg wszywki alkoholowej Esperal nie jest refundowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) w Polsce. Oznacza to, że koszt zabiegu musi być pokryty przez pacjenta lub jego rodzinę.
      W związku z brakiem refundacji ważne jest, aby pacjenci i ich rodziny byli świadomi kosztów związanych z zabiegiem. Koszt może się wahać w zależności od placówki i lekarza, dlatego warto zrozumieć te koszty przed rozpoczęciem procesu.
      Chociaż zabieg nie jest refundowany przez NFZ, mogą istnieć inne opcje wsparcia finansowego, takie jak prywatne ubezpieczenia zdrowotne lub programy wsparcia. Również niektóre ośrodki mogą oferować rabaty lub plany płatności, które mogą uczynić zabieg bardziej przystępnym cenowo.
      7. Pielęgnacja Po Zabiegu
      Bezpośrednio po zabiegu, pacjent musi zwrócić uwagę na ranę, aby upewnić się, że goi się prawidłowo. Właściwa pielęgnacja może pomóc w zapobieganiu infekcji i innych komplikacji.
      Pacjent może wrócić do domu zaraz po zabiegu, ale musi nadal pielęgnować ranę zgodnie z zaleceniami lekarza. To może obejmować regularne czyszczenie rany i stosowanie zaleconych środków antyseptycznych.
      Odpowiednia opieka nad raną jest kluczowa dla zapewnienia prawidłowego gojenia i uniknięcia niepotrzebnych komplikacji. Jeśli pacjent ma jakiekolwiek pytania lub obawy dotyczące pielęgnacji rany, powinien skonsultować się z lekarzem lub pielęgniarką.
      8. Koszty Zabiegu
      Koszt zabiegu wszywki alkoholowej Esperal może się różnić w zależności od placówki, lekarza i regionu. W Polsce koszt taki waha się w okolicach kilkuset złotych, co jest stosunkowo przystępne dla wielu pacjentów.
      Różne placówki mogą oferować zabieg w różnych cenach. Czasami wyższy koszt może odzwierciedlać większą ekspertyzę lekarza lub lepsze wyposażenie placówki. Z drugiej strony, niektóre placówki mogą oferować zabieg w niższej cenie jako część promocji.
      Chociaż koszt zabiegu może wydawać się wysoki, wiele osób uważa go za wartościowy wydatek, biorąc pod uwagę potencjalne korzyści zdrowotne i życiowe. Inwestowanie w wszywkę alkoholową Esperal może być kluczem do trwałego wyzdrowienia i nowego, zdrowszego stylu życia.
      9. Kwalifikacja Pacjenta
      Jednym z kluczowych wymagań dla pacjenta jest trzeźwość podczas wizyty. Pacjent musi zrozumieć, że alkohol w organizmie może wpłynąć na zabieg i wyniki, dlatego trzeźwość jest niezbędna.
      Lekarz musi dokładnie ocenić pacjenta przed zabiegiem, aby upewnić się, że jest on odpowiedni do tego rodzaju terapii. To może obejmować ocenę stanu zdrowia, historii uzależnienia i gotowości pacjenta do poddania się leczeniu.
      Każdy pacjent musi zrozumieć wymagania i oczekiwania związane z zabiegiem wszywki alkoholowej Esperal. To pomaga w zapewnieniu, że pacjent jest odpowiednio przygotowany i zmotywowany do procesu leczenia.
      10. Ostateczne Uwagi
      Zabieg wszywki alkoholowej Esperal jest szeroko dostępny i uważany za skuteczny sposób leczenia alkoholizmu. Dzięki swym właściwościom i stosunkowo niskim kosztom, staje się coraz popularniejszą opcją dla wielu pacjentów.
      Alkoholizm jest globalnym problemem zdrowia, który wpływa na miliony osób na całym świecie. Zabieg wszywki alkoholowej Esperal stanowi cenną broń w walce z tym problemem, oferując nową nadzieję i wsparcie dla tych, którzy szukają wyjścia z nałogu.
      Co najważniejsze, zabieg wszywki alkoholowej Esperal nie jest rozwiązaniem dla każdego. Wymaga indywidualnej oceny i jest często częścią większego planu leczenia. W połączeniu z terapią, wsparciem społecznym i indywidualnym podejściem, może być kluczem do trwałego wyzdrowienia i zdrowego życia.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...