Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Na Marsie odkryto istnienie oscylacji swobodnej Chandlera. Pozwoli to lepiej zrozumieć Ziemię

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Astro napisał:

Może krótko: jakaś lista cytowań (niekoniecznie Twoich ;)) o "istnieniu" eteru? Tylko bardzo proszę, nie z rycerza i takich tam...


Masz tutaj tylko od 2017 ;):

  1. "Van Den Hoogen, Robert J; Coley, AA; Alhulaimi, B; Mohandas, S; Knighton, E; O'Neil, S; ",Kantowski-Sachs Einstein-aether scalar field cosmological models,Journal of Cosmology and Astroparticle Physics,2018,11,017,2018,IOP Publishing
  2. "Ferrari, AF; Lehum, AC; ",CP (N− 1) model in aether-superspace,EPL (Europhysics Letters),122,3,31001,2018,IOP Publishing
  3. "Hodges, Michael Ross; ",Detection of Gravitational Luminiferous Aether Flow.,,,,,,
  4. "Paliathanasis, Andronikos; Leon, Genly; Barrow, John D; ",Einstein-aether theory in Weyl integrable geometry,The European Physical Journal C,80,12,1-12,2020,Springer
  5. "Rani, Shamaila; Jawad, Abdul; Bamba, Kazuharu; Malik, Irfan Ullah; ",Cosmological Consequences of New Dark Energy Models in Einstein-Aether Gravity,Symmetry,11,4,509,2019,Multidisciplinary Digital Publishing Institute
  6. "Balakin, Alexander B; ",The extended Einstein–Maxwell-aether-axion model: Exact solutions for axionically controlled pp-wave aether modes,Modern Physics Letters A,33,09,1850050,2018,World Scientific
  7. "O'Neil, Sean; ",EXPONENTIAL POTENTIALS IN KANTOWSKI-SACHS EINSTEIN-AETHER SCALAR FIELD COSMOLOGICAL MODELS,,,,,2020,
  8. "Andronikos, Paliathanasis; Genly, Leon; ",Analytic solutions in Einstein-aether scalar field cosmology,"The European Physical Journal. C, Particles and Fields.",80,5,,2020,Springer Nature BV
  9. "Balakin, Alexander B; Shakirzyanov, Amir F; ",Axionic extension of the Einstein-aether theory: How does dynamic aether regulate the state of axionic dark matter?,Physics of the Dark Universe,24,,100283,2019,Elsevier
  10. "Spence, John; ","The search for the Aether: From Roemer to Einstein, who abolished it to get E= mc $^{2} $",Bulletin of the American Physical Society,64,,,2019,APS
  11. "Ranzan, Conrad; ",The history of the aether theory,Web-article posted at: www. CellularUniverse. org/AA3AetherHistory. htm (accessed 2016/3/15),,,,2018,
  12. "Johansson, Johannes D; ",The mass-energy equivalence and length contraction are consistent with compression of a fluidic aether with a speed of sound equal to the speed of light,arXiv preprint arXiv:2012.07395,,,,2020,
  13. "Alhulaimi, B; Van Den Hoogen, RJ; Coley, AA; ",Spatially homogeneous Einstein-aether cosmological models: scalar fields with a generalized harmonic potential,Journal of Cosmology and Astroparticle Physics,2017,12,045,2017,IOP Publishing
  14. "Oost, Jacob; ",Observational constraints and exact plane wave and spherical solutions in Einstein-Aether Theory.,,,,,2019,
  15. "Hou, Shaoqi; Gong, Yungui; ",Gravitational waves in Einstein-aether theory and generalized TeVeS theory after GW170817,Universe,4,8,84,2018,Multidisciplinary Digital Publishing Institute
  16. "Oost, Jacob; ","Observational Constraints, Exact Plane Wave Solutions, and Exact Spherical Solutions in Einstein-Aether Theory",,,,,2019,Baylor University
  17. "Övgün, A; Sakallı, İ; Saavedra, J; ",Effect of null aether field on weak deflection angle of black holes,Chinese Physics C,44,12,125105,2020,IOP Publishing
  18. "Chan, R; da Silva, MFA; Satheeshkumar, VH; ",Spherically Symmetric Analytic Solutions and Naked Singularities in Einstein-Aether Theory,arXiv e-prints,,,arXiv: 2003.00227,2020,
  19. "Mohandas, S; van den Hoogen, RJ; Winters, D; Dala, M; ",Kantowski-Sachs Einstein-aether scalar field cosmological models: the sequel,Journal of Cosmology and Astroparticle Physics,2020,08,021,2020,IOP Publishing
  20. "Kyriazi, Harold; ","A Mechanical Paradigm for the Universe V. Cosmology under Gyron Aether Theory: Out with the Big Bang, In with the Big Crystallization",,,,,2019,
  21. "Drăgoi, Andrei-Lucian; ",A Proposed SUSY Alternative (SUSYA) Based on a New Type of Seesaw Mechanism Applicable to All Elementary Particles and Predicting a New Type of Aether Theory,Physical Science International Journal,,,19-52,2020,
  22. "Coley, Alan; Leon, Genly; ",Static Spherically Symmetric Einstein-aether models I: Perfect fluids with a linear equation of state and scalar fields with an exponential self-interacting potential,General Relativity and Gravitation,51,9,1-57,2019,Springer
  23. "Zhang, Chao; Zhao, Xiang; Lin, Kai; Zhang, Shaojun; Zhao, Wen; Wang, Anzhong; ",Spherically symmetric static black holes in Einstein-aether theory,Physical Review D,102,6,064043,2020,APS
  24. "Wondrak, Michael Florian; ",The cosmological constant and its problems: A review of gravitational aether,"FIAS Interdisc. Sci. Ser. Springer International Publishing, Cham",,,109-120,2017,
  25. "Santos, AF; Khanna, Faqir C; ",Aether field in extra dimensions: Stefan-Boltzmann law and Casimir effect at finite temperature,Physical Review D,95,2,025021,2017,APS
  26. "El Naschie, Mohamed S; ",The Aether of spacetime physics is the empty set of pure mathematics,Natural Science,9,09,289,2017,Scientific Research Publishing
  27. "Paliathanasis, Andronikos; Leon, Genly; ",Analytic solutions in Einstein-aether scalar field cosmology,The European Physical Journal C,80,,1-13,2020,Springer
  28. "Chan, R; da Silva, MFA; Satheeshkumar, VH; ",Existence of new singularities in Einstein-Aether theory,Journal of Cosmology and Astroparticle Physics,2020,05,025,2020,IOP Publishing
  29. "Mazid, Chérif Abdoul; ","Aether, Light; Unification of Physics Laws",,,,,,OSF Preprints
  30. "Lin, Kai; Zhao, Xiang; Zhang, Chao; Liu, Tan; Wang, Bin; Zhang, Shaojun; Zhang, Xing; Zhao, Wen; Zhu, Tao; Wang, Anzhong; ","Gravitational waveforms, polarizations, response functions, and energy losses of triple systems in Einstein-aether theory",Physical Review D,99,2,023010,2019,APS
  31. "Fiennes, Jeremy; ",THE AETHER,,,,,,
  32. "El Naschie, Mohamed S; ",The aether as the source of the cosmic dark energy sector,International Journal of Innovation in Science and Mathematics,5,6,,2017,
  33. "Unzicker, Alexander; ",Nonlinear Continuum Mechanics with Defects Resembles Electrodynamics-A Comeback of the Aether?,,,,,2020,
  34. "Tombe, Frederick David; ",The Double Helix and the Electron-Positron Aether,,,,,2017,
  35. "Abdullahi, Musa D; ",The Aether: A Balanced Electric Field Medium for Radiation and Gravitation,CNPS Proceedings 2017,,,4,2017,Lulu. com
  36. "Balakin, Alexander B; Andreyanov, Alexey V; ",SU (N)-symmetric dynamic aether: General formalism and a hypothesis on spontaneous color polarization,arXiv preprint arXiv:1803.04992,,,,2018,
  37. "Guglinski, Wladimir; ",On how Bohr model of hydrogen atom is connected to nuclear physics: Physics,International Journal of Fundamental Physical Science,8,2,44-53,2018,
  38. "Duchesne, Laurent R; ",Aether: The God of Physicists (Part II),Scientific GOD Journal,8,6,,2017,
  39. "Chan, R; da Silva, MFA; Satheeshkumar, VH; ",The General Spherically Symmetric Static Solutions in the Einstein-Aether Theory,arXiv preprint arXiv:2003.00227,,,,2020,
  40. "Campista, M; Chan, R; da Silva, MFA; Goldoni, O; Satheeshkumar, VH; Villas da Rocha, Jaime F; ",Vacuum solutions in the Einstein–Aether Theory,Canadian Journal of Physics,98,10,917-928,2020,"NRC Research Press 1840 Woodward Drive, Suite 1, Ottawa, ON K2C 0P7"



Czekam na twoją anty listę.

Edytowane przez l_smolinski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Astro napisał:

Widać alegoria z jednorożcami nie dotarła, zatem WPROST: nie muszę udowadniać czegoś, co do niczego potrzebne nie jest (taki braciszek Ockham się kłania). Zasada ekonomii myślenia brzmi lepiej, zatem pomyśl - koniecznie ekonomicznie.

Widać, że słabiutko z logiką. Brak eteru to właśnie ten twój jednorożec w twoim wydaniu. 

 

8 minut temu, Astro napisał:

Zniż się proszę jeszcze bardziej znad tych oparów nie wiem czego (wiem tylko, że dobrze Ci to nie robi), a może zobaczysz jakimi rzeczy są. To naprawdę robi dobrze.

 Mielisz tym ozorem, bez większego skutku. 

Gdzie te twoje publikacje udawadniające, że eteru nie ma? 

Edytowane przez l_smolinski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Astro napisał:

To ty POSTULUJESZ eter, a ja go nie potrzebuję.

To już twój problem nie mój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Astro napisał:

Nie, nic nie rozumiesz, a z logiką na bakier. Pogadaj z takim jednym "anty", a z pewnością znajdziecie wspólny język. Ja NIE MAM problemu - to ty próbujesz "dowodzić" coś, czego nie ma. Najgorzej idzie ci tylko z jednym, czyli "dowodzeniem".

P.S. Gratuluję trzeciego konta, albo "znajomych", co na jedno wychodzi. ;)

Dobra dobra pitolisz, że eter nie istnieje jakie masz na to dowody? Nie pytam się, ciebie czy go potrzebujesz czy nie. Małpa też go nie potrzebuje, ale nie pitoli mi ze go nie ma. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Astro napisał:

Drogie dzieciątko. FIZYKA działa bez eteru i to całkiem dobrze.

Tak ok to wyjaśnij mi te problemy (które rozwiązano *eksperymentalnie, nie interesują mnie propozycje jednorożców) pierwsze lepsze, które mi przyszły do głowy, z którymi niby to sobie świetnie fizyka radzi bez eteru. Żeby dać ci jakąś szansę obrony to podaję problem z twojej dziedziny:

https://en.wikipedia.org/wiki/Cuspy_halo_problem

https://en.wikipedia.org/wiki/Dwarf_galaxy_problem

http://www.preposterousuniverse.com/blog/2014/07/18/galaxies-that-are-too-big-to-fail-but-fail-anyway/

* poprawka powinno być 'stwierdza' po uwadze @Astro 

Edytowane przez l_smolinski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Astro napisał:

To skąd ta twoja potrzeba? Nietrzymanie moczu?

Ja nie mam takie potrzeby to ty mówisz, że eteru nie ma. Ja nie mówie że jest.

 

15 minut temu, Astro napisał:

W metodologii fizyki jeśli wprowadzasz BYT, to ty jesteś zobligowany tego dowodzić. Czy to takie trudne?

Dobrze wprowadziłeś byt pt. 'brak eteru' . Udowodnij że ten byt istnieje. 

Edytowane przez l_smolinski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Astro napisał:

Bez czytania odbijam dzieciątko. Jak pieprzony (nieistniejący) eter pomaga?

Pamiętaj oczywiście o KONSEKWENCJACH fizycznych.

Pintolisz. Eksperymentalnie się nie rozwiązuje, a STWIERDZA jak jest.

Ok użyłem złego słowa. Gdzie ten twój byt pt. 'brak eteru'?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Astro napisał:

Bez czytania odbijam dzieciątko. Jak pieprzony (nieistniejący) eter pomaga?

Jedyne co odbiłeś to swój mózg od ściany. 

Ano pomaga tak samo jak (nieistniejąca) ciemna materia i energia.  

2 minuty temu, Astro napisał:

JPD!!! Kilkanaście postów TWIERDZISZ, a teraz nie wiesz?!? Wiesz co? Dość mam tego PRZEDSZKOLA. LECZ się na nogi, bo nic innego już chyba nie zostało. EOT.

Wszystkie twoje słowa to samo ZUO!

W którym poście stwierdziłem, że eter istnieje geniuszu logiki? Cytuj śmiało starych postów nie można edytować.

Edytowane przez l_smolinski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Astro napisał:

Przynajmniej mam co odbijać. Ty tylko nogi...

Nie trzeba cytować - wystarczy losowo wybrać...

No widzisz, jaka ameba jest z ciebie. Nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Co z tego, że masz najnowsze książki z fizyki skoro ich nie rozumiesz ?

Pytam się gdzie stwierdziłem, że Eter istnieje? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Astro napisał:

Dzieciątko, ja mam doktorat z FIZYKI.

No i co w związku z tym? 
 

6 minut temu, Astro napisał:

Weź wdechnij jeszcze raz te opary, bo widać działanie się skończyło...

Widzisz dociera do ciebie, że nic nie wiesz i jak sobie to uświadamisz ogarnia cię frustracja i pocisz te obelgi w kierunku rozmówcy bez większego ładu i składu?

Ponawiam pytania?

1. Gdzie napisałem, że Eter istnieje?
2. Gdzie lista publikacji pokazujących że twój byt pt. 'brak eteru' istnieje - publikacji opisujących eksperymenty potwierdzające twoją tezę?
3. Jak bez jednorożców fizyka uzasadnia te problem które wskazałem? 

Śmiało masz szansę powiedzieć jeszcze coś ciekawego. 
 

Edytowane przez l_smolinski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Astro napisał:

Jak mam cię tytułować? Panie bakałarzu, magistrze, doktorze, profesorze? Ułatwiłoby to nieco

Jak tam chcesz doktorze. 
 

25 minut temu, Astro napisał:

To ty mówisz o "hipotetycznym" eterze., ale widać nie rozumiesz co to HIPOTEZA

No właśnie hipotetycznym, wiesz co to oznacza? Wydaje się, że nie.

Czy ja poddałem tę hipotezę procesowi konfirmacji? 

Logika na poziomie ameby.

Ty za to twierdzisz że "eter nie istnieje". Nie rozumiesz co oznacza hipoteza a co oznacza twierdzenie. Powinieneś wrócić do podstawówki.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Hipoteza
https://pl.wikipedia.org/wiki/Twierdzenie

Skoro twierdzisz, że eter nie istnieje to czekam na twój dowód. Ja stawiam hipotezę, że eter istnieje. Weź może dla odmiany książkę z logiki ogarnij implikacje stwierdzeń. No i ogólnie ogarnij się. 




 

Edytowane przez l_smolinski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Astro napisał:

Wiem. Ty zdecydowanie NIE.

Jednak nie wiesz. 

 

8 minut temu, Astro napisał:

Nie, ale pintolisz głupoty. Tu właśnie jest problem - gdybyś nie wiedział.

Problem jest to, że coś ci się tam wydaje, że rozumiesz a jak już zrozumiesz, że nic nie rozumiesz to cię ogarnia frustracja

 

8 minut temu, Astro napisał:

Jak głupi byłeś, tak jesteś.  Nie potrzebuję jednorożców do wyjaśniania RZECZYWISTOŚCI. Dotarło wreszcie?

To wyjaśnij mi te problemy które wskazałem bez używania jednorożców.

 

8 minut temu, Astro napisał:

Potrafisz coś więcej niż "twierdzenia" na poziomie przedszkola?

Ty nawet tego nie potrafisz.

Reszta twoich wypowiedzi z poprzedniego posta, to jakiś skowyt obrażonego inteligenta. 


PS. Nie odniosłeś się też do publikacji dotyczących hipotez istnienie eteru. 

Edytowane przez l_smolinski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Astro napisał:

JPD!!! To ty postulujesz JEDNOROŻCE! Jeszcze tego nie zrozumiałeś? To mój już chyba piśćdziesiąty post  w tym temacie. Nie potrzeba jednorożców i eteru... Czy to naprawdę trudne? Widzę, że rozbijam się o ścianę z bezumnego żelbetu, ale jeszcze (jak widzisz) próbuję.

Ja postuluje jednorożce natomiast ty twierdzisz, że fizyka radzi sobie świetnie bez eteru - jednorożca. Natomiast nie jesteś mi w stanie zaproponować rozwiązania tych problemów, na które wskazałem bez użycia takiego czy innego jednorożca. Nie rozumiesz co sam mówisz a tym bardzie co ja mówię.

Logika ameby.  

Edytowane przez l_smolinski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Astro napisał:

No to miej JAJA i pokaż mi KONIECZNOŚĆ tego jednorożca, bo ja NAPRAWDĘ obywam się bez niego (choć dobrze mu życzę ;)).

No przecież ci je wskazałem bez jednorożca nie jesteś w stanie nic zaproponować. 

 

2 godziny temu, Astro napisał:

Fizyka nie jest skończona (to przerastający cię temat), bo parę rzeczy brakuje, ale możesz być pewien, że pierdów jednorożców do tego nie trzeba :)


Dobra, dobra cały czas gatka szmatka nic poza mlaskaniem: 'eter nie istnieje', 'nie potrzebuję eteru', 'nie potrzebuję jednorożców'. Skoro nie potrzebujesz to wyjaśnij te problem na które wskazałem bez jednorożców. To nie jest tak, że paru 'rzeczy brakuje' paru rzeczy to się nie spina i nie ma szans się spiąć - to jest problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Astro napisał:

Naprawdę nie wiem co bierzesz, ale zdecydowanie odstaw to. Przecież (CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM) mówię ci to od wielu postów. Czy ty masz problem z czytaniem ze zrozumieniem, czy masz naprawdę tak urewską naturę?

Może powtórze bo przeoczyłeś: 
 

4 godziny temu, l_smolinski napisał:

Tak ok to wyjaśnij mi te problemy * pierwsze lepsze, które mi przyszły do głowy, z którymi niby to sobie świetnie fizyka radzi bez eteru. Żeby dać ci jakąś szansę obrony to podaję problem z twojej dziedziny:

https://en.wikipedia.org/wiki/Cuspy_halo_problem

https://en.wikipedia.org/wiki/Dwarf_galaxy_problem

http://www.preposterousuniverse.com/blog/2014/07/18/galaxies-that-are-too-big-to-fail-but-fail-anyway/

 * usunięty nawias

Ja ci podaję nierozwiązane problemy a ty mówisz, że je rozwiązałeś i to bez użycia jednorożców. Tylko czegoś ci tam brakuje:

3 godziny temu, Astro napisał:

bo parę rzeczy brakuje, ale możesz być pewien, że pierdów jednorożców do tego nie trzeba

No więc jak rozwiązałeś te problemy bez proponowania kolejnego jednorożca? 

 

14 minut temu, Astro napisał:

Świetnie namalowałeś swój obrazek. I?

To tyle, że mówisz, że nie potrzebujesz jednorożców i umiesz się bez nich obyć, a to nie prawda.

 

14 minut temu, Astro napisał:

Ja widzę tylko problemy z jednorożcami. Załapał, czy większy młotek potrzebny?

Skoro widzisz problemy z jednorożcami to znaczy, że przyznajesz że fizyka korzysta z jednorożców, a mówisz że ich nie potrzebujesz.

Czyli czekam na twoje propozycje rozwiązania tych problemów bez wykorzystania jednorożców.

Czeka, czekam i się nie doczekam.  

 

14 minut temu, Astro napisał:

A ty kurna masz "receptem" na fizykem... Weź się lecz już na skarpetki...


Oj widzę światełko w tunelu to jednak ta fizyka nie jest tak poukładana jak postulowałeś wcześniej :) 

 

Edytowane przez l_smolinski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Astro napisał:

To nie wyjaśnia co bierzesz.

Oczywiście pie*olisz, bo NIGDZIE nie powiedziałem, że rozwiązałem te problemy, ale lecisz na elektorat. Smutne... Na KW raczej nie załapie, no chyba, że twoich kilka kont + znajomi (500)+.

Jeszcze raz - JEDNOROŻCE proponujesz ty. Nie odwracaj kota ogonem, bo jeśli ktoś czyta ze zrozumieniem ten wątek (ja bym już dawno odpuścił), to najwyżej posika się ze  śmiechu (myślę o twojej "argumentacji").

Widzę problemy, których debile nie dosięgają.

Znów odwracasz kota. To ty wprowadzasz jednorożce, pier**lisz bez sensu i czekasz aż to odwrócę... Bracie, idź do zakonu. Kasa czeka cię spora.

Czekaj. W końcu coś cię strzeli. Jestem tego pewien.

Coś postulowałeś oprócz idiotyzmów? Zwerbalizuj to proszę. Może ktoś jeszcze (oprócz mnie) się pośmieje. Śmiech jest zdrowy.

Ty po prostu nie kumasz, że sam korzystasz z jednorożców, tak ci je pomalowali, że nie wiesz na co patrzysz.
 
Nie odwracam kota ogonem. Wykazuję po prostu nielogiczność i niespójność twoich stwierdzeń.  

Tak myślałem, gubisz się we własnych zeznaniach. Nie jesteś wstanie nic logicznie argumentować poza zwykłym pohukiwaniem. 

Zwerbalizuję jak prosisz:

Nie umiesz rozpoznać jednorożca, zabraniasz korzystać innym z jednorożców, uważasz, że nie są ci potrzebne, ale nie jesteś w stanie rozwiązać pewnych problemów bez wykorzystania jednorożców, sam tworzysz jednorożce nie będąc nawet tego świadom.  

Edytowane przez l_smolinski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Astro napisał:

Zajrzałeś w lustro?

Nie, zacytowałem nowego jednorożca którego wytworzyłeś. 

Edytowane przez l_smolinski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Astro napisał:

P.S. Tak między nami chłopczyku, to jestem parę godzin w plecy z pracą, ale na chwałę KW jestem w stanie poświęcić i to. Pytałem już: masz jaja?

To już cię nie odciągam.

 

31 minut temu, Astro napisał:

Gdybyś nie wiedział, to świeczkowanie się z kilku kont nie jest męskie,

No i kolejny jednorożec ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, Astro napisał:

Cóż takiego daje FIZYCE jakiś eter? Proszę o składne zdania.
 

Jeśli próżnia jest pusta, czyli nie ma eteru to skąd, np.  bierze się siła Casimira oraz jak powstaje zitterbewegung elektronu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Streamer napisał:

Jeśli próżnia jest pusta, czyli nie ma eteru to skąd, np.  bierze się siła Casimira oraz jak powstaje zitterbewegung elektronu?

W jaki sposób Eter wyjaśnia zjawisko Casimira oraz drżenie elektronu? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, Jajcenty napisał:

W jaki sposób Eter wyjaśnia zjawisko Casimira oraz drżenie elektronu? 

Eter jest starszym określeniem. We współczesnej fizyce operuje się częściej pojęciami: Dirac Sea (morze Diraca), ZPE (Zero Point Energy)/(energia próżni/energia punktu zerowego).

Wpływ ZPE na masę, inercję, grawitację, zitterbewegung  jest matematycznie przedstawiony na stronie:

http://www.calphysics.org/zpe.html

Kwantowe wyjaśnienie natury siły Casimira:

Kwantowa natura efektu Casimira

Rozumiem, że pojawiają się analogie próbujące wytłumaczyć efekt Casimira oddziaływaniami van der Waalsa, lecz nie obalają one istnienia wirtualnych fermionów kwantowej próżni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Streamer napisał:

We współczesnej fizyce operuje się częściej pojęciami: Dirac Sea (morze Diraca), ZPE (Zero Point Energy)/(energia próżni/energia punktu zerowego).

Tak żem czuł. OK. mogę uznać, że fluktuacje kwantowe to Eter.  Miałem nadzieję no coś bardziej spektakularnego, no i to jakoś nie zmienia Fizyki o której pisał Astro. Grawitacja i elektromagnetyzm mają się dobrze. Link, który wysłałeś nie jest dostępny dla publiki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Streamer napisał:

Eter jest starszym określeniem. We współczesnej fizyce operuje się częściej pojęciami: Dirac Sea (morze Diraca), ZPE (Zero Point Energy)/(energia próżni/energia punktu zerowego).

Jak zwał tak zwał. Jednak zastosowanie ZPE (eteru) do teorii Einstina wymaga uwzględnienia konkretnej wartości gęstości próżni.

https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1875389212025151

No ja sobie na tym forum kiedyś zarzuciłem swobodnie link 

z pewnym modelem. To zaraz mnie wyśmiano, że co to za model, który wykorzystuje współczynnik gęstości próżni.

Piszę o tym bo mam traumę do teraz jak nieładnie potraktowano ten model :blush:.  

 

3 godziny temu, Jajcenty napisał:

Grawitacja i elektromagnetyzm mają się dobrze.

W jakim sensie mają się dobrze? Grawitacja przy dołożeniu eteru to siła resztkowa generowana za pomocą innych sił (patrz artykuł z linku na przykład).

Chyba, że tak od zawsze postrzegało się grawitację. No ale taka resztkowa siła generowana za pomocą innych sił kłuci się z powszechnie obowiązującymi modelami dla czarnych dziur. Uwaga tak CD (czarna dziura) to jednorożec. (Astro tylko już się mnie nie czepiaj).   

Tak więc nieśmiało powiem, że jednak zmienia fizykę o której pisał Astro. 

  To co chcę powiedzieć to, że grawitacja nie była by wstanie przezwyciężyć pozostałych sił, tak, aby dokonał się kolaps. 
Tak na logikę ameby. Jak grawitacja jest generowana za pomocą pozostałych sił to jeżeli powodowała by ich osłabienie/zanik sama też była by osłabiana/zanikała by.   

Edytowane przez l_smolinski
  • Lubię to (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

3 godziny temu, Jajcenty napisał:

i to jakoś nie zmienia Fizyki o której pisał Astro.

Cóż z tego skoro Astro kolejny raz udowadnia, że "nie pomogą doktoraty kiedy człowiek...", tak a propos dyskusji w wątku obok o komunikacji i dogadywaniu się. On potrafi zniechęcić każdego raczej. Zdaje się też, że l_smolinski pisał o

W dniu 24.01.2021 o 19:09, l_smolinski napisał:

Nie stanowi potwierdzenia istnienia Eteru.

 

W dniu 25.01.2021 o 07:37, l_smolinski napisał:

Przenikalność magnetyczna próżni i jej związek z prędkością światła to może być ten hipotetyczny eter. 

 

W dniu 25.01.2021 o 14:54, Astro napisał:

2) zrozum wreszcie, że eter nie istnieje (no chyba, że myślisz o tym który wdychasz).

Zdaje się, że napisał hipotetyczny, no, ale Astro... nasz kochany Astro :)

W dniu 25.01.2021 o 17:15, Astro napisał:

P.S. Jeszcze jedno: podaj linki, bo jak zacznę wyszukiwać, to tydzień mi zejdzie,

Dyskusja blisko mułu, serio. Uwaga, instrukcja dla technicznych dinosaurów (albo raczej dla trolli z dysonansem poznawczym?):

Zaznaczasz tytuł, PPM -> szukaj w google i zwykle pierwszy lub drugi link jest do arxiv.org.

Sprawdziłem pierwszych 10, żadnych problemów, znalezienie linków, włącznie z otworzenie i potwierdzeniem tematu i autora trwało  około, nie wiem, 3-5 minut. Nie oceniam ani prac, ani autorów, nie znam się, ale...

No i jeszcze na deser:

W dniu 25.01.2021 o 18:12, Astro napisał:

Dzieciątko, ja mam doktorat z FIZYKI.

Cóż, z tych pierwszych 10 linków, większość autorów też miała Ph.D, a część po prostu:

Professor in the Physics department

Także tego "panie dohtorze"... pyskówka na 4 strony, bo ciężko zrozumieć, że ktoś pracuje nad innymi hipotezami?

Tylko naśmiecone.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Nowa krzywa globalnych temperatur wskazuje, że w fanerozoiku średnie temperatury na Ziemi zmieniały się bardziej niż przypuszczano. Naukowcy z University of Arizona i Smithsonian Institution przeprowadzili badania, w ramach których zrekonstruowali temperatury w ciągu ostatnich 485 milionów lat. To okres, w którym życie na naszej planecie zróżnicowało się, podbiło lądy i przetrwało liczne okresy wymierania.
      Fanerozoik rozpoczyna się eksplozją kambryjską sprzed około 540 milionów lat i trwa do dzisiaj. Naukowcy w swoich badaniach ograniczyli się do 485 milionów lat, ze względu na niedostateczną ilość starszych danych geologicznych. Trudno jest znaleźć tak stare skały, w których zachował się zapis o panujących temperaturach. Nie mamy ich zbyt wielu nawet dla 485 milionów lat temu. To ogranicza nasze cofanie się w czasie, mówi profesor Jessica Tierney z Arizony.
      Uczeni wykorzystali asymilację danych, w trakcie której połączyli zapis geologiczny z modelami klimatycznymi. Badania pozwoliły im lepiej zrozumieć, czego możemy spodziewać się w przyszłości. Jeśli badasz ostatnich kilka milionów lat, to nie znajdziesz niczego, co może być analogią dla zjawisk, jakich spodziewamy się w roku 2100 czy 2500. Trzeba cofnąć się znacznie dalej, gdy Ziemia była naprawdę gorąca. Tylko tak możemy zrozumieć zmiany, jakie mogą zajść w przyszłości, wyjaśnia Scott Wing, kurator zbiorów paleobotaniki w Smithsonian National Museum of Natural History.
      Nowa krzywa temperatury pokazuje, że w tym czasie średnie temperatury na Ziemi zmieniały się w zakresie od 11,1 do 36,1 stopnia Celsjusza, a okresy wzrostu temperatur były najczęściej skorelowane ze zwiększoną emisją dwutlenku węgla do atmosfery. To jasno pokazuje, że dwutlenek węgla jest głównym czynnikiem kontrolującym temperatury na Ziemi. Gdy jest go mało, temperatury są niskie, gdy jest go dużo, na Ziemi jest gorąco, dodaje Tierney.
      Badania pokazały też, że obecnie średnia temperatura jest niższa niż średnia dla większości fanerozoiku. Jednocześnie jednak antropogeniczne emisje CO2 powodują znacznie szybszy wzrost temperatury niż w jakimkolwiek momencie z ostatnich 485 milionów lat. To stwarza duże zagrożenie dla wielu gatunków roślin i zwierząt. Niektóre okresy szybkich zmian klimatycznych wiązały się z masowym wymieraniem.
      Badacze zauważają, że ocieplenie klimatu może być też niebezpieczne dla ludzi. Nasz gatunek doświadczył w swojej historii zmian średnich temperatur o około 5 stopni Celsjusza. To niewiele, jak na 25-stopniową zmianę w ciągu ostatnich 485 milionów lat. Wyewoluowaliśmy w chłodnym okresie, który nie jest typowy dla większości geologicznej historii. Zmieniamy klimat w sposób, który wykracza poza to, czego doświadczyliśmy. Planeta była i może być cieplejsza, ale ludzie i zwierzęta nie zaadaptują się do tak szybkich zmian, dodaje Tierney.
      Projekt zbadania temperatur w fanerozoiku rozpoczął się w 2018 roku, gdy pracownicy Smithsonian National Museum postanowili zaprezentować zwiedzającym krzywą temperatur z całego eonu. Badacze wykorzystali pięć różnych chemicznych wskaźników temperatury zachowanych w skamieniałym materiale organicznym. Na ich podstawie oszacowali temperaturę w 150 000 krótkich okresach czasu. Jednocześnie współpracujący z nimi naukowcy z University of Bristol – na podstawie rozkładu kontynentów i składu atmosfery – stworzyli ponad 850 symulacji temperatur w badanym czasie. Następnie autorzy badań połączyli oba zestawy danych, tworząc najbardziej precyzyjną krzywą temperatur dla ostatnich 485 milionów lat.
      Dodatkową korzyścią z badań jest stwierdzenie, że czułość klimatu – czyli przewidywana zmiana średniej temperatury na Ziemi przy dwukrotnej zmianie stężenia CO2 – jest stała. Dwutlenek węgla i temperatury są nie tylko blisko powiązane, ale są powiązane w ten sam sposób przez 485 milionów lat. Nie zauważyliśmy, by czułość klimatu zmieniała się w zależności od tego, czy jest zimno czy gorąco, dodaje Tierney.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Gdyby większość ciemnej materii istniała nie w postaci w formie cząstek, a mikroskopijnych czarnych dziur, to mogłyby one wpływać na orbitę Marsa tak, że bylibyśmy w stanie wykryć to za pomocą współczesnej technologii. Zatem zmiany orbity Czerwonej Planety mogłyby posłużyć do szukania ciemnej materii, uważają naukowcy z MIT, Uniwersytetu Stanforda i Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Cruz. A wszystko zaczęło się od odrodzenia hipotezy z lat 70. XX wieku i pytania o to, co stałoby się z człowiekiem, przez którego przeszłaby miniaturowa czarna dziura.
      Pomysł, że większość ciemnej materii, której wciąż nie potrafimy znaleźć, istnieje w postaci miniaturowych czarnych dziur, narodził się w latach 70. Wysunięto wówczas hipotezę, że u zarania wszechświata z zapadających się chmur gazu powstały niewielkie czarne dziury, które w miarę ochładzania się i rozszerzania wszechświata, rozproszyły się po nim. Takie czarne dziury mogą mieć wielkość pojedynczego atomu i masę największych znanych asteroid. W ostatnich latach hipoteza ta zaczęła zdobywać popularność w kręgach naukowych.
      Niedawno jeden z autorów badań, Tung Tran, został przez kogoś zapytany, co by się stało, gdyby taka  pierwotna czarna dziura przeszła przez człowieka. Tran chwycił za coś do pisania i wyliczył, że gdyby tego typu czarna dziura minęła przeciętnego człowieka w odległości 1 metra, to osoba taka zostałaby w ciągu 1 sekundy odrzucona o 6 metrów.  Badacz wyliczył też, że prawdopodobieństwo, by taki obiekt znalazł się w pobliżu kogokolwiek na Ziemi jest niezwykle małe.
      Jednak Tung postanowił sprawdzić, co by się stało, gdyby miniaturowa czarna dziura przeleciała w pobliżu Ziemi i spowodowała niewielkie zmiany orbity Księżyca. Do pomocy w obliczeniach zaprzągł kolegów. Wyniki, które otrzymaliśmy, były niejasne. W Układzie Słonecznym mamy do czynienia z tak dynamicznym układem, że inne siły mogłyby zapobiec takim zmianom, mówi uczony.
      Badacze, chcąc uzyskać jaśniejszy obraz, stworzyli uproszczoną symulację Układu Słonecznego składającego się z wszystkich planet i największych księżyców. Najdoskonalsze symulacje Układu biorą pod uwagę ponad milion obiektów, z których każdy wywiera jakiś wpływ na inne. Jednak nawet nasza uproszczona symulacja dostarczyła takich danych, które zachęciły nas do bliższego przyjrzenia się problemowi, wyjaśnia Benjamin Lehmann z MIT.
      Na podstawie szacunków dotyczących rozkładu ciemnej materii we wszechświecie i masy miniaturowych czarnych dziur naukowcy obliczyli, że taka wędrująca we wszechświecie czarna dziura może raz na 10 lat trafić do wewnętrznych regionów Układu Słonecznego. Wykorzystując dostępne symulacje rozkładu i prędkości przemieszczania się ciemnej materii w Drodze Mlecznej, uczeni symulowali przeloty tego typu czarnych dziur z prędkością około 241 km/s. Szybko odkryli, że o ile efekty przelotu takiej dziury w pobliżu Ziemi czy Księżyca byłyby trudne do obserwowania, gdyż ciężko byłoby stwierdzić, że widoczne zmiany wywołała czarna dziura, to w przypadku Marsa obraz jest już znacznie jaśniejszy.
      Z symulacji wynika bowiem, że jeśli pierwotna czarna dziura przeleciałaby w odległości kilkuset milionów kilometrów od Marsa, po kilku latach orbita Czerwonej Planety zmieniłaby się o około metr. To wystarczy, by zmianę taką wykryły instrumenty, za pomocą których badamy Marsa.
      Zdaniem badaczy, jeśli w ciągu najbliższych dziesięcioleci zaobserwujemy taką zmianę, powinniśmy przede wszystkim sprawdzić, czy nie została ona spowodowana przez coś innego. Czy to nie była na przykład nudna asteroida, a nie ekscytująca czarna dziura. Na szczęście obecnie jesteśmy w stanie z wieloletnim wyprzedzeniem śledzić tak wielkie asteroidy, obliczać ich trajektorie i porównywać je z tym, co wynika z symulacji dotyczących pierwotnych czarnych dziur, przypomina profesor David Kaiser z MIT.
      A profesor Matt Caplan, który nie był zaangażowany w badania, dodaje, że skoro mamy już obliczenia i symulacje, to pozostaje najtrudniejsza część – znalezienie i zidentyfikowanie prawdziwego sygnału, który potwierdzi te rozważania.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Po dziesięcioleciach udało się odkryć ambipolarne (dwukierunkowe) pole elektryczne Ziemi. To słabe pole elektryczne naszej planety, które jest tak podstawową jej cechą jak grawitacja czy pola magnetyczne. Hipoteza o istnieniu takiego pola pojawiła się ponad 60 lat temu i od tamtego czasu poszukiwano tego pola. Jest ono kluczowym mechanizmem napędzającym „wiatr polarny”, czyli ucieczkę naładowanych cząstek z ziemskiej atmosfery w przestrzeń kosmiczną. Ma ona miejsce nad ziemskimi biegunami.
      „Wiatr polarny” został odkryty w latach 60. XX wieku. Od samego początku naukowcy uważali, że jego siłą napędową jest nieznane pole elektryczne. Uważano, że jest ono generowane w skali subatomowej i jest niezwykle słabe. Przez kolejnych kilkadziesiąt lat ludzkość nie dysponowała narzędziami, które mogły zarejestrować takie pole.
      W 2016 roku Glyn Collinson i jego zespół z Goddars Space Flight Center zaczęli pracować nad instrumentami zdolnymi do zmierzenia ambipolarnego pola elektrycznego. Stworzone przez nich urządzenia oraz metoda pomiaru zakładały przeprowadzenie badań za pomocą rakiety suborbitalnej wystrzelonej z Arktyki. Badacze nazwali swoją misję Endurance, na cześć statku, którym Ernest Shackleton popłynął w 1914 roku na swoją słynną wyprawę na Antarktykę. Rakietę postanowiono wystrzelić ze Svalbardu, gdzie znajduje się najbardziej na północ wysunięty kosmodrom. Svalbard to jedyny kosmodrom na świecie, z którego można wystartować, by przelecieć przez wiatr polarny i dokonać koniecznych pomiarów, mówi współautorka badań, Suzie Imber z University of Leicester.
      Misja Endurance została wystrzelona 11 maja 2022 roku. Rakieta osiągnęła wysokość 768,03 km i 19 minut później spadła do Morza Grenlandzkiego. Urządzenia pokładowe zbierały dane przez 518 kilometrów nabierania wysokości i zanotowały w tej przestrzeni zmianę potencjału elektrycznego o 0,55 wolta. Pół wolta to tyle co nic, to napięcie baterii w zegarku. Ale to dokładnie tyle, ile trzeba do napędzenia wiatru polarnego, wyjaśnia Collinson.
      Generowane pole elektryczne oddziałuje na jony wodoru, które dominują w wietrze polarnym, z siłą 10,6-krotnie większą niż grawitacja. To więcej niż trzeba, by pokonać grawitację. To wystarczająco dużo, by wystrzelić jony z prędkością naddźwiękową prosto w przestrzeń kosmiczną, dodaje Alex Glocer z NASA. Pole napędza też cięższe pierwiastki, jak jony tlenu. Z badań wynika, że dzięki obecności tego pola elektrycznego jonosfera jest na dużej wysokości o 271% bardziej gęsta, niż byłaby bez niego. Mamy tutaj rodzaj taśmociągu, podnoszącego atmosferę do góry, dodaje Collinson.
      Pole to nazwano ambipolarnym (dwukierunkowym), gdyż działa w obie strony. Opadające pod wpływem grawitacji jony ciągną elektrony w dół, a w tym samym czasie elektrony – próbując uciec w przestrzeń kosmiczną – ciągną jony w górę. Wskutek tego wysokość atmosfery zwiększa się, a część jonów trafia na wystarczającą wysokość, by uciec w przestrzen kosmiczną w postaci wiatru polarnego.
      Odkrycie ambipolarnego pola elektrycznego otwiera przed nauką nowe pola badawcze. Jest ono bowiem, obok grawitacji i pola magnetycznego, podstawowym polem energetycznym otaczającym naszą planetę, wciąż wpływa na ewolucję naszej atmosfery w sposób, który dopiero teraz możemy badać. Co więcej, każda planeta posiadająca atmosferę powinna mieć też ambipolarne pole elektryczne. Można więc będzie go szukać i badać na Marsie czy Wenus.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Jedno z ważnych pytań o początki życia brzmi: w jaki sposób cząstki RNA swobodnie przemieszczające się w pierwotnej zupie zostały opakowane w chronione błoną komórki. Odpowiedź na to pytanie zaproponowali właśnie na łamach Science Advances inżynierowie i chemicy z Uniwersytetów w Chicago i w Houston oraz Jack Szostak, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii lub medycyny. W swoim artykule pokazują, jak przed 3,8 miliardami lat krople deszczu mogły ochronić pierwsze protokomórki i umożliwić powstanie złożonych organizmów żywych.
      Uczeni przyjrzeli się koacerwatom, dużym grupom cząstek, samoistnie tworzącym się w układach koloidalnych (niejednorodnych mieszaninach). Zachowanie koacerwatów można porównać do zachowania kropli oleju w wodzie.
      Już dawno pojawiła się hipoteza, że nie posiadające błon mikrokrople koacerwatów mogły być modelowymi protokomórkami, gdyż mogą rosnąć, dzielić się i gromadzić wewnątrz RNA. Jednak błyskawiczna wymiana RNA pomiędzy koacerwatami, ich szybkie łączenie się, zachodzące w ciągu minut oznaczają, że poszczególne krople nie są w stanie utrzymać swojej odrębności genetycznej. To zaś oznacza, że ewolucja darwinowska nie jest możliwa, a populacja takich protokomórek byłaby narażona na błyskawiczne załamanie w wyniku rozprzestrzeniania się pasożytniczego RNA, czytamy w artykule. Innymi słowy każda kropla, która zawierałaby mutację potencjalnie użyteczną na drodze do powstania życia, błyskawicznie wymieniałaby swoje RNA z innymi RNA, nie posiadającymi takich pożytecznych mutacji. W bardzo szybkim tempie wszystkie krople stałyby się takie same. Nie byłoby różnicowania, konkurencji, a zatem nie byłoby ewolucji i nie mogłoby powstać życie.
      Jeśli dochodzi do ciągłej wymiany molekuł czy to między kroplami czy między komórkami i po krótkim czasie wszystkie one wyglądają tak samo, to nie pojawi się ewolucja. Będziemy mieli grupę klonów, wyjaśnia Aman Agrawal z Pritzker School of Molecular Engineering na University of Chicago.
      Nauka od dawna zastanawia się, co było pierwszą molekułą biologiczną. To problem kury i jajka. DNA koduje informacje, ale nie przeprowadza żadnych działań. Białka przeprowadzają działania, ale nie przenoszą informacji. Badacze tacy jak Szostak wysunęli hipotezę, że pierwsze było RNA. To molekuła jak DNA, zdolna do kodowania informacji, ale zawija się jak białko.
      RNA było więc kandydatem na pierwszy materiał biologiczny, a koacerwaty kandydatami na pierwsze protokomórki. Wszystko wydawało się dobrze układać, aż w 2014 roku Szostak opublikował artykuł, w którym informował, że wymiana materiału pomiędzy kroplami koacerwatów zachodzi zbyt szybko. Możesz stworzyć różnego rodzaju krople koacerwatów, ale nie zachowają one swojej unikatowej odrębności. Zbyt szybko będą wymieniały RNA. To był problem z którym przez długi czas nie potrafiono sobie poradzić, mówi Szostak.
      W naszym ostatnim artykule wykazaliśmy, że problem ten można przynajmniej częściowo przezwyciężyć, jeśli koacerwaty zamkniemy w wodzie destylowanej – na przykład wodzie deszczowej czy jakiejś innej słodkiej wodzie. W kroplach takich pojawia się rodzaj wytrzymałej błony, która ogranicza wymianę zawartości, dodaje uczony.
      Na trop tego zjawiska naukowcy wpadli, gdy Aman Agrawal był na studiach doktoranckich. Badał zachowanie koacerwatów poddanych działaniu pola elektrycznego w destylowanej wodzie. Jego badania nie miały nic wspólnego z początkami życia. Interesował go fascynujący materiał z inżynieryjnego punktu widzenia. Manipulował napięciem powierzchniowym, wymianą soli, molekuł itp. Chciał w swojej pracy doktorskiej badać podstawowe właściwości koacerwatów.
      Pewnego dnia Agrawal jadł obiad z promotorem swojej pracy magisterskiej, profesorem Alamgirem Karimem oraz jego starym znajomym, jednym ze światowych ekspertów inżynierii molekularnej, Matthew Tirrellem. Tirrell zaczął się zastanawiać, jak badania Agrawala nad wpływem wody destylowanej na koacerwaty mogą się mieć do początków życia na Ziemi. Zadał swoim rozmówcom pytanie, czy 3,8 miliarda lat temu na naszej planecie mogła istnieć woda destylowana. Spontanicznie odpowiedziałem „deszczówka”! Oczy mu się zaświeciły i od razu było widać, że jest podekscytowany tym pomysłem. Tak połączyły się nasze pomysły, wspomina profesor Karim.
      Tirrell skontaktował Agrawla z Szostakiem, który niedawno rozpoczął na Uniwersytecie Chicagowskim nowy projekt badawczy, nazwany z czasem Origins of Life Initiative. Profesor Tirrel zadał Szostakowi pytanie: Jak sądzisz, skąd na Ziemi przed powstaniem życia mogła wziąć się woda destylowana. I Jack odpowiedział dokładnie to, co już usłyszałem. Że z deszczu.
      Szostak dostarczył Agrawalowi próbki DNA do badań, a ten odkrył, że dzięki wodzie destylowanej transfer RNA pomiędzy kroplami koacerwatów znacząco się wydłużył, z minut do dni. To wystarczająco długo, że mogło dochodzić do mutacji, konkurencji i ewolucji. Gdy mamy populację niestabilnych protokomórek, będą wymieniały materiał genetyczny i staną się klonami. Nie ma tutaj miejsca na ewolucję w rozumieniu Darwina. Jeśli jednak ustabilizujemy te protokomórki tak, by przechowywały swoją unikatową informację wystarczająco długo, co najmniej przez kilka dni, może dojść do mutacji i cała populacja będzie ewoluowała, stwierdza Agrawal.
      Początkowo Agrawal prowadził swoje badania z komercyjnie dostępną laboratoryjną wodą destylowaną. Jest ona wolna od zanieczyszczeń, ma neutralne pH. Jest bardzo odległa od tego, co występuje w naturze. Dlatego recenzenci pisma naukowego, do którego miał trafić artykuł, zapytali Agrawala, co się stanie, jeśli woda będzie miała odczyn kwasowy, będzie bardziej podobna do tego, co w naturze.
      Naukowcy zebrali więc w Houston deszczówkę i zaczęli z nią eksperymentować. Gdy porównali wyniki badań z wykorzystaniem naturalnej deszczówki oraz wody destylowanej laboratoryjnie, okazało się, że są one identyczne. W obu rodzajach wody panowały warunki, które pozwalałyby na ewolucję RNA wewnątrz koacerwatów.
      Oczywiście skład chemiczny deszczu, który pada obecnie w Houston, jest inny, niż deszczu, który padał na Ziemi przed 3,8 miliardami lat. To samo zresztą można powiedzieć o modelowych protokomórkach. Autorzy badań dowiedli jedynie, że taki scenariusz rozwoju życia jest możliwy, ale nie, że miał miejsce.
      Molekuły, których użyliśmy do stworzenia naszych protokomórek to tylko modele do czasu, aż znajdziemy bardziej odpowiednie molekuły. Środowisko chemiczne mogło się nieco różnić, ale zjawiska fizyczne były takie same, mówi Agrawal.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Na łamach Science Advances opisano rewolucyjny scenariusz terraformowania Marsa i ogrzania jego powierzchni. Pomysł, przedstawiony przez naukowców z University of Chicago, Northwestern University oraz University of Central Florida, polega na uwolnieniu do atmosfery odpowiednio przygotowanych cząstek pyłu, które ogrzałyby Czerwoną Planetę o ponad 50 stopni Fahrenheita (ok. 28 stopni Celsjusza). Opisana metoda może być 5000 razy bardziej efektywna, niż dotychczas proponowane.
      Średnia temperatura na powierzchni Marsa wynosi -60 stopni Celsjusza, jej podniesienie o 28 stopni byłoby olbrzymią zmianą, pozwalającą na istnienie mikroorganizmów i wody w stanie ciekłym na dużych obszarach planety.
      Tym, co wyróżnia nową metodę jest wykorzystanie materiałów łatwo dostępnych ma Marsie. Wcześniej proponowane sposoby albo zakładały import materiałów z Ziemi, albo prowadzenie na Czerwonej Planecie działalności górniczej i wydobywanie rzadkich minerałów.
      Podniesienie temperatury planety trwałoby wiele dekad. Nie spowodowałoby, oczywiście, że przebywający na Marsie ludzie mogliby pozbyć się skafandrów czy oddychać tamtejszą atmosferą. Jednak położyłoby podwaliny, pod taki rozwój wydarzeń. Pozwoliłoby na istnienie wody w stanie ciekłym, istnienie mikroorganizmów oraz uprawę roślin, które stopniowo uwalniałyby tlen do atmosfery.
      Podstawowym krokiem na drodze ku uczynieniu Marsa bardziej zdatnym do życia, jest podniesienie temperatury. Można zrobić to samo, co ludzie niechcący zrobili na Ziemi, wypuścić do atmosfery materiał, który zwiększy naturalny efekt cieplarniany, utrzymując energię Słońca przy powierzchni planety. Problem w tym, że – niezależnie czym byłby taki materiał – potrzebne są jego gigantyczne ilości. Dotychczasowe propozycje zakładały albo przywożenie gazów z Ziemi, albo wydobywanie na Marsie potrzebnych materiałów. Jedno i drugie jest niezwykle kosztowne i trudne do zrealizowania. Autorzy najnowszych badań zastanawiali się, czy można do ogrzania Marsa wykorzystać jakiś obecny na miejscu łatwo dostępny materiał.
      Z dotychczasowych badań wiemy, że marsjański pył jest pełen żelaza i aluminium. Cząstki tego pyłu nie są w stanie ogrzać planety. Ich skład i rozmiary są takie, że po uwolnieniu do atmosfery doprowadziłyby do schłodzenia powierzchni Marsa.
      Naukowcy wysunęli hipotezę, że gdyby pył ten miał inny kształt, być może zwiększałby, a nie zmniejszał, efekt cieplarniany.
      Stworzyli więc cząstki o kształcie pręcików i rozmiarach komercyjnie dostępnego brokatu. Są one w stanie zatrzymywać uciekającą energię cieplną i rozpraszają światło słoneczne w stronę powierzchni planety.
      Sposób, w jaki światło wchodzi w interakcje z obiektami wielkości mniejszej niż długość fali, to fascynujące zagadnienie. Dodatkowo można tak przygotować nanocząstki, że pojawią się efekty optyczne wykraczające poza to, czego możemy spodziewać się po samych tylko rozmiarach cząstek. Uważamy, że możliwe jest zaprojektowanie nanocząstek o jeszcze większe efektywności, a nawet takich, których właściwości optyczne zmieniają się dynamicznie, mówi współautor badań, Ansari Mohseni.
      A profesor Edwin Kite dodaje, że zaproponowana metoda wciąż będzie wymagała użycia milionów ton materiału, ale to i tak 5000 razy mniej, niż zakładały wcześniejsze propozycje. To zaś oznacza, że jest ona tańsza i łatwiejsza w użyciu. Ogrzanie Marsa do tego stopnia, by na jego powierzchni istniała ciekła woda, nie jest więc tak trudne, jak dotychczas sądzono, dodaje Kite.
      Z obliczeń wynika, że gdyby wspomniane cząstki były stale uwalniane w tempie 30 litrów na sekundę, to z czasem średnia temperatura na powierzchni Marsa mogłaby wzrosnąć o 28 stopni Celsjusza, a pierwsze efekty takich działań byłyby widoczne już w ciągu kilku miesięcy. Efekt cieplarniany można by też odwrócić. Wystarczyłoby zaprzestać uwalniania cząstek, a w ciągu kilku lat sytuacja wróciłaby do normy.
      Autorzy propozycji mówią, że potrzebnych jest jeszcze wiele badań. Nie wiemy na przykład dokładnie, w jakim tempie uwolnione cząstki krążyłyby w atmosferze. Ponadto na Marsie występuje woda i chmury. W miarę ogrzewania atmosfery mogłoby dochodzić do kondensacji pary wodnej na uwolnionych cząstkach i ich opadania wraz z deszczem. Klimatyczne sprzężenia zwrotne są bardzo trudne do modelowania. Żeby zaimplementować naszą metodę musielibyśmy mieć więcej danych z Marsa i Ziemi. Musielibyśmy też pracować powoli i mieć pewność, że skutki naszych działań są odwracalne, dopiero wtedy moglibyśmy zyskać pewność, że to zadziała, ostrzega Kite. Ponadto, jak podkreśla uczony, badacze skupili się na aspektach związanych z podniesieniem temperatury do poziomu użytecznego dla istnienia mikroorganizmów i potencjalnej uprawy roślin, a nie na stworzeniu atmosfery, w której ludzie będą mogli oddychać.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...