Sklep zawstydza klientów kupujących plastikowe jednorazowe torby na zakupy
dodany przez
KopalniaWiedzy.pl, w Ciekawostki
-
Podobna zawartość
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Na Uniwersytecie Justusa Liebiga (JLU) w Gießen kolejki są w tym tygodniu na porządku dziennym i nie chodzi wcale o zbliżające się święta, ale o to, że 8 grudnia uczelnia padła ofiarą cyberataku. By uzyskać nowe hasło emailowe, ze względów prawnych wielotysięczny tłum studentów musi pojawić się osobiście z dowodem tożsamości. To samo tyczy się pracowników JLU.
Atak sprzed 10 dni sprawił, że początkowo cała uczelnia była offline. Obecnie działa strona tymczasowa uniwersytetu.
By nie tworzyły się zbyt duże kolejki, poproszono, aby od 16 do 20 grudnia danego dnia zgłaszały się osoby urodzone w konkretnym miesiącu. "Punkt kontrolny" zorganizowano na sali gimnastycznej.
W międzyczasie wśród pracowników JLU rozdystrybuowano pendrive'y z oprogramowaniem antywirusowym. Mówi się o drugim skanowaniu, dlatego specjaliści uważają, że władze uczelni nie mają jeszcze pojęcia, co się dokładnie stało.
Jak poinformował w oficjalnym oświadczeniu rektor prof. dr Joybrato Mukherjee, od poniedziałku (9 grudnia) w śledztwo zaangażowała się ATHENE (Nationales Forschungszentrum für angewandte Cybersicherheit). Przed nami jeszcze długa droga, nim osiągniemy pełną funkcjonalność w świecie cyfrowym - podkreślił.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Pracownicy farmy łososi Mowi Canada West u wybrzeży wyspy Vancouver (Quatsino) uwolnili bielika amerykańskiego ze śmiertelnych, i to dosłownie, objęć ośmiornicy. Początkowo zastanawiali się, czy zareagować, ale obserwując przebieg zdarzeń, zdecydowali się na interwencję.
Hodowcy kończyli w poniedziałek (9 grudnia) pracę, gdy w pewnym momencie do ich uszu dotarło skrzeczenie i odgłosy uderzania w wodę. Okazało się, że to tonący bielik, ściśnięty przez pokaźnych rozmiarów ośmiornicę.
Jeden z mężczyzn, John Ilett, sięgnął po bosak i zaczął za jego pomocą odciągać ramiona mięczaka. To dało bielikowi czas, by się wyswobodzić i odpłynąć [na brzeg]. Musiało minąć ok. 10 min, żeby ptak się "pozbierał" i odleciał.
Koniec końców każde ze zwierząt poszło (czytaj: odpłynęło lub odleciało) swoją drogą. Bielik na pewno dostał zaś nauczkę, bo próbując upolować ośmiornicę, zdecydowanie się przeliczył...
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
W kanadyjskim Pacyfiku po raz pierwszy zaobserwowano duże stado butlonosów zwyczajnych (Tursiops truncatus).
Dwudziestego dziewiątego lipca 2017 r. naukowcy z Halpin Wildlife Research oraz kanadyjskich Departamentów Rybołówstwa i Oceanów oraz Środowiska i Zmiany Klimatu zaobserwowali grupę ok. 200 butlonosów i ok. 70 szablogrzbietów waleniożernych (Pseudorca crassidens). Delfinowate pojawiły się u zachodnich wybrzeży wyspy Vancouver.
Zaskakująco jest zobaczyć ciepłowodne delfiny w wodach Kolumbii Brytyjskiej. Tym większym zaskoczeniem jest ujrzenie tak dużej ich grupy - podkreśla Luke Halpin, główny autor artykułu opublikowanego na łamach pisma Marine Biodiversity Records.
Halpin dodaje, że szablogrzbietów także nie widziano dotąd w wodach Kolumbii Brytyjskiej. Mieliśmy rzadką możliwość obserwowania wspólnej podróży oraz interakcji tych dwóch gatunków. Wiadomo, że butlonosy i szablogrzbiety wyszukują się wzajemnie i przebywają w swoim towarzystwie, ale cel takiego zachowania nadal pozostaje owiany tajemnicą.
Naukowcy przypominają, że typowo zarówno T. truncatus, jak i P. crassidens zamieszkują ciepłe umiarkowane wody wschodniego Pacyfiku Północnego. Ostatnie obserwacje sugerują jednak, że gdy warunki są sprzyjające, zasięg ich występowania może się rozciągać aż do Kolumbii Brytyjskiej.
Od 2014 r. udokumentowaliśmy w wodach Kolumbii Brytyjskiej kilka ciepłowodnych gatunków: butlonosy zwyczajne, mieczniki oraz karetty. Ponieważ wody stają się coraz cieplejsze, spodziewamy się kolejnych podobnych przypadków.
« powrót do artykułu
-
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.