Tomek
Użytkownicy-
Liczba zawartości
1272 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Zawartość dodana przez Tomek
-
Ja równie chętnie zajmę się: Luźnymi Gatkami i Psychologią
-
Wątek został przez mnie tymczasowo zamknięty przez chamstwo i wandalizm waldiego. Przepraszam was najmocniej, ale nie mogę nic innego zrobić, by go zatrzymać.
-
;D Ciekawe kogo masz na myśli? ;D Dodam do tego: troll nie przyzna się do tego że jest trollem, ani waldi nigdy nie przyzna się do błędu, bo wszyscy są głupi, tylko nie waldi. Jeszcze jedno: Wynoś się z wątku dobre wiadomości, nie chcę cię tam, nie niszcz tego miejsca.
-
Racja, mój błąd, przepraszam (przede wszystkim siebie). Zapraszam tutaj: http://kopalniawiedzy.pl/forum/index.php/topic,5826.0.html
-
Nie będę ci wykazywał konstruktywnych myśli, słów, skoro sam ich nie widzisz, a przy okazji widać jaki naprawdę jesteś, jak ci zależy na forum. Wiadomo jak traktujesz ludzi... nie chciałbym u Ciebie pracować. Kpisz sobie ze mnie czy z siebie samego raz kolejny robisz debila? Po imieniu... manipulancie, cwaniaku, trollu, rozpieszczony chłopcze, megalomanie, chamie, demagogu, ignorancie,tchórzu, mąciwodo, kłamco. Mógłbym jeszcze Ciebie (nie nazwę Ciebie "Rzeczy") nazywać po imieniu, "jak to "należy". Skoro Ty robisz moją pseudo analizę, ja też się pokuszę: Powiedz jak się dorobiłeś? Ty czy twój tatuś dorobił się w PZPR, co by nawet tłumaczyło twoje zachowanie i traktowanie innych ludzi. Jest tu tylko jeden manipulant, i na pewno nie jest nim mikroos. Ja myślę cholernie samodzielnie, nie jestem głupi, i widzę że to Ty zniszczyłeś mój wątek. teraz ja cię pouczę: zacznij mieć honor i traktuj ludzi z szacunkiem. Niestety tobie wszyscy dają się wpuszczać, i tak właśnie zniszczyłeś mój wątek, oczywiście potem usuwając swój post, jak złodziej, jak hiena wbiłeś nóż w plecy i się wycofałeś tchórzu. osiągnąłeś kolejny sukces kogoś twojego pokroju. Gratuluje. Jeszcze raz proszę: Odejdź z forum.
-
Mikroos osiągnął pewien sukces, można powiedzieć że zwyciężył nad złem, bo nad uciskiem w sposób cywilizowany. Reszta odpowiedzi (rozmowy) jest wynikiem czystej twojej prowokacji (Ty zasiałeś ziarno i zbierasz jego plony). Czego Ty jesteś wyśmienitym przykładem, prawda? Cały czas niszczysz myśli konstruktywne które próbujemy stawiać na forum. Ubliżasz ludziom, wyzywasz ich, i Ty mnie śmiesz pouczać? Szerzysz plugastwo swoim zachowaniem na każdym kroku, jesteś fanatykiem zmuszającym ludzi do swoich poglądów. Wyzywasz mnie od bezczelnych, podczas gdy sam nie mając absolutnie żadnej wiedzy w danej dziedzinie szerzysz jawną demagogię. Nie masz za grosz honoru, godności i śmiesz innym ludziom wytykać coś (obrażać ich za to), co jest niezgodne z twoim przekonaniem. Jak ci nie wstyd? jak ci nie wstyd zarzekać się że odchodzisz i raz kolejny wracać? I co najważniejsze: jak ci nie wstyd dyskryminować człowieka za wiek, z którym nie możesz się równać pod każdym względem? Aż tak cię to boli że ktoś jest mądrzejszy i lepiej wykształcony? Postąp chociaż raz honorowo, nie jak łgarz i dotrzymaj obietnicy: Odejdź z forum.
-
Z powodów nagminnego trollingu, obrażania użytkowników, pomówienia, szerzenie treści niezgodnych z prawdą, zaśmiecania forum, szyderstwa, prowokacji słownych, ordynarnych wyzwisk proszę u usunięcie konta "waldi888231200 - stillness" a także zablokowanie IP użytkownika. Zbieram tutaj również "podpisy" do mojej prośby.
-
Bardzo dziękuję za off top w wątku który chciałem by nie był skażony plugastwem. To twoja robota waldi, brawo, postarałeś się i zniszczyłeś wątek dobra.
-
Dwie przyczyny: 1. żeby awansować obecnie w policji musisz zebrać odpowiednią liczbę punktów. Żeby dostać premię oczywiście to samo, tak więc... a) za spisanie kogoś dostajesz 5 pkt za złapania złodzieja na gorącym uczynku 20 pkt CO wybierasz? 2. spiszą cię, i załóżmy że godzinę później ktoś w sklepie obok zbije szybę, albo okradnie babcię. Jak myślisz kto będzie podejrzany i na kogo uderzy pierwsza fala winy? A tak btw. nie wiem czy dalej jest to prawo, ale kiedyś (kilka lat temu, SERIO!) jak zostałeś spisany ileś tam razy (chyba 5) a nie miałeś 18 lat to dostawałeś prokuratora ;D Nieźle, co? Generalnie sprawiedliwość na uczelniach nie popłaca. Podoba mi się jak jest w Czechach, możesz pić piwo na ulicy, ale jak cię dorwą z fajkiem, to po sądach ciągają ;D
-
Jak mu dacie z żoną/ukochaną na imię? Jeszcze ci tydzień został Mam dobre postępy na siłce
-
Na początek przepraszam że tak długo nie pisałem, miałem mały kryzys ze swoim lenistwem i apatią. do tego cytatu powinienem dołączyć jeszcze macintosha... czyli: @azzzzz & @macintosh Niechętnie o tym opowiadam, ale... Moje przypuszczenia stąd że pracowałem w sklepie pokroju biedronki (ponad rok temu), tylko prywatnego właściciela, sklep był, a raczej jest takim mini marketem międzyosiedlowym. Ale na tym nie koniec, więcej historii na to się składa. Co przeżywałem w tym sklepie to była tragedia. Z takim chamstwem jak tam absolutnie nigdzie się nie spotkałem. Od czego zacząć... dwie zmiany, głównie młode niewykształcone kobiety, pokrój typowej imprezowiczki tam pracują, jest też kilka mądrych osób, głównie starsze panie. Na mojej zmianie ci fajniejsi ludzi, na drugiej dziewczynki imprezowe. One jak by to powiedzieć... opierdzielają się podczas pracy, nieraz nie zrobią zadań przeznaczonych, a potem jest najazd że to wina drugiej zmiany, np. że one przyszły i nic nie było poukładane, że źle porobione, itd. Wszystko spadało na mnie i na moja dziewczynę, jako że tam nowi byliśmy. Jak szef miał nam coś do zarzucenia to było najlepsze: nigdy tego nie powiedział w twarz, tylko opieprzał któregoś z pracowników, a ten się nas wyżywał. Ciągłe podkładanie sobie świń, przerzucanie winy na kogo innego było normą tam. To jednak nie było najgorsze, najgorsza była swołeć która tam przychodziła. Ponieważ sklep był także monopolowy, nie brakowało żulerii, która po alkohol przychodziła. Rozpisywać się w esej nie ma co, podam tylko dwa przykłady: 1. Układałem piwo na półce w lodówce, przyczepił się do mnie pijak że za wolno to robię i że jest ciepłe, że się opierdzielam, powiedziałem mu: "To się Pan tu zatrudni i sobie układa to będzie dobrze zrobione" to mnie od ku**w nawyzywał i już rwał się z rękami do bicia, jednak reszta racjonalizmu wyżartego mózgu go powstrzymała. 2. Bardzo niechętnie o tym piszę, ponieważ ta sytuacja przyniosła mi ogrom wstydu, zbulwersowania i sam nie wiem czego. Układałem sobie puszki i butelki w lodówce coli, siedząc, ponieważ strasznie bolały mnie nogi bym stał. Nagle na ramionach poczułem ból jakby połączony z naciskiem, przeraziłem się i szybko wstałem odwracając się, spojrzałem z niedowierzaniem na żula który mówi: "No masaż miły na ramiona"... czułem się po prostu zgwałcony emocjonalnie i w pewien sposób prywatnie, lecz nie fizycznie. Po prostu niedowierzaniem, serce mi łomotało, nic nie mówiąc blady poszedłem na zaplecze. Jeden facet który tam pracował oprócz szefa jak się dowiedział że jestem studentem to za wszelką cenę próbował mi zrównać poziomem, udowodnić że jest mądry. Dalej... Trzy miesiące temu miałem pracować jako monter pionów kablowych, wydawało się całkiem spoko, dopóki nie poznałem osoby z którą miałem pracować. Pierwszy dzień był spoko, całkiem dobrze. Drugiego zacząłem z nim rozmawiać, a raczej on nawiązał rozmowę. W końcu spytał czym się interesuje, powiedziałem że komputerami i zajmuje się studiami. Okazało się że zaglądał mi w cv: on: czym się interesujesz? ja: komputerami on: pewnie dużo wiesz? ja: no coś tam wiem on: tak?! trochę? wiesz ogrom rzeczy, ja to nawet o tym nie mam pojęcia... Ja: ... Potem się zaczęło wyzywanie mnie od debili i głupków jak coś źle zrobiłem, i przytyczki w stylu: "Czy Ty w ogóle myślisz?!" itd... po trzecim dniu nie wyrobiłem psychicznie i odszedłem. Najlepsze jednak było to że jak się chciałem czegoś nauczyć to słyszałem: "Poczekaj, nie wszystko na raz!" Ogromnych sytuacji gdy ktoś reaguje na słowo student jak na pole do rywalizacji (szczególnie niewykształcony człowiek, który chce ci udowodnić że jesteś głupi) miałem ogrom, nie tylko w życiu zawodowym. Niedawno jeszcze pracowałem w innym miejscu, gdzie jak ludzi chciałem uświadomić że na 8 h pracy przysługuje im 30 minut przerwy a na 12 h 60 minut przerwy i tak jest ustawowo, to zostałem zwolniony za nieefektywną pracę ;D Generalnie jak masz własne zdanie i poglądy, jak myślisz to jesteś be, powinieneś być robotem bezosobowym, pracującym wydajnie, bądź jak domagasz się swoich praw. Obserwuje to także po znajomych. macintoshu... sam wiem jak to jest w takich miejscach, jacy są ludzie tam, jak postępują, współczuje ci i życzę powodzenia następnym razem. Wątpie czy ludziom w biedronce jest dobrze, a nie ma mnie tam na szczęście. Bardzo przypadkiem, nieoficjalnie, ale z bardzo pewnych źródeł wiem że kryzys uderzy u nas z wiele większą siłą (możliwe), ale inna będzie podstawa kryzysu. Nie będzie to przez kredyty hipoteczne, tylko przez to że banki napożyczały sobie horrendalnych pieniędzy i w niedługim czasie staną się niewypłacalne. Kilka banków najprawdopodobniej ogłosi upadłość, lub nawet więcej. Do wszystkiego dojdzie mniej więcej w czasie od marca do sierpnia tego roku, raczej nie później. Moja osobista porada, jeżeli macie jakąś kasę, to lepiej ją pozabierajcie z banków bo możecie potracić. Jeżeli ktoś nie wierzy, ja tylko powiem poczekajmy do września, a sami się przekonamy. Współczuje. Wracaj do zdrowia To znajdź mu coś adekwatnego do wykształcenia.
-
Kolega wysłał mi emulator do plików z rozszerzeniem *nes i przy okazji podał bardzo starą gierkę, którą pamiętam jeszcze z czasów wczesnego dzieciństwa na pegasusa. Ale mi wspomnienia ruszyły
-
Jesteś człowiekiem myślącym, może to dostrzegli i dlatego poleciałeś, dzisiaj nie lubi się w pracy ludzi myślących.
-
@Antyszwed Współczuje, mam nadzieje że gdzie indziej ci się lepiej poszczęści. Długo tam pracowałeś?
-
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1347,title,Polski-rzad-przesiada-sie-na-rowery,wid,10773105,wiadomosc_prasa.html
-
Chętnie zostanę moderatorem. Jeżeli użytkownicy nie mają nic przeciwko, to mogą na mnie zagłosować
-
Znalazłem w sieci wspaniałą stronę: www.jestemdobry.pl
-
W jakim celu ten link, przecież tam nic nie ma
-
Jesteśmy najważniejszą gałęzią całej cywilizacji
-
Czy wiecie że po wstaniu, uśmiech bliskiej osoby, pozytywna, lubiana muzyka i coś smacznego pozwolą wam utrzymać dobre samopoczucie przez cały dzień?
-
@azzzzz Tak też często jest jak już się przyzwyczaję do godziny wstawania @thibris Wiesz co, to musi być coś, co cię silnie łączy z emocjami, co da ci silny bodziec emocjonalny, wtedy powinieneś od razu się obudzić. Wyjątkiem jest jak jesteś skrajnie zmęczony.
-
Po prostu przyzwyczajenia twojego mózgu. Muzyka czy dzięki... ot taki system samozachowawczy.
-
Propozycje dotyczące regulaminu forum
Tomek odpowiedział Mariusz Błoński na temat w dziale Sprawy administracyjne i inne
Bardzo proszę o możliwość moderowania wątków przeze mnie założonych, skoro mam możliwość zablokować lub usunąć cały wątek, dlaczego nie mam praw do moderowania go? -
Zła wiadomość: pojawił się ten wątek, ale to jeszcze nie tragedia, można temu zaradzić ;D
-
Chyba przyzwyczajenie. Ja mam tak, ze potrafię wstać, wyłączyć wierzę (mój budzik) i dalej pójść spać, tyle tyle że to odbywa się poza świadomością, nie pamiętam tego potem. Albo po wstawaniu wcześnie, po jakimś miesiącu, dwóch sam się przyzwyczajam i wstaję bez pomocy budzika.
