Tomek

Ze sklepu "świat roślin". Kazdy większy ogrodniczy będzie coś takiego miał

Czytałem "Władcę Much" i powiem, że mało co tak mi krew zmroziło. Ps. też miałaś psychozę po tym jak widzieli "potwora, bojąc sie doń pójść" ? "Wehikuł czasu" jak na razie tylko oglądałem. Genialna produkcja, scenariusz. Bardzo głęboki filozoficznie, świetne efekty i obsada. Jeżeli film był tak dobry, to wyobrażam sobie jak książka musiała być. Dodam coś od siebie: "Khai z Krainy Khem" - B. Lumley - dla kogoś kto w przygodę się zanurza i brutalny horror preferuje. Młody chłopiec, syn zdradzonego architekta w Khem zostaje oszczędzony jako jedyny z całej rodziny, która zostaje na jego oczach brutalnie zamordowana. W planie ma on służyć faraonowi, który okazuje się bestią, zarówno fizycznie jak i mentalnie. Khai'owi udaje się uciec z piramidy faraona, tułając się przez miesiące ucieknie do odległej krainy, gdzie będzie jednoczył wojsko przeciwko faraonowi. Ten ma jednak za sobą podporę w nikczemnych magach i pochodzenie z gwiazd.

Umieszczam zdjęcia ukończonego ogródka http://fmix.pl/zdjecie/740887/img/rozmiar/4 http://fmix.pl/zdjecie/740890/img/rozmiar/4 http://fmix.pl/zdjecie/740893/img/rozmiar/4 http://fmix.pl/zdjecie/740896/img/rozmiar/4

Ja chce akcji a nie dokument

Ktoś kto lubi dobry, mroczny klimat, alternatywne światy, ostry horror: cykl "Kretochłony" (Mity Cthulhu, Historia Tytusa Crow) Briana Lumleya - głęboko w skorupie ziemi, żyją istoty pochodzenia demonicznego, z którymi nie chcielibyśmy się spotkać, ale one już od tysiącleci planują wyjść na powierzchnie i kosztować... Bardzo trzyma w napięciu i strachu pierwszy tom, następne to wyprawa w krainy fantazji. "Kobierzec" Clive'a Barkera - wspaniały baśniowy, magiczny świat spleciony w kobiercu, walka ludzi z demonami chcącymi go zniszczyć. cykl "Psychomech" B. Lumleya - jest o... sam poczytaj: http://www.literatura.gildia.pl/tworcy/brian_lumley/psychomech Ostatnio zacząłem "Nekroskop" Lumleya, mam pierwszy tom za sobą i wciągnął mnie. Seria składa się z piętnastu tomów, więc jeszcze sporo. Wszystko gorąco polecam. Mam pytanie, moglibyście mi coś o Lovecrafcie napisać? Albo coś dobrego w ostrym horrorze?

Ostatnio wychodzę z domu, uszedłem do ulicy, coś przykuło moją uwagę... idziesz trzech gości z kałachami, a jak groźnie wyglądają, każdy 70 cm wzrostu, może 8 letnie dzieci się bawią zabawkami Moja myśl: Al Kaida werbuje żołnierzy już w Polsce ;D

Pewnie dostałbyś większą karę, niż on, bo by go łagodnie potraktowali jako psychola. Ostatnio byłem pierwszy raz w sezonie w pracy... co się wydażyło (nie związane bezpośrednio z pracą), po prostu zwątpiłem. Chyba kupie sobie (albo uszyję plakietkę "hwdp!" bo dosyć mam sk*****nów i bandytów w prawie. Opiszę tą sytuację.

To porób zdjęcia

Gdzie były podawane, chyba mnie to pominęło. Jak mi podasz to i będzie to wystarczająco przekonujące, to postaram się nic więcej nie pisać na ten temat.

No więc daje zdjęcia: http://fmix.pl/zdjecie/709598/cimg0356/rozmiar/4 http://fmix.pl/zdjecie/709601/cimg0358/rozmiar/4 Ps. Niedługo umieszczę trochę zdjęć ze spływu

Tylko skąd u Ciebie ta zawziętość i dlaczego?

Zaitgaist 3 jest w necie od 3 miesięcy... widzę że w tej sprawie jesteś "świetnie" doinformowany, ale można dopierdzielić i ośmieszyć więc walisz w to.

Obstawiamy kiedy z neta zniknie Zaitgaist, prawda2.info, i inne tego typu rzeczy. Niewątpliwie będzie (nie)ciekawie.

http://www.insomnia.pl/Paralizator_-t169074.html Z tego co tu wyczytałem... chyba lepiej będzie kupić sobie ASG, jak komuś strzelisz w twarz, to na pewno obezwładnisz

Ja po dwóch latach karate zrezygnowałem bo g***o dało. Hardcore'owe cię nauczy dużo, bo w miarę szybko i dobrze. Za 5 lat to trochę duża perspektywa jak dla kogoś kto dostaje łomot teraz. Z tego co opowiada to jest spokojnym człowiekiem, więc latać po ulicy i trenować na przechodniach nie będzie. Jeżeli dostanie strzał znienacka od jakiegoś cwaniaka, to chociaż będzie mógł mu oddać, i być może nauczyć dystansu do innych.

Wilku, świetne słowa i oddające to co ja myślę o Tv. Jak na razie widać że Tv i inne media znudziły się waleniem o pandemii, wszyscy już popadali jak muchy więc trzeba zmienić taktykę. Obstawiamy: czym będą nas straszyć następnym razem, czyli już wkrótce?

Mały Maczku... zbulwersowała mnie twoja historia. Niewyobrażalne barbarzyństwo cię spotkało. Jeżeli chcesz coś zmienić to musisz przede wszystkim ruszyć z miejsca, jak się ogarniesz na siłownie, albo hardcorowe karate, to po 2 - 3 latach będzie już spoko. Jedyne co musisz zrobić to przełamać pierwszy raz, a potem lenistwo.

Tylko to co jednych bawi innych przeraża, nie powinno się tak robić z ludźmi.

Jak na razie wszystko czym faszerują nas media, to papka strachu, ale ŻADNEJ rzetelnej wiedzy.

Więc ja się zapyutam ile jest ofiar w cywilizowanym świecie? Chyba jeszcze nikt nie umarł...

Znalazłem taki post na innym forum: CO sądzicie o tym?

Kolega nauczył mnie zmieniać opony a zarazem dętki. Pobiłem rekord ze szkoły do domu (ok 15 km w 31 minut). Wspaniale jeździ się na nowych oponkach, jestem mega zachwycony Przyszły moje ostatnie kaktusy dopełniając wyglądu ogródka. Wyśle niedługo zdjęcia Jeszcze tylko dokupię kamyczki na powierzchnię i będzie pięknie, chociaż już jest W piątek wyjeżdżam na spływ "Flisem po Wiśle"

Brak jakichkolwiek informacji na temat wirusa. W jakim wieku ludzi zabija najczęściej, jak się bronić przed nim, żadnej rzetelnej wiedzy. Puki co unikam miejsc zatłoczonych, pierwszy przypadek w Warszawie i okolicach i kupuję zapas żywności i barykaduje się w domu do odwołania.

Przyszły moje dętki i się cieszę, mimo że nie wiem, jak zmienić opony

W przyszły piątek ruszam pierwszy raz od czterech lat na wakacje Jade na spływ Wisłą z Basonii Dogadalem się z gościem i teraz już czekam na dentki do roweru, które mi wymienił, a jeszcze czekam na ostatnią dostawę super niedostępnych, żadkich i wysublimowanych kaktusów