Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

tempik

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1401
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    42

Ostatnia wygrana tempik w dniu 16 stycznia

Użytkownicy przyznają tempik punkty reputacji!

Reputacja

85 Wyśmienita

O tempik

  • Tytuł
    Lis Major

Ostatnie wizyty

9447 wyświetleń profilu
  1. no Ameryki nie odkryli, nawet dziecko w przedszkolu wie i często wykorzystuje egoistyczną naturę człowieka, mrówki nie są inteligentne, nie znają egoizmu. jak jedziesz rowerem to egoizm chowasz w kieszeń bo wiesz że jak nie będziesz pedałował to nie pojedziesz, ale w grupie, np. jadąc tandemem od razu włącza się lampka że przecież możesz trochę mniej pedałować i nie przemęczać się bo kolega z tyłu da radę. Dlatego im większa grupa ludzi wykonuje razem jedno zadanie tym efektywność per osoba spada do tego mrówki mają wbudowany gotowy algorytm do tego zadania z eksperymentu, ludzie nie. kilka osób z łapanki niosąc fortepian przez labirynt w pierwszej próbie wiadomo że go rozwalą, ale po kilku tygodniach noszenia kolejnych fortepianów myślę że dojdą do poziomu mrówek albo i dalej i będą robić to mechanicznie bez myślenia korą i bez komunikacji słownej. mózg jest plastyczny i ogarnie każdy algorytm, potrzebuje tylko czasu żeby dyńka to wypaliła na bruzdach
  2. może za dużo wymagamy? ludzie często robią duże rzeczy z innych, niskich pobudek, np dla żartu, dla zaimponowania itd. może jakiś lokalny władca rozkazał podwładnym wybrukować takie coś żeby zaskoczyć i zaimponować innym lokalnym władcom, żeby im gul skoczył?
  3. pomogę i streszczę. pewnego dnia łowcy wrócili do jaskini z polowania i wpadli na genialny pomysł, że aby w spokoju rozerwać się po pracy wydzielą dolną część jaskini i powiedzą kobietom i dzieciom że tam mieszka moc i że nie mogą tam schodzić. Od tego czasu kobiety pozostawały u wejścia jaskini zajmując się opierunkiem i gotowaniem i pilnowaniem niegrzecznych dzieci a łowcy odwiedzali dolną część jaskini gdzie śpiewali, tańczyli, może nawet coś palili(tego nie wiem), dla zabawy ulepili nawet żółwia, może nawet postawili kulę na jego grzbiet! ale chyba spadła bo jej nie odnaleziono. Od tego czasu też jak kobiety pyskowały albo dzieci denerwowały, łowcy straszyli ich że jak będzie tak dalej to przyjdzie MOC i poustawia towarzystwo. Po jakimś czasie łowcy zrozumieli również że w zasadzie nie muszą polować osobiście, mogą się skupić jedynie na dystrybucji MOCy dla biednego ludu. koledzy z innych jaskiń oczywiście pozazdrościli i zrobili własne startupy. Taki był początek i taka jest teraźniejszość religii. Wiara to oczywiście co innego, to wewnętrzna, genetyczna potrzeba większości ludzi, a religia kanalizuje i nakazuje jak to robić. religia to wymysł spostrzegawczych ludzi którzy postanowili wykorzystać tą wiarę do budowy organizacji
  4. chyba czas na zmianę komputerów. eksperyment był 6 lat temu a analiza zakończona dopiero dzisiaj?
  5. 1. ogniwo peltiera. zatopić w ciele i zwrócić jedną stronę np. w stronę cieplejszego organu. kilka mikrowat nie będzie problemem i nie będziesz musiał wydłubywać zgaśnie w odpowiednim czasie razem z biorcą 2. po prostu kawałek druta, żeby robił prąd z otaczającego promieniowania GSM, WiFi i innych. trochę powierzchni musiałaby ta antena zajmować... ale może być bardzo cienka 3. kawałek druta i kawałek magnesu żeby generować prąd z np. mikro-ruchów mięśni. też wyłączy się sam jak pacjent zrobi ostatni wydech 4. podobnie jak 3. tylko źródłem kryształ piezo
  6. implant słuchu czy rozrusznik z bateryjką na tysiąc lat to trochę przesada... albo głupie żarty z biorcy, zważywszy, że zazwyczaj stosuje się je w wieku raczej zaawansowanym gdzie do średniej długości życia pozostaje te 20-40lat. A te mikrowaty też d..py nie urywają, dla takiej mocy można wymyśleć wiele innych dziwacznych źródeł energii działających równie długo
  7. no to potwierdziliście kwantowe właściwości oceanów. Bo jak to z kwantami bywa oba stany występują jednocześnie a jego stan jest ustalany podczas obserwacji, Wiec jak obserwator Kowalski pochyli się nad tematem to widzi ocieplanie, a jak temat drąży obserwator Kaczmarek to widzi przeciwstawny stan. Proponuję obu obserwatorów z powrotem zamknąć w kartonie Schrödingera
  8. krótko i zwięźle i kompletnie nic z tego nie zrozumiałem modele raczej bazują na wartościach zmierzonych eksperymentalnie. więc to jak i ile energii pochłania/oddaje woda pewnie zostało wiele lat, albo wieków temu określone eksperymentalnie kalorymetrem. I nawet jeśli okaże się nagle że wpływ na to mają jakeś chochliki albo ciemna energia to nie ma znaczenia na wartość która już została zmierzona.
  9. No litości... kiedyś tylko tak się rodziło. Nawet babcia mi opowiadało jak to było na wioskach, mówiła jeszcze o pozycji zwisającej która też pomagała. Zresztą w szpitalach przed porodem lekarze (przynajmniej w moich przypadkach) nie pozwalali kłaść się a kazali łazić w kółko żeby stymulować rozpoczęcie porodu. Pozycja leżąca, powszechna i najgorsza jaka może być, została wymyślona przez faceta, a konkretnie położnika, żeby jaśnie pan miał najwygodniejszą pozycję.
  10. na Ziemi da się postawić szybciej, taniej, większe i cięższe teleskopy. ale wytłumacz Holendrom, że to jest bardzo OK że amerykańskie, prywatne satelity latają przez holenderskie niebo i zakłócają ich projekty astronomiczne. To że USA się godzą na to, to ich sprawa, ale cała reszta ma się na to zgadzać?. jeszcze jeden problem widzę ze starlinkami. prowadza "na lewo" działalność gospodarcza poza terenem USA. Poza kontrolą państw nad którymi latają, bez przestrzegania przepisów telekomunikacyjnych, bez płacenia podatków
  11. o ile mi wiadomo - mamy tu do czynienia z ENtym w historii udokumentowanym przypadkiem awarii wywołanej brakiem finansowania, brakiem konserwacji i serwisowania. Przecież już 10 lat przed zawaleniem rozważano zamknięcie ośrodka, a finansowanie obcięli do minimum jeszcze dużo wcześniej. Niektórym ta katastrofa była nawet "na rękę"
  12. Mówiłem o stabilności układu słonecznego a nie o stabilności Życia. Układ jest stabilny, nie widać na horyzoncie zagrożeń że jedna planeta wytrąci inną ze swojej orbity, albo że zderzą się, albo że kopniakiem grawitacyjnym poślą taką nawałę głazów że np. spadając na jakąś planetę skalistą przetopią jej skorupę. Takie rzeczy podobno działy się na początku, teraz jest sielanka. a te parę zadrapań na Księżycu to jest nic. Argument z wymieraniem gatunków tym bardziej potwierdza to co wyżej. To zdumiewające że życie wielokomórkowe nadal trwa, przecież wystarczy ochłodzić wielokomórkowce o 10sC lub podgrzać i większość gatunków ginie na raz, wystarczy nie zasilać się wodą przez kilka dni i jest to samo. A jaki to jest zakres te 20sC czy kilka dni ze zmienionymi warunkami? w porównaniu z zakresem zjawisk dziejących się w koło to nieprawdopodobnie wąski przedział między życiem a brakiem życia. A z wymieraniami nie ma co panikować, złożone organizmy tak mają, że nawet widząc nadlatujący głaz umierają ze stresu jeszcze przed uderzeniem Jądro życia to zupełnie inna bajka. Żeby wybić życie co do komórki, żeby już nie odrosło to musiałaby być prawdziwa katastrofa typu całkowita utrata wody czy stopienie skorupy. te kamienie które do tej pory spadły są jak wypalanie łąki, - bodziec który powoduje eksplozję nowych form życia
  13. to raczej jest logiczne, układ słoneczny jest od dawna stabilny i stale sprzątany(najbardziej przez Słońce i Jowisza) więc jak przylatuje jakiś rój gruzu to musiał on powstać niedawno i w te parę mln lat zostanie wysprzątany. Ale wynik obserwacji jest ciekawy bo świadczy o tym że tam gdzie krążą te głazy nie ma wielkiego chaos i zderzenia nie są częste
  14. mimo wszystko dla astronautów lepszą metodą będzie spalanie, szybciej, a woda od razu gorąca, idealna do gotowania ziemniaczków na obiad. ale być może można by zrobić z tego jakąś alternatywę dla reaktorów RTG dla sond dalekiego zasięgu? chociaż pewnie wydajność procesu jest niewiele wyższa od ogniw paliwowych
  15. jeśli jadro tak szybko i tak mocno wyhamowało to gdzie się podziała jego olbrzymia energia kinetyczna? przecież nie wyparowała
×
×
  • Dodaj nową pozycję...