-
Liczba zawartości
3184 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
59
Zawartość dodana przez pogo
-
Jeśli planety będą na odległości orbity geostacjonarnej, to dla Ziemi synchronizacja nastąpi natychmiast. Poza tym jeśli damy radę przesunąć planetę to damy radę też ją zakręcić Ale w sumie wracamy do punktu wyjścia... Jeśli coś trafi Ziemię i wyleci ona z orbity, to pociągnie za sobą naszą planetę ratunkową... No i znowu... jeśli mówimy przede wszystkim o bezpieczeństwie ludzkości to najlepiej wybrać L3. A komunikacja? Poprzez satelity pomiędzy... choć lagi będą straszne, ale chyba i tak lepiej niż na Marsie.
-
Jeśli jeden szympans zacznie klikać cały czas to samo, to drugi szybko się zorientuje i zacznie klikać jakby wiedział co tamten zrobi i uzyskuje przewagę. Ale jeśli jednak tamten zauważy, że w ten sposób nie wygrywa to zmienia strategię i zaczyna klikać w drugi. Wtedy znowu tamten się orientuje i zmienia zachowanie... itd itd... Szympansy zauważały schemat klikania przeciwnika szybciej niż ludzie i szybciej wprowadzały nową, skuteczniejszą strategię. Ostatecznie szybkość znajdowania schematu przeciwnika i wypracowywania własnej strategii sprawiały, że szympansy częściej tę strategię zmieniały. Człowiek po wprowadzeniu nowego systemu klikania mógł dłużej liczyć na to, że przeciwnik się nie zorientuje i on więcej zarobi.
-
Przy tak ciasnej orbicie Wenus i Ziemia będą do siebie zwrócone cały czas tymi samymi stronami (to naturalna kolej rzeczy w takich układach). Fala pływowa powodowana przez Wenus będzie cały czas w tym samym miejscu. Część świata całkowicie zalejemy, a część osuszymy Kalendarzyk małżeński raczej się z tego powodu nie zmieni, bo Wenus nie będzie wędrowała po niebie, będzie wisiała cały czas w jednym miejscu (ludzie na jednej połowy Ziemi nie będą mogli jej nigdy zobaczyć z miejsca gdzie mieszkają)
-
Punkt L1 ma tę wadę, że na Ziemi zrobi się dość ciemno... No i dużo trudniej o utrzymanie równowagi w takim układzie (2 ciała o podobnej masie w niewielkiej odległości od siebie). Do tego dorzucę fakt, że na Wenus wciąż będzie wyraźnie cieplej niż na Ziemi... Ale jest jeszcze opcja, że wprowadzimy obie planety w kręcenie się wokół siebie wzajemnie. Pomyślałem w pierwszej kolejności o płaszczyźnie prostopadłej do płaszczyzny układu słonecznego, ale chyba lepiej będzie zachować kąt podobny do tego jaki ma równik Ziemi... Zastanawiam się jeszcze jak blisko siebie musiałyby być aby nie narobiło to problemów z temperaturą i długością doby. Okolice orbity geostacjonarnej? Przy tak małej odległości w stosunku do masy obu planet można się spodziewać jakiegoś drobnego mieszania się atmosfer obu planet... Księżyca można by się wtedy pozbyć, albo zostawić go na dalszej orbicie jako ozdobę. Teoretycznie Wenus powinna się sama schłodzić jak trafi na odleglejszą orbitę... przy okazji pozbędzie się też siarki i CO2 z atmosfery i zacznie przypominać Ziemię (nie wiem tylko co z wodą)... Ale raczej trzeba będzie ten proces przyspieszyć, bo samoczynnie to by zajęło co najmniej kilka tysięcy lat, jeśli nie milionów. No to pozostaje nam wykombinowanie technologii przesuwania planet, tak aby nie trwało to zbyt długo
-
Najbardziej realną alternatywą jest, moim zdaniem, schłodzenie Wenus Oczywiście kolonizacja Marsa będzie dużo dużo łatwiejsza...
-
Wiem, ale ta gwiazda ma 90% masy Słońca, czyli całkiem blisko. Dlatego właśnie mnie dziwi różnica w żywotności. PS. info o tym co to za gwiazda znalazłem na wiki.
-
Nie lubię pszenicznych, ale nikomu nie zakaże z tego powodu ich pić Paulanera nie nazwałbym dobrym... przy tej skali produkcji nie da się robić na prawdę dobrego piwa... zawsze małe browary zrobią to lepiej, bo nie mają jeszcze ciśnienia na koszty, wydajność itp itd... A co do filtracji... filtracja to kastracja! Szczególnie w pszenicznych, które z zasady muszą być mętne, więc filtrowanie do nich nie pasuje kompletnie. A może się przekonam do pszeniczniaków... poczekam tylko aż jeden z moich ulubionych browarów wypuści takie piwa (ma to być na dniach). Duża dawka chmielu powinna naprawić to, co mi nie pasuje w tych piwach
-
@radar Tak na moje wyczucie to wystarczy. problemem może być czas potrzebny na ustabilizowanie się struktury... mogłoby to potrwać kilkadziesiąt tysięcy lat (w wersji bardzo, bardzo optymistycznej)
-
Jak tanio i skutecznie przechwycić CO2
pogo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Na szczęście mamy tutaj kontekst, który pozwala zrozumieć o co chodzi Osobiście nei widzę problemu w użyciu uogólnienia aby się nie powtarzać. -
Ogólnie na świecie nie jest tak źle. Ale będziemy jednym z narodów, który w ten sposób wyginie. A Mars, bo jest najbliżej. Ewentualnie możemy policzyć Księżyc, ale jest trochę mały i w razie wytrącenia Ziemi z orbity, on też przestanie się nadawać. Dodatkowo długa doba na Księżycu zwiększa problemy z utrzymaniem optymalnej temperatury.
-
Dowody na kosmiczną kolizję
pogo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Wszystko ładnie, pięknie... ale dlaczego na obrazku oprócz 2 planet mamy również 2 słońca? -
Naturalny mechanizm pozwoli regenerować neurony?
pogo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
Wiele dzieci != wszystkie Też mi chwilę zajęło dojście do takiego wniosku... -
Natura stworzyła życie tak, że dąży ono do maksymalnego przedłużenia gatunku. Jesteśmy naturalnie zaprogramowani aby uratować choć część z nas i rozsiać swoje geny po wszechświecie Nawet ci, którzy będą musieli zginąć, będą choć trochę szczęśliwsi wiedząc, że ludzkość wciąż będzie istnieć...
-
Lepiej zaciemniona sypialnia = niższa waga?
pogo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
@Koza Widzę, że masz wielką ochotę potrolować na forum. Proponuję przeczytać komentarz TrzyGrosze, który doskonale uzupełnił to, o co mi chodzi. Jeśli chcesz rozpocząć walkę ze mną na czepianie się słówek to chętnie przyjmę wyzwanie, ale nie tutaj na forum. -
Ochrona świeżości chleba za pomocą olejków eterycznych
pogo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
Goździkowy, nie wiem... Oregano - możesz sprawdzić w pewnej sieci restauracji ekspresowych... moim zdaniem bardzo dobry. Podejrzewam jednak, że te filmy mają niewielką zawartość olejków i nie będzie to specjalnie wyczuwalne. -
Kalifornia wpuści na drogi autonomiczne samochody
pogo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Wracając do tego... w odniesieniu do automatyki w lotach samolotów pasażerskich i zdalnym przejmowaniu kontroli nad nimi: Atak z 11 września został przeprowadzony tradycyjnymi metodami po to aby było o nim w miarę cicho? Terroryści wręcz chcą by było o nich głośno, a skoro włamanie do systemu jest tak proste to powinni właśnie z tego korzystać. W związku z tym uważam, że systemy te są na tyle trudne do włamania, że nie opłaca się korzystanie z tej metody ataku. Taniej i łatwiej wyeliminować kogoś tradycyjnymi metodami, tez po cichu... A kod w takim sofcie przechodzi przez szereg osób, które go weryfikują (nie jest to trudne gdy się robi to na bieżąco), więc albo kretyni musieliby to sprawdzać, albo wszyscy sprawdzający musieliby być w zmowie. To nie jest stronka internetowa gdzie wystarczy, że kod przechodzi przez 2 osoby (piszącego i jego kumpla obok)... Tu idzie pełny audyt, który pewnie pochłania ok 70% kosztów programistów. -
Zamiast osiedlać się na Marsie to powinni rozpocząć projekt przesuwania Wenus w nasz punkt libracyjny L3. Oczywiście zmieni to diametralnie rozkład punktów libracyjnych (założenie jest, że "wkłada" się tam obiekty o pomijalnej masie), ale najważniejsze, że będziemy mieć naprawdę solidną planetę do zaludnienia, która jest w sumie bardzo podobna do Ziemi, trzeba ją tylko schłodzić i rozkręcić. Ciekawe za ile-set lat będziemy mieć technologię pozwalającą na przesuwanie planet
-
Jestem zawiedziony, że mnie pamiętasz
-
Przypomniałem sobie właśnie, że gwiazda podczas zmiany w czerwonego olbrzyma rzeczywiście zmienia swoją masę... ale w drugą stronę... wyrzuca coraz więcej materii wraz ze swoim wiatrem. Już sam ten wiatr może hamować planety (gdy jest bardzo gęsty/) Poza tym ta gwiazda chyba wciąż "puchnie"...
-
Ograniczenie prędkości ratuje wieloryby
pogo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Dziwi mnie, że ograniczenie jest podane w km/h a nie w węzłach. Na całym świecie dość jednoznacznie używa się tej jednostki na morzu. No i dałoby to okrągły wynik 10 węzłów. -
Tu raczej działa to, że zewnętrzne warstwy atmosfery gwiazdy zaczynają wyhamowywać planety, a one w rezultacie spadają na gwiazdę. Ale to zupełnie co innego niż zwiększenie przyciągania. To nie ma prawa tak działać jak wygląda w artykule.
-
Powstał najbardziej precyzyjny termometr w historii
pogo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Z tego co pamiętam, to jeśli zmienia się prędkość podróżowania światła w krysztale to zmienia się też kąt załamania światła, więc może dałoby się to nawet łatwiej mierzyć choćby refraktometrem... -
Kalifornia wpuści na drogi autonomiczne samochody
pogo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Człowiek też tylko tyle widzi... ba nawet tego nie widzi a jedynie szacuje. Na podstawie zmian tych parametrów ocenia stan innych użytkowników, ale to samo może zrobić komputer (zatacza się, czyli gwałtownie zmienia kierunek i prędkość ruchu, pewnie pijany, zachować szczególną ostrożność). Jak mi wyskoczy człowiek na drogę to zapewniam Cię, że najpierw odruchowo dam po hamulcach a potem dojdę do wniosku, że mogłem dać gazu i ominąć, ale będzie już za późno. Co najmniej 90% kierowców zrobi to samo. Komputer zdąży sprawdzić co najmniej 100 scenariuszy w czasie kiedy ja przekładam nogę z gazu na hamulec (i to pomijając czas reakcji) i przejść do realizacji najlepszego z nich. Zaskoczę Cię, ale tego typu algorytmy już działają w grach komputerowych. Tylko mają jakiś celowy zakres popełniania błędów żeby bardziej przypominały ludzkich graczy. A każdy samochód jest prowadzony przez algorytm, który nie kontaktuje się z innymi samochodami, wykonują głupie manewry (symulacja człowieka), które algorytm innego samochodu musi obsłużyć (i czasem trochę celowo olać). To wręcz zadziwiające jak blisko jest algorytmom z gier do algorytmów dla pojazdów autonomicznych. -
Gwiazda wydaje się dziwnie stara jak na żółtego karła zaledwie i 10% mniejszego od Słońca. To chyba oznacza, że Kepler-10c jest konkretnie dogrzewany i raczej nie ma co liczyć na życie na jego powierzchni.
-
Lepiej zaciemniona sypialnia = niższa waga?
pogo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
A ja owszem... ile to razy zasnąłem przy zapalonym świetle po 6-8 piwach... A tak bardziej serio. To na pewno w większości problem latarni. Sam mam taki problem, ale na szczęście nie boję się używać rolety. Zastanawiam się też jak ocenić oświetlenie w pokoju. Jak tylko zgaszę światło to nie bardzo widzę własną rękę, ale po kilkunastu minutach, jak się już przyzwyczaję to mniej więcej pokój...