Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Sebaci

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    595
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Sebaci


  1.  

    Nie tylko od 20lat w Polsce następuje zbiorowe ogłupianie do stanu ludzi w pełni sterowalnych i bezsilnych (bo głupich) to naturalna cena w społeczeństwach kapitalistycznych (stado medialnie sterowalnych idiotów-zombich wskazujących irak w australi) 8)

    Może mówisz o sobie? To, o czym mówisz, charakterystyczne jest dla demokracji. Widział Ty człowieku kapitalizm...

     

    PS: Sorry za kontynuację OT rozpoczętego przez waldiego.


  2. I po co przesunąłeś swojego posta pod mojego?

    Szukam laski...

    Jakimi kryteriami się kierujesz szukając swej przyszłej wybranki? Skanujesz jej PM (sprawdzasz poziom zgodności jej PM z Twoim PM)? Może Ty jesteś tak specyficzny (tłumaczyłoby to niektóre Twoje zachowania na tym forum), że ta zgodność jest zawsze zbyt mała by nawiązać relacje.


  3. jedzenie! wlasnie! slyszalam ze mezczyzni wola proste jedzenie

    No a jak ;) Z jednej strony talerza kupka ziemniaków, z drugiej kotlecik, a z trzeciej ogórki czy jakaś sałatka (co kto lubi). I każdy zadowolony, bo:

    -mężczyzna najedzony, nacieszony walorami smakowymi

    -danie względnie szybkie do przygotowania, więc kobieta cieszy się, że nie musiała się tak wysilać, no i cieszy się też, że jej druga połówka zadowolona.

     

    Oczywiście nikt nikomu nie zakazuje robić takich wymyślnych dań jak np pokazują nieraz w programach kulinarnych w telewizji (choćby dla samego efektu, ale powiem wam, że dla mnie ten efekt nie zawsze wygląda apetycznie, ale to kwestia gustu).


  4. Wniosek: Trzeba zwracać uwagę na bierzące marzenia, by w przyszłości nie musieć powtarzać cytowanego zdania.

    Nie no, jak ktoś w młodości zwraca uwagę na tylko walory zewnętrzne i na pytanie "jaki jest twój ideał kobiety" odpowiada opisując jej wygląd, pomijając równocześnie cechy charakteru, a potem z tego wydorośleje, to chyba dobrze. Źle, jak komuś tak zostaje i ta wartościowa to ładna i głupia zarazem. Młodość jest tym okresem, w którym każdy mówi, jaką to piękną dziewczynę chciałby mieć. Z czasem człowiek zaczyna myśleć trochę inaczej i kształci sobie inne priorytety. Często wygląd schodzi na dalszy plan. W końcu nie tylko piękn-i/e się żenią/wychodzą za mąż, co nie? ;D

    Jako rasowego informatyka bardziej mnie kreca komputery, jakies nowinki, nowe czesci, cos "pogrzebac" w obudowie ^_-

    No ;) Ach, gdybym miał kompa z Nehalemem...


  5. Mikroos dobrze gada!

    Waldi - dobry tekst ;)

    nie zgadzam się. Ja nie mam wyzszego wykształcenia a zarabiam ok 2000 planuje dojść do 5 z przodu

    Więc w oczach Tomka jesteś "nikim". Za to absolwent Wyższej Szkoły Pasania Byków, pracujący w nie-swoim-zawodzie za mniejsze pieniądze (niż Ty zarabiasz) jest kimś - bo jako przedstawiciel "klasy inteligenckiej" może dumnie pochwalić się przed Tobą papierkiem, którego Ty nie masz...

     

    Tomek: gdybym był właścicielem jakiejś firmy i szukał pracowników, to bym patrzył przede wszystkim na kwalifikacje, a nie na wykształcenie... Jedno z drugim nie musi iść w parze.

    Ostatnie wcielenie ma być w grudniu wedle zapowiedzi. Potem już tylko ochotnicy

    Być może w grudniu... Słyszałem pogłoski o jeszcze jednym poborze na początku przyszłego roku. Zobaczymy jak to będzie, ale ja tam się nie cieszę - właśnie trwa rejestracja przedpoborowa rocznika 90., a na wiosnę czeka mnie WKU (czyżby Donald Cudotwórca nie był pewien tego, co mówi?). Przymus wojskowy jest dla mnie ostatnio powodem do wyklinania tego niewolniczego ustroju.

    Czy to upadek społeczeństwa? Z pewnością kryzys edukacji. Niemniej z upadkiem nie przesadzałbym.

    To znaczy?


  6. Za nerwowi? Ja tam nie zauważyłem ;) Zobaczcie tylko z jakim spokojem Mikroos potrafi rozmawiać z Barbarą (nieraz wracając naście razy do tych samych kwestii, pytań). Ja też jestem nerwowy. Ale nie tak jak na realu. Środowisko, w jakim się człowiek znajduje, narzuca pewne normy zachowania. A na KW wypowiadają się najczęściej poważni ludzie...

     

    I dlatego też mam pytanie: co w ogóle taki moderator miałby robić? Dzieci onetu raczej się tu nie rejestrują, mamy spokój, nikt nie przeklina, rozmowy są na dobrym poziomie. No chyba że chodzi o kasowanie wypowiedzi w stylu "myślę, że blablabla, bo tak mi się wydaje/takie mam przekonania/w to wierzę".

    Sebaci wydaje się mieć to za sobą ...

    Tzn "emocjonalne szały i zacięcia religijne"?


  7. btw. jak sobie pomyślę, że u nas kilkadziesiąt procent uczniów nie zdaje nowej matury, to zaczynam wątpić także w Polaków.

    Zwróć też uwagę na to, jakie wybierają przedmioty. Z reguły są to takie przedmioty, które uważają za najłatwiejsze (np WOS, Geografia), a nie takie, które im się przydadzą. I ta mentalność, że trzeba koniecznie na studia iść. Plaga pseudostudentów, którzy potem pracują jako barmani czy gdzieś... i kolejne uczelnie, gdzie nauka to 5 lat marnowania życia... Ludzie studiują by studiować. Gdy już myślą o uczelni (gdzie nieraz uczą się za kasę podatników przecież), wybierają na ostatnią chwilę kierunek, który im się spodoba. A potem taki absolwent i tak pracuje w innej branży, niż był kształcony... Choć nie wszyscy oczywiście. Bo niektórym zależy na byciu kimś, byciu fachowcem w danej dziedzinie, a nie na posiadaniu (w zasadzie chyba mało wartościowego tak naprawdę) papierka.

    Może w USA poziom edukacji (tej podstawowej i średniej) jest na niższym poziomie, ale uczelnie już nie. Tyle że tam takiej mentalności nie ma, jak u nas. Jak ktoś idzie na uczelnię, to na pewno nie idiota i gdy ją już opuszcza, to jest kimś. U nas byle idiota pcha się na studia (każdy wie, że jest mądry, inteligentny i w ogóle...). Także gdyby porównać poziom kształcenia wyższego w USA i w Polsce to wyszłoby chyba na korzyść tego pierwszego...


  8. ja lykam witamine c w okresie przeziebieniowym i bardzo mi pomaga

    Może tak Ci się wydaje. Może to efekt placebo. Ale nie wierzę, by "bardzo pomagała". Może trochę. Najlepszy sposób to po prostu położyć się i wygrzać ;)

    Piszę moją własną opinię: nie chcę witaminy aptecznej i nie chcę aby mi wyżarła swoim  kwasem żołądek. Nie chcę żadnych dodatkowych świństw , które w niej i na niej się znajdują. I jeszcze nie chcę przepłacać  i dorabiać tych, którzy mnie okłamywali , że mnie wyleczą.

    Już po tej wypowiedzi stwierdzić można, że z tym człowiekiem dyskutować się nie powinno. Dlaczego więc, drogi mikroosie, wciąż polemizujesz z tą niepoważną kobietą?


  9. prawda jest taka, że piękna kobieta będzie wyglądała atrakcyjnie nawet w worku po ziemniakach

    Na pewno normalna kobieta będzie wyglądała atrakcyjniej w worku na ziemniaki od tych umalowanych lal.

    a randki? co lepsze? kiedy kobieta wyglada jakby szykowala sie na nia pol dnia czy wystarcza dzinsy i delikatny makijaz?

    To drugie...

    bo kobieta nie jest w stanie chodzić cały czas z kilogramem tapety na twarzy.

    Niektóre są...

    i wtedy botox.

    i jeszcze slyszalam ze faceci nie lubia brokatu i podkladow

    A na cholere to? Po co se dorabiać drugą twarz?

    p.s. osobiście uważam iż starość jest Żałosna.

    Gdy poczujesz się stary, to się zabij. Hmm, zdaje się, że masz już coś koło 40-tki. Może już nadszedł ten moment?

    i myslicie tylko o seksie

    Dobre i to. Kobiety z reguły myślą tylko o pierdołach...

    co my widzimy w pilce noznej?

    Ja nic. I niektóre kobiety pewnie też nie widzą nic takiego w torebkach :]

    mam jeszcze jedno pytanie do kobiecych strojow.

    szanowne grono co wg was powinno byc zakryte a co odkryte?

    czy kobieta z widocznymi posladkami razi w czoczy? a moze zachwyca?

    czy dekolt do pepka to przesada i zenada, czy moze cos pociagajacego?

    Jak często lubi pokazywać dużo ciała to chyba mało prawdopodobne, by taka była wartościowa. Niech się normalnie ubierają i czym innym zwrócą na siebie uwagę (intelektem chociażby ;)).


  10. do narcyza na KW pasuje mi sebaci...ale nie mam konkretnego powodu. moze to te zdjecie...

    Że ja???? Mój avatar to nie zdjęcie, tylko facjata G-Mana z gry Half-Life 2 (o czym już kiedyś mówiłem)!

     

    Narcyzi to Ci, którzy zrobili z Naszej Klasy drugą fotkę.pl... Żałosne...

    Po drugie kazdy chce wygladac dobrze

    Nie każdy może. Chcieć dobrze wyglądać dla siebie to można, a zdanie innych? Nieistotne... Chyba że ktoś jest głupią nastolatką, która umieszczając na fotce.pl (teraz na NK niestety...) 3832838 fotek chce niejako powiedzieć całemu światu "patrzcie jaka jestem piękna" czy chłopakom "ślińcie się na mój widok". Głupia moda na afiszowanie się ze swoimi fotkami. Ale co kto lubi...


  11. powszechnie kraży opinia ze pozadanym przez mezczyzn idealem kobiety jest: blondi z duzymi oczami, duzymi piersiami, nogami do nieba i zeby miala jeszcze troche cialka (bo anorektyczki sa niewygodne w uzyciu.

    prymitywne ale podobno taki typ kobiety jest najbardziej podniecajacy.

    A fe ;) Kolor włosów... a jakie to ma znaczenie?! Piersi? Standardowe (powiększanie piersi to już ultradebilizm, usprawiedliwieniem może być operacja w przypadku gdy kobieta ma naprawdę małe piersi i źle się z tym czuje). A z tym ciałkiem to w sumie prawda - lepiej, gdy kobiecie idzie trochę "w boczki" niż gdy jest chuda (ale nie anorektyczka, po prostu chuda).


  12. tzn one pędzą z tą samą prędkością, ale w innym wymiarze).

    W czwartym? ;>

     

    Kristov007 - poszperaj w starych tematach KW, trochę dyskusji na tego typu tematy było ;) Dziś przyjmuje się, że cząstki posiadające masę nie mogę osiągnąć prędkości światła (co zresztą widać na przykładzie akceleratorów cząstek elementarnych - zawsze będzie to 99.99...% prędkości światła). Nie liczę oczywiście takich dziwadeł, jak tunelowanie, latanie na skróty przez tunele czasoprzestrzenne itp.

     

    Neutrina poruszają się bardzo szybko, a materia jest dla nich prawie przezroczysta. Ktoś wie, z jaką dokładnie prędkością się poruszają (sugerowano, że mogą mieć v=c, ale skoro dowiedziono, że mają masę, to raczej "latają" wolniej).


  13. No dobra, ale jakie to są konsekwencje? Nieznacznie wyższe ryzyko chorób genetycznych?

    A chciałbyś być synem swojego brata? Kobieta, mężczyzna + dzieci. To jest norma. Co wychodzi poza normę, jest nienormalne.


  14. Cóż za zaskoczenie: materiały łatwopalne mogą wybuchać

    Chodzi o to, że wybuchały tak, jak w kontrolowanym wyburzeniu.

    Teraz to Ty odwracasz kota ogonem, bo odwracasz chronologię zdarzeń.

    To jaka jest ta chronologia zdarzeń? ;)

    Czyli nie masz przekonującego dowodu na to, że samolot NIE uderzył w Pentagon.

    Ale to mnie powinni przekonać, że to samolot uderzył w pentagon :)

    No i chyba ktoś musiałby solidnie oszaleć, by pokazywać na cały świat szczegóły konstrukcji jednego z najważniejszych budynków świata!

    Ale po co mi szczegóły konstrukcji? Wystarczy mi film, na którym wyraźnie widać, jak leci boeing i wbija się w pentagon.

    OK, może to i prawda. Ale zastanawia mnie jeszcze jedno. Czy przy tej sile uderzenia, wybuchu, zewnętrzny pierścień Pentagonu miał jeszcze prawo stać (oczywiście mówię o miejscu uderzenia). Na początku była tylko dziura. Dopiero jakiś czas po uderzeniu ten fragment pierścienia się zawalił (w wyniku czego?).


  15. ale to żaden dowód na to, że Amerykanie wywołali te wydarzenia.

    Po drugie: na pewno bin Laden miał lepsze powody do zabijania Amerykanów, niż rząd amerykański. Szkoda, że nie podałeś w zamian konkretnego powodu, dla którego administracja USA miałaby powodować tak gigantyczną katastrofę.

    Nie zarzucaj mi czegoś, czego nie powiedziałem. Napisałem:

    Nie żebym mówił, że to rząd amerykański zorganizował zamach (nawet RonPaul w to nie wierzy)
    Zapewne zakładasz, że w budynku nie było absolutnie żadnych łatwopalnych materiałów poza paliwem lotniczym? I na pewno udało się bez kłopotu podłożyć "serię ładunków" tak, by nikt tego nie zauważył?

    I mam rozumieć, że te łatwopalne materiały miały spowodować serię wybuchów? A co z relacjami światków (m.in. strażaków)? Też kłamią?

    Po pierwsze: islamscy ekstremiści pokazali dziesiątki razy na całym świecie, że zabijanie w imię wiary jest dla nich codziennością.

    To jest odwracanie kota ogonem. Świat nie lubi islamu, bo ten atakuje Zachód. Tymczasem mam wrażenie, że jest całkiem odwrotnie - to Bush wpieprza się w Azję, szerząc w niej swoje pływy, narzucając demokrację, czego islam (słusznie) nie toleruje.

    I jeszcze jedno, najbardziej oczywiste pytanie: jeżeli w Pentagon nie uderzył samolot, to gdzie się podział ten Boeing, który przecież wystartował i rzekomo nie trafił w Pentagon? Co się stało z pasażerami? Przecież wystartowali tym samolotem i gdzieś musieli zginąć, skoro nie wrócili do domów.

    Samolot rzekomo wystartował i rzekomo trafił w Pentagon. Skąd mam wiedzieć, czy wystartował, czy i gdzie poleciał, co się stało z pasażerami? Sterowany był ponoć przez niezbyt doświadczonego pilota. Eksperci mówią, że takie manewry, jakie on niby wykonał, są praktycznie niemożliwe (a już nie w jego wypadku). Gdyby to Boeing uderzył w Pentagon, dziura byłaby znacznie większa! A ona jest po prostu mała. Nie słyszałem też nic o szczątkach, które by potwierdziły, że to był Boeing. Gdyby to była prawda, to by się tak z tym nie kryli i ujawniliby kasety z nagraniami.


  16. Czy ktokolwiek opublikował jakiekolwiek dowody podważające oficjalną wersję? Nie.

    Dowodów można znaleźć w sieci mnóstwo. Dziś żaden racjonalnie myslący człowiek nie wierzy w oficjalną wersję wydarzeń. Sami konstruktorzy mówią, że WTC zbudowane jest w taki sposób, że nie ma szans, by się zawaliło po uderzeniu przez jeden samolot. Świadkowie podkreślają, że słyszeli serię wybuchów w momencie zawalania się wież (co dokładnie zresztą widać na filmach). Ale wy wiecie lepiej, nawet wobec tak oczywistych dowodów! A to, że niby boeing uderzył w pentagon, to rząd USA może sobie schować między bajki. Niech pokażą materiały wideo (kasety z nagrań z pobliskiego hotelu skonfiskowała CIA, poza tym na pewno kamer było sporo więcej).

    rzydałoby się również, by powiedzieli, po co USA czy Izrael miałby organizować atak na WTC i Pentagon.

    Tak samo zapytam, po co miałby to zrobić BinLaden? Ale najłatwiej oskarżyć al-kaidę! Wywołać nienawiść zachodu do "terroryzmu"! Nie żebym mówił, że to rząd amerykański zorganizował zamach (nawet RonPaul w to nie wierzy), ale nie wierzę też, żeby stała za tym al-kaida (bo niby dlaczego miałbym wierzyć, skoro rząd USA łże jak może, przedstawiając tą śmieszną "oficjalną wersję wydarzeń"?).

    Potem ktoś powie koledze, kolega powie o tym koledze itd. i szybkość roznoszenia plotki rośnie wykładniczo Duży uśmiech Po jakimś czasie tyle ludzi w to wierzy, że wydaje się, że to ta teoria jest prawdziwa, a oficjalna wersja jest teorią spiskową Mrugnięcie A wszystko dlatego, że ludzie poszukują sensacji Z politowaniem

    Media też szukają sensacji. A ileż to ludzi uwierzyło w głoszoną przez nią "oficjalną wersję wydarzeń"! I tyle ludzi w to wierzy, że wydaje się, że ta wersja oficjalna jest prawdziwa.

    Czemu nie poruszacie tematu WTC7? Też się zawaliło od "uderzenia samolotu i pożaru"? ;D


  17. Współcześnie kazirodctwo postrzegane jest jako nienormalne, trudno też spotkać osoby z wyboru żyjące w kazirodczym związku (jak już to słyszymy o gwałtach popełnianych przez ojca na córce). Po co więc sobie tym zawracać głowę?

    w rodzinach, w których zdarzyły się związki kazirodcze, wcale nie stwierdzono większej częstotliwości chorób genetycznych, jak dotychczas uważano.

    Trudno mi w to uwierzyć, skoro często (ponoć) dzieci ze związków kazirodczych mają wady genetyczne (tzn. znacznie częściej niż dzieci ze zwykłego związku). Z drugiej strony jednak nie jest dla mnie jasne, dlaczego do tych wad miałoby dochodzić częściej (czyli jak niewielkie różnice w genotypie mają się do częstości występowania wad genetycznych u dzieci).


  18. realne to było jak UPR startował z listy PO,w ogóle próba podpięcia się pod PO byłaby polityką realną

    Taka próba byłąby absolutnie bezskuteczna. Po co PO miałoby startować w kampanii wyborczej w koalicji z UPR-em? UPR już był w koalicji na ostatnich wyborach (z LPR-em i może kimś-tam jeszcze) jako LPR (Liga Prawicy Rzeczypospolitej) i źle się to skończyło (zarówno dla UPR'u, jak i Ligi Polskich Rodzin).


  19. co do UPR to nie prowadzi ona polityki realnej tylko idealistyczną

    A co to jest polityka idealistyczna? Jak ma prowadzić politykę realną, skoro nie jest u władzy? Na pewno wiesz, co to znaczy "polityka realna"?

    To jest bardzo silne nagięcie sensu mojej wypowiedzi. Protestuję

    Dlaczego? Powiedział jak jest. Jeden głos nie ma żadnego wpływu. Ogół wszystkich głosujących ma. Tak samo jak nie ma różnicy, czy Ty oddasz głos na UPR czy nie. Natomiast jeśli wszyscy, którzy oddają głos na PO czy tam inną partię (z tych samych powodów, co Ty), zagłosują na UPR, to będzie to miało znaczenie.

    Zresztą.... czy nie uważacie, że w Polsce mamy chory system wyboru władzy?

    Ale z założenia demokracja to chory ustrój ;) Stawiasz w ciemno na ludzia, którego nawet nie znasz (a bo akurat zobaczyłeś go w TV i Ci się spodobał).


  20. Czysta statystyka. To tak, jakbyś wygrał milion złotych, ale dożywotnio nie mógł ich odebrać.

    A co masz z tego, że zagłosujesz na PO/PiS/SLD/PSL? Satysfakcję? Możliwość pochwalenia się innym, że głosowałeś na partię, która wygrała/weszła do parlamentu?

    Akurat UPR jest partią, która od lat robi swoje i populistyczna, delikatnie mówiąc, nie jest. I tak będą robili swoje niezależnie od wyników (szacun dla każdej partii, która tak robi, nawet jeśli z niektórymi się nie zgadzam), więc co za różnica, czy mieli 1% czy 2%?

    No tak, ale jeśli jest postęp, to jest to dla samej partii bardzo dobra informacja (że idzie do przodu). Dlatego jeśli ktoś może ją wesprzeć, to niech to robi i nie przejmuje się tym, że prawdopodobnie nie wejdzie do parlamentu.

    Skąd założenie, że głosowałem na PO? Nigdzie nie napisałem, na kogo oddałem mój głos.

    OK, mój błąd. Ale i tak dla mnie czy rządzi PO, PiS czy SLD to dla mnie nieduża różnica ;)

    W przypadku głosu na PO miałoby to znaczenie, bo PO weszła do Sejmu i zależnie od tego, ile zebrała głosów, mogłaby mieć mniej lub więcej mandatów. A to już jest istotna różnica.

    Czyli jak myślę "i tak PO wygra, więc zagłosuję na kogo innego" to jest źle, bo mniej będzie mandatów. A gdyby Ci ludzie, którzy myślą "UPR i tak nie wejdzie do parlamentu, więc zagłosuję na PO" zagłosowalijednak na UPR, to czy wynik nie byłby lepszy? Gdyby wszyscy zrezygnowali z takiego myślenia (i myślenia "zagłosuję na PO, by zrobić na złość PiS"), to kto wie, jak wyglądałyby wyniki. Na pewno troszkę inaczej.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...