mcezar

Eeeeee, jaka tam ciemna materia, ja stawiam na sfery Dysona w skali galaktyki! Cywilizacje typu III, no no, kto by pomyślał... Kosmos zaczyna wyglądać coraz ciekawiej.

Tak, SIAD to bardzo właściwa nazwa dla tego systemu:)

The dawn of Orion! ...a ja jestem ciekawy, czy on to tak na żywo komentował, czy z pewnym opóźnieniem? Byłoby trochę głupio, gdyby "At dawn of American space exploration" Orion eksplodował...

Błeeee, to ja już jednak wolę zapach benzyny podczas tankowania.... Poza tym... jak rozumiem z tym pozostającym po amoniaku azotem coś trzeba będzie zrobić... pewnie się utleni... a czy przypadkiem utleniony azot to nie gaz cieplarniany? No ale w zasadzie podczas spalania wodoru powstaje para wodna, a więc też gaz cieplarniany... Szykują nam się naprawdę gorące lata (stulecia/tysiąclecia). Chyba pora się wyprowadzić do Szwecji. (zakosztować uroków wspaniałej telefonizacji... I zobaczyć wiele interesujących zwierzątek futerkowych...)

Co to jest jakość waluty??

Tak samo było z pecetami.

Crowfunding? Czyżby finansowanie przez wrony? Słyszałem już, że krukowate są inteligentne i świetnie się przystosowały do cywilizacji, ale wygląda na to że przejmują kontrolę.... Literówka woła o poprawę, bo wygląda to naprawdę zabawnie.

Trochę mi to wyglądało na naciągane.... już się obawiałem nowatorskiego wyliczenia ile to skuter pali na setkę stojąc w miejscu.

Szacun za obrazek do artykułu.

Po tych kalkulacjach ekonomicznych aż się prosi o kawał: Amerykanie nie obawiają się wojny z Chinami. Ich pociski przeciwpancerne przebijają dowolny chiński czołg. Chińczycy nie obawiają się wojny z USA. Ich czołgi są 2x tańsze od amerykańskich pocisków przeciwpancernych.

Ale to ma być artykuł na portalu który aspiruje do niesienia jakiejś wiedzy, tymczasem to jest raczej administracyjna informacja, niż wiedza... Równie dobrze ja mogą napisać: Honda pracuje nad nowym modelem silnika który będzie zużywał mniej paliwa i będzie przyjaźniejszy dla środowiska. Silnik będzie poruszał kołami, co ma pozwolić na zminimalizowanie oporów. Zapewne to prawda, ale wiedzy w tym za grosz. Nie spodziewam się wglądu w patent, ale choćby jakiejś ciekawostki... Bo w tej chwili czuję się jak po przeczytaniu tego artykułu o zmierzeniu obrotów czarnej dziury - dowiedziałem się że kręci się bardzo szybko, ale spodziewałbym się chociaż zakresu wartości... bo tyle że kręci się szybko, to sam się domyślam.

Wieje pustką, ludzie... Toż to żadna nowość, takie elektrownie budowałem już ponad 14 lat temu (w SimCity), takie coś potrafi pewnie wymyślić dziecko w przedszkolu, włącznie z brakiem pogody i rozkładanymi panelami. Jedyna ciekawostka to modułowa budowa i możlwiość montażu przez roboty, ale ani słowa o rozwiązaniu problemów z przesyłem na ziemię, kosztem, czy co będzie jak wiązka z satelity nie trafi w odbiornik.... Chwytliwy tytuł, a w środku pusto, jak w onecie.

Nie widzę związku. Brak wsparcia dla systemu nie oznacza, że wszystkie XP nagle się wyłączą. A jeżeli chodzi o aktualizacje, to urządzenia z systemami XP Embedded zazwyczaj nie mają instalowanych aktualizacji, nie wspominając nawet o auto-update'ach (bo nie są podłączone do "cywilnego" internetu).

Zaglądam tu od 3 dni bo spodziewam się burzy komentarzy, a tu.... co się stało, ludzie?

Bardzo bym chciał zobaczyć jak grają hokeiści z soczewkami matowymi przez 9-10s... Hokej mnie nigdy nie wciągnął, ale coś czuję że to byłby hit:)

Planety diemantowe pozbawione życia? To dobrze. Mniej konkurencji do diamentów.

Za kilka pokoleń? Kilka LAT temu czytałem opowiadanie SF o tym jak to ze starych filmów i książek wycina się (lub retuszuje) sceny z papierosami, przemocą i innymi niezdrowymi zachowaniami - wtedy myślałem sobie 'no tak, ale to przecież tylko SF, coś takiego to za kilka pokoleń'... a tu proszę: w Indiach już zaczęli, a w Stanach wydają książki Marka Twaina z wyciętymi słowami 'nigger'.

...ale jeżeli w grę wchodziła trzecia gwiazda, to teraz jest jasne dlaczego od czasu do czasu lądowanie mi nie wychodziło...

Fomalhaut? Latałem tam regularnie we Frontier II - nie przypominam sobie żeby była systemem potrójnym:)

Ja rozumiem że szybki self-test procesora nie może wykryć zmniejszenia entropii generatora liczb (pseudo)losowych, ale chyba każdy student 1 roku potrafi napisać programik który wykryje taką anomalię przy teście trwającym nieco dłużej... Więc wykrycie tej akurat modyfikacji nie jest takie trudne.

Nie rozumiem.... znaczy że zwiększenie mocy ładowarki o marne 20% ma umożliwić naładowanie akumulatora w 5 minut? To czemu naładowanie telefonu trwa kilka godzin, skoro z domowej sieci mogę pociągnąć z 5kW? Powinno chyba się udać w kilka sekund... Spodziewałem się jakiejś rewolucyjnej technologii a tu... przeniesienie prostownika poza samochód (bez znaczenia), panele słoneczne (bez znaczenia) i zwiększenie mocy (minimalne znaczenie).

Skoro trwałość tej technologii jest tak duża to może zacząć szukać w jakichś starych kryształach wiadomości od pra-kosmitów, albo choćby naszych dziadków - dinozaurów?

Jak to było w jakimś kawale: proste - wyobrażasz sobie dane zapisane w n-wymiarowej strukturze, a później przyjmujesz że n=5

Praca palacza okrętowego stanie się znacznie lżejsza z łyżeczką zamiast szufli:)

Z punktu widzenia jednego państwa / narodu ma to całkowicie sens. Dużo więcej ludzi zginęło od wojen niż od spadających meteorytów... Przynajmniej póki co.