dajmon

Od dawna znamy wielu agonistów beta-3 adrenergicznych. Amibegron, solabegron itd. Można spodziewać się w najbliższym czasie zwiększonej popularyzacji testów nad ich zastosowaniem w leczeniu otyłości.

Musi być go dużo, a samo ma łagodny i mdły smak. Jakby do tego nie podejść, awokado przyprawą nie będzie, bo nią nie jest.

Myślę, że to zdanie powinno się wyciąć, ze względu na jego niejasność, szczególnie że wyjaśnienie następuje niżej.

Na prawdę nie rozumiem tego zwrotu.

Bardzo interesujące. Podejrzewam, ale tylko intuicyjnie, że z dostarczeniem substancji odżywczych i tlenu nie byłoby problemu. Ciekaw jestem natomiast, czy takie chimery przydadzą się do badań nad terapią glejaków. To byłaby sprawa cudowna.

Tak jak kolega wyżej. Kwestia tej Hb musi zostać wyjaśniona. Na pierwszy rzut umysłu wydaje mi się bzdurą.

Dzień później po czym?

Płyn do zmywania czego?

Nie zauważyłem tej gorylicy na filmie.

Po co ten bóg to zrzucał w ogóle?

Chyba wszyscy żartujecie tutaj z tą "apostazją" i gdzieś się pogubiliście. Apostazja kanoniczna w Polsce to pewien niejasny zbiór niejasnych czynności powstały gdzieś w czeluściach tej obrzydliwej instytucji kościelnej. Nie obowiązuje ani w prawie kanonicznym, ani tym bardziej w prawie świeckim. Została zmyślona, aby ratować kościół w obliczu postępującej ateizacji. Wykonana, jest lizaniem tyłka klerowi i upewnia kościół w swojej pozycji. Jedyną możliwością wywinięcia się z przykrego faktu posiadania chrztu jest formalny akt wystąpienia z kościoła, działaniem przez GIODO i ewentualnie sąd administracyjny.

Tej lekcji matematyki się nie zapomina! Dla potomnych.

To rozszerzenie naczyń powierzchownych skóry daje właśnie uczucie ciepła (i jego zwiększoną utratę).

To tutaj.

Wielkości Anglii?

Oczywiście. Artykuł jest źle napisany. Chodzi tutaj wyraźnie o pierwiastek, a nie o stop. Nie powinno być tu wcale słowa aluminium, a jedynie glin.

...ale jakiej lipoproteiny? To jest ważne.

W proszku może nie było, ale w granulkach był już od dawna.

Znaczenie ma takie, że z konopi można opodatkować o wiele więcej produktów niż jeden - marihuanę. Myślę, że odróżniają hodowlę grzybów od konopi po jawności budynku, pomieszczenia, opisania tego miejsca lub "zasłyszenia".

Marihuany się nie uprawia. Można ją wytwarzać z uprawianych konopi.

Dobrze mówisz, Piponie i nazywa się to plastycznością mózgu.

Rozumiem to jako żart. Taki na poziomie onetu.

Do stetoskopu jeszcze daleko! W Polsce zdecydowana większość lekarzy wcale nie myje rąk podczas pracy, dotykając kolejno pacjentów, w dodatku czyniąc to bez rękawiczek. Jest to niedopuszczalne. Nie dajcie się tak traktować i zawsze zwracajcie uwagę badającemu.

Tutaj jest używane ścisłe pojęcie przestępstwa, a nie gdybanie o bandytach i leniach.

Może raczej nie "z tłuszczu", a z tkanki tłuszczowej. Nawet dziwnie brzmi to pobieranie tłuszczu od dzieci