Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

TrzyGrosze

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1747
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Zawartość dodana przez TrzyGrosze

  1. "Ze 100 kg roślin powstanie 40 kg "świerszczyny" -rozbieganej po całej łące. Widziałem wyliczenia, z których wynikało, że ilość energii pozyskanej że złapanych pasikoników, będzie mniejsza od kalorycznego wydatku poświęconego na uganianie się za nimi. Nie da się na tym wyżyć.
  2. ~jaga! Przecież znasz podstawy metodyki badań, więc Wiesz, że Twój pojedyńczy szczęśliwy przypadek, nie może stanowić podstawy do żadnej reguły, np: oburęczość to gwarancja geniuszu, jak również jej zaprzeczenia. Deprecjonowana przez Ciebie Rodriguez, przeanalizowała dane prawie 8.000 dzieciaków ! Zauważ, że w tym wątku, kilka postów wyżej, oburęczny WhizzKid, akurat przypadkiem ;-) pasuje do jej analizy.
  3. "w tłumoczeniu" Tu też jakaś dziwność.
  4. Zostaje jeszcze "jaskółka". Z racji małego móżdżku, niewrażliwa na logikę.
  5. Hm, jeżeli te ozdrowieńcze wyjątki to kwestia mutacji i podatności takiego genomu na specyficzne leki, wtedy trudniej będzie zostać świętym lub błogosławionym.
  6. " Wyjątek potwierdza regułę" " Jedna jaskółka ( ) wiosny nie czyni" No i będąc tak uzdolnionym, czy to jest normalne? ;-)
  7. Słówko "wielkość" ( również odmieniane), jest w pierwszej kolejności (w potocznym i słownikowo zdefiniowanym rozumieniu) synonimem rozmiarów, a dopiero póżniej innych mierzalnych właściwości.
  8. Z dysleksją to trzeba się urodzić. Dla pocieszenia: takie zaburzenia w póżniejszym wieku, to co najwyżej Alzheimer .
  9. Trudno o jakieś korzyści od kosmologicznie biernego amatora obserwatora. Dlatego w tej dziedzinie sam nic nie kombinuję.
  10. @TrzyGrosze - tylko te dwa zdania przeczytałeś? Nie, ale tylko z nimi się nie zgadzam :-) Również pozdrawiam i gratulacje za ambitne hobby.
  11. Madan, gdyby amatorzy byli siłą twórczą postępu w nauce, byłoby przełożenie np na Noble.Ilu znasz laureatów nie naukowców (oczywiście wykluczamy pokojowego Nobla) ? W Twojej ulubionej kosmologii, jakiego znaczącego ODKRYCIA ( a nie tylko postawienia hipotezy) dokonał jakiś amator?
  12. Ach, piękna sprawa być amatorem. Można bezkarnie bujać w obłokach, wymyślać cuda-niewidy, spekulować i fantazjować. Tak, naukowcy to muszą być zakute łby, nie dostrzegają tylu tak pięknych, a marnujących się idei (pięknych dla amatora, ale przez profesjonała, znającego fakty, odrzuconych już "a priori"). ------------ Jest takie przysłowie: Myszy wymyśliły, że zabiją kota. Tylko nie miał kto wykonać.
  13. Przewiduję problem z używaniem ich podczas prowadzenia samochodu. Po serii wypadków, ustawodawca pewnie wprowadzi nakaz korzystania z tychże okularów, za pomocą zestawu słuchawkowego
  14. Po zmianie aktualnych warunków, wyginą inne bakterie i bilans jednorodności znów się nie domknie. Ależ oni pracowali bardzo starannie:
  15. Ponieważ wolą wykorzystać swój cenny czas na rozwój NAUKI, a nie mocować się z wszelkimi domorosłymi hipotezami. Zresztą, przeprowadzenie dowodu w astrofizyce, wymaga takiego aparatu matematycznego, że laikowi tylko zamiesza się bardziej. Zawsze powinieneś pamiętać, że wykorzystywanie logiki opartej na fizyce newtonowskiej, w fizyce relatywistycznej ( taka ma zastosowanie w kosmologii) prowadzi na manowce, a to co prawdziwe (i to tylko przy aktualnym stanie wiedzy) widać tylko w RÓWNANIACH MATEMATYCZNYCH. Tak więc sobie uważam, że MY laicy, jesteśmy uprawnieni krytykować lub preferować te teorie, jedynie w kategoriach estetycznych, która ładniejsza .
  16. TrzyGrosze

    Guzikologia

    Ponieważ współczesny gadżet jest bardziej skomplikowany od niegdysiejszego, ale to dla nas oczywiste (oddzielna sprawa to mnogość funkcji, mniej lub bardziej niefunkcjonalnych, ale koniecznych w procesie marketingu,takie czasy). Sądzę, że to co dla autora jest komplikacją, dla użytkownika urodzonego trochę póżniej, wychowanego na "gadżetach" już nie. Konstruktor tego gadżetu, sam urodzony "trochę póżniej" zakłada (świadomie lub nie), że pewien elementarz użytkownik (jeżeli się z tym nie urodził) już opanował. Większość oczywiście (jak zawsze) tylko naciska, ale ambitniejsi (lub zainteresowani) zaglądają do środka ( ), naprawiają, usprawniają. W epoce przed guzikowej również tylko ambitniejsi (lub zainteresowani) "budowali sobie proste-kiedys odbiorniki radiowe, reperowali proste-kiedys traktory, samochody, zegary, lodki zaglowe, itd." Zakładając, że są to rzeczywiście komplikacje, to efekt powinien być jak najbardziej pozytywny, zgodnie z maksymą "per aspera, ad astra" . ---------------------------------- Dyplomatycznie nie będę pytał o wiek autora książki i czytelników, u których znajdzie zrozumienie. Pozdrawiam.
  17. Czyli aż 1/3 bakterii kanału La Manche, nie występuje w innych wodach morskich, pomimo, że ona wszędzie mokra i słona, więc gdzie ta optymistyczna jednorodność?
  18. TrzyGrosze

    Dobre wiadomości

    Gratulacje, a jednocześnie również podziękowanie za prawie 10.000 merytorycznych postów, windujących poziom forum. (łubu dubu, łubu dubu niech nam żyje Leader klubu - to śpiewałem ja, TrzyGrosze).
  19. Ponieważ pierwsze wzmianki dotyczące zabiegu obrzezania pochodzą dopiero z ok.2300r.p.n.e. a wiek wzmiankowanej figurki szacuje się na 7-9 tys. lat. Faktycznie, chyba nie ustrzegłem się od charakterystycznej naszej płci ( od zarania dziejów), uszczypliwości w "tym" temacie. Atawizm taki
  20. Typowy objaw kompleksu niedowartościowania (prawdopodobnie uzasadniony).
  21. Nie wiem ile masz lat, więc nie będę ironizował, ale tak własnie wygląda fallus w stanie erectio .
  22. @mikroos, Tak własnie, zresztą chemosynteza nie jest rewelacyjnie wydajna: maksymalnie zgromadzi się w zaabsorbowanym węglu 30% energii uzyskanej z utlenienia reduktorów, więc nie sądzę aby chodziło o tanie paliwo, ale o ubytek CO2 z atmosfery z jako takim bilansem. Ale temat chwytliwy i atrakcyjnie wyglądający dla grantodarczyńców. Oni sami tak to podsumowali: Zamienić "ważny" na "drobny" i całe to wszystko nie byłoby tak irytujące (szczególnie dla MarkaMa ) @MarekMa Ależ oni "coś" jednak stworzyli:
  23. pomyliła Ci się przyczyna ze skutkiem, więc tłumaczę: 1.Przyczyna - to odkrycie dokonane na University of Georgia 2.Skutek - to prasowa wzmianka o tym wydarzeniu. To nie wina tekstu, że informuje o wątpliwym wg Ciebie odkryciu. A co to za zwierz ? CO2 ma być tutaj substratem budulcowym, a energię jako, że to chemoautotrofy to one mają sobie pozyskać z węglowodorów:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...