Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Eco_PL

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    103
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Zawartość dodana przez Eco_PL

  1. Nie licząc Nobla z zeszłego roku, to więcej info na pewno będzie tu: http://lhcb-public.web.cern.ch/lhcb-public/ albo tu: https://www.newscientist.com/article/2095968-neutrinos-hint-at-why-antimatter-didnt-blow-up-the-universe/ Sam jestem ciekawy, ale ponieważ angielski u mnie jest na poziomie podstawowym i czytanie w tym języku sprawia mi nieomal fizyczny (nomen omen) ból, więc liczę na jakiś ciekawy artykuł w KW.
  2. Ludzki układ immunologiczny nie kształtował się w sterylnych warunkach i wydaje się, ze do prawidłowego działania potrzebuje stymulacji w postaci obecności niezjadliwych patogenów. http://kopalniawiedzy.pl/tegoryjec-dwunastnicy-Ancylostoma-duodenale-astma-alergia-zabezpieczac-pasozyty-uklad-pokarmowy-reakcja-immunologiczna,8601 Powszechna jest opinia, że dzieci nie wychowywane "pod kloszem" są zdrowsze. Ciekawe, czy w przypadku pojawienia się lekoopornych patogenów nie doszło do sprzężenia zwrotnego. Dotychczasowe źródła antybiotyków musiały przecież w wyniku selekcji naturalnej zmienić sposób obrony przed tymi opornymi bakteriami. Warto byłoby ponownie przebadać te naturalnie występujące źródła, czy ewolucja nie doprowadziła do powstania nowych, skuteczniejszych antybiotyków.
  3. Tak, wiem, już wiem. Proszę się nade mną nie znęcać bo zamknę się w sobie
  4. Proszę bardzo. Chociaż sposób przedstawiony na filmie mnie nie przekonuje(włókna przed skręceniem plączą się pod nogami - łatwiej by je było splatać gdyby wcześnie były na coś nawinięte, np na coś w rodzaju wrzeciona) . Do czego służył 4 otwór w tym narzędziu? https://www.youtube.com/watch?v=Z5B6ndWjKJg&feature=youtu.be https://www.youtube.com/watch?v=N1VSNKvzZEM&feature=youtu.be https://www.youtube.com/watch?v=4WedyatF_zY&feature=youtu.be
  5. Zgadza się. Trochę mi wstyd, bo powinienem sam na to wpaść. Zamiast tego poddałem się nieco atmosferze sezonu ogórkowego i bezpodstawnie oskarżyłem pracowników NASA o oszustwo, za co ich serdecznie przepraszam. Po raz kolejny okazuje się, że warto uczyć się języków i korzystać ze źródeł. Na pewno zawsze warto jest posłuchać ludzi mądrzejszych od siebie. Dziękuję za pomoc.
  6. A skąd ta pewność, że dinozaury były zmiennocieplne? Za Wikipedią: Niektóre kopalne gady naczelne, czyli archozaury(takie jak pterozaury i dinozaury), były prawdopodobnie zwierzętami stałocieplnymi.
  7. Ostatnio trafiłem w sieci na info o oszustwie ze strony NASA w związku z publikacją zdjęć zorzy na Jowiszu. Pomyślałem "kolejna spiskowa teoria w stylu: nie wierzę w lądowanie na Księżycu". Ale porównując oba zdjęcia (układ chmur) dochodzę do wniosku, że rzeczywiście ktoś tu robi wyniki naukowe posługując się fotoszopem https://www.nasa.gov/feature/goddard/2016/hubble-captures-vivid-auroras-in-jupiter-s-atmosphere http://apod.nasa.gov/apod/ap140517.html Można znaleźć nawet filmiki z tej "obserwacji" http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/nauka,2191/zobacz-jak-wyglada-nieprzerwana-zorza-na-jowiszu,206370,1,0.html W tym kontekście spiskowe teorie o tym, że lądowanie na Księżycu tak naprawdę nakręcono w Hollywood, brzmią już trochę mniej śmiesznie.
  8. Tłuszcze trans, a konkretnie nienasycone kwasy tłuszczowe typu trans, to izomery powstałe w wyniku uwodornienia (utwardzenia) olejów roślinnych. Same oleje roślinne są zdrowe, ale proces utwardzania powoduje, że zmieniają się ich właściwości. Wówczas mogą być groźniejsze dla zdrowia niż i tak bardzo niezdrowe nasycone kwasy tłuszczowe. Naukowcy z Harvard University szacują, że corocznie ok. 30 tysięcy przedwczesnych zgonów spowodowanych jest spożywaniem produktów zawierających utwardzone oleje roślinne. http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/tluszcze-trans-sa-niebezpieczne-gdzie-wystepuja-tluszcze-trans_37678.html Koniec z margaryną w USA. Władze zakazują stosowania utwardzonych olejów roślinnych http://www.tvp.info/20492318/koniec-z-margaryna-w-usa-wladze-zakazuja-stosowania-utwardzonych-olejow-roslinnych
  9. Prosty sposób, który może ułatwić rozpoznanie pseudonauki od nauki. Opiera się na tekście „What is science” napisanym w 1966 roku przez Richarda Feynmana – świetnego fizyka, noblistę, ale przede wszystkim wyjątkowo sensownego i przytomnego człowieka. Pisze on o pewnym zdarzeniu, które dało mu wiele do myślenia. Otóż spotkał pewnego chłopca, który powiedział: - Widzisz tego ptaka siedzącego na pniu? Jak on się nazywa? Odpowiedziałem ‘Nie ma najmniejszego pojęcia’. Chłopiec stwierdził: To drozd rdzawogardły. Twój tata nie opowiadał ci za wiele na temat nauki. Feynman pisze dalej: -Uśmiechnąłem się, bo mój ojciec nauczył mnie już, że nazwa nic nie mówi o ptaku. Opowiadał mi: ‘Widzisz tego ptaka? Nazywa się drozd rdzawogardły. A po niemiecku to halsenflugel. Chińczycy zwą go chung ling. Nawet jeśli będziesz znał wszystkie te nazwy, nic nie będziesz wiedział o samym ptaku. Najwyżej o ludziach, którzy go nazwali. Bo w nauce nie chodzi o używanie mądrych słów. Często mogą one służyć do zaciemniania obrazu, a nie wyjaśniania zjawiska. Metoda Feynmana polega na tym, by wziąć mądrze brzmiący tekst i opowiedzieć go bez używania słów, które w nim zastosowano. Opowiedzieć go własnymi słowami, tak by całkowicie go zrozumieć. Jeśli to niemożliwe, jeśli okazuje się, że ktoś posłużył się słowami-wytrychami, które niewiele znaczą, a można je interpretować na wiele sposobów – zachowaj czujność. Może to oznaczać, że ktoś chce cię oszukać. Takich nieuczciwych słów jest wiele. My szczególnie uważamy na „naturalny”, „holistyczny”, „tradycyjny”, „sztuczny” „energia”, „odtruwanie”, „detoks” i wiele innych słów, które wykorzystywane są do zatykania dziur w słabo zbudowanych teoriach. Oczywiście nie jest to sposób całkowicie uniwersalny – fizyka kwantowa i kilka innych obszarów wiedzy nie poddają się tak zwanemu zdrowemu rozsądkowi. Jednak metoda Feynmana pozwala często na odsianie wielu bzdur, których jedyny urok polega na tym, że wydają się brzmieć mądrze. http://www.crazynauka.pl/metoda-demaskowania-pseudonauki-wedlug-richarda-feynmana/
  10. Niestety to nie jest takie "proste". Samo starzenie się nie zależy od długości telomerów. Jest to tak jakby licznik podziałów komórkowych, które informują "system kontroli genów" ile razy komórka już się podzieliła. Każdy podział odbywa się z pewnym błędem, dodatkowo dochodzą czynniki zewnętrzne, które powodują zmianę w sekwencji nukleotydów, a to z kolei jest powodem wytwarzania białek o nieprawidłowej budowie i nieprawidłowych funkcjach. To właśnie ta utrata informacji jest powodem starzenia się, a telomery tylko pośrednio wskazują na większe prawdopodobieństwo wystąpienia błędów w DNA. Generalnie człowiek nie jest przystosowany do podróży międzygwiezdnych i aby zapewnić mu jako takie warunki egzystencji, to trzeba wyposażyć go w dość kłopotliwy system obsługi jego funkcji życiowych. Wysyłanie robotów jest tańsze i mniej kłopotliwe i tańsze.
  11. http://tylkonauka.pl/wiadomosc/naukowcy-odkryli-oddzielic-czasteczke-tlenu-dwutlenku-wegla http://kopalniawiedzy.pl/woda-wodor-birnezyt-mangan-paliwo-Monash-University-Leone-Spiccia,13081
  12. Dokładnie na to samo wpadłem. Wszystkie liczby nie będące liczbami pierwszymi są po prostu wielokrotnością jakiejś liczby pierwszej. Jeśli posłużymy się funkcją sinus do wyznaczenia kolejnych harmonicznych to te liczby które pozostaną będą liczbami pierwszymi. Np. P1(x):=sin(((1 / 2 * π) * x)) wyznaczy wszystkie wielokrotności 2, P2(x):=sin(((1 / 3 * π) * x)) wielokrotności 3 itd. Kiedy nałożymy te funkcje na siebie to oczywistym będzie to, że liczby pierwsze nie są liczbami losowymi, ale po prostu są tym co pozostaje po wyznaczeniu wszystkich wielokrotności mniejszych liczb pierwszych. Nie jest to nic odkrywczego, bo na tej właśnie zasadzie opiera się sito Eratostenesa, ale w graficznej formie jest to bardziej czytelne. Kiedy posłużymy się funkcją F(x):=sin(((1 / 2 * π) * x))*sin(((1 / 3 * π) * x))*sin(((1 / 5 * π) * x))*sin(((1 / 7 * π) * x)) w której użyjemy liczb pierwszych: {2,3,5,7}, to możemy wyznaczyć wszystkie liczby pierwsze w zakresie od 7 do (11^2)-1 (11 - kolejna liczba pierwsza). Wszystkie liczby całkowite w tym zakresie dla których ta funkcja jest różna od 0 są liczbami pierwszymi.Dodając kolejne człony do tej funkcji z kolejnymi liczbami pierwszymi możemy powiększyć zakres. https://www.geogebra.org/apps/?id=xCkbuqRU
  13. Potwierdzam, liczby pierwsze nie są rozmieszczone losowo. Kilka miesięcy temu bawiłem się próbując "rozkminić" jakąś regułę rządzącą ich rozkładem i wydaje mi się że ją znalazłem. Wystarczy prosty zestaw funkcji okresowych i bazując na liczbie 2 jestem w stanie wygenerować kolejne liczby pierwsze. Inna kwestia to złożoność obliczeń potrzebnych do wygenerowania coraz większych liczb, ponieważ aby wygenerować liczby pierwsze mniejsze od k muszę znać wszystkie liczby pierwsze mniejsze od SQRT(k). Ta funkcja ma dość skomplikowany kształt, ale z pewnością nie ma nic wspólnego z losowością, choć na pierwszy rzut oka można takie wrażenie odnieść. Kształtem przypomina nieco zapis dźwięku, ciekawe jak by to brzmiało.
  14. Praca systemu systemu AlphaGo opiera się na sieciach neuronowych. Miliony partii nie są przechowywane na serwerach i przeszukiwane pod kątem podobnych zagrywek, ale zostały wykorzystane do uczenia sieci neuronowej, która charakteryzuje się dobrą zdolnością rozpoznawania wzorców oraz generalizacji wiedzy. Cała ta informacja zawarta jest w wartościach wag połączeń w synapsach, które programistycznie zapisywane są jako tablice. AlphaGo po prostu analizując miliony partii nauczył się gry w Go i wie jak się zachować nawet w sytuacjach, które nie wystąpiły w zbiorze danych który służył do nauki, stąd właśnie te "niekonwencjonalne" zagrywki, które wszystkich zaskakują.
  15. https://pl.wikipedia.org/wiki/Kwaterniony
  16. ufff,,,,, co prawda jestem jedynie prostym projektantem schodów i drzwi w firmie stolarskiej,ale apeluje do was panowie ex nihilo i Astro, abyście spotkali się osobiscie i wymienili poglądowy, z pewnością dojdziecie do czegoś wielkiego, coś na miarę księgi szkockiej Świetnie się bawiłem, dziękuję Wam za tą jedną z najbardziej inspirujących dyskusji z jaką miałem okazję się zetknąć w ciągu ostatnich lat. Dosiego roku.
  17. No cóż... powiedzenie, że "natura sama się obroni" nabiera nowego znaczenia
  18. Raczej "coś tam" jest fluktuacją "nic". Czy cząstki elementarne to wyłącznie aktorzy na scenie czasoprzestrzeni? Teoria superstrun zakłada istnienie dodatkowych wymiarów, które "zwinęły" się do długości Plancka, a cząstki elementarne są wibracją strun - każdej cząstce odpowiada inna częstotliwość drgań. A czym są te struny? Czy to nie te dodatkowe wymiary których wibracja jest przez nas postrzegana jako cząstki? Oznaczałoby to, że materia jest po prostu inną formą istnienia dodatkowych wymiarów (czyli "niczego") i wówczas można mówić o dziedziczeniu jakichś właściwości z "nic" do "coś tam".
  19. A z czego to wynika, że to właśnie gęstość określa moment utworzenia czarnej dziury? Promień Schwarzschilda określa raczej odległość od środka masy, gdzie prędkość ucieczki jest równa prędkości światła. To z kolei oznaczałoby, że każdy obiekt posiadający masę ma "swoją własną" czarną dziurę z horyzontem zdarzeń, ale mało masywne obiekty mają niewielkie czarne dziury porównywalne wielkością z cząstki elementarnymi, które są "neutralizowane" przez efekty kwantowe. Wystarczająco masywne gwiazdy już zawierają czarną dziurę, która jest po prostu odsłaniana po wypaleniu się paliwa jądrowego z tymi wszystkimi fajerwerkami w postaci supernowej.
  20. Nie trzy? W takim razie ile wg Pana niewątpliwej wiedzy?
  21. Aby dotrzeć do horyzontu zdarzeń potrzebujemy nieskończonej ilości czasu (w stosunku do "zewnętrznego" obserwatora a wiec do reszty wszechświata). Dlatego też, do tej pory żadna materia tego horyzontu zdarzeń nie przekroczyła i nigdy to nie nastąpi. Z tego powodu nie ma czegoś takiego jak osobliwość, która kryje się za tym horyzontem zdarzeń. Cała materia opadająca na czarną dziurę gromadzi się w pobliżu horyzontu zdarzeń i jest "zamrożona" w czasie. Czarna dziura ma wówczas kształt sfery, a wirująca czarna dziura ma kształt okręgu (nawet nie torusa, torus to forma przejściowa trwająca ułamek sekundy w czasie formowania się czarnej dziury). Tyle wynika z moich "eksperymentów" myślowych na temat czarnych dziur. Zapewne się mylę, bo w grę wchodzą również efekty kwantowe, które nie są bez znaczenia: skoro materia jest rozrywana w pobliżu horyzontu zdarzeń, to czy mamy wówczas do czynienia z samymi kwarkami? A może jeszcze z czymś "głębszym" (bo z eksperymentów w CERN wynika, że kwarki "grzechoczą"? Pod uwagę należy również wziąć to, ze "Tu" i "Teraz" przy czarnych dziurach to nie co w naszym "swojskim" wszechświecie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...