Jajcenty

Sprawę można jednak skomplikować i zażądać od programisty by całość nie była większa do tej rybki. Aha, włącznie z zasilaniem.

Zaimponowali mi. Wyszkoliłem amatorsko trzy moje psy i potrzebna do tego cierpliwość.... U mnie, te ryby skończyłyby jako sushi, a bardzo prawdopodobne jest, że w ogóle nie kłopotałbym się przyrządzaniem.

Ciekawe jak sobie radzi z odrzutem. Po pierwszym strzale ... chyba że wmontowali mu jakąś stabilizację.

Też odniosłem wrażenie, że to etiuda albo wersja demo

Olbrzym takie skojarzenia już niesie? PWN nie wie nic gazowych gigantach - to jakaś kalka z angielskiego, Podobnie możemy zacząć mówić o brązowych krasnoludach czyli brown midgets.

Myślę że nie ma co iść pod prąd. Nie mamy wiatru, nie mamy wody ani słońca, mamy węgiel, to go używajmy. Kasę którą dopłaca się do OZE możemy dopłacać do ograniczenia emisji, czy wręcz do tak ostatnio popularnych tutaj instalacji F-T. Węgiel to nie tylko Śląsk. Lubelskie i bodajże podlaskie mają go też.

A ktoś wspomniał, że ta hydrino tam nie jest? No właśnie, czyli może tam być*. *razem z jednorożcami. Powszechnie wiadomo, że hydrino to ulubiony napój monorogich.

To teraz potrzeba szmalu na urządzenie do mierzenia dwu centymetrowych ubytków w tle. Jak zwiększymy rozdzielczość to się może okazać, że to ser a nie tło ;P

Niestety nie da się merytorycznie rozprawiać nad opiniami i interpretacjami. W ramach ćwiczenia spróbuj obalić tezę:

nusuth

Pozostaje fundamentalne pytanie: po co? To jakaś odmiana maszyny Goldberga? p.s. Wzrasta poziom albo stężenie. Wzrastanie poziomu stężenia, to jakaś druga pochodna chyba....

Sam zacznij. KONIUGACJA. Więcej niż trzy wykrzykniki to pewna oznaka szaleństwa - Terry Pratchet, Maskarada.

No ale w tych procesach dwutlenek węgla jest uciążliwym odpadem - przerabia się może trochę na mocznik - przy produkcji amoniaku jak znalazł. A tu mamy nowatorskie przyspieszanie wzrostu warzyw ;P Jest nawet gorzej, wbudowany w warzywa zostanie częściowo przerobiony na metan w przewodach pokarmowych.

Przy dzisiejszej cenie węgla 60 USD!? Czy tylko ja mam problem z zobaczeniem tym sensu? Rozumiem, że to lata na cieple odpadowym, pochwalam - nawet bardzo, ale nie wróżę przyszłości.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Nazwisko Cytuję: W starożytności jedynym europejskim społeczeństwem, które wykształciło konsekwentny system nazwisk, byli Rzymianie

Wy se narzekajcie na gupich naukofców, a ja mam wymierny pożytek: nie muszę się wykosztowywać na dezodoranty - no po prostu lepiej nie będzie!

Wydaje się, że tracimy z oczu istotę znaleziska: Wystarczy dopisać słowo "moralność" do jakiegoś głupawego stwierdzenia i ludzie przestają myśleć. Wygląda na to, że powołanie się na kodeks zwalnia z myślenia.

Hm, a to nie ma związku między demografią a kulturą i normami? Właśnie intensywnie modyfikują swoją demografię wzbogacając swoją kulturę i normy obyczajowe. Mnie tam z rachunków wychodzi, że za chwilę kultura będzie się zmieniać, a i normy społeczne się dostosują.

Jest oczywiste, że tak. Jaki pokój w akademiku obędzie się bez znaku "kraina żubra"? Odp: Kierownika.

Być może masz na myśli antyteizm.

Klienta? Klient to ten co płaci. Dlatego niektóre modele biznesowe bez żalu żegnają się z takimi, bo generują koszty nie generując przychodu. Ich zbójeckie prawo.

O ile wiem, zakpiono z recenzentów przedstawiając pracę o kwantowych podstawach feminizmu, ale nie wiem czy chcemy tu dyskusji w tak mało mierzalnych kwestiach

Nie powinno to być już widoczne w statystykach medycznych? Chyba łatwo zauważyć wzrost zachorowań na coś rzadkiego?

Urządzenie przeszło pewnie tysiące prób. Obstawiam brak grawitacji i zimno - odkrywcze, nie? Jestem pewien, że katowali testami moduł i siebie, niestety z grawitacją. Czy próbowali walnąć garścią z góry? Telewizorom pomagało.....

Ależ uwzględniamy! Narzekania na głupotę młodzieży i upadek obyczaju odnajduje się nawet w piramidach. Ale ciągle tu jesteśmy