pio

'Na oko' wyglada to na zapis jednorazowy, tj. bez mozliwosci wyczyszczenia zapisanego bitu. Zastanawiajace jest co kryje sie pod pojeciem kropka. Jesli chodzi o szklo, to byc moze sa to lokalnie zrekrystalizowane miejsca. Czasem mozna spotkac rozne dziwne pamiatki, ktore przypomniaja to o czym powyzej. Sa to jakies budynki, zwierzaki itp. grawerowane wewnatrz szklanej kostki*. To co Hitachi poprawilo, to glownie gestosc zapisu. Ciekawe tez jak przy wiekszej ilosc wartsw poradza sobie z dobraniem sie do glebiej polozonych ? _____ * http://technikalaserowa3d.pl/images/ONAS.jpg

Skrot LC pochodzi od Liquid Crystal, wiec powinien stac za 'cieklymi krysztalami'. Nematyki chiralne to jedna z faz cieklych krysztalow. Hehe... Natomiast te nieszczesny 'cleanroom', to po prostu pomieszczenie o podwyzszonej czystosci. Wiekszosc procesow technologicznych wymaga, aby wykonywac jest w bardzo czystych warunkach. _____ Dla ciekawych (powinno dac sie otworzyc): http://pubs.rsc.org/en/content/articlehtml/2012/sm/c2sm26479j

@ Usher http://sjp.pwn.pl/szukaj/refleks http://sjp.pwn.pl/slownik/2492636/odbicie Znaczenie 2 w obu przypadkach Generalnie używa się sformułowania "refleks braggowski".

Teraz zacznie prace nad servicepack'ami

Być może to nieodpowiednie miejsce dla tego wątku, ale mnie wydawało się jedynym właściwym. Od jakiegoś czasu poczytuję sobie Kopalnię, a czasem nawet komentuję co nieco, głównie w działach Technologia i Astronomia/Fizyka. Rzecz która mnie uderza, to nadzwyczaj skąpa ilość informacji naukowych pochodzących z "naszego podwórka", tj. polskich. Rozumiem, że poniekąd wynika to ze stosunku osiągnięć polskich naukowców do reszty świata, jednak czy nie warto byłoby położyć nieco większy nacisk na "lokalny (dobrze rozumiany) patriotyzm" ? Akurat nie jestem mocno zorientowany w dobrych serwisach źródłowych i wyobrażam sobie, że dostęp do świeżych informacji może być utrudniony, jednakże są przecież jakieś serwisy typu "Nauka w Polsce" agencji PAP, gdzie można było kiedyś znaleźć coś najnowszych doniesieniach. PS Tak przy okazji polecam warty uwagi artykuł o tranzystorze spinowym współautorstwa polskich naukowców ( http://www.sciencemag.org/content/337/6092/324.abstract ) + "wstępniak" ( http://www.sciencemag.org/content/337/6092/307.summary ). Dla tych bez dostępu ( http://info.ifpan.edu.pl/press/news/12/07/IFPAN120719.html ). pzdr, pio

Hehe.. tytuł nader dziwny, bo na zdrowy rozum nanorurka może być nieskończenie długa. Czy może ktoś zna jakieś fizyczne ograniczenie na długość takiego obiektu ? Swoją drogą eksperyment brutalnie weryfikuje rozważania teoretyczne. W przypadku nanodrutów osiągnięcie długości 1 mm przy średnicach rzędu 100 nm jest w wielu przypadkach nie lada wyczynem, co nie znaczy, że nie daje się takich wytwarzać.

Polecam tutaj polskie prace w tej dziedzinie - teoretyczną ( http://arxiv.org/abs/1202.2315 ) oraz eksperymentalną ( http://arxiv.org/abs/1206.1705 ). Ta druga jest pierwszym eksperymentalnym dowodem istnienia tej nowej klasy materiałów, tzw. topologicznych izolatorów krystalicznych. Amerykanie spóźnili się o kilka dni . Natomiast dla nieanglojęzycznych czytelników ciekawy, acz być może dość trudny, artykuł współautorstwa naszego wybitnego fizyka T. Dietla ( http://www.ifpan.edu...i_61_4_2010.pdf ).

Ciekawe, że większość współczesnych geniuszy objawia się w dziedzinach bio-medycznych. Wspomniany tutaj Edison kojarzy się z techniką, a takich młodych techno-prodigies raczej jak na lekarstwo, a przydałby się ktoś kto w prosty sposób rozwiąże np. problemy energetyczne.

"(...) zajął się tzw. entropią czasów przepływu, która odnosi się do konsekwencji wykorzystania Internetu w wybranych okresach." Doskonale chaotyczno-depresyjne

Ostatnio pojawiła się dość obiecująca informacja. Niestety nie znalazłem tutaj notki o niej. http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,11726180,Oto_samochod_zasilany_w_100__wodorem__Z_Polski.html

W kwestii nazewnictwa trzymałbym się uwagi RuCl3. Inną sprawą jest, że pierwszy (eksperymentalny) artykuł o silicenie ukazał się w... 2010 roku (*). Co prawda wspominają tam o dwóch podsieciach, ale trudno stwierdzić, gdy nie się czytało. Nie twierdzę, że to "wieki temu", ale w najnowszej nauce - tej na topie - to trochę czasu już upłynęło. Wystarczy prześledzić najnowsze odkrycia, żeby zobaczyć jak czas się kurczy. Dodatkowo zapamiętałem jakoś, że to raczej grafen jest pofałdowany (vide **), więc spodziewałbym "płaskiego" krzemu skoro ma się odróżniać. Przy okazji warto zwrócić uwagę na techniki, którymi się teraz ludzie posługują. W tym przypadku jest to STM i ARPES. Widać, że robiąc najnowszą naukę trzeba sięgać wciąż dalej i głębiej. Hm... w międzyczasie natrafiłem na notkę na physorg (***), która rzuca trochę światła na tę sprawę. *) http://apl.aip.org/r...isAuthorized=no **) http://www.scienceph.../137933/enlarge ***) http://phys.org/news...con-sheets.html

Lekko na odwrót kwas wodorofluorowy -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_fluorowodorowy

Ta.. A teraz FBI będzie ładowało własny kod, który zostanie wykorzystany dla ich celów Vide np. http://kopalniawiedzy.pl/Iran-szkodliwy-kod-atak,15698

Fajne rozwiązanie. W Hamburgu jest jeden największych w Europie (być może największy ?) portów do przeładunku kontenerów. Tam takie rozwiązanie się ładnie sprawdza. Fakt, że warunki są nieco inne.

Na moje oko można to ważyć na "długość" Trzeba tylko umieć uzyskać materiał o znanym przekroju poprzecznym. Poniżej przykład dla owego NaCl w postaci jednowymiarowej (1D). Parametr sieci NaCl to w zaokrągleniu 0.5 nm, czyli w 1 metrze zmieści się 2*1/0.5e-9 cząsteczek NaCl. Dwójkę z przodu można zrozumieć patrząc na strukturę krystaliczną. Stąd jeden metr 1D NaCl to 4e9 cząsteczek dwuatomowych. Masa NaCl to około 59 a.u. (23 + 35.5). Zaokrąglając a.u. do 1.7e-27 kg dostajemy ok. 100e-27 kg, czyli 0.1e-24 kg, a miligramach 0.1e-18. Stąd, jeśli nie pomylilem się w obliczeniach, 1 m 1D NaCl to 4e9 cząstek NaCl x masa cząsteczki 0.1e-18 mg, czyli 0.4e-9 mg. Dokładność przeciętnej wagi laboratoryjnej to 0.01 mg. Hehe, trochę fantazjując... Biorąc 1 mln km 1D NaCl dostajemy 0.4 mg. Średnia odległość Księżyca od Ziemi, to ok. 380 tys. km. Zatem na 1 mln km składają się ok. 3 takie odległosci (dokładniej 2.6), które nazwę roboczo "księżyce". Teraz można sobie odważyć 1 księżyc NaCl, którego masa wyniesie mniej więcej 0.1 mg. Może komuś 2 obwody Ziemi NaCl ? Voila. Odważamy 0.03 mg. Co prawda materiał jest w postaci zwiniętej

Refleksyjnie wydaje się, że ludzie lubią robić to w czym są najlepsi. Problem w tym, że jest rzesza takich, którzy najlepsi są w "niczym ciekawym i rozwijającym". Przyznajmy się przed samym sobą lub choćby spójrzmy dookoła. Odpowiedzi należy szukać zadając sobie pytanie o celowość naszych działań. Reszta to narzędzia. Doskonale wpisują się tutaj właśnie komputery i informatyka. Natomiast prawdziwych twórców jest wśród nas niewielu. Żeby nie było tak patetycznie, a jednak w temacie, to dodam, że znam takich, których umiejętności komputerowe pozostawiają wiele do życzenia, a którym można pozazdrościć umiejętności tworzenia. Z drugiej strony znam takich, których umiejętności komputerowe są ponadprzeciętnie wysokie (uwzględniając te "konkretne" przytoczone w tekście), a z których kompletnie nic nie wynika. Oczywiście nie należy pomijać tych, którzy nie wykazują aktywności w obu dziedzinach

Być może przez szybkie czytanie nie wyłapałem z tekstu, ale nie było chyba mowy o sposobie dostarczenia tychże obiektów do docelowych komórek. W mikroskopie wszystko jest fajne. Jednak gdy poligonem staje się duży organizm, w szczególności ludzki, to sprawa robi się nieco bardziej skomplikowana.

'Krzem nie absorbuje fali o długości większej niż 1100 nanometrów.' to taka polprawda. vide http://goo.gl/qKr7Z .

'w czerwcu bieżącego roku na rynek trafi tablet Nokii' czy czerwiec biezacego roku, to przypadkiem nie minal juz kilka miesiecy temu ?

powinni wziac przyklad z sasiadow - Szwedow i zrobic taki tester zginania jak w IKEA z fotelami

troche to belkotliwie napisane. najpierw jest, ze material wytrzymuje w jednym kierunku 1.3 Mbar, a w innych 0.6 Mbar. potem, ze jako amorficzny powinien byc izotropowy. z tej wytrzymalosci wynikaloby, ze jednak jest jakas anizotropia, chyba ze chodzilo o sposob pomiaru ? przy okazji.. na moje oko 'szklo' to inna nazwa materialu amorficznego, czyli materialu bez uporzadkowanej struktury krystalicznej.

jesli lasery i molekuly, to chodzi o widma rotacyjno-wibracyjne, czyli spektroskopia.

przypomina to nieco jedna z czesci 'powrotu do przyszlosci', gdzie nieco szalony niejaki dr Emmett B. 'karmil' swoj wehikul smieciami zamiast klasycznego paliwa

nic o rozmiarach ? o ile fulereny moga funkcjonowac samodzielnie i maja okreslone rozmiary, to z grafitem i diamentem moze byc roznie.

@ wilk sa dwa glowne wyzwania zwiazanych z duzymi polami. glowne to temperatura (zwykle cieplo Joule'a) oraz sily wytwarzane przez pola magn. (po polsku chyba naprezenie Maxwella). przy takich gestosciach pradu i takich polach ujarzmienie obu staje sie problemem. stad m.in. takie potezne ilosci wody i wspomniany nacisk zapewniajace chlodzenie i przeciwdzialanie 'puchnieciu' cewki. swoja droga istnieje cos takiego jak 'non-destructive limit' siegajacy 100 Tesli. generalnie ograniczenia sa oczywiscie zalezne od techniki. w powszechnym wykorzystaniu sa magnesy nadprzewodzace siegajace do 25 T, oporowe do 35 T. potem zaczynaja sie hybrydowe. w kwestii pol magn. stalych ograniczenie to ok. 40 T. inna sciezka to metody impulsowe. tutaj mozna siegnac naprawde wysoko zaleznie od pomyslowosci kontruktorow. musze skorygowac i moge uzupelnic poprzednia moje wypowiedz. berlinczycy siegali spokojnie do 280 T. natomiast w eksperymentach rosyjskich (instytut w Sarow) - tych wybuchowych - mozna osiagnac nawet 560 T. znalazlem kilka fotek: 1. cewka 'single turn coil' ( http://tinyurl.com/3rjexrv ) 1. cewka - przed i po eksperymencie ( http://tinyurl.com/4y2kefy ) 1. Sarow - uklad przed eksperymentem ( http://tinyurl.com/3jc2w4h ) 1. Sarow - po eksperymencie ( http://tinyurl.com/3s66t98 )