Wszystko pięknie, tylko że nasz akcelerator jest rozwiązaniem. I jest to obiekt dla którego mamy określoną strzałkę czasu choćby dlatego, że obserwatorzy wymagają określonej termodynamicznej strzałki czasu. Podstawowym problemem w rozumowaniu kolegi jest stosowanie symetrii CPT do układów makroskopowych i oczekiwanie, że oznacz to że w drugą stronę (malejącej entropii) będą zachowywać się identycznie jak w sytuacji gdy entropia rośnie. To oczywista sprzeczność na samym wstępie.
Mieli kolega abstrakcje w swoim mózgu w zupełnie niefizyczny sposób.
Otóż matematyczne odbicie wszystkiego (czyli zastosowanie symetrii na całym "rozwiązaniu wszechświata") nie zmienia czegokolwiek - on i tak będzie miał identyczne subiektywne wrażenia z obserwatorami poruszającymi się w czasie "w kierunku rosnącej entropii". Symetria działa właśnie dlatego, że nie zmienia niczego! Emergentny czas makroskopowy będzie działał w tym samym kierunku rosnącej entropii. I dokładnie tutaj wywala się pomysł kolegi.
Globalne zastosowanie symetrii CPT nie zmienia "fizyki" rozwiązania , bo na tym właśnie polega symetria z definicji!
To nie jest cecha Wszechświata, tylko matematycznego opisu wszechświata (czyli teorii fizycznej).
W sytuacji gdy chce kolega działać lokalnie, wykorzystując jakiś "makroskopowy fragment rozwiązania" nie wystarczy powiedzieć "symetria CPT". Trzeba go jeszcze jakoś zszyć z resztą wszechświata, w tym z obserwatorami którzy dla swojego istnienia potrzebują rosnącej termodynamicznej strzałki czasu.
Tyko to już nie jest operacja symetrii CPT, bo symetria CPT jest globalna.
To postulowanie magicznych zdarzeń w ewolucji wszechświata.
No właśnie - to nie jest żadna fizyczna entropia a zabawki przez które nie zrozumiał kolega fizycznego znaczenia symetrii CPT.
Przez te zabaweczki nie do końca kolega zrozumiał, że przy aplikowaniu symetrii do diagramów Feynmana tak naprawdę stosuje się je dla całego wszechświata, który troszeczkę "wystaje" poza sam rysunek.
Ale jazda! I kolega sugeruje, że wyjście poza Model Standardowy jest nierozsądne?
Ono jest niezbędne!
Zresztą już ciemna materia i ciemna energia wychodzą poza Model Standardowy...
No cóż, skoro pomysły kolegi niezawodnie skutkują łamaniem zasad termodynamiki to raczej okolicach tego pojęcia trzeba szukać błędów.
https://openaccesspub.org/journal/internationalyjournal-of-negative-results
Jeśli chce kolega zostać pionierem w fizyce, to może swoje prace opublikować w powyższym periodyku.
To chyba byłby pierwszy taki przypadek