Elementarna matematyka to szkoła podstawowa. Uważam, że na tym poziomie powinno się uczyć matematyki intuicyjnej, praktycznej i rekreacyjnej.
I obowiązkowo procenty składane. Podstawy rachunku prawdopodobieństwa.
Ale faktu, że połowa ludzi ma iloraz inteligencji poniżej średniej nie przeskoczymy
Ojej, chodziło mi oczywiście o szkołę podstawową a nie poziom matur
Moje doświadczenia są takie, że za bardzo przejmujemy się dolnymi 50% a za mało górnymi 5% na których opiera się działanie tego świata.
Tworzono szkoły specjalne dla upośledzonych zamiast szkół dla wybitnie uzdolnionych.