Wchodziliśmy do unii gospodarczej (co prawda na słabych warunkach w stosunku do istniejących członków, ale takie mamy "elity" do dziś), a dziś to jest unia ideologiczna, EU rozgrywana jest przez USA i Chiny. Zamiast zająć się gazami trującymi lub chemią typu glifosat to zajmują się czyimiś uczuciami (mowa nienawiści) i innymi jak fit for 55 i innymi zielonymi ładami, genderami itp.
Być może powinniśmy wyjść, ale zostać w Schengen jak np. Szwajcaria.