Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Ranking


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 22.12.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. 1 punkt
    Hmm. Jakbyś był programistą i chciał zacząć od początku to byś musiał wyrzucić komputer przez okno i wynaleźć go od nowa. Właśnie w programowaniu świetnie widać że nie zaczynasz od początku. Korzystasz z milionów zależności które zrobili twórcy systemu operacyjnego, bazując na zależnościach które są zaszyte w procesorze, pamięciach i jeszcze wielu innych układach. Jak myślisz - czemu dziś możesz skorzystać z procesora parę GHz? Bo nikt po drodze nie wyrzucał wszystkiego do kosza. Żeby zbudować procesor GHz potrzebne były procesory MHz. Dalej włączając dowolne środowisko programistyczne - nie zaczynasz od początku ale właśnie stajesz na setkach podpórek w postaci gotowych bibliotek, sterowników, zmiennych takich a nie innych itd. Żaden kowal nie wykuł układu w skali nanometrów. To dzięki układom w skali mikrometrów stały się możliwe nanometrowe. A wcześniej zrobiono milimetrowe. A wcześniej to się bawił technik w kabelki i rezystory wielkości centymetrów. I każda taka podpórka pozwala iść dalej. I żaden z nich nie wyrzucił młotka którym pracował - żeby zacząć od początku. Jeżeli dla Ciebie uruchomienie nowego projektu w jakimś tam środowisku programistycznym jest porównywalne z zaczęciem wszystkiego w fizyce od nowa to jest to raczej humorystyczne. Ten pomysł raczej przypomina mi rżnięcie gałęzi pod sobą - bo podpórki przeszkadzają. Propozycja na rozwój firmy Intel: wyrzucacie chłopaki ten cały zbędny balast i zaczynacie od zera (np. koło na początek) na bezludnej wyspie Symulować sobie możesz wszystko tylko że bardzo szybko to przestaje mieć fizyczny sens jeśli nie robisz pomiarów żeby się naprowadzić na właściwe tory. No bo czemu nie zasymulować sobie wszystkiego dobrym starym Newtonem Bo się rozjeżdża już przy Merkurym ta symulacja... A nie zrobisz pomiarów dla GUT bo jest za daleko w kwestiach energii przy jakich potencjalnie może się pojawić. Symulacje wymagają działającej w pewnym zakresie teorii. My już wiemy że nam teoria nie działa w pewnych zakresach. Potrzebujemy pomiarów. I wielu z nich nie będziemy mieć, a niektóre z nich jak z wnętrza CD - są po prostu niemożliwe do zdobycia. To do mnie? Niby z kontekstu chyba tak. Ale ja przecież nigdzie nie napisałem że uznaję elektron za punkt... No właśnie jak pisze ex nihilo. Peceed na pewno nie omieszka nam ukazać także piękna teorii strun i zaraz to wyprowadzi z teorii strun albo coś tam... (żartowałem, wiadomo że wiedza na temat powłok elektronowych wymaga dostępu do wewnętrznego kręgu XX poziomu i jest poruszana tylko na spotkaniach wyznawców teorii strun).
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...