Może masz rację, w kwestii szerzenia epidemii przodowaliście też w średniowieczu (jeszcze nie było rowerzystów do zwalania) - podczas gdy inne religie promowały higienę, chrześcijaństwo z nią walczyło (jak teraz z "ekologizmem") - zakazując mycia, zamykając łaźnie.
Gdyby drobny ułamek czasu jaki ludzkość przeznaczyła np. na modlitwy, zamiast tego był poświęcony np. na rozwój medycyny, pewnie epidemie znalibyśmy tylko z materiałów historycznych ...