A ja myślę, że takie wyjaśnienie utrzymałoby się przed rozwojem chirurgii plastycznej. Teraz nawet spory biust, który z wiekiem podda się sile grawitacji, można chirurgicznie podnieść i jeśli twarz nie zdradza wieku właścicielki, niewiele da się wywnioskować (i to przy założeniu, że twarz dobrze odzwierciedla prawdziwy wiek i w dodatku nie została także poprawiona). Poza tym duży biust dość często opada u młodszych dziewczyn i to też nie ułatwia sprawy.