Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Ranking


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 24.11.2018 uwzględniając wszystkie działy

  1. 2 punkty
    Świadomość jest funkcją a nie materialnym tworem, wszystko jedno czy organicznych czy nieorganicznych elementów. Czy program nazwiesz zbiorem układów scalonych i rezystorów? Program to funkcja realizowana przez ten zbiór, ale nie ten zbiór.
  2. 1 punkt
  3. 1 punkt
    Trochę ci pomogę bo temat jest trudny. Oto moja definicja: Świadomością nazywamy zbiór elementów, organicznych lub nieorganicznych, tworzących zamkniętą całość i odgraniczoną od swojego środowiska, której można przypisać następujące cechy: - poczucie własnej odrębności od otoczenia - zdolność do abstrakcji tj. tworzenia pojęc oderwanych od cech środowiska które ją otacza. - umiejętność przetwarzania informacji, dostarczonych przez otoczenie. - trwałe przypisywanie zdarzeń do linii czasowej, / pamięc/ i tworzenie na tej bazie własnej idywidualnośći. - posiadanie zewnętrznych zmysłów, dostarczających informacji z otoczenia - możliwość wpływania na otaczające ją środowisko. Tym dla mnie jest świadomość. Jest to więc proces polegający na odbiorze sygnałów z świata zewnętrznego, wyborze istotnych sygnałów i ich przetwarzaniu. Jak podoba ci się taka definicja?
  4. 1 punkt
    W nauce istnieje potrzeba definicji. Zdanie świadomość pewnie jest kwantowa nic nie oznacza. Zacznij od początku. Czym jest świadomość? Jakie cechy ją wyróżniają? Szybko przekonasz się że łatwo pisać ogólniki, trudniej podać definicję na której można się oprzeć w dalszym rozumowaniu ...
  5. 1 punkt
    Twój post to same niejasności. By móc o tym konstruktywnie rozmawiać, należy wpierw przyjąć definicję świadomości. Dopiero na tej bazie można rozwijać pojęcia których użyłeś: kwantowa nieśmiertelność, , tuning mózgu etc. ... Na razie chyba ty tylko wiesz co się kryje pod tymi pojęciami. Sugeruję zacząć od początku: spróbować odpowiedzieć na pytanie: Czym jest świadomość i dopiero później to rozwijać. Sądząc po tym co napisałeś, przyjmujesz za punkt wyjścia, następujące twierdzenie: każdy kwantowy wybór rodzi nowy wszechświat. To bardzo kontrowersyjna teoria z pogranicza s-f, Jej podstawową wadą jest to że nie istnieje możliwość jej udowodnienia, co jednocześnie sprawia że nie można jej zaprzeczyć. Teorii obarczonych taką wadą, nie traktuję w sposób poważny. Mogę np: opracować teorię mówiąca że za każdy obserwowane zjawisko odpowiadają krasnoludki ukryte w szóstym wymiarze przestrzennym , i na tej podstawie stworzyć klasyfikację tych krasnoludków. Ich obecności nie można jednak wykryć : nie istnieje możliwość empirycznego udowodnienia ich obecności. Takiej teorii nikt nie potraktuje poważnie. To sztuka dla sztuki.
  6. 1 punkt
    Tylko ciężko się w niej chodzi na nogach, nie działa przy okazji (trzeba w niej siedzieć ok godzinę po kilkanaście razy), trzeba się zapisywać, ma przeciwwskazania (np. rozrusznik serca, infekcje wirusowe (sic!), problemy z oczami lub uszami czy ciąża). Wkładka ich nie ma.
  7. 1 punkt
    ale BS nam próbują wcisnąć , to przykrywka dla chemtrails.
  8. 0 punktów
    Nie sądzę, aby problem braku dostępu do internetu był w tej chwili kluczowy Jak to się ma do tematu? Cukrzyk odpowiedział na twoją wątpliwość "czy warto zmieniać układ?". A jak "kluczowy", to gdzie i dla kogo? I kto ma o tym decydować? I co z tego? Jak to się ma do tematu? Czy postulujesz, żeby firmy i ludzie zajmujący się telekomunikacją i wynoszeniem ładunku w kosmos rzucili to zajęcie i zajęli się lepiej dostarczaniem prądu tam, gdzie go nie ma? I dlaczego akurat tym - czy to kluczowe? Jacy "my"? Dlaczego miałbym cokolwiek im (tym bezprądowcom) coś "zrzucać". Nie na temat. W artykule nie ma mowy o tym, że ten satelitarny internet ma służyć zarządzaniu dostawami prądu. Co do samego zarządzania dostawami natomiast - to po co? Na początek może lepiej lokalne instalacje wiatrowe/słoneczne/wodne + proste mechaniczne systemy magazynowania energii? Nigdy? Dla kogo? Gdzie? W jakich zastosowaniach? Internet bezprzewodowy jest o niebo szybszy i ma większą przepustowość od światłowodowego tam, gdzie światłowodu brak. Tu się z tobą zgadzam (choć mam wątpliwości co do słowa "totalna"). Internet może być narzędziem inwigilacji i nadzoru. Jest też narzędziem służącym wolności słowa, nieskrępowanej wymiany myśli i odtajniania machinacji możnych tego świata. Nasuwa mi się jednak pewna niekonsekwencja twojej wypowiedzi. Z jednej strony jak rozumiem obawiasz się totalnej inwigilacji i nadzoru. Z drugiej - wolałbyś, żeby ludzie zajmujący się internetem i lotami w kosmos zajęli się lepiej dostarczaniem elektryczności tam, gdzie jej nie ma. Albo innymi "kluczowymi" zadaniami. Czyli chętnie widziałbyś jakiś globalny rząd, totalny nadzór który przymuszałby ludzi, żeby robili nie to co sami chcieliby, tylko to, co ten rząd uzna za kluczowe. Przerabialiśmy już w historii takie systemy. Można to zrozumieć tak: totalny nadzór jest zły chyba, że to ty i ludzie myślący podobnie mielibyście władzę.
  9. 0 punktów
    Oj, stary nie rozumiem o co Ci chodzi, co to liczysz. Twoje argumenty typowe dla (tu sobie sam wstaw) wyrwane z kontekstu. Przecież na początku napisałem: Rynek szczepionek w USA, prognoza na 2018: 17.4 mld dolarów LINK Rynek probiotyków w USA, w 217: 40.1 mld dolarów LINK I ma na to moją pełną zgodę. A ty nie korzystasz z medycyny opłacanej przez Państwo? (Pytanie retoryczne).
  10. 0 punktów
    A ile to lotów rakiet? Gdzie ujadanie zielonych? Gdzie ekologia? Chcą aut elektrycznych, ale jakoś rakiety są OK ! 99% internetu leci światłowodami, czy warto zmieniać układ na 98%? Animowana mapa światowych podmorskich kabli internetowych https://www.youtube.com/watch?v=9rlUPWpLWOw
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...