Jak nie jesteś na celowniku służb, to nikt nie czyta. Zrobił to algorytm, który wysłał (masowo) mail w imieniu Allegro. Tobie przypadła karma, innym kredyty mieszkaniowe lub kursy do nauki hiszpańskiego. Witamy w internecie. (nie wiem co ma do tego linux, pominę to)
Zobaczymy co powiesz, gdy ktoś wrzuci złośliwe, oszczercze teksty o Tobie lub zrobi Ci po imprezie kompromitującą fotkę, a niech będzie jeszcze z przeróbkami. Spoko, śmiechy chichy, ale jeśli choćbyś zaklinał się do pradawnych bogów, to nigdy to nie zniknie, a sądy rozłożą bezradnie ręce. A nie daj jeszcze, jakbyś kiedyś chciał zająć jakieś polityczne stanowisko. Mieliśmy już przykład, gdy w blockchainie wykryto wymianę linkami do „obrazków”. Swoje teksty hostuj u siebie, rób backupy, korzystaj z CDN-ów, nie licz, że Fejszbuka nigdy nie zamkną. Opera oferowała dawno temu usługę pod nazwą Unite, gdzie ludzie mogli oferować swoje treści/strony innym używającym tej przeglądarki. Szybko zamieniło się to w warez. Mimo dobrych chęci ludzie nie mają szacunku do niczego.