Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Nastolatek znalazł rzadkie kości dinozaura

Rekomendowane odpowiedzi

Nathan Hrushkin, 12-letni miłośnik paleontologii, dokonał odkrycia życia, gdy w lipcu trafił na kości dinozaura. Specjaliści właśnie zakończyli wydobywanie skamieniałości. Młody hadrozaur to znaczące znalezisko, gdyż wiek skamieniałości oszacowano na 69 milionów lat. Kości z tego okresu to rzadkość.

Przed rokiem Nathan był z ojcem na wędrówce w Albertan Badlands, okolicy znanej z występowania kości dinozaurów. Znaleźli tam małe fragmenty skamieniałości, a ojciec chłopca stwierdził, że prawdopodobnie stoczyły się one z wyższych partii wzgórza. W bieżącym roku para ponownie pojechała do Badlands, a Nathan wspiął się na wzgórze, by sprawdzić, czy przypuszczenia ojca są prawdziwe. To, co tam zobaczył, odebrało mu mowę. Ze skał wystawała duża kość.

Po powrocie do domu chłopiec skontaktował się z Royal Tyrrell Museum, przesłał zdjęcia i koordynaty geograficzne znaleziska. Specjaliści byli zaskoczeni, gdyż ten region Badlands nie był dotychczas znany ze skamieniałości. Wysłana na miejsce ekipa potwierdziła jednak znalezisko.

Dotychczas w ścianach kanionu znaleziono 30-50 kości. Wszystkie należą do hadrozaura, który w chwili śmierci miał 3–4 lata. To bardzo ważne znalezisko, gdyż pochodzi z czasów, z których mamy bardzo skąpe informacje o dinozaurach i innych zwierzętach żyjących w dzisiejszej Albercie. Odkrycie Nathana pomoże nam wypełnić olbrzymią lukę dotyczącą ewolucji dinozaurów, mówi kurator zbiorów paleoekologii, Francois Therrien.

Młody odkrywca przyznał, że wcześniej jego ulubionym gatunkiem dinozaura był tyranozaur. Teraz jest nim hadrozaur. Wspaniale było zobaczyć wszystkie te kości wydobyte z ziemi po tylu miesiącach pracy, cieszy się Nathan.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, KopalniaWiedzy.pl napisał:

Artefakty z tego okresu to rzadkość.

 

@Flaku

musisz przyznać, że to prawda. Artefakty z przed 70 mln lat nie są czeste.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      W holenderskim Alkmaar, w dzielnicy czerwonych latarni Achterdam, archeolodzy trafili na wyjątkowy zabytek – podłogę wykonaną ze zwierzęcych kości. Takie podłogi są niezwykle rzadkie i spotyka się je tylko w północnej Holandii. Okazją do odkrycia stał się remont jednego z XVII-wiecznych budynków. Archeolodzy miejscy postanowili wykorzystać okazję i mu się przyjrzeć. Szybko trafili na pozostałości starej podłogi wyłożonej kafelkami. W niektórych miejscach zamiast płytek znajdowały się kości.
      Podłoga została wykonana z kości śródręcza i śródstopia krów. Wszystkie zostały przycięte do tej samej długości. Wydaje się, że wykorzystano je do uzupełnienia dziur w podłodze, a mimo to widać pewien wzór ich układania. Górne i dolne części kości ułożono razem w grupach.
      Tego typu podłogi znajdowano są znane m.in. z Hoorn, Enkhuizen i Edam. poddłoga z Hoorn jest bardzo podobna, tam również połączono kafelki z kośćmi. Dotychczas znalezione kościane podłogi pochodziły z XV wieku i specjaliści przypuszczają, że były znacznie bardziej rozpowszechnione. Budynek z Alkmaar, w którym odkryto podłogę, został wybudowany około 1609 roku. Być może kościana podłoga pochodzi z wcześniejszego budynku. Z odpowiedzią na to pytanie będziemy musieli poczekać, aż przeprowadzone zostaną odpowiednie badania.
      Płytki na odkrytej podłodze są mocno zużyte w wyniku intensywnego wykorzystywania. Zagadką jednak pozostaje, dlaczego do uzupełnienia ubytków wykorzystano kości. Płytki nie były wówczas drogie, były łatwo dostępne. Archeolog Nancy de Jong uważa, że mogły być one użyte z jakiegoś szczególnego powodu. Być może były częścią praktykowanego wówczas rzemiosła. A być może była to po prostu tania metoda uzupełniania ubytków.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Gdy po Ziemi wędrowały dinozaury, na Księżycu wybuchały wulkany, twierdzą naukowcy z Chińskiej Akademii Nauk. Takie wnioski płyną z analizy materiału zebranego przez misję Chang'e-5. Mamy wiele dowodów wskazujących na aktywność wulkaniczną na Księżycu, nie wiadomo jednak, jak długo ona trwała. Najmłodsze datowane skały wulkaniczne mają 2 miliardy lat. Z badań przeprowadzonych przez Chińczyków wynika jednak, że dinozaury były świadkami wybuchów wulkanów na satelicie naszej planety.
      Bi-Wen Wang, Qiu-Li Li i ich koledzy opisali na łamach Science wyniki badań nad materiałem przywiezionym przez Chang'e-5. Ta wystrzelona w 2020 roku misja wylądowała w północnym regionie Oceanus Procellarum, zebrała 1,7 kilograma próbek i w grudniu przywiozła je na Ziemię. Były to pierwsze próbki przywiezione bezpośrednio z Księżyca od czasu radzieckiej misji Luna 24 z 1976 roku i jednocześnie jedyne próbki z obszaru położonego tak daleko na północy.
      Wang i jego zespół przyjrzeli się około 3000 miniaturowych (wielkości od 20 do 400 mikrometrów) fragmentów szkliwa, które znalazły się w przywiezionym materiale. Szkliwo takie może powstawać w wyniku uderzeń meteorytów oraz erupcji wulkanicznych. wykorzystali przy tym badania składu próbek oraz pomiary stosunku izotopów, by odróżnić od siebie oba rodzaje szkliwa. Zdecydowaną większość badanych fragmentów uznali za powstałe w wyniku olbrzymiej temperatury powstałej w trakcie uderzenia meteorytów. Jednak trzy fragmenty zostały uznane, na podstawie składu chemicznego i badań izotopów siarki, za pochodzące z aktywności wulkanicznej. Co więcej, ich skład chemiczny był bardzo podobny do składu szkła wulkanicznego zebranego przez astronautów misji Apollo.
      Jednak najważniejsze było określenie tych trzech fragmentów. Datowanie metodą uranowo-ołowiową wykazało, że maja one 123 miliony lat (±15 milionów). Dodatkowo wysoka zawartość toru i pierwiastków ziem rzadkich dodatkowo potwierdza tak niedawny wulkanizm na Księżycu.
      Wyniki badań są zaskakujące. Jeśli chińscy uczeni mają rację, oznacza to, że Księżyc był aktywny wulkanicznie niemal przez całą swoją historię. Inne dowody wskazują bowiem na wulkanizm sprzed 4,4 miliarda lat temu. Przez długi czas uważano, że procesy wulkaniczne zatrzymały się co najmniej miliard lat temu. Pojawiają się jednak sugestie, że być może procesy takie trwały jeszcze około 100 milionów lat temu.
      Teraz Chińczycy jako pierwsi donoszą o wynikach badań laboratoryjnych wskazujących, że Księżyc był aktywny jeszcze całkiem niedawno. To zaś rodzi pytanie, czy głęboko pod jego powierzchnią istnieją pierwiastki radioaktywne zdolne do wytworzenia tak dużo energii, by istniały tam komory magmowe.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Menopauza to niełatwy czas w życiu każdej kobiety. Ustanie aktywności hormonalnej jajników prowadzi nie tylko do zahamowania cyklu miesiączkowego, ale również do wystąpienia szeregu innych, często nieprzyjemnych symptomów. Jednym z nich są bóle mięśniowe i kostno-stawowe. Dlaczego tak się dzieje? Jak zapobiegać dolegliwościom bólowym, a – gdy już wystąpią – łagodzić je? Zapraszamy do lektury.
      Co to jest menopauza i jak się objawia?
      Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) definiuje menopauzę (przekwitanie, klimakterium) jako ostatnią miesiączkę, związaną z fizjologicznym wygaszaniem czynności hormonalnej jajników, po której przez co najmniej 12 miesięcy nie wystąpi krwawienie menstruacyjne. Średni wiek, w którym kobiety przekwitają, to 50–53 lata, niemniej menopauza to proces, którego pierwsze objawy mogą być widoczne już kilka lat wcześniej. Wczesne symptomy klimakterium obejmują:
      uderzenia gorąca,problemy ze snem (trudności w zasypianiu, częste pobudki, bezsenność), wzmożoną potliwość, szczególnie nocą, zmęczenie, osłabienie, zaburzenia nastroju (przygnębienie, stany depresyjne, rozdrażnienie, stany lękowe), kołatania serca, uczucie niepokoju, problemy z koncentracją, bóle i zawroty głowy, bóle kości, mięśni i stawów (bolące mogą być zarówno drobne kości rąk i nóg, a także większe partie ciała). W późniejszym okresie pojawiają się oznaki menopauzy, które mogą zaburzać funkcjonowanie całego organizmu. Kobiety zmagają się z dolegliwościami ze strony układu moczowo-płciowego (nawracające infekcje intymne, suchość pochwy) i przyspieszonym starzeniem się skóry, związanym z ubytkiem kolagenu. Do wachlarza nieprzyjemnych objawów menopauzy dochodzą problemy z utrzymaniem prawidłowej masy ciała, a także zwiększone ryzyko osteoporozy i chorób układu krążenia.
      Dlaczego pojawiają się bóle mięśni i kości przy menopauzie?
      Bóle kości i mięśni przy menopauzie związane są z zachodzącymi w organizmie zmianami hormonalnymi, a dokładniej mówiąc – ze spadkiem poziomu estrogenów. Receptory dla tego żeńskiego hormonu płciowego znajdują się w stawach. Estrogen chroni je przed stanem zapalnym. W okresie przekwitania, gdy jego stężenie maleje, działanie ochronne ustaje, a stawy często puchną, stają się tkliwe i bolesne.
      Fizjologiczny spadek poziomu hormonów płciowych to bezpośrednia przyczyna bolących kości i stawów podczas menopauzy. Ale to nie wszystko. Kobiety w okresie przekwitania są bardziej podatne na rozwój innych chorób, które mogą objawiać się podobnymi dolegliwościami.
      Jedną z nich jest reumatoidalne zapalenie stawów (RZS), którego objawy zaostrzają się u kobiet w okresie menopauzy. Co więcej, wczesne przekwitanie jest czynnikiem ryzyka wystąpienia pierwszego rzutu choroby. U kobiet w okresie klimakterium, które chorują dodatkowo na RZS, obserwuje się dwukrotnie wyższy wskaźnik umieralności niż u tych bez chorób współistniejących. Po czym poznać RZS? Po tkliwych i obrzękniętych stawach. Początkowo bolące są drobne kości w dłoniach i stopach. Wraz z postępem choroby stan zapalny obejmuje większe stawy.
      Drugą chorobą, której jednym z objawów są bolące kości, a której ryzyko rośnie u kobiet po menopauzie, jest osteoporoza. Warto jednak zaznaczyć, że w tym przypadku dolegliwości bólowe mają zwykle charakter wtórny. Choroba często przez wiele lat rozwija się bezobjawowo, a pierwszym jej symptomem są złamania kości. Przebyte złamania często pozostawiają po sobie ślad w postaci utrzymującego się stanu bolących kości, przede wszystkim piszczelowych, udowych i biodrowych. Dlaczego na rozwój osteoporozy szczególnie narażone są kobiety po menopauzie? Po raz kolejny winne są hormony, których obniżony poziom skutkuje utratą gęstości tkanki kostnej.
      Bolesność i tkliwość stawów u kobiet w okresie klimakterium może więc wynikać z samego procesu przekwitania, jak również z pojawienia się – lub zaostrzenia – innych chorób objawiających się dolegliwościami ze strony układu mięśniowo-szkieletowego.
      Jak radzić sobie z bolącymi kośćmi i stawami podczas menopauzy?
      Choć klimakterium jest procesem fizjologicznym, nie oznacza to, że nie ma sposobów na łagodzenie jego objawów. W przypadku bólu mięśni i kości przy pomocne okazują się: regularna aktywność fizyczna, odpowiednia suplementacja i dieta na menopauzę.
      Aktywność fizyczna a bolące kości i stawy
      Aktywność fizyczna ma ogromne znaczenie dla utrzymania stawów w dobrej kondycji. Ruch zapewnia lepsze krążenie krwi, a wraz z nim sprawniejszy transport tlenu i składników odżywczych do wszystkich komórek organizmu, w tym także do stawów. Odżywione i dotlenione stają się silniejsze i mniej podatne na rozwój stanu zapalnego.
      Nie każda jednak aktywność fizyczna będzie korzystna dla kobiet, które zmagają się z dolegliwościami bólowymi. Najlepiej sprawdzą się sporty nieobciążające zanadto stawów, takie jak pływanie, pilates czy nordic walking. Sporty kontuzjogenne: bieganie, podnoszenie ciężarów czy jazda na nartach nie będą najlepszym wyborem.
      Gdy stawy bolą, czasem trudno zmusić się do podjęcia aktywności fizycznej. Brak ruchu jednak może nasilać dolegliwości. W ten sposób wpada się w mechanizm błędnego koła. Dlatego warto, szczególnie w przypadku osób nieuprawiających wcześniej sportów, postawić na metodę małych kroków: krótkie, łatwe do wykonania ćwiczenia nie będą zbyt obciążające, ale niezwykle korzystne dla stawów i całego organizmu.
      Wpływ kolagenu na bóle kości przy menopauzie
      Aktywność fizyczna może złagodzić ból stawów, ale pomocna może być również odpowiednia suplementacja. Substancją o szczególnym znaczeniu dla zdrowych kości jest kolagen – białko tkanki łącznej. W okresie menopauzy dochodzi do jego szybkiej utraty. Dlatego suplementacja kolagenu ma szansę złagodzić występujące podczas menopauzy bóle kości, a także ograniczyć sztywność i tkliwość stawów oraz poprawić ich elastyczność. Co więcej, kolagen poprawia również kondycję skóry: zwiększa jędrność, redukuje zmarszczki, zmniejsza widoczność porów.
      Dieta przy menopauzie i na zdrowe kości
      Suplementacja kolagenu i innych substancji powinna stanowić wyłącznie dodatek do zdrowej, zbilansowanej diety. Pamiętajmy, że ze względu na spowolniony metabolizm, okres menopauzy to czas, kiedy łatwo przybrać na wadze. Naddatkowe kilogramy obciążają bolące stawy i mięśnie. Posiłki powinny więc być tak skomponowane, aby nie przekraczać dziennego zapotrzebowania kalorycznego, które w tym wieku wynosi ok. 2000 kcal na dobę. Pomoże w tym spożywanie dużej ilości warzyw i produktów pełnoziarnistych bogatych w błonnik oraz wypijanie odpowiedniej ilości płynów (wody, herbat ziołowych). Warto zaś ograniczyć – lub całkowicie wyeliminować – żywność wysoko przetworzoną, alkohol, słodkie i słone przekąski.
      Wartościowym składnikiem diety są tłuste ryby morskie (łosoś, makrela, sardynka). Dlaczego? Dostarczają wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, które działają przeciwzapalnie, a tym samym mogą łagodzić bóle stawów i kości podczas menopauzy. Dieta ukierunkowana na zdrowe kości powinna również obfitować w produkty zawierające wapń (nabiał, ryby, orzechy).
      Jak zapobiegać bólom kości, mięśni i stawów w trakcie menopauzy?
      Natury nie da się oszukać – nie można uniknąć menopauzy. Ale jeszcze przed jej wystąpieniem warto – a wręcz powinno się – wdrożyć działania, które sprawią, że okres przekwitania minie łagodniej.
      Po pierwsze, warto zadbać o prawidłową masę ciała. Pomogą w tym aktywność fizyczna i zdrowa, zbilansowana dieta. Zrzucając zbędne kilogramy, odciążymy stawy. Ich lepsza kondycja przekłada się na mniejsze ryzyko dolegliwości bólowych w okresie menopauzy.
      Po drugie, warto przedyskutować z lekarzem wsparcie farmakologiczne, które może złagodzić nieprzyjemne objawy menopauzy. Coraz częściej zaleca się preparaty naturalne na bazie fitoestrogenów, czyli substancji roślinnych, które wykazują działanie zbliżone do żeńskich estrogenów. Druga możliwość to hormonalna terapia zastępcza, w ramach której przyjmuje się syntetyczne estrogeny. Jest ona jednak, w porównaniu do fitohormonów, obarczona większym ryzykiem działań niepożądanych.
      Po trzecie, warto regularnie wykonywać badania kontrolne i przestrzegać zaleceń lekarskich, szczególnie w sytuacji, gdy jeszcze przed menopauzą mierzymy się z chorobami mogącymi powodować bóle mięśni czy stawów. Skuteczna kontrola chorób podstawowych zmniejszy ryzyko powikłań czy zaostrzeń dolegliwości bólowych w okresie menopauzy.
      Piśmiennictwo:
      D. Alpizar-Rodriguez, F. Förger, D.S. Courvoisier, C. Gabay, A. Finckh A. Role of reproductive and menopausal factors in functional and structural progression of rheumatoid arthritis: results from the SCQM cohort. Rheumatology (Oxford), 58(3), 2019.
      L.H. Kuller, R.H. Mackey, B.T. Walitt i in., Determinants of mortality among postmenopausal women in the women's health initiative who report rheumatoid arthritis. Arthritis Rheumatol 66(3), 2014.
      F.E. Watt FE. Musculoskeletal pain and menopause. Post Reprod Health 24(1), 2018.
      T.J. de Villiers. Bone health and menopause: Osteoporosis prevention and treatment. Best Pract Res Clin Endocrinol Metab 38(1), 2024.
      S. Yelland, S. Steenson, A. Creedon, S. Stanner. The role of diet in managing menopausal symptoms: A narrative review. Nutr Bull 48(1), 2023.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Kanadyjsko-chiński zespół naukowy opisał niezwykłą skamieniałość sprzed 125 milionów lat przedstawiającą mięsożernego ssaka atakującego większego od siebie roślinożernego dinozaura. Oba zwierzęta znajdują się w śmiertelnym uścisku. To jeden z pierwszych dowodów pokazujących, że ssaki polowały na dinozaury, mówi doktor Jordan Mallon, paleobiolog z Kanadyjskiego Muzeum Natury i współautor badań opublikowanych na łamach Scientific Journal.
      Skamieniałość, która znajduje się w Muzeum Szkolnym Weihai Ziguang Shi Yan, to dowód, że ssaki stanowiły dla dinozaurów większe zagrożenie, niż się uważa. I to w czasach, gdy dinozaury dominowały na Ziemi.
      Zaatakowany dinozaur do psitakozaur wielkości dużego psa. Napastnikiem był zaś Repenomamus robustus. Jeden z największych ówczesnych ssaków, zwierzę wielkości borsuka. Przed odkryciem skamieniałości naukowcy wiedzieli, że Repenomamus pożywiał się na psitakozaurach, gdyż w żołądkach ssaków znajdowano kości tych dinozaurów. Nie było jednak jasne, czy na nie polował, czy żywił się padliną. Współistnienie obu gatunków nie jest niczym nowym, ale nowością jest uwieczniona w skamieniałości scena polowania, wyjaśnia Mallon.
      Skamieniałość, przedstawiająca niemal kompletne szkielety obu zwierząt, została znaleziona w 2012 roku w Liujitun w prowincji Liaoning, miejscu zwanym „Pompejami chińskich dinozaurów". Znajduje się tam olbrzymia liczba skamieniałości zwierząt, które zostały nagle pogrzebane w wyniku osunięcia się ziemi po co najmniej jednej erupcji wulkanicznej.
      Badacze wykluczają, byśmy widzieli tutaj scenę pożywiania się ssaka na martwym dinozaurze. Na kościach dinozaura nie widać bowiem żadnych śladów ugryzień, zwierzęta są ze sobą splątane, a Repenomamus znajduje się na górze. Mamy tutaj do czynienia z walką o życie. Naukowcy nie wykluczają, że ssak zaczął pożerać jeszcze żywego dinozaura, gdy oba zwierzęta zginęły przysypane lawiną błotną.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      W 2008 roku na średniowiecznym wysypisku śmieci na Starym Mieście w Moguncji znaleziono piękny złocony wisiorek sprzed 800 lat. Już wtedy zauważono, że wisiorek wyposażony jest w mechanizm otwierający, ale przez lata naukowcy nie byli w stanie go otworzyć. Teraz dzięki nowoczesnym technologiom obrazowania i wykorzystaniu źródła neutronów Heinz Maier-Leibnitz (FRM II) na Uniwersytecie Technicznym w Monachium naukowcy mogli zajrzeć do wnętrza zabytku. Odkryli w nim niewielkie kawałki kości.
      Konserwator Matthias Heinzel spędził 500 godzin przy czyszczeniu i konserwacji zabytku. Przy oczku, które służyło do wieszania ozdoby, zauważył fragment tkaniny, którą z czasem zidentyfikował jako jedwab. To pierwszy w historii dowód, że tego typu wisiorki mogły być mocowane na szyi za pomocą jedwabnej wstążki, mówi ekspert. Dzięki FRM II możliwe było zmierzenie grubości nici oraz gęstości splotu. W czasie pracy Heinzel zauważył, że wisiorek o wymiarach 6x6 cm i grubości 1 cm był prawdopodobnie relikwiarzem. Prześwietlenie promieniami rentgenowskimi nie dało jednak odpowiedzi na pytanie, czy wewnątrz coś się znajduje. Trzeba było poczekać wiele lat, na pojawienie się odpowiednich technik badawczych.
      Niedestrukcyjne źródło neutronów było niezwykle przydatne, gdyż nie mogliśmy otworzyć mechanizmu i zajrzeć do środka. Cały mechanizm jest mocno zniszczony przez korozję i otwarcie wisiorka wiązałoby się z jego zniszczeniem, wyjaśnia Heinzel.
      Dzięki badaniu neutronami wiemy, że każdy ze znajdujących się w relikwiarzu fragmentów kości owinięty jest w kawałek materiału. Naukowcy nie potrafią stwierdzić, czy kości należą do świętego, a jeśli tak, to do którego. Zwykle do relikwii dołączano fragment pergaminu z wymienionym imieniem świętego, jednak tutaj tego nie dostrzegamy, stwierdza konserwator dodając, że głównym zadaniem jest zachowanie relikwiarza dla przyszłych pokoleń.
      Naukowcy datują zabytek na późny XII wiek i uważają, że powstał on w warsztacie w Hildesheim w Dolnej Saksonii. Wykonany ze złoconej miedzi relikwiarz zdobiony jest emalią z przedstawieniem Jezusa, Ewangelistów, Marii i czterech świętych kobiet.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...